Więcej noża?
Napisano Ponad rok temu
Nie sądzę, że większość ludzi wolałaby wbić komuś nóż w brzuch w ramach samoobrony niż go np. ogłuszyć. (I nie przywołujmy ekstremalnych sytuacji).
BTW Zastanawia mnie czy ten wzrost posiadaczy noży w UK nie wynika np. z tego, że gros przestępstw popełniają imigranci. Nie wiem jak jest obecnie w Londynie, ale muszę przyznać, że w wielu europejskich miastach najbardziej niebezpieczne są dzielnice imigrantów. Może to taka psychologiczna reakcja? Być może problem tkwi np. w asymilacji i aktywizacji społeczno-gospodarczej przyjezdnych.
Napisano Ponad rok temu
Mówicie że Londyn najniebezpieczniejszy, a co z tymi policjantami którzy nie noszą klamek w ogóle bo niby wszystko tam tak fajnie jest ?? (Nie byłem w UK )
Nie nosza bo sa od przeprowadzania babc przez ulice i wskazywania drogi zagubionego murzynkowi, co przyjechal z jakiegos bantustanu po zasilki. Po za tym to wiekszosc z nich jest za gruba na bardziej energochlonne akcje. Widzialem tutaj juz pewne rzeczy dotyczace policji, slyszalo sie rowniez co nieco i nie dziwie ze jest tu wzrost przestepczosci z roku na rok. W Polsce jest jak jest, ale policja sie poprawia, jest coraz lepsza i wierzcie mi, sytuacja jest o wiele lepsza niz tu. W UK wylapali jakis polskich gangsterkow bo nie byli zbyt sprytni skoro kazdy o nich wiedzial. Wielki sukces to to nie jest, skoro czarni handluja gownem na glownym placu miasta. Policja pewnie wie, ale chyba ma to w dupie, bo to proceder znany wszedzie i szeroko.
Dam przyklad w mojej beczki. Aplikowalem niedawno do policji, ankiete wypelnialo sie przez internet, termin zakonczenia 31 marca 2008. Ja konczylem okolo 10 marca, mialem wszystkie potrzebne papierki, blablabla a tu koniec, zamkneli proces rekrutacji. Dzwonie co jest granie i dostaje odpowiedz, ze zakonczyli wczesniej, bo jest za duzo aplikacji i nie dadza sobie rady. Ja na to ze nikt mnie nie powiadomil o tym ani mailem ani telefonicznie a grzecznosc tego wymaga. Facet z drugiej nic nie odpowiedzial tylko mnie zaprosil abym aplikowal jeszcze raz. Powiedzialem mu ze nie sa dla mnie niewiarygodni i dwa razy do tej samej wody nie wchodze.
Wiec maja sobie radzic z przestepstwami skoro nie daja sobie rady z aplikacjami ? Wiekszosc tutejszych gliniarzy to cwoki, usmiechajacy sie jak debile na kazdym kroku. Widzialem niedawno wypadek, jechal zyd na rowerze i trzepnal go samochod, zyd chamsko olal czy ktos jedzie, zapierdalal az mu pejsy tylko zalaly. Wiec wysiadam aby powiedziec co widzialem i pomoc gosciowi, bo widze ze bialy, to ma przejebane na wstepie. I co sie dzieje ? Przyjedzaja dwa patrole, angielski i zydowski, bo zydzi maja wlasna policje... Gadali i gadali takze godzine stracilem zanim powiedzialem co widzialem (w Polsce to samo trwalo by okolo 15 minut). Prosta sprawa, zreszta gdyby nie ja i jeszcze jedna kobieta to ten gostek z samochodu by lezal, bo te dwa zydki policjanty by wrobili, angielscy tacy pizdowaci, ze glowa boli. Gliniarze tutaj maja jedynie szczescie ze legislacja jest taka, iz nie oplaca sie brykac, bo ma sie przesrane, problemy potem sa pokazne, cholernie ciezko znalezc prace itp a wiezienia w UK tez sa przepelnione. To nie tylko polski problem.
aha, zydex caly nic nie bylo tylko darl ryja na pol Manchesteru...
Te zakazy sa bezsensowne bo oduczaja ludzi myslec. Ale tak naprawde to spoleczenstwo jest slabe, bo powinno sie chyba zaczal zakuwac w dyby, dawac po dupie batem i to publicznie i kula w leb najgrozniejszym recydywom. Moze wtedy wiekszosc by zaczela myslec w co watpie bo ludzi jest za duzo, za bardzo sie namnozyli. Podobno jest nas tylu ile szczurow - w UK niedawno byl artykul - 60 mln ludnosci, 80 mln szczurow...
Napisano Ponad rok temu
śmiać mi się chce kiedy takie rzeczy czytammożesz sobie nóż kuchanny albo śruborkęt zawinąć w szmatę i z tym chodzić po ulicy. Za to powinny po prostu być surowe konsekwencje, chociaż myślę, że wprowadzenie ograniczeń co do kupna takich przedmiotów też by trochę pomogło. :roll:
i jednocześnie się wkurwiam, bo ktoś chcę zrobić ze mnie bandytę z racji posiadanie przy sobie przydatnego narzędzia
proponuję zamknąć markety budowlane: tam się masowo sprzedaje każdemu jak leci bez zezwolenia siekiery, młotki, dłuta, trzonki do szpadli, klucze francuskie!!!
tym wszystkim można odebrać życie równie łatwo jak nożem !
jet, jak Ty strasznie musisz cierpieć z tego powodu, że tak gwałci się twoje poczucie bezpieczeństwa!
aha, nie można zostawić w spokoju trenujących sztuki walki - toż oni mają zawsze przy sobie narzędzie, którym można w oka mgnieniu skrzywdzić bliźniego. Jak taki łupnie, to trupnie na miejscu, aj aj. Pozamykać tą hołotę, ale już!
nie wiem, zatruta woda niszczy układ nerwowy, albo cuś i człek wariuje?Skąd się wogule wzięła ta moda na noże, kiedyś to nie było tak popularne?
osobiście też się ostatnio gorzej czuję...
dziś chodząc po mieście miałem dokładnie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czemu jeszcze chodzę po wolności stwarzając takie zagrożenie ?
>
***
już masz jeden przykład z UK:
zakaz NIC nie daje w kwestii poprawy bezpieczeństwa
za to utrudnia życie np. wędkarzom, turystom, etc. w końcu miłośnikom i kolekcjonerom białej broni (tak, tak istnieją tacy
PS:
będę zbierał podpisy pod petycją za wprowadzeniem bezwględnego nakazu przymocowania na stałe taboretów itp. do podłogi w każdym domu -ileż to było przypadków, że jeden drugiemu w trakcie libacji takim zajebał w baniak? he?
skoro może to uratować choć jedno ludzkie życie, to może warto spróbować?
Napisano Ponad rok temu
w sensie letalnym nie ma - oboma mozesz blyskawicznie zabic - w zwarciu wystarczy ze tym malym 5cm nozykiem pojade ci po gardle, albo w dluzszym dystansie po rekach - tetnice sa dosc plytko pod skora - nie musisz od razu kogos pchac w serce zeby zabic..ale jest różnica między nożykiem 5 cm, a nożem z dłuższym ostrzem
bronia jest przedmiot ktorego przeznaczenie i zastosowanie jest czysto bojowe (np pistolet - mozna nim tylko strzelac (zabijac), domu nim nie zbudujesz, ani nie ukroisz sobie chleba) - noz to narzedzie uzyteczne/domowe ktorym robi sie milion rzeczy i ktory nie sluzy do zabijania.. rownie dobrze mozna zakazac posiadania gwozdzi bo jak wbijesz komus w szyje to mozesz zabic - ale jak powyzej, to nie jest podstawowe zastosowanie gwozdzia - w przeciwienstwie do pistoletu, karabinu, czolgu, czy bomby.. poza tym nie da sie wystawic w sensie prawnym pozwolenia na noz w sposob identyczny jak na bron - bo kazdy egzemplarz musialby miec cechy szczegolne pozwalajace na jego identyfikacje (np numer seryjny).. ten problem mamy teraz w PL z pozwoleniami na np nunchaka - niby trzeba miec pozwolenie ale nikt nie moze go wystawic bo nie ma jak..dlatego na nóż tak jak na broń powinno być zezwolenie, bo jest to broń bardzo niebezpieczna. Jak już wcześniej wspomniałem są inne "narzędzia" do obrony.
natomiast jak najbardziej sie zgadzam ze nie powinno sie chodzic z nozem po ulicy - bo jesli ktos chce miec skuteczne narzedzie do samoobrony to powinien zaopatrzyc sie w gaz - najlepiej pieprzowy (OC).. tanio, skutecznie i calkowicie nieletalnie..
moim zdaniem nie zaostrzanie prawa, bo ono jest wystarczajaco surowe, ale jego egzekwowanie i przede wszystkim poczucie NIEUCHRONNOSCI kary (!!!)Moim zdaniem zaostrzanie prawa ma sens, ale w połączeniu z odpowiednią edukacją. ... Jeżeli za przestępstwa z użyciem noża nałoży się dotkliwe kary i uświadomi się ludziom ich ewentualne znaczenie dla ich życia, zaostrzenie prawa ma sens.
czemu teraz te malolaty tak lataja z kosami w UK mimo ze wiedza ze sa one nielegalne i ze mozna miec przez nie duze problemy? bo wiedza ze policjant nie ma prawa cie zatrzymac do przeszukania od tak - musi miec konkretny powod.. a jak nie dajesz mu tego powodu to jestes bezpieczny przed przeszukaniem i mozesz miec pod bluza i karabin.. poza tym tak jak pisalem - poprawnosc polityczna.. policja wie ze na 10 zatrzymanych bialych moze 1 bedzie mial noz/palke, a znowu na 10 czarnych z nozami bedzie juz 3-4rech.. ale nie mozna zatrzymywac tylko czarnych bo to ..... rasizm
tak - jak szedlem ostatnio niedaleko Wembley to caly rejon byl ciapaty - nie bylo zadnego bialego na ulicy, poza mna.. i jak sobie szedlem to widzialem jak niektorzy ciapaci wychodzili przed domy i obserwowali mnie - co robie, gdzie ide itd.. sa rejony (np southall) gdzie masz napisy wylacznie w dziwnych szlaczkach, bo nie mieszka tam zaden angol, czy inny cudzoziemiec.. male getta na mapie londynu - od tej do tej ulicy zamozni zydzi, od tej do tej biedne pakistance, a tu znowu polakowo, a dalej bogaci francuzi.. podzial strasznyZastanawia mnie czy ten wzrost posiadaczy noży w UK nie wynika np. z tego, że gros przestępstw popełniają imigranci. ... Być może problem tkwi np. w asymilacji i aktywizacji społeczno-gospodarczej przyjezdnych.
Napisano Ponad rok temu
alez te ograniczenia sa tu w UK - zaden nastolatek nie moze kupic noza w sklepie.. i ten zakaz jest przestrzegany - tak samo jak ten z alkoholem.. ale jakos nadal jest mnostwo pijanej dzieciarni i mlodych gangusow z nozami.. a skad sie to bierze? moze po prostu .... z domu? bo jak ktos tu juz pisal - nie trzeba isc do sklepu po noz, jak mozna wziasc z domowej szuflady w kuchnii.. wiec takie zakazy to proby latania na sile w miejscach w ktorych jest duzo za pozno na latanie - trzeba zmieniac od podstaw (patrz post wyzej)chociaż myślę, że wprowadzenie ograniczeń co do kupna takich przedmiotów też by trochę pomogło. Skąd się wogule wzięła ta moda na noże, kiedyś to nie było tak popularne?
co do popularnosci nozy - latwa dostepnosc i niska cena, duza skutecznosc, latwe ukrycie i mozliwosc przenoszenia.. do tego nizsza obawa spoleczna niz przez pistoletem.. a czy kiedys bylo inaczej? jeszcze parenascie lat temu w UK mozna bylo miec wiatrowke, w Canadzie mozna bylo miec bron palna - swiat sie zmienia i wprowadza sie coraz wiecej zakazow.. wiec ludzie szukaja alternatyw.. natomiast pewnie mozna dorzucic jeszcze tez zmiane w modelu wychowania - na zachodzie 20 lat temu statystycznie ojciec poswiecal dzieciom ok 3h dziennie - teraz poswieca kilkanascie minut.. dzieciaki poza kontrola? z latwym dostepem do mass-mediow i roznych sklepow? i skutki widac..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dlugopisem metalowym jako Yawara potrafie tez niezle przypierd!@#$ ...
Nie mowie juz o zawinietej kolorowej gazecie w rulonik znam takich co tym nokautuja
A martensy dla kopaczy ?
A czapki z metalowa blaszka ?
Zabronmy wszystkiego
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przyjedzaja dwa patrole, angielski i zydowski, bo zydzi maja wlasna policje...
Ze coo?! 8O Jak kuzwa dwie policje? To tak, jakby u nas byla osobna policja dla ukraincow?
Napisano Ponad rok temu
Można to porównać do świadomości seksualnej. Wszyscy są zgodni, że musi być nauka. Spory są o to czy mają to prowadzić eksperci czy też rodzice, od jakiego wieku powinna być zaczęta, w końcu jaką formę to ma przybrać.
Tak samo jak dziecko przygotowane na ewentualność molestowania wie jak sobie z tym poradzić, tak samo przygotowany człowiek wie co zrobić w sytuacji zagrożenia. I w jednym i w drugim przypadku ci źli zastanowią się zanim zaatakują.
Problem leży w tym jak daleko można się posunąć w zaufaniu do ludzi. Wymyślanie sztucznych przepisów rodzi takie sytuacje jak dziś są z pałką teleskopową, antyradarem. Różne formy broni powinny być dostępne, a wręcz promowane ich posiadanie. Gówniarz o którym często jest mowa, nie chce nikomu zrobić krzywdy(poważnej). A nosi nóż bo to małe poręczne i wmawia sobie, że nigdy tego nie użyje. Gdyby wiedział ile szkód zrobić można nożem z pewnością by już go nie nosił.
Uważam, że należy zaufać ludziom. Wprowadzanie zakazów niczemu nie pomaga, bo ten co chce mieć broń i tak ją będzie miał.
Napisano Ponad rok temu
Ze coo?! 8O Jak kuzwa dwie policje? To tak, jakby u nas byla osobna policja dla ukraincow?
Jest policja zydowska bo sa przeciez zydzi przeciez uprzywilejowani. W jakim swiecie zyjesz ?? Wczoraj sie urodziles ? :-) Dawali sie zabijac ponad 60 lat temu, to teraz sa uprzywilejowani, bo trzeba im to wynagrodzic , no nie ? To chyba normalne w swiecie ludzi w mozgami pelnymi gowna.
Tak na serio to jest taki oddzial, w oczy sie nie rzuca, ale czasami ich widac w regionie zamieszkalym przez zydow czyli Higher Brougton, Prestwich i okolice. Nie jest przez to bezpieczniej, co to to nie. Niedawno zabili Polaka na Leicester Street o drugiej w nocy, wlasnie nozami, w dodatku naprzeciwko polskiego sklepu. Noz ma tu kazdy czarny malolat, angielskich wiekszosc tez, przystawianie kosy to brzucha to norma, kilku moich znajomych juz sie nadzialo, jednego zranily male czarnuchy. Wiec po co tego typu zakazy jak i tak gowniarzeria jest niewinna bo jest gowniarzeria ? Strzelaniny, wlamania czy pobicia to tutaj norma. Mnie ostanio jak podjechalem do polskiego sklepu obrzucili samochod jajami a mnie probowali opluc, tylko ze sie schowalem do srodka i zapuscilem silnik. Tylo dlatego ze bylem w garniturze i mialem umyty samochod... Tak to wyglada w UK.
Zydow nikt nie ma prawa ruszyc, bo sie dostaje od razu rasizm i kilka lat za samo to. Wiec zyja sobie spokojnie, grubi wszyscy przerazliwie. Zyd jest nietykalny, a ze to biedna okolica, mieszkania councilowskie itp., to sie wszyscy pozostali wyrzynaja nawzajem, Polacy niedawno doloczyli do tego bajzlu.
Napisano Ponad rok temu
A ta ich poprawność polityczna to już zupełnie inna para kaloszy...
Napisano Ponad rok temu
Dochodze do wniosku ze te wszystkie zakazy sa bez sensu, to chowanie glowy w piasek. To niczego tak naprawde nie rozwiazuje.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tutaj jest tylko taki dzil, ze jak jestes notowany, to nie znajdziesz pracy, bo nikt cie nie chce.
Jak mieszkalem na polakowie, to byla sprawa dwoch angielek co zatlukly kociaka. Jedna go kopala a druga w tym czasie robila filmik, potem to puscily po znajomych i ktos je sypnal. Nic im nie zrobiono, bo sa jeszcze dziecmi, 16 - 17 i dzieci, ktore sie ruchaja na lewo i prawo. Zadnych konsekwencji, tylko odnotowanie ze zabily kota. Problemy beda pozniej, jak pojda do pracy i ktos sprawdzi czy w aplikacji nie ma klamstwa. Tu zebrakow co chca drobne nie brakuje. To sa wlasnie ci co cos odwalili i nie maja pracy a wyczerpali kredyt zaufania. Dzisiaj tez ide sobie na lanch a tu podchodzi menelka i daj funta. Norma. Kosy nie miala. Chyba.
Napisano Ponad rok temu
ale funta dla pewnosci dales? :wink:Dzisiaj tez ide sobie na lanch a tu podchodzi menelka i daj funta. Norma. Kosy nie miala. Chyba.
z cala reszta postow powyzej sie zgadzam w pelni - ale nie uwazacie ze straszny obraz sie z tego wylania? i jesli my to wiem, to wiedza tez to wszyscy inni w UK, wlaczajac w to policje i wladze - wiec czemu nikt nic nie robi? i to zastanawia.. :?
Napisano Ponad rok temu
Jakos pare tygodni temu na hammersmith 9 malolatow (w tym dziewczyny), zwabili kolege w ustronne miejsce i... zakluli nozami i zatlukli palkami. A kiedy ofiara umierala, napastnicy sie przygladali i smiali.
Oni po prostu wiedza, ze za takie rzeczy, moga i bardzo czesto wywijaja sie sadom. I tyle.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Byłem w London w 2003 mieszkałem na Wembley Rzeczywiście ciapatych co niemiara, ale było spokojnie Co innego w centrum Akcje były, ale jak Polaki chodzą w 10 kolesi to jak tu nie przykozaczyć nie?? Jak zrobiliśmy wejście do jednego z klubów to zaraz staliśmy pod ścianą przeszukiwani przez ochronę celem znalezienia narkotyków Później jeden z kolegów pomógł w akcji bramkarzom i za tydzień już tam pracował Nie wiem czy wtedy było tam tak spokojnie czy człowiek był nieświadomy tego co go otacza Faktem jest ze teraz chłopaki, którzy siedzą w Anglii opowiadają mi o akcjach typu Pakistańcy wjechali na chatę Chłopaki sie oczywiście zrewanżowali, ale idzie to zdecydowanie w złą stronę. Pamiętam, że dużo jeździliśmy metrem i autobusami, wracalismy z imprez w nocy, a jak wiadomo najlepsze imprezy były w Brixton, gdzie podobno za dnia biały tam dostawał wpierdziel z automatu. Może czasy były spokojniejsze? Nie wiem
Co do Policji to potrzebne jest sprawne reagowanie na wzór USA Tam jest tak, że niby luz wszyscy maja wszystko w dupie idziesz sobie ulica nonszalancko i widzisz jak wszyscy maja wszystko w dupie łącznie z tobą ale jak coś sie wydarzy jakaś agresja to nagle zupełnie nie wiadomo skąd wypada 7 gliniarzy i obezwładniają gościa w 5 sekund Gość nawet nie wiedział co sie dzieje Ta akcje do dziś mam przed oczami
Sprawniejsza policja i większy monitoring mógłby pomóc
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wskazówki
- Ponad rok temu
-
zaopatrzenie w sklepach z bronią
- Ponad rok temu
-
atak psa - obrona
- Ponad rok temu
-
pokażcie co nosicie do obrony
- Ponad rok temu
-
23-latek zaatakowal grupe bezbronnych i niewinnych kibicow
- Ponad rok temu
-
Kopane/uderzane czy chwytane??
- Ponad rok temu
-
Jak wykańczać (nie zabijać):)
- Ponad rok temu
-
Jaki odpowiedni sport walki dla mnie?
- Ponad rok temu
-
Taktyka i strategia walki z kickbokserem/ thaibokserem?
- Ponad rok temu
-
Taktyka i strategia walki z bokserem...
- Ponad rok temu