Napisano Ponad rok temu
Re: Mały vs. Duży
Najprosciej, nie ma o czekac na zbawienie zacznij dzis. Rob dwie, trzy serie na dana grupe miesniowa - 1. - rozgrzewka nawet 30 ruchow, 2. -okolo 15, 3. miedzy 5-8 (budowanie sliy ta trzecia) - w ten sposbo aktywizujesz wlokna szybko i wolnokurczliwe a to jest niezbedne w walce. (Oczywiscie zwiekszasz ciezar). Cwicz duzo z obciazeniem ciala - drazek (najwazniejszy dla chwytacza!). Gdzie sbyla wsopanial ksiazka o tego typu treningu, zdaje sie bylego, czy aktualnego zawodnika MMA, wyszlo mi ze lba, a sam bym chetnie ja kupil. Jest po angielsku, ale sa obrazki:) Gosc ma imponujaca sylwetke i sprawnosc. Chcialbym miec jeszcz taka. Moze zdaze:)
Walki wygrywa sie plecami, nie klata i bicepsem:) Od czasu do czasu zrob sobie dzien zapasniczy - zacznij od 15 ruchow i zjezdzaj w dol na drazku do 5 - w roznych uchwytach - jak bedziesz to potrafil zrobic, niezalenie od masy, juz bedziesz mial tej "sily" troche i przeciwnik to poczuje.
A kriss dobrze gada, widac ze sie zna.
Pozdrawiam K_P
PS. Choc ja przyznam, ze po tylu latach cwiczen.... nie stosuje sie do zadnej metody:) ja uorawiam terning tzw. intuicyjny, nagle przychodzi mi do glowy, zeby zamiast obwodow, ktore sa dla mnie podstawowe, robic trenin z wiekszymi obciazeniami, odwczuwam potrzebe z gumami - robie z gumami. teraz chodzilo za mna plywanie:), wiec... zacalem plywac. Nie zapominaj o areobach, wszystko jest gowno warte bez areobow - czyli bieganie, albo rower, albo maszyny steppery etc, albo sakanka (meka:), plywanie - al bo wszytskiego po trochu co lubie.
PS.2. Bylme dzis na plywalni w Londynie. W zsatni sa tatuskowie, mlodziez - czuje, ze mi sie dziwnie przygladaja. Mysle, kurwa... ubrudzilem sie czy co, a le ejstem w samych gaciack i nie bylo sie czym ubrudzic. Zerknalem w duze lustro i.... ja po prostu, moje plecy wygladaja jak pol szafy bez ubrania, a kazdy miesien wyseparowany - wiec bez ubrania wygaldam jakbym wazyl z 10 kg wiecej. Goscie do takiego widoku nie przyzwyczajeni. Zycze Ci takiej malej satysfakcji w przyszlosci:) To mile, zwazywszy, ze mam pewnie tyle lat co Twoj ojciec, a daja mi 10 mniej.