LICZY SIĘ PSYCHIKA - reszta to pestka ......
Napisano Ponad rok temu
ale uwielbiam kiedy takie cwanaiki przejezdżaja sie na nie pozornych ludziach btw ulicy czy odpowiadać na pytanie czy chcesz wpierdol ?
zazwyczaj przechodzilem obojetnie nie mówiac nic , a odp nie prawie zawsze kończyła sie tym samym co u innych , czyli krótkii sparing na ulicy
Napisano Ponad rok temu
Od 30 sekundy jest wszystko wyjaśnine 8)
Napisano Ponad rok temu
oto polskie Termopile, pewnie wielu z Was nie wie nawet że tak właśnie było -
TO JEST WŁAŚNIE PSYCHIKA !!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
niech ktoś go jeszcze do "smacznie i zdrowo" wrzuci...
Napisano Ponad rok temu
Chlopie, za wrzucenie tego linka na tym forum powinna grozić kastracja. W przeciągu miesiaca był wrzucany około 20 razy...i każdy we wrzucie zaczynał od 'popatrzcie skandynawowie o nas!' 'to jest odwaga!' itd itp. Nawet temet osobny był. Piekna rzecz, niewątpliwie ale ile kurwa można... szczegolnie ze lata to teraz po necie jak cholera i mozna sie domyslec ze ktorys z 20.000 użytkowników budo juz to kiedys wrzucil.w temacie psyche ....
oto polskie Termopile, pewnie wielu z Was nie wie nawet że tak właśnie było -
TO JEST WŁAŚNIE PSYCHIKA !!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cizzia
a tłumaczenie z dupy, i na dodatek zrobil je jakis jebany naziol z konkwistą heil hitler w ulubionych...
'chwała wam polscy żołnierze. sieg heil!' :roll: żyjemy w kraju naprawdę ciekawych ludzi...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a jeszcze inni nie majac umiejetnosci wychodza ze sprzetem na ulice i mysla ze to zalatwi za nich sprawe, chyba najgorsza z mozliwych opcji ....
Nie do końca się z tym zgodzę że ze sprzętem chodzą tylko leszcze nie mający umiejętności. Spotykałem ludzi którzy trenują wyczynowo po 8 lat sporty/sztuki walki,lub koksów po 120 kg którzy po ulicach chodzą nawet z kilkoma nożami,i tu nie chodzi że się czegoś boją,to byli zazwyczaj kryminaliści którzy wolą kogoś pociąć niż się z nim bić mimo że nie mieli by wiekszych problemów z wygraniem walki. Tacy goście to jednak niewielki procent,wiekszos nozowników to rzeczywiście leszcze bojący się wyjść bez noża.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja kiedys zastosowalem dokladnie ten sam motyw - sam na trzech gosci.. poskutkowalo - jeden chcial sie bic ze mna ale dwoch innych go odciagnelo mowiac "daj spokoj - znajdziemy kogos innego.." :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co za głupota. Przez łamanie samego siebie nigdy siebie nie wzmocnisz. Przez stawianie czoła różnym sytuacjom i dawanie sobie z nimi rady - jak najbardziej.przez łamanie samego siebie.
Napisano Ponad rok temu
To ja tak konstruktywnie zapytam: Co masz na myśli mówiąc "łamanie samego siebie"? Wieszanie się za jajka na drzewie?przez łamanie samego siebie.
Napisano Ponad rok temu
a jeszcze inni nie majac umiejetnosci wychodza ze sprzetem na ulice i mysla ze to zalatwi za nich sprawe, chyba najgorsza z mozliwych opcji ....
Nie do końca się z tym zgodzę że ze sprzętem chodzą tylko leszcze nie mający umiejętności. Spotykałem ludzi którzy trenują wyczynowo po 8 lat sporty/sztuki walki,lub koksów po 120 kg którzy po ulicach chodzą nawet z kilkoma nożami,i tu nie chodzi że się czegoś boją,to byli zazwyczaj kryminaliści którzy wolą kogoś pociąć niż się z nim bić mimo że nie mieli by wiekszych problemów z wygraniem walki. Tacy goście to jednak niewielki procent,wiekszos nozowników to rzeczywiście leszcze bojący się wyjść bez noża.
Chyba mnie nie zrozumiales, nie mialem na mysli tego ze z nozami chodza tylko najwieksze lamy.Chodzilo mi o to, ze kiedy taka osoba bez zadnego doswiadczenia, wyrobionych zachowan i odpowiedniego nastawienia psychicznego wyjdzie na ulice z nozem twierdzac, ze to jego przepustka na wyjscie z kazdej opresji to wtedy jest najgorsza opcja.
Jaki jest odsetek tych wyzej wymienionych a jaki tych ktorzy potrafia tym nozem sie poslugiwac nie wiem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy to podlega pod łamanie samego siebie?
Napisano Ponad rok temu
Łamanie samego siebie?
Sam na 10 gościu, jak Ci mózg wypłynie po przekopie, ale przeżyjesz tzn że złamałeś siebie i teraz będziesz napierdalał jak Songo Vegete ;]
Psychike najlepiej wzmocnić na ulicy, brzmi to nieładnie, ale napieprzanie się na ulicy, w ustawkach chyba najbardziej ryje psychike... ale to nie dla mnie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
"misztsze wienziennych morderstw"
- Ponad rok temu
-
Shotokan dla Samo-obrony i Shotokan na Ring
- Ponad rok temu
-
przygotowanie do sparingu....
- Ponad rok temu
-
nienawisc do policji wsrod mlodziezy
- Ponad rok temu
-
Najbardziej kozacka akcja jakiej byliscie swiadkami
- Ponad rok temu
-
Pytanie o gumową amunicję w sensie samoobrony
- Ponad rok temu
-
Koksownik kontratakuje - nowa jakość???
- Ponad rok temu
-
obrona przed psem
- Ponad rok temu
-
Jak poradzić sobie w więzieniu
- Ponad rok temu
-
Side-kick w samoobronie
- Ponad rok temu