Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kyokushin-kan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
708 odpowiedzi w tym temacie

budo_wilikan
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Cele Kyokushin są zawarte w Przysiędze Dojo. Zapraszam do lektury. Sprowadzenie zagadnienia jedynie do rywalizacji sportowej i porównywanie z innymi sportami czy sztukami walki w aspekcie skuteczności jest dowodem na ślizganie się po powierzchni zagadnienia i niezrozumienia istoty Kyokushin.

Dorośli często są jak dzieci – szybko się nudzą i nie mają cierpliwości. Chcą osiągnąć cel jak najszybciej, idąc nawet na skróty, zapominając że samo dążenie do celu jest ważniejsze.
Kyokushin to walka przede wszystkim z własnymi słabościami. Bardzo często trudniejsza niż pokonanie przeciwnika. Jeśli pokonałeś przeciwnika to z czego się cieszysz? Jeśli wygrałeś to znaczy ze przeciwnik był słabszy, więc co to za sztuka pokonać słabszego od siebie?  Może miałeś w dodatku więcej szczęścia albo więcej wydałeś na „suplementy diety”? Zwycięstwo za wszelką cenę – jakie to żałosne i smutne –złudny blask chwały.
Walka z sobą toczy się każdego dnia, w dojo, lub w samotności, pokonujesz kolejne granice w ciszy, bez widowni i podziwu innych. Robisz to dla siebie. Budujesz wiarę w siebie, spokój wewnętrzny. Start na zawodach to tylko sprawdzian dla Twoich umiejętności, ale przede wszystkim psychiki. Porażka bardzo często daje więcej niż zwycięstwo. Pod warunkiem, że się nie poddasz nadal będziesz pracował nad sobą.
Kyokushin to sztuka realnej walki. Każda rywalizacja sportowa ma swoje zasady. W realnej walce ich nie ma. W Takiej walce nie musisz wygrać, wystarczy że nie przegrasz. Nie ma zasad, nie masz na rękach rękawic, przeciwnik może włożyć Ci palec w oko, albo odgryźć ucho, może Cie zabić. Czy w takiej sytuacji ma sens schodzenie do parteru w celu założenia dźwigni, czy może jednak lepsze jest utrzymywanie w miarę bezpiecznego dystansu w przypadku ataku? W takiej sytuacji musisz działać instynktownie, pod warunkiem że masz wytrenowane odpowiednie odruchy. A temu służy miedzy innymi duża liczba powtórzeń.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Khunag, Itosu
Nie twierdze wcale ze mam recepte na racje i prawde ale Panowie, to jakas pomylka :!: :wink: Jesli moge tylko lekko uderzac i mocno "szarpac" to takie przepisy ewidentnie foruja chwytaczy. Bez wiekszego ryzyka wchodzisz w nogi i jestes w parterze... Tak jest w normalnym jiu-jutsu tez.

Jesli w zwarciu, z trzymania, lub jako kontra na rzut nie mozna uderzac to odpada caly duzy dzial treningu, znowu mamy wynaturzenie walki: bezsensowne szarpanki ktore zakonczylo by jedno hiza geri albo atama ate na przyklad.

Do bani takie przepisy, znam duzo lepsze :D :D :!:

PS: Lekkie uderzenia i mocne rzuty- takie zestawienie niekoniecznie jest bezpieczne dla zawodnikow.

Pozdrawiam serdecznie!
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

W takiej sytuacji musisz działać instynktownie, pod warunkiem że masz wytrenowane odpowiednie odruchy.


No i wlasnie w tym momencie mamy wielkiproblem z Kyokushin!!!

A poza tym zgoda, wlasnie za te wartosci szanuje Kyokushin, nie zapominaj jednak ze sa one rownie istotne w wielu innych stylach karate
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
W naszej organizacji się sprawdza, nazywamy tą formułę "Ju Jutsu Kumite" i możemy dzięki temu robić coś w miarę bliskiego MMA, a jednocześnie dość bezpiecznego (ale "normalne" MMA też u nas jest i zawody grapplingowe też).

"Chwytacze" rzeczywiście mają łatwiej, ale w tej formule startują tylko ludzie z naszej organizacji, a u nas większy nacisk się kładzie na techniki w zwarciu.

Jesli w zwarciu, z trzymania, lub jako kontra na rzut nie mozna uderzac to odpada caly duzy dzial treningu, znowu mamy wynaturzenie walki: bezsensowne szarpanki ktore zakonczylo by jedno hiza geri albo atama ate na przyklad.


No wiesz, w bjj też nie wolno lać w mordę, a to jest zasadniczo to samo, tylko paroma technikami więcej możemy się pobawić ;)
  • 0

budo_itosu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

Jesli moge tylko lekko uderzac i mocno "szarpac" to takie przepisy ewidentnie foruja chwytaczy. Bez wiekszego ryzyka wchodzisz w nogi i jestes w parterze... Tak jest w normalnym jiu-jutsu tez.


tylko ze jesli po drodze zgarniesz dwa strzaly w buzke jestes 5-6 pkt do tylu... a to juz wymaga niezlego napocenia sie w parterze zeby doprowadzic do remisu wiec wysrodkowanie systemu zalezy tylko od odpowiedniej punktacji
  • 0

budo_mtklub
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
ogladając foty z zawodów KAn ,gdzie sa dozwlone uderzenia na twarz i rzuty jakos im wychodzi pomimo iż uprawiaja głównie knockdown. Trochę gorzej poszło im z chińczykami ale to był turniej według ich zasad chyba czas na powtórzyć to wg zasad KAN.
W każdym razie podoba mi sie,że w KAN Royama podnosi każdą rzucona rekawice i nie hermetyzuje sie podniecając ,że jest KAN jest najlepsze.

PS.
JAn knockdown jak narzie przeważa nad innymi ststemami walki kontaktowej,a kluby bokseskie ? siła ich jak na lekawstwo i dlatego trenerzy bokus często zaczynaja pracować w klubach karate jak u nas . :) Nasz trener boksu powiedział jedno ,że z coli i chipsów nic się nie zrobi czyli chodzi o tych co się zapisują.Boks to juz tylko rodzynki i mało kto zaczyna wsperac ta forme sportu woli piłkę,tenic, pływanie itd itd.Kick sie narazie zamroził i czeka na swoje 5 minut. Zabawy w semi laht nie wyszły jemu na dobre.
  • 0

budo_wilikan
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
KAN wraca do korzeni, wprowadza zajęcia z rekawicami i uderzeniami na głowę. Kladzie również nacisk na kata i bunkai - tam masz elementy samoobrony, również w przypadku ataku na głowe. Kolejne założenie kyokushin (i nie tylko tego stylu karate) - to jedno uderzenie, konczące walkę
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
To jedno uderzenie konczace - to jeden z bardziej nosnych mitow roznych odmian karate, co jakis czas podnoszacy swoja glowe.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
i znowu ichigeki... :) Już to gdzieś słyszałem :twisted:
  • 0

budo_mtklub
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

To jedno uderzenie konczace - to jeden z bardziej nosnych mitow roznych odmian karate, co jakis czas podnoszacy swoja glowe.
Pozdrawiam
K_P

Bez mitów nie byłoby żadnego stylu karate. Wyczytałem,że teraz polaków będzie szkolił shihan Okazaki ma być ponoc pierwszy raz w Polsce- człowiek od judo,iaido,kubudo i okinawskich styli.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Nie mylcie i myślcie o Ichigeki-hissatsu (lub ikken-hissatsu) jak o pojedynczym uderzeniu porównywalnym ze strzałem snajpera. To nie o to chodzi. To jedno uderzenie jest konsekwencją kilku poprzednich technik. Zresztą to również wynika z bunkai i oyo. Popatrzcie sekwencje technik zawarte w kata. Gdzie one tak naprawdę się zaczynają i gdzie kończą. Kata wykonywane wg galerniczego, jednostajnego tempa to pomyłka i wypaczenie. K-kan wraca do korzeni nie tylko technicznych ale do korzenie mentalnych. Trzeba zrozumieć pojedynczą technikę żeby mieć podstawy do kata. Trzeba zrozumieć kata żeby umieć je wykonać i zastosować. A więc najpierw jest bunkai , nauka podstawowych zachowań a później jest oyo - zastosowanie, zbudowane na szkielecie poznanym w bunkai do kata.

Chciałbym aby to wszystko szło w tym kierunku w PFKK, ale czas pokaże czy tak rzeczywiście będzie. Mnie ten kierunek się podoba. A kierunek medale i zawody przede wszystkim ... nie koniecznie.

Trenuj tak abyś mógł przyjąć każde uderzenie, atakuj tak żebyś nie musiał przyjmować następnego - tak podobno mawiał Gogen Yamaguchi. To w pewnym sensie też definicja ostatniej techniki kończącej. I czy tak naprawdę nie oto chodzi we wszystkich systemach walki?
  • 0

budo_wilikan
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Jeszcze raz chce zwrocic uwagę na różnice miedzy realną walka, a walka sportową. W tej drugiej są reguly, zasady, techniki dozwolone i zabronione. Do tego dochodzi koniecznosc sprostania wymogom jakie stawia biznes. wszystko kręci sie czesto wokól kasy. Walka powinna byc dramatyczna, emocjonująca i najlepiej dluga :) W koncu ktos płaci za bilety i chce się troche rozerwac. Ktos chce sprzedać czas antenowy. Promotor wydał kupę kasy na wypromowanie zawodnika, zarabia na sprzedaży jego wizerunku i raczej nie chce ryzykowac że jego gwiazda przegra, bo to oznacza spore straty. A my mamy igrzyska. Parę razy widziałem gale, które miały wspaniałą oprawe, komentatorzy rozpływali sie w zachwytach nad zawodnikami, oni sami sprawiali wrazenie ze wierzą w swoja wielkosc, a ja czułem, ze ktoś chce mi wcisnac ładnie zapakowany kit
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
A znacie to: "chleba i igrzysk!" Rowniez Sosai zdawal sobie z tego sprawe, Royama tez organizuje zawody jak wszyscy. Powiem wiecej, wiekszosc styli karate (w tym rowniez moj) traktuje zawody jako sposob prezentacji i nosnik pewnych wartosci a nie cel sam w sobie! To raczej Kyokushin jako pierwsze przestawilo cala metodyke szkolenia pod walke sportowa. Chwala Royamie ze ostroznie przesuwa srodek ciezkosci!
  • 0

budo_mtklub
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Ciekawe co z tego wyjdzie. Syetem jak pokazali w kan mie się nie podoba :(
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
MTklub a w ilu organizacjach wcześniej już byłeś?
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Wiem, co to kosen judo. I wiedza, co to jest takze byli olimpijczycy. Czy myslicie, ze oni nie cwiczyli parteru, bo zredukowaly go przepisy? To oczko w glowie wielu wybitnych zawodnikow.
Powiedzialbym tak - bjj to takie dynamicznie rozwijajace sie kosen judo bez "ussss".
Pozdrawiam K_P
PS. Cios konczacy to byl ten, ktorym znakautowalismy przeciwnika. Nie bede polemizowal, bo... tez przechodzilem przez tego typu pytania i poszukiwania. Ale na topie skutecznosci - nie ma zadnego karate etc. - jest bosk, zapasy i parter z bjj. I troche taja. Chodz karate, nie zaprzeczam, moze byc przygoda.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Kubus Puchatek
:D A ja wiem co to jest BJJ i uwazam ze to bardzo dobry ale tez bardzo ograniczony technicznie system (sam parter, wejscia w nogi i tylko podstawy rzutow) Wiekszosc ludzi myli BJJ z mma a to przeciez "tylko" forma zapasow pozbawiona uderzen, w tym sensie jest to system przereklamowany. Czasy kiedy wylacznie dzieki BJJ mozna bylo wygrywac skonczyly sie juz dawno ( np brasilian top team cwiczy jeszcze MT) Wszyscy juz znaja techniki konczace (ktorych zreszta nie wymyslono w Brazylii) i trzeba sie wiecej nameczyc :cry:

To co w BJJ jest najbardziej cenne to dopracowanie technik "no gi" Tego wczesniej nikt na powaznie nie robil.

O dziwo, kiedy oglada sie walki Judo vs BJJ to nie widac wielkich roznic technicznych, chociaz przyznaje ze czesciej wygrywa BJJ, trzeba pamietac ze to dla judokow obce zasady walki. (zazwyczaj sa to tez konfrontacje typu np: JJ Machado vs no body :wink: )

PS: nie posadzaj mnie prosze o naiwnosc typu "nie potrzeba mi parteru bo jeden dobry strzal i koniec walki" Moja wypowiedz dotyczyla zwarcia takiego jakie sie widzi w sportowym ju-jiutsu i judo. Az sie prosi wierzgnac konczyna, na ten temat nie trzeba przeciez dyskutowac, sami zawodnicy, (znam goscia ktory byl 8 lat w niemieckiej reprezentacji ju-jutsu) - tez mowia to samo. Myslalem ze w ogolnym kontekscie mojej wypowiedzi (przepisy Ju-Jutsu) jest to jasne :wink:
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
A ja nie jestem adwokatem bjj. MMA ewoluuje w strone wszechstronnosci, ale nadal bez parteru z bjj, byloby miejscem gdzie wgrywaja ludzie z bjj, przy pomocy swoich "ograniczonych" technik.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

Ale na topie skutecznosci - nie ma zadnego karate etc. - jest bosk, zapasy i parter z bjj. I troche taja.


Gdyby tak było, to w UFC nie byłoby karateków, a zdarzają się. A skoro karate może się dobrze spisywać na takim poziomie, to czego więcej wymagać?
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Jacy to karatecy tam cos znacza?
Chyba "przekrojowcy".
K_P
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024