130 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shabu]

A tak swoją drogą, to czy ustaliliśmy w końcu formułę spotkania? Bo - jak już ktoś pisał, a ja nie mogę znaleźć - formalny trening taki jak na stażu może być dużo nudniejszy niż wspólny trening dynamiczny, żeby nie powiedzieć nieformalny, tzn:

- U nas się robi tak. (wszyscy robią kilkanaście razy)
- A u nas tak. (wszyscy robią)
- No, to teraz dla wytchnienia pomachamy sobie odobinę mieczem. (wszyscy odrobinę machają)

[budo_kantele]

tejk mi, mi, tejk mi!
ja sie zglaszam bez noclegu (bo do budojo mam 6 minut na rowerze)

[budo_kantele]

aha, i pozamykajcie prosze te pozostale tematy o spotkaniu bo mnie sie juz merda co gdzie i jak...

[budo_shabu]

Dla formalności: ja również zgłaszam się bez noclegu. Do Budojo mam co prawda jakieś 1,5 godziny autobusem, ale przynajmniej bezpośrednim, a zawsze mogę również się przesiąść do metra i z 15 minut zaoszczędzić.

PS. W otchłaniach szafy znalazłem dawno nieużywane karategi, więc alternatywę dla spoconej plecionki mam.

[budo_ligeia]

Z Ligeią i Randallem chętnie się zlecę, choć żeby się spotkać nie musimy jechać aż do Wa-wy

jeszcze nie masz mnie dosyć? :roll:
tak czy siak, zlatujemy się lokalnie w najbliższy piąteczek i w sobotę. 8)

[budo_randall]

Bardziej martwiłbym się ilością gości niż formą stażu. Co do tego to dokładnie tak to widzę, zaczyna Gospodarz, a reszta tłumaczy to na swój styl. Ale z ilością 10 sztuk luda to szaleństwa nie będzie.

[budo_ligeia]

z góry przepraszam, że wtrancam swoje trzy grosze do technicznej strony treningu. tylko mam takie wątpliwości: nie zrobi nam się przypadkiem maleńki misz-masz, jak jeden pokaże, że u niego kotegaeshi wygląda tak, na co drugi wstanie i powie, że u niego kotegaeshi robi się kapkę inaczej, po czym trzeci podbiegnie i wtrąci, że pokazywane kotegaeshi jest zupełnie od czapy, bo u niego robi się je jeszcze inaczej? nie lepiej takie niuanse potem przy piwie dopowiedzieć?

jeżeli na zlocie będą, załóżmy, przedstawiciele 3 różnych szkół aikido, niech może każdy z nich poprowadzi trening, jak to zwykle się u niego robi. jeśli nie będzie czasu na 3 treningi techniczne, to niech poprowadzi chociaż połowę treningu.

to taka tylko malutka sugestia. :wink:

[budo_randall]

Nie myśl tyle bo cię zjedzą motyle :twisted: Na razie mamy nadal ok 10 chętnych.

[budo_ligeia]

to co? to jak będzie 10 osób chętnych to nie będzie spotkania? chyba ważniejsze jest to, że ludzie chcą się ze sobą spotkać, razem poćwiczyć, porównać szkoły, pogadać, oswoić po burzliwej często wymianie zdań na forum niż to, ile osób przyjedzie. tak mnie się zdaje. :wink:

[budo_garry]

jak kto chce porównywać to sobie jeździ na obce staże. Ja tam spotkam się z wami by poznać forumowych klepaczy. Bo na treningu Redakcji osobiście byłem, ba nawet zdawałem u niego egzamin na 6 kyu.
Tak samo że tak powiem Wysoczczyzny linzełem co nie co na treningach u sensei Marcina Velinowa. Boje sie tylko że Randall (znając klechdy na temat tego jak on cwiczy) da nam nieźle w dupeczkę niezważając że to letnie pora

[budo_randall]

Ja jestem pokojowo nastawiony, harmonia peace itp.
Letnia pora nieźle sprzyja zbijaniu masy, no i przy okazji plaża sama domaga się rzeźby, zawsze można wypocić z litra, żeby piwko lepiej wchodziło Wtedy smakuje najlepiej.
A poważnie, co innego rutynowy trening, co innego spotkanie towarzyskie, jednorazowe danie "czadu" nie daje niczego, poza połechtaniem ego ^^
A grupa imho to jest istotna sprawa w spotkaniu towarzyskim zwanym zlotem.

[budo_shabu]

A poważnie, co innego rutynowy trening, co innego spotkanie towarzyskie, jednorazowe danie "czadu" nie daje niczego, poza połechtaniem ego ^^

Obyś to pamiętał, jeśli dzień zlotu okaże się akurat gorszym dniem.

[budo_ligeia]

Obyś to pamiętał, jeśli dzień zlotu okaże się akurat gorszym dniem.

wtedy się okaże, kto jest cieniasem i treningu randallowego nie wytrzymuje. :twisted:

to mówiłam ja, ligeia, zaprawiona już w bojach

[budo_kantele]

ja uwazam ze jak bedzie za duzo osob to niedobrze. jak to ma byc spotkanie towarzyskie to nie moze byc duzo ludzi bo sie nie zintegruja, porobia sie grupki i kazdy bedzie sie kisil we wlasnym sosie. ja nie chce zeby sie z tego zrobil staz. chce przyjsc nie po to glownie, zeby sobie pocwiczyc tylko po to zeby sie z Wami spotkac, pogadac i napic sie czegos %-) a cwiczenie moze byc co najwyzej przy okazji...

[budo_shabu]

chce przyjsc nie po to glownie, zeby sobie pocwiczyc tylko po to zeby sie z Wami spotkac, pogadac i napic sie czegos %-) a cwiczenie moze byc co najwyzej przy okazji...

O, to, to. A jak już ćwiczyć, to czemu właśnie nie na luzie, zamiast w szytwnej formie? Czemu nie pokazać sobie różnic między poszczególnymi szkołami? Na staż danej organizacji można wybrać się zawsze, natomiast rzadko nadarza się okazja, aby porównać organoleptycznie różnorakie podejścia w towarzyskiej atmosferze.

[budo_ligeia]

no to taki ten zlot ma być. na luzie. w towarzyskiej atmosferze. zresztą, co będziemy gdybać, jak będzie, będzie fajnie i już. ja na ten przykład prywatnie jestem bardzo fajna, sympatyczna, towarzyska, miła, serdeczna, koleżeńska, dowcipna i posiadam jeszcze wiele innych bardzo pozytywnych cech, na wymienienie których nie starczyłoby tu miejsca. 8)

[budo_voivod]

ja na ten przykład prywatnie jestem bardzo fajna, sympatyczna, towarzyska, miła, serdeczna, koleżeńska, dowcipna i posiadam jeszcze wiele innych bardzo pozytywnych cech, na wymienienie których nie starczyłoby tu miejsca. 8)

Ale... wiesz, co to znaczy, gdy się o dziewczynie mówi, że jest sympatyczna...? :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_ligeia]

Ale... wiesz, co to znaczy, gdy się o dziewczynie mówi, że jest sympatyczna...? :twisted: :twisted: :twisted:

nie wiem, ale mam przeczucie, że mi powiesz...

[budo_randall]

to mówiłam ja, ligeia, zaprawiona już w bojach

Co ty gadasz, nigdy w życiu nie zrobiłem wam takiej fest rozgrzewki :>

[budo_ligeia]

Co ty gadasz, nigdy w życiu nie zrobiłem wam takiej fest rozgrzewki :>

coś mi mówi, że teraz zrobisz. to ja mam tylko taką maleńką prośbę: jak chcesz się odegrać za to co tu piszę, to się odegraj na mnie, a nie na całej grupie.