Ja się piszęPoprosimy o pomoc Kubusia Puchatka (jak się zgodzi) i inne osoby, i po wakacjach zrobimy staż przeznaczony na podbudowę motoryczną pod SW, jak i przygotowania aparatu kostno-więzadlowego do obciążeń dynamicznych.
Są naprawdę dosyć proste zasady, jak się wzmocnić bez skoku wagi, ze skokiem wagi,minimalizując ryzyko kontuzji.
CO WY NA TO???
Mały vs. Duży
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gosc jest imponujacy ale trzeba przeciez zauwazyc ze mimo ze jest niski to taki mały wcale nie jest. Klatka, barki , plecy mocne, grube i o dobrej gestosci. Gdyby nic nie robil wazylby z 15 kg miesni mniej to przypuszczam ze wtedy juz nie ogladalibysmy takich destrukcyjnych KO.
J.
Napisano Ponad rok temu
To ku pokrzepieniu serc dla malych:)
K_P
PS. Nie slyszalem, ze postanowil przybrac na "masie":) Tyle ile ma i dala mu natura zupelnie m wystarcza.
Napisano Ponad rok temu
Tylko jest jeden problem. Po pierwsze to on jest stosunkowo silny Po 2 na jego poziomie zaawansowania w bjj to ta perfekcyjna technika i elastycznosc zalatwia sprawe.
po 3. To sa zasady Pure Bjj. Jak ogladalem filmy z nim to az sie prosilo zeby w trakcie wykonywania jego bajerow przeciwnik urwał mu głowe Albo wykopal pienta na 3 metry w gore po tym jak Marcelo nachyla sie nad przeciwnikiem.
Kubus przeciez wiadomo ze sprowadzajac dana osobe do parteru w sporym stopniu niwelujemy przewage masy i siły. Im wiekszy stopien zaawansowania tym bardziej.
My chyba tu rozmawiamy o normalnych ludziach i o MMA a nie o wirtuozach bjj cwiczacych od kolyski
- Pozdrawiam J.
ps. Pozatym chyba przesadziles z tym 50 kg 127 kg czystego miesnia? Fighter ? Co on ma 2.10 wzrostu czy jak ? Jak nie to jest kawalem kafara a nie zawodnikiem
Napisano Ponad rok temu
Ja po walce z ciezkimi (na moim poziomie, nie z kims kto nic nie umie) - mialem ponadrywane stawy, miesnie etc. i kontuzje tez sie zdarzaly. Po ciezkiej kontuzji zaniechalem w koncu nawet sparingow z kims, kto jest wiecej niz 10 kg ciezszy ode mnie. Po prostu nie oplaca sie, satysfakcja ze zwyciestwa jest krotka, a prowdopodobienstwo kontuzji wzrasta kilaset procent.
Pozdrawiam
K_P
PS. Prawde powiedziawszy teraz w ogole nie cwicze sztuk walki. Jakos stracilem milosc do tego, po tylu latach. Robie troche silki i areobow.
Napisano Ponad rok temu
Na siłownię chodzę ale mówiąc w dużym skrócie: gówno to daje. Być może nie mam dobrej diety (z tym że ja w ogóle nie mogę przytyć), być może dlatego że nie biorę odżywek/gainerów, a być może dlatego że nie jestem zbyt systematyczny. Ale i tak rezultat jest gówniany.
Osobiście wolałbym ćwiczyć styl uderzany a grapplingu poznać podstawy tak, żeby sprowadzenie mnie do parteru nie kończyło walki, ale wiecie.. moje predyspozycje są żenujące (16 cm w nadgarstku, btw.). Dlatego szukam czegoś, co pozwoli mi zapomnieć, że natura była dla mnie taka okrutna ><
Napisano Ponad rok temu
Co do silowni to zalecam poczytac troche o diecie. Chodzi oto czego jesc wiecej a czego jesc mniej. Jak masz kase to kup sobie jakiegos paszakowatego duzego gainera - to powinno pomoc. Zreszta jest podwieszony temat o treningu na mase
Co do sw. To niestety w stójce warunki fizyczne odgrywaja wieksza role niz w parterze ale tak jak juz niektorzy wspominali. Szybcy i dobrze wyszkoleni mali zawodnicy boksu nie raz zrobili "akuku KO" gosciowi o 20-30 kg ciezszemu a wolniejszemu i nie umiejacemu nic zrobic z lapami.
Ciezka praca mozna zrobic naprawde wiele
- Pozdrawiam J.
Napisano Ponad rok temu
Możemy zrobić coś fajnego
Poprosimy o pomoc Kubusia Puchatka (jak się zgodzi) i inne osoby, i po wakacjach zrobimy staż przeznaczony na podbudowę motoryczną pod SW, jak i przygotowania aparatu kostno-więzadlowego do obciążeń dynamicznych.
Są naprawdę dosyć proste zasady, jak się wzmocnić bez skoku wagi, ze skokiem wagi,minimalizując ryzyko kontuzji.
Ja jestem za. :-)
Napisano Ponad rok temu
arcylysy, pociesze sie nie liczy sie masa, ale sial na kg masy. naprawde pare razy widzialem jak 60 kg zapasnik rozjechal na strzepy 100 kg misia. Oczywiscie w sporcie, sa mniejsze szanse, ale po to wymylono wagi, wiec nie pekaj i b ierz sie do roboty. W Twoim wypadku - dobraz rozgrzewka, amlo ruchow z duzymi obciazeniami (dla Ciebie) krotki trening - 1 godz i 15 min maks, bo masz male zasoby energetyczne. Ja tez w ubraniu nie wygladam imponujaco, wprost chudo, ale jak sie rozbiore np. na plazy, to nie jednemu misiowi z masa - szczeka opada, znam te spojrzenia zazdrosne od lat. ja nie barzdo chcialem budowac kiedykowliek mase, ja lubilem tem moment np. w bjj, jak ciezszy przeciwnik orientowal sie, ze troche sie pomylil i sile to ja mam raczej z junior ciezkiej niz sredniej. No, ale skonczylo sie...
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
Nie jestem przeciwnikiem treningu siłowego, o czym już mówiłem. Trening siłowy ukierunkowany pod SW jest niezbędny. W jego wyniku masa rownież wzrasta o jakiś tam procent masy ciała. Jestem przeciwnikiem natomiast sztucznego podrasowywania swojej masy, nie wynikającej z tego treniengu silowego.
K_P nie zgodzę się tak do końca z tą wytrzymałością, ważna jest też taktyka i cały plan gry, no i taiming (inny niż stójkowy, ale jednak taiming). Muszę wierzyć w taktykę, bo tylko to mi pozostało, silniejszy od młodszych kolegów to już nie będę :wink: Wierzę w Lyolda Irvina i jego game plan (choć to też produkt rynkowy).
Napisano Ponad rok temu
A ja jestem za, a nwet przeciw:)
arcylysy, pociesze sie nie liczy sie masa, ale sial na kg masy. naprawde pare razy widzialem jak 60 kg zapasnik rozjechal na strzepy 100 kg misia. Oczywiscie w sporcie, sa mniejsze szanse, ale po to wymylono wagi, wiec nie pekaj i b ierz sie do roboty. W Twoim wypadku - dobraz rozgrzewka, amlo ruchow z duzymi obciazeniami (dla Ciebie) krotki trening - 1 godz i 15 min maks, bo masz male zasoby energetyczne. Ja tez w ubraniu nie wygladam imponujaco, wprost chudo, ale jak sie rozbiore np. na plazy, to nie jednemu misiowi z masa - szczeka opada, znam te spojrzenia zazdrosne od lat. ja nie barzdo chcialem budowac kiedykowliek mase, ja lubilem tem moment np. w bjj, jak ciezszy przeciwnik orientowal sie, ze troche sie pomylil i sile to ja mam raczej z junior ciezkiej niz sredniej. No, ale skonczylo sie...
Pozdrawiam
K_P
to jest dokładnie to co bym chciał widzieć u siebie: chudy ale zajebiście wyrzeźbiony no i silny. jeżeli ktokolwiek wie jaki trening jest najlepszy by to osiągnąć.. to proszę o poradę. Żadnego budowania koks-masy i wyglądania jak kolejny bezszyj..
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Chcesz być dobrym w SW, musisz robić masę i siłę.
chyba jednak niezupelnie. Ważniejsza jest technika na wlaściwej podbudowie motorycznej. Tym bardziej, że przecież po zakończeniu kariery (jaka by nie byla) chcemy jednak trochę pobyć zdrowymi. Więc nie przeginać z masą, bo to po prostu niezdrowe.
Masa wcale nie jest najważniejsza w budowie sily. Oczywiście tej sily nie robimy na sposób kulturystyczny. Bo tam jest nieodzowne
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Glupie pytanko :)
- Ponad rok temu
-
Kudo
- Ponad rok temu
-
Dojo
- Ponad rok temu
-
Bruce - czy ktos bral go na serio :?:
- Ponad rok temu
-
najlepszy grappler ever
- Ponad rok temu
-
Orientalne style
- Ponad rok temu
-
turek radzi sobie w kazdej syt!:P
- Ponad rok temu
-
Systemy prawnie zabronione.
- Ponad rok temu
-
Miesnie karku?
- Ponad rok temu
-
Łączenie sztuk walki...
- Ponad rok temu