Zginal bo ne dal papierosa
Napisano Ponad rok temu
moim zdaniem mimo wszystko powinna byc kara smierci dla osob ktore dopuscily sie cyklicznych, najciezszych zbrodni i do ktorych nie ma zadnych watpliwosci ze sa winne.. jesli sa watpliwosci - to do kopalni uranu.. jak nie ma - czapa..
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem czy stać nas na takie rozwiązania.
Napisano Ponad rok temu
Na dożywocie skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Łodzi 19-letniego Rafała K., oskarżonego o zabójstwo i zgwałcenie niespełna 15-letniej dziewczyny w Krośniewicach (Łódzkie).
...
Okazało się, że mężczyzna kilka dni przed zabójstwem został skazany za gwałt na innej kobiecie na 2 lata i 3 miesiące więzienia.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
przyklad na kare smierci - dano mu jeszcze pobiegac po wolnosci - i chlopak to wykorzystal gwalcac i mordujac kolejna dziewczyne
a teraz ja mam tego menta utryzmywac za moje pieniadze? czapa albo lac palami poki nie zdechnie jak pies..
Napisano Ponad rok temu
przyklad na kare smierci - dano mu jeszcze pobiegac po wolnosci - i chlopak to wykorzystal gwalcac i mordujac kolejna dziewczyne
A co by zmieniło w tym wydarzeniu, gdyby po pierwszym gwałcie dostałby nie dwa lata, a dwieście czy KŚ, skoro problem w tym, że zamiast z aresztu przewieźć go do więzienia wypuszczono go.
Napisano Ponad rok temu
Ten typek zgwałcił a potem zabił czyjąś siostrę.
Koniec tematu. Albo czeszesz się schabowym albo popierasz KŚ
pzdr
Napisano Ponad rok temu
RobertP pomyśl co byś zrobił jakby ktoś zgwałcił twoją siostrę.
Pomyśl co byś zrobił, jakby twój brat by zadyndał za niewinność.
Napisano Ponad rok temu
Przyjacielu, odpływasz w krainę bajek. Inkwizycja się już skończyła. Kary śmierci nie rozdaje sie lekką ręką jak na promocjiPomyśl co byś zrobił, jakby twój brat by zadyndał za niewinność.
Nie zasądza się kary ostatecznej w przypadkach wątpliwych, jednak odrzucanie a priori jest głupotą, bo staję w opozycji wobec historii naszej cywilizacji i sieje zagrożenie. Prowadzi też do rozkładu moralnego państwa. A także narusza zasadę równości wobec prawa.
W tym przypadku nie mamy żadnych wątpliwości co do winy. Ochrona życia kogoś takiego jest pochwaleniem jego czynu.
Pytam w imię czego?
Napisano Ponad rok temu
hehehehe...
Nie zasądza się kary ostatecznej w przypadkach wątpliwych...
a nawet jeśli to jest to i tak wynik działania ruchów przeciwko karze smierci
Napisano Ponad rok temu
tu nie ma mowy o zadnej niewinnosci - gosc byl dwukrotnie skazany prawomocnym wyrokiem sadu za to samo (gwalt) - a dodatkowo dolozyl jeszcze zabojstwo..Pomyśl co byś zrobił, jakby twój brat by zadyndał za niewinność.
w tym wypadku nie ma mowy o zadnych watpliwosciach, okolicznosciach lagodzacych itd.. i o takich wlasnie sprawach mowie - czapa i tyle..
a jak pisalem - sa watpliwosci? to nie ma kary smierci a jest wiezienie..
ale w sprawach oczywistych, cyklicznych i tak obrzydliwych jak ta - smierc..
Napisano Ponad rok temu
w tym wypadku nie ma mowy o zadnych watpliwosciach, okolicznosciach lagodzacych itd.. i o takich wlasnie sprawach mowie - czapa i tyle..
Ty czytałeś artykuł, który wkleiłem na początku tego wątku.
Samuel Gross, profesor prawa z University of Michigan, przeanalizował 3293 wyroki śmierci, wydane w latach 1973-1989 za morderstwa i gwałty. Okazało się, że do 2004 r. sądy musiały uniewinnić 86 osób oczekujących już na spotkanie z katem.
Czyli jakieś 2,6% niesłusznie skazanych na KŚ. A ty tylko odsetek szczęśliwców, za którymi się ktoś ujął i uwzględniając obecnie tylko 42 na 50 stanów zezwala na przeprowadzanie testów DNA w sprawach, w których już zapadły wyroki.
W momencie ich skazywania sąd nie miał żadnych wątpliwości.
Napisano Ponad rok temu
Czyli jakieś 2,6% niesłusznie skazanych na KŚ.
To tyle co nic. Tym bardziej, że osoby te zostały uniewinnione w normalny, zgodny z obowiązującym systemem sposób.
A ty tylko odsetek szczęśliwców, za którymi się ktoś ujął
W twojej wyobraźni.
i uwzględniając obecnie tylko 42 na 50 stanów zezwala na przeprowadzanie testów DNA w sprawach, w których już zapadły wyroki.
Czyli prawie we wszystkich.
Napisano Ponad rok temu
W USA rozgorzała dyskusja o tym, czy kara śmierci odstrasza potencjalnych zabójców, a tym samym ratuje życie ich niedoszłych ofiar. Dziennik „New York Times” opisał wyniki przeprowadzonych w minionej dekadzie badań, które sugerują, że najwyższy wymiar kary może ratować życie.
W badaniach zestawiano liczbę wykonywanych wyroków śmierci w rozmaitych regionach Stanów Zjednoczonych ze wskaźnikami popełnianych zabójstw, próbując wyeliminować inne czynniki wpływające na liczbę zbrodni. W konkluzjach stwierdzono, że wraz ze wzrostem liczby egzekucji liczba zabójstw maleje. Według naukowców każda egzekucja zapobiega od 3 do 18 morderstwom. Zależność tę stwierdzono w największym stopniu w Teksasie i kilku innych stanach, w których stosuje się karę śmierci i wykonuje ją najczęściej. Wnioski te przeczą tezie często stawianej przez przeciwników kary śmierci, że nie pełni ona żadnej roli odstraszającej.
Niektórzy naukowcy kwestionują metodologię badań i utrzymują, że zgromadzone dane nie wystarczają do formułowania wniosku, iż egzekucje zapobiegają morderstwom. Jednak „New York Times”, dziennik generalnie przeciwny karze śmierci, przytacza dużo więcej opinii uczonych przekonanych, iż tak jest. Tak sądzi m.in. laureat Nagrody Nobla z ekonomii, profesor Gary Becker.
– Kara główna może ratować życie. Ci, którzy są jej przeciwni, i którzy uzasadniają to argumentem obrony życia, muszą to pogodzić z ewentualnością, że niezastosowanie kary śmierci doprowadzi do utraty życia – napisali z kolei Cass R. Sunstein z Uniwersytetu Chicagowskiego i Adrian Vermuele z Uniwersytetu Harvarda w artykule dla „Stanford Law Review”.
Opublikowano w Poniedziałek, 26 Listopada 2007 r. o godzinie 22:37 w katego
Napisano Ponad rok temu
reasumujac - kara smierci to ostatecznosc - ale jesli nie ma watpliwosci co do zarzutow i podejrzanego - to ja nie widze przeciwskazan.. nawet jesli sie 30 lat pozniej okaze ze 0,5% bylo jednak bledne - bo jakby nawet goscia nie zabic ale skazac na 30 lat wiezienia to i tak nie sadze zeby wyszedl stamtad po takim czasie normalny koles.. poza tym wez pod uwage to ze USA ma kilkukrotnie liczniejsza populacje - do tego bardzo wymieszana i niejednorodna kulturowo - wiec istnieje wieksze prawdopodobienstwo na zbrodnie dopuszczajace kare smierci..
Napisano Ponad rok temu
DLATEGO ISTNIEJE INSTYTUCJA ODWOŁAWCZA. TO ZE 2.6 % NIESŁUSZNIE SKAZANYCH ODWOŁAŁO SIĘ POZYTYWNIE ( A PRAWIE WSZYSCY SIE ODWOŁUJĄ) . TZN ZE PROCENT NIEWINNYCH NA KTORYCH WYKONANO KARE SMIERCI MUSI BYC W GRANICACH MAX 0.5 % ALBO JESZCZE MNIEJ .
w tym wypadku nie ma mowy o zadnych watpliwosciach, okolicznosciach lagodzacych itd.. i o takich wlasnie sprawach mowie - czapa i tyle..
Ty czytałeś artykuł, który wkleiłem na początku tego wątku.Samuel Gross, profesor prawa z University of Michigan, przeanalizował 3293 wyroki śmierci, wydane w latach 1973-1989 za morderstwa i gwałty. Okazało się, że do 2004 r. sądy musiały uniewinnić 86 osób oczekujących już na spotkanie z katem.
Czyli jakieś 2,6% niesłusznie skazanych na KŚ. A ty tylko odsetek szczęśliwców, za którymi się ktoś ujął i uwzględniając obecnie tylko 42 na 50 stanów zezwala na przeprowadzanie testów DNA w sprawach, w których już zapadły wyroki.
W momencie ich skazywania sąd nie miał żadnych wątpliwości.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
DLATEGO ISTNIEJE INSTYTUCJA ODWOŁAWCZA. TO ZE 2.6 % NIESŁUSZNIE SKAZANYCH ODWOŁAŁO SIĘ POZYTYWNIE ( A PRAWIE WSZYSCY SIE ODWOŁUJĄ) . TZN ZE PROCENT NIEWINNYCH NA KTORYCH WYKONANO KARE SMIERCI MUSI BYC W GRANICACH MAX 0.5 % ALBO JESZCZE MNIEJ .
Rety! Co za precyzyjny wywód i jak ładna liczba.
A skąd taka? Opowiesz nam jak to wyliczyłeś.
Napisano Ponad rok temu
[quote]Czyli jakieś 2,6% niesłusznie skazanych na KŚ.[/quote]
To tyle co nic. Tym bardziej, że osoby te zostały uniewinnione w normalny, zgodny z obowiązującym systemem sposób.[/quote]
Vortal Budo 16702 zarejestrowanych użytkowników x 2,6%=434 kolesi do zbanowania od razu. Tak na wszelki wypadek.
[quote][quote]A ty tylko odsetek szczęśliwców, za którymi się ktoś ujął[/quote]
W twojej wyobraźni.
[/quote]
Nie. W realu. Przed sądem. I Nie jest to takie proste
[quote]Po pierwszych sukcesach do biur Innocence Project napłynęła prawdziwa lawina listów od więźniów proszących o pomoc. Skazany, pragnący uzyskać wsparcie, musi wypełnić bardzo długi i skomplikowany formularz, jak również dostarczyć policyjne dokumenty ze śledztwa. Nie zawsze jest to łatwe – niekiedy prokuratorzy i detektywi usiłują ukryć akta, aby ich nieudolność czy też manipulacje podczas śledztwa nie zostały ujawnione. Jeśli skazańcy spełniają kryteria i analizy DNA zostają przeprowadzone, połowa testów zazwyczaj potwierdza winę, jednak druga połowa staje się świadectwem, że amerykańska Temida popełniła tragiczną pomyłkę. Analizy DNA bezlitośnie demaskują
ciemne strony wymiaru sprawiedliwości[/quote]
[quote][quote] i uwzględniając obecnie tylko 42 na 50 stanów zezwala na przeprowadzanie testów DNA w sprawach, w których już zapadły wyroki.[/quote]
Czyli prawie we wszystkich.[/quote]
[/quote]
Powiedz to gościom z celi śmierci z pozostałych osmiu stanów. Bardzo ich to pocieszy.
Napisano Ponad rok temu
Vortal Budo 16702 zarejestrowanych użytkowników x 2,6%=434 kolesi do zbanowania od razu. Tak na wszelki wypadek.
Zabawnie się Ciebie czyta. Wydaje Ci się, że jak zupełny idiotyzm obleczesz w sprytną otoczkę, to przestaje być idiotyzmem.
Nie. W realu. Przed sądem. I Nie jest to takie proste
Nie, w Twojej wyobraźni.
Powiedz to gościom z celi śmierci z pozostałych osmiu stanów. Bardzo ich to pocieszy.
Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.
khunag i fox: składam wam Świąteczne życzenia omyłkowego skazania na karę śmierci, odwoływac się możecie po Nowym Roku
W takim razie składam Ci życzenia, aby św. Mikołaj recydywista zgwałcił i zabił najbliższą Ci osobę.
Napisano Ponad rok temu
Tylko, że gdyby ktoś dokonał zbrodni na moim bliskim, to bym po prostu zayebał.
Gdyby ktoś mi powiedział, że to mikołaj, najpierw bym sprawdził.
Mając pewność, zrobiłbym to, co bym tłumił w sobei do chwili ustalenia winnego. Tak było przez tysiąclecia. Liberałowie tego świata od pewnego czasu robią z nas eunuchów.
Tylko że kosztem wykastrowania porządnych obywateli rośnie bezczelność przestępców. Bo wiedzą, że najwyżej powczasują, spotkają koleżków, zabłysną pod celą i kolejną dziarą się naznaczą.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wrażenia po stażu ESDS
- Ponad rok temu
-
Za cios maczetą w głowę oddał nożem w brzuch
- Ponad rok temu
-
Obrona...
- Ponad rok temu
-
czterech pocietych we wrocku
- Ponad rok temu
-
jak wywolac walke??
- Ponad rok temu
-
Najważniejsza cecha fizyczna na ulicy...
- Ponad rok temu
-
Banda wyrostków zaczepia dwóch uczniów wracających ze szkoły
- Ponad rok temu
-
Szok
- Ponad rok temu
-
kanar jak zlotowa?
- Ponad rok temu
-
Akcja pod sklepem
- Ponad rok temu