Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kyokushin-kan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
708 odpowiedzi w tym temacie

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Byłem w 2005 r. w USA i ćwiczyłem tam przez 3 tygodnie karate...Odwiedziłem kilka dojo w Kaliforni i jedno w Nowym Jorku. Tragedia, obciach i "gejostwo" w najgorszym wydaniu. Shihan z 5 danem nie znał wszystkich kata, a jego ludzie z 2 danami po mocniejszym low kick-u chcieli wychodzić z dojo. Kubusiu drogi, nie tędy droga...Poza tym nawet tam jest większa popularność mma i styli okinawańskich i "shotokanopodobnych" niż knockdown. Wiem, byłem i widziałem. Pozdrowionka
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Ja nie bylem, ale znam kogos kto byl :wink:
Mowie o moich kolegach, ktorzy niegdys wyemigrowali z Polski do USA i Kanady. Niektorzy z nich prowadza sekcje karate. Niektorzy poszli w kierwunku MMA. Wielu uprawia zawody nie zwiazane z trenerstwem. Na pewno to nie jest grupa reprezentatywna w sensie jakichkolwiek kompletnych opinii.
Ale... wszyscy mowia, ze ludzie Zachodu mniej chetnie niz u nas w Polsce, chca byc poobijani w czaisie walk, treningu etc. i... wola porobic sobie kata.
A nam zostaje mala satysfkacja, ze po naszym loku, ktos tam mial dosyc. Oni wola zdrowie po prostu, a my nasze satysfakcje.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_mtklub
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

Z tego co mi mowia koledzy z USA i Kanady - to wcale nic nie idzie w strone MMA, jak ktos napisal - ludzie chca rekreacji ruchowej i po nia wlasnie przychodza do sekcji karate, a nie po to, zeby walic sie po glowach. Kolega prowadzacy nawet sekcje karate kyokushin musial poluzowac, bo grozila mu pusta sala.
K_P

DOKŁADNIE TAK JEST JUZ TEZ W POLSCE-święte słowa
  • 0

budo_mrozek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 380 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Gdyby nie knockdown, kyokushin byłoby tylko inną formą aerobiku, tyle że w kimonach i z otoczką "dalekiego wschodu" - co z resztą ma miejsce w innych stylach. Nie lekceważcie tego sposobu prowadzenia walki, jest to full contact z bólem i hartujący, a jednocześnie pozwala komuś, kto nie może pozwolić sobie np. w pracy na regularnie obitą twarz - doświadczyć "twardej" konfrontacji z przeciwnikiem.

Oczywiście nie jest to usprawiedliwienie dla braku nauczania uderzeń na głowę, ale nie szerzyłbym tutaj "czarnowidztwa", bo to właśnie formuła knockdown rozpopularyzowała kyokushin, jako kompromis między twardością i realnością dla "zwykłych" ludzi. Fighterzy z predyspozycjami i tak ćwiczą przekrojowo.

Tym co doprowadziło do "kulawości" technik ręcznych na jodan, to nastawienie sekcji czysto na sport, co "wypacza" i tworzy upośledzone sposoby walki - przykładów jest wiele.
To co mnie cieszy w K-KAN - o tym jest ten temat, a nie o tym czy w USA żyją leszcze ;) - to fakt, że starają się znaleźć kolejny konsensus między kyokushin jako stylem dla "każdego", jednocześnie twardym, w którym można realizować ambicje sportowe, ale w którym "chętni" mogą się prać "totalnie" czyli ręce na jodan, rzuty itd.
Z jednoczesnym naciskiem na to, żeby uczyć nie tylko pod zawody knockdown, co przejawia się tym, że stałym elementem treningów są techniki na jodan, iken itd.
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
:) To chyba żyjemy w 2 różnych Polskach...Ja żyję w tej, w której bardziej popularne stają się MT i mma...Ale można żyć sobie w błogiej nieświadomości i wierzyć, że jest rok 1975 i do kin w USA weszło "Wejście smoka"...MTklub policz ilu chętnych masz teraz, a ilu było w twoim dojo 10 lat temu...Jest wielka światowa tendencja w kierunku pełnego kontaktu...i twoje pobożne życzenia tego nie zmienią. Kiedy zaczynałem trenować karate większość ćwiczących w sekcjach karate stanowili uczniowie szkół średnich i studenci. Obecnie 3/4 wszystkich ćwiczących w znajomych sekcjach to dzieci ze szkoły podstawowej i gimnazjum. Studenci ćwiczą mma lub MT.
Nie można zamykać się w skorupce i ślepo wierzyć w potęgę knockdown karate bo świat poszedł do przodu. Być może za kilka lat moda się zmieni i znów karate będzie cieszyło się większą popularnością. Tak było w końcówce lat 80 tych i na początku 90 tych z kickboxingiem...Było wręcz szlaleństwo, które skończyło się po kilku latach i dopiero teraz sport ten znów wraca do łask za sprawą K 1.
Jeśli zamkniemy się na tendencje w świecie m.a. to zginiemy i kiedy karate wróci do łask dawno nas nie będzie na rynku...Pewnie teraz ktoś napisze o pięknych ideałach karate zbrukanych przez mamonę itp..."
Kolejną sprawą jest skuteczność - knockdown nie nadaje się na ulicę, nawet jak ćwiczysz kata , kihon i bunkai bez sparingu nie wyrabiasz odpowiednich nawyków / np. obrony przed uderzniem w głowę - bo po co w knockdown przeciwnika zdyskwalifikują za to/
...Karate jak już pisałem służyło do walki. Kyokushin było kenka karate... Walka sportowa i głupawe filmy spaczyły jego przeznaczenie... Nie było jak na marnych filmach z Hong kongu. Wchodził szef 1 szkoły do dojo drugiego i mówił ; "twoje karate jest do dupy..."Potem walczyli - czasem na śmierć i życie. A uczniowie przegranego odchodzili do szkoły zwycięzcy. Tak było... Ci wspaniali Mistrzowie to często byli nieźli zabijacy i mafiozi / Np. Sosai Oyama /. Japończycy przecież wyrżneli plemię Ainów / trochę ich jeszcze zostało na wyspach kurylskich /. Cała ich historia raczej nie świadczy o tym, że byli to spokojni, stateczni mili ludzie ćwiczący przy śpiewie słowików kata w zaciszu domowego ogrodu.
Na marginesie ja bardzo lubię ćwiczyć kata wieczorkiem, w parku przy śpiewie ptaków.
Pozdrawiam serdecznie
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Przepraszam, że odbiegłem od tematu - KAN
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

Z ta Tajlandia to nie tak, Royama sam o tym pisze: kickboxing cwiczyl w Japonii, nie w Tajlandii, w tym czasie poznal Sawai i zaczal trenowac I-ken a potem karate tradycyjne u Hideo Nakamury. Kiedy ten musial wyjechac poradzil Royamie wrocic do Oyamy. Przyczyna poszukiwan i kryzysu Royamy bylo rozczarowanie i gorycz po porazce w walce z Kallenbachem, z ktorym jak sam pisze nie mial szans.


To może miedzy innymi dlatego teraz K-kan jest tak duży nacisk na stronę techniczną związaną z kihon i kata.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Mowcie co chcecie a Shindojo ma racje! A tak na marginesie: za te gadanie o rekreacji sosai Oyama walal by was z dojo na zbita morde. :lol: Droga samodoskonalenia sie i poszukiwania sily to nie rekreacja! Swiadczy to tylko o tym jak "biedny" jest ten Wasz wspolczesny Kyokushin kiedy jego zaawansowani adepci nie wiedza o co w nim chodzi :roll: albo jest to tylko... komercja :?:
Oczywiscie ze ludzie ktorzy przychodza chca rekreacji ale to waszym zadaniem jest rozpalic w nich ogien, pokazac mozliwosci i prowadzic.
Popatrzcie z jakim zaangazowaniem cwicza ludzie na silowni, graja w pilke, (celowo nie wspominam nawet o boksie & co) a do was przychodza same lamagi, lenie i tchorze. Dlaczego? Widocznie czuja sie tu dobrze a to dlatego ze taki a nie inny "produkt" oferujecie :idea: :wink: :lol:
Mowienie ze fajterzy cwicza to, a zwykli cwiczacy tamto to pomylka. Wszyscy maja prawo do uczenia sie wlasciwych, realnych wzorcow zachowania/techniki/taktyki/strategii nie tylko wyczynowcy. Roznica ma polegac na intensywnosci, i poziomie podnoszenia poprzeczki i to calkowicie wystarcza.
Linia podzialu nie dzieli na knockdownowcow, czy ogolnie karatekow cwiczacych rekreacyjnie i bokserow, judokow, sambistow, kickbokserow cwiczacych na ostro. Naiwnoscia jest sadzic ze przecietny cwiczacy z powiedzmy 4 kyu moze pocwiczyc i powalczyc z uczestnikiem MS z Tokio, przeciez ten drugi go zabije (bez boksu) Wiec co to za bzdury tu czytam?
Prawda jest po prostu taka ze jesli sie ktos w przyplywie ambicji zabiera za nauczanie boksu bez przygotowania to robi bzdury a efektem jest lament i "ze my nie chcemy" Oczywiscie ze chca tylko sie boja. Inaczej poszli by na joge albo kapejre a nie na karate ( chyba ze czyjes dojo jest kojarzone z baletem, ale wtedy niech sie nazywa "najbardziej rekreacyjna prawda" a nie "Najwyzsza Prawda")
Przepraszam jesli ktos poczul sie urazony, wybaczcie ale sam codziennie trenuje fajterow i "lamagi" a jak chyba wiecie uderzenia na jodan to u nas standart, a skoro ja moge to chyba inni tez? Pozdrawiam wszystkich, szczegolnie trenerow i zachecam do podnoszenia swoich kwalifikacji zamiast opowiadania bzdur.

PS: nie jest trudno trenera knockdown nauczyc prowadzenia treningu "z glowa" :wink: trzeba tylko wiedziec jak.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Cos mnie razi w Twojej postawie. Znam ten ton - tez lata spedzilem w kyokushin. Ale dam sobie juz spokoj z polemika.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_itosu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

Cos mnie razi w Twojej postawie. Znam ten ton - tez lata spedzilem w kyokushin. Ale dam sobie juz spokoj z polemika.
Pozdrawiam
K_P


racja... postawa i tak zmieni mu sie z czasem ;)
  • 0

budo_mtklub
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
shindojo chyba jednak masz rację,że zyjemy w dwóch innych krajach bo kiedys w moim mięsice był klub boksu i kicka ale padły z barku chętnych i zostało tylko kyokushin oraz aikido i aerobik :)
Jan co do siłowni to tez musze stwierdzic,że moda juz jest za zwłaszcza w wiekszym miastach umnie na osiedlu została zamknięta ostatnia siłownia rok temy ( 300 m kw, ring, salka, odnowa biologiczna itd)

Ze swej strony uważam,że jakby tak mocno garła sie młodzież na MT to byłyby na mistrzostwach polski chociarz trzy ososby w wagach a tak spotykają się 2 lub jest tylko jedna.

Nie wiem co kan jeszcze proponuje ponieważ to nie ja gadam o przejściu do nich.Ale w temacie obozy z japońcami w polsce tylko kan i iko 1 coś proponuje i to daje do myślenia.
KAn ma swoje 5 minut tylko pytanie czy je dobrze wykorzysta i będa odwarzni aby tam pracować i zdawać uczciwie.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
No tak... kyokushin jest jak zawsze the best. W kazdej plaszczyznie - moralnej, filozoficznej etc.
I jak zawsze jego przedstawiecielom wydaje sie, ze zaczna zadawac ciosy na jodan i juz to bedzie styl lepszy do MT, a przynajmniej mu rowny. Oczywiscie w MT nie ma filozofii prawda? panowie przejecha sie cho raz wzyciu na jakie zawody kickboseeskie, albo MT, skoro tam taka mala konkurencja.

A moja refleksja jest smutna - chyba po 30 latach istnienia kyokushin w Polsce raptem w calym kraju sa trzy osrodki z prawdziwego zdaczenia (mowie o bazie), a reszta robi tsuki w rzedach, w salach gimnastycznych wynajetych za grosze. A lepsi zawodnicy musza na wlasny koszy kupowac sobie sprzet, mimo, ze placa od lat za treningi (acha... nazywa sie to skladka, zapomnialem). Gdzie sie podzialy inne?
I wypadaloby zapytac - czy latwiej "utrzymac" cudza sale gimnastyczna, niz ringi bokserskie, silownie, czy maty?
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_inhetos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
W Toruniu bardzo dużo studentów i osób w wieku dorosłym ćwiczy BJJ ,oraz MMA jeśli chodzi o Kyokushin-kan, Kyokushin IKO1,Oyama Karate jest tam osób dorosłych zdecydowanie mniej. W klubach toruńskich Shotokan dorosłych osób jest śladowo.To coś daje do myślenia :wink: ....na treningach styli knockdown zauważyłem że osoby dorosłe lubią trening na tarczach łapach, kombinacje do walki sportowej , oraz do samoobrony.Jeśli chodzi o kata, dorośli raczej za takim treningiem nie przepadają.Wiele osób dorosłych zrezygnowało z treningów Shotokan bo miało dość molestowania treningiem kata,dziś trenują BJJ.
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Witajcie. Czyli Toruń znajduje się w mojej Polsce, nie MTklubu. Na pewno radio M....maczało palce w tym, że tak niewielu dorosłych ćwiczy tam karate :wink:
Kan rzeczywiście zaprasza Japończyków... i bardzo dobrze...
Moja organizacja w Kraju jest jeszcze zbyt mała i jesteśmy zmuszeni jeździć na obozy europejskie. Ale za to mamy w czym wybierać ... 8) i trochę pozwiedzać można przy okazji :)
Pozdrowionka dla wszystkich Karateka z Kan. Miłych wakacji!!!
  • 0

budo_blt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 939 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z młaj taja

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

Ze swej strony uważam,że jakby tak mocno garła sie młodzież na MT to byłyby na mistrzostwach polski chociarz trzy ososby w wagach a tak spotykają się 2 lub jest tylko jedna.

Nie wiem na jakich MP w MT byłeś, ale z moich obserwacji to na tego typu turniejach w obu organizacjach zarówno PZMT jak i PZKB wagi zawsze sa obasadzone. Oczywiście wśród seniorów najmniej zqawodników jest zawsze w wagach najlżejszych 57 i 60 kg, oraz w wadze +. Ale i tak zawsze było minimum 3 zawodników, a w posostałych wagach jest po kilkunastu zawodników, więc naprawde nie wiem skąd masz takie dane.
  • 0

budo_inhetos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Dzięki za pozdrowienia ale ja jestem w Kyokushin IKO1 , oraz w BJJ Berserkers Team. Też pozdrawiam Warszawiaków z WKO Midori.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan

Cos mnie razi w Twojej postawie. Znam ten ton - tez lata spedzilem w kyokushin. Ale dam sobie juz spokoj z polemika.
Pozdrawiam
K_P


racja... postawa i tak zmieni mu sie z czasem ;)


Juz dobrze, dobrze. Moje poglady sa wynikiem moich doswiadczen :D Ja mam takie zdanie wy inne, chyba wszyscy mozemy z tym zyc :wink:
Kubus Puchatek bardzo trafnie zwrocil uwage na roznice w kosztach utrzymania porzadnego dojo i oplatami za sale gimnastyczna w szkole. Cenne spostrzezenie!
Uwazam ze Inhetos bardzo trafnie opisal ogolna tendencje. Ja zaobserwowalem podobny trend.
  • 0

budo_mtklub
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
składki to od wieczny problem klubów, każdy liczy za sale i na sprzęt a ile powienien zarabiać lider, ktory kręci całym klubem ? przez 10 miechów zawsze misu byc 3 razy w tygodniu prowadzic zakęcia dla 2 lub trzech grup?
Tprun to specyficzne miasto gdyż tam to chyba 50 % to ilośc studentów do mieszkańców hi hi trzeba patrzec realnie na te klocki i dlalczego upadly kluby boxerskie czy siłownie tam gdzie nie ma akademików uczelni itd ?
Każdy grajdoł ma swoją specyfikę i nie można dawac takich porównań. Nadal uważaqm,że ludzie chcą więcej trenowac niż okładac sie po twarzy i potem tłumaczyć sie w pracy czy szkole skąd okalecznia. MMA miało juz swoje 5 minut wraca do rzeczywiśtości i zaczyna jak każdy walczyc o trenującego czyli kasę.
Pozdrawiam IKO1,2 i KAN oraz IFK. Warto się zastanowić skąd te podziały.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
Podzialy?
Szefostwo nie chcialo sie dzielic kasa z instruktorami. Kilku facteow trzymalo wszystkie sroki za ogon, a w ideach karate nic nie ma o zyciu w ubostwie, czy umiarkowaniu - wiec sie nie szczypali.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin-kan
A dopuszczacie możliwość że prowadzący nie bierze nic za prowadzenie zajęć, a karate traktuje jako odskocznia od rzeczywistości. Taki trener przygotował w tym roku w naszym klubie mistrzynie Polski i człowieka który zajął III miejsce. Nie możliwe... ? A jednak!
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024