

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No to należałoby również podziękować dwudziestakiem przyjezdnym instruktorom za podzielenie się wiedzą. Albo dychą chociaż. Hara-kiri również powinien dostać trochę grosza od każdego uczestnika w ramach podziękowania za organizację całego przedsięwzięcia.Co do wpłaty to logika jest prosta, Budojo jest stowarzyszeniem i symboliczna opłata jest formą wsparcia stowarzyszenia i zarazem podziękowaniem za gościnę
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ambasador, a dyplomacji za grosz. Aż przykro to czytać, kiedy światowy człowiek rzuca teksty niczym pierwszy lepszy cham spod monopolowego. Brawo, redakcjo. Brawo. Powiem tyle: nie jestem specjalnie majętny, ale dwadzieścia złotych polskich nie jest dla mnie żadnym problemem. Tymniemniej po tym, co pojawiło się w tym temacie - zwłaszcza po cytowanym fragmencie - nie pojawiłbym się w Budojo nawet gdyby sam El Presidente wpadł do mnie i wysprzątał moją toaletę.Jeżeli kolegi Shabu nie stać, to może odpracować 20 PLN kosząc trawę w Budojo lub sprzątając toalety. Jest sporo osób które na takich zasadach ćwiczą w Budojo bo są chwilowo w bardzo trudnej sytuacji materialnej. :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jakiego tam samuraja. Zwyczajne zasady szanującego się człowieka, który został obrażony najpierw pośrednio, a potem bezpośrednio.W imie zasad 'samuraja' odpuścisz szansę poznania ludzi z forum? Moze sam zorganizuj inna sale za darmo?
Przecież ja nikogo do niczego nie namawiam. Niech każdy działa zgodnie ze swoim sumieniem.Szukanie dziury w całym a inni sie zaczynaja zastanawiac czy ty moze racji nie masz.
Ani kilku innych fajnych, sympatycznych, towarzyskich, miłych, serdecznych, koleżeńskich i dowcipnych osób, niestety. Przynajmniej nie tym razem.No a poza tym nie spotkasz bardzo fajnej, sympatycznej, towarzyskiej, miłej, serdecznj, koleżeńskiej, dowcipnej Ligeii. :wink:
Naucz się czytać uważniej. Mówiłem już, że nie brak pieniędzy jest problemem.Zgadzam się z przedmówcą. 20 zł to nie są kosmiczne pieniądze i mieszczą się w organizacji takiej imprezy.
A dla mnie, Feanorze, naucz się czytać uważniej. Dokładnie wyjaśniłem, czemu tych dwudziestu złotych nie zapłacę i czemu nie postawię stopy w Budojo.A dla mnie shabu szukasz pretekstu żeby się nie spotkać... :roll:
Jakby nie było opłaty, to miejsce, mata i instruktorzy byliby dokładnie ci sami. Patrz punkt wyżej.jakby nie było opłaty, to mata byłaby za mała albo instruktorzy za słabi....
Jaka kicha? Mam się wstydzić, że jestem gorszy od ludzi, którzy trenują latami, kiedy trenowałem raptem rok i nie ćwiczę już kilka miesięcy? :roll: Taką weryfikację to mogę od razu załatwić: jestem w aikido gorszy niż wy wszyscy i mało mnie to obchodzi. Tak jak i samo aikido. Już w porządku?Ćwiczyłeś rok aikido w jednym klubie, a wypowiadałeś się na Vortalu jakbyś wszystkie rozumy pozjadał. I nagle doszło by do weryfikacji tego co pisałeś i tego co potrafisz Troszke kicha co ?? :wink:
:twisted:
Napisano Ponad rok temu
noooo!No a poza tym nie spotkasz bardzo fajnej, sympatycznej, towarzyskiej, miłej, serdecznj, koleżeńskiej, dowcipnej Ligeii.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu