Dlaczego karate jest nieskuteczne ??
Napisano Ponad rok temu
Rozmowa via mail w sprawie zakupu Kimona do Karate (allegro):
***Zozo***Witam! Zauważyłem, że na Pańskich aukcjach są różne rodzaje kimon do sztuki Karate Kiokushin-Kai. Czym się różni kimono Standart od Sensei? Z góry dziękuję i pozdrawiam! Paweł Ż...
***Sprzedawca*** Sensei ma +3 do szybkości i +2 do siły. Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi się że nie ma nieskutecznego karate jedynie może być nieodpowiedni trener.
U mnie w klubie poza rozwiązaniami typowo pod knockdown są również te które mogą się przydać na ulicy, ćwiczymy elementy parteru, bloków, uderzeń i kontr ręcznych na głowę(elementy zaczerpnięte z treningów typowo bokserskich) normalnym elementem treningu i kombinacji które poznajemy są uderzenia kolanem na głowę, łokcie też nie są bezczynne więc podsumowując moim zdaniem wszystko zależy od trenera a nie od stylu.
Napisano Ponad rok temu
Łyba dobrze prawiWydaje mi się że nie ma nieskutecznego karate jedynie może być nieodpowiedni trener.
od trenera i uczniawszystko zależy od trenera a nie od stylu.
OT: Łyba, trickujesz jeszcze? Pozdrów Rema i Cheetach ^^
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiec wiekszosc - ani nie zaklada, ani tez nie dba o nalezyta obrone glowy - bo spodziewa sie wlasnie ograniczonego kontaktu, albo wygranej (wariant dla masochistow), przez wlasne KO.
Te ciosy lamiace etc. wlasnie mialy byc wyprowadzone z ograniczonym kontaktem, a zostaly juz (!) zadane z najwieksza sila!
Czyli spekulowanie - jaka by mialy moc, gdyby byly zadane w pelnym wymiarze - jest zwyczajnym naduzyciem!
Jak wyglada walka w "cienkich rekawicach", kiedy jednak przepisy zakladaja cios z pelna sila w glowe to wiemy - wiele walk w MMA odbywa sie w stojce i fajterzy bardzoooooo szanuja dystans, czego nie mozna powiedziec o karate zakladajacym w swoich przepisach ograniczony kontakt, albo tzw. kontrole technki (ta nota bene nie jest mozliwa w 100 proc., bo to zakladaloby istnienie geniuszy, antycypujacych ruchy przeciwnika takze w 100 proc.
Pozdrawiam
K_P
PS. To nie prawda, ze wszystkie style w jednakowym stopniu nadaja sie do walki realnej, czy ulicznej. Byc moze tylko wszystkie style, buduja jako taka sprawnosc fizyczna, ktora moze przydac sie w walce realnej.
Napisano Ponad rok temu
Ponieważ punk zdobędzies ztak za tłów jak i za głowę, to się to tak samo chroni. W walce kontaktowej i ciągłej, broni się głowy, tłów chronią w sporej ilości mięśnie. Na głowie ich nie ma
Napisano Ponad rok temu
O czy mowa w ogóle ?
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
Troche też ćwicze nacie latek .... :wink:
Napisano Ponad rok temu
A ktore to elemmenty wykorzystuja? Ciekawy jestem... (zwlaszcza, ze karate cwiczylem jakies 10 lat i nie moge sie dopatrzyc).
To chyba coś cieniutko ćwiczyłeś skoro sie nie umiesz dopatrzyć u siebie technik dobrych na ulice.
Shotokan
Pojedyncze techniki-
-kizami zuki (poczas wyprzedzania) Jak ktoś tą technike opanował to na ulicy może miesć kolesia i sprowadzić na glebe tak ,że nie wie o co chodzi. Dodam ,że najlepiej ją zastosować na nos.
-Gyaku tsuki , jak ktoś opanuje to jest to zabójcza technika jak cholera. Ogromna siła uderzenia która idzie ze skrętu bioder. Trafiona czysto na twarz to na 99% knockaut a jak nie to przynajmniej koleś poleci na ziemie a jego zapał do walki osłabnie.
Kombinacje technik-
Podwójne i potrójne gyaku tsuki. W zależności od potrzeb może być nawet potrójne.
Jeśli kolo obroni się przed pierwszym to mniejsza szansa ,że obroni się przed drugim a jak obroni się przed drugim to już prawie na pewno nie obroni się przed trzecim itp.
Jeśli zaś pierwsze trafi w pape to można kontynuować a cała serie zakończyć z kolana w bebzol lub podcięciem.
Kombinacja ręczna zakończone higt kickiem. Żaden uliczny dresik nie spodziewa się kopnięcia na ryj na ulicy, to samo tyczy się podcięć.
Zastrzegam ,że te wszystkie techniki są skuteczne jeśli są w odpowiednim stopniu opanowane. W przeciwnym wypadku lepiej tego nie stosować bo można się zdziwić.
Nie trenuje Kyokushinu ale wiem ,że jak taki wyćwiczony Kyokushinowiec zajebie low-kicka to naprawde mało jest osób które by to wytrzymały.
Jeszcze jakieś pytania o techniki??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiem, chodzi ci o to ,że można sie glębnąć i zostać okopanym lub to ,że ktoś zblokuje. Ale jeśli ktoś trenuję od małego kopnięcia na głowę to można wykożystać takie kopnięcie jako zakończenie techniki.Ja wątpie w skuteczność high kicka na ulicy.Podkreślam na ulicy
Gdy przeciwnik jest znacząco wyższy ode mnie top nie będę ryzykował kopnięcia na Jodan.
Nom i jeszcze trzeba dodać ,że potrzebne są dobre spodnie lub spódniczka bo nie wszystkie spodnie nadają się do wysokiego kopania :roll:
Skuteczne są jeszcze wszelkie techniki które mogą zaskoczyć przeciwnika. Mało kto się będzie spodziewał ushiro-geri jeśli zostanie to wykonane szybko.
Na ringu czy na macie walczymy z przeciwnikami którzy dobrze znają tą technikę i umieją odpowiednio zareagować natomiast koleś z ulicy kapnie się jakie to było kopnięcie dopiero gdy dostanie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie przeczytales uwaznie co Kubus pisal - on napisal ze nie widzi jak inne systemy wykorzystuja elementy karate. Nie zas ze nie da sie wykozystac karate na ulicy w samoobronie.To chyba coś cieniutko ćwiczyłeś skoro sie nie umiesz dopatrzyć u siebie technik dobrych na ulice.
Dokladnie o ten fragment chodzilo :
i tego tyczyla sie odpowiedz KPObecnie wielu ludzi i systemów walki wykorzystuje elememty karate,
Napisano Ponad rok temu
Ale z odpowiedzi Grzebyka, wnosze, ze jest on jeszcze mlodym zapalencem. To mija. Pozniej nadchodzi refleksja - ze njalepsze rece maja bokserzy, ze - nie potrafie walczyc w zwraciu, ze - nie potrafie rzucac i przeciwdzialac, zeby mna nie rzucano, ze - nie potrafie walczyc kiedy sie znjade na ziemi. A jeszcze pozniej - ze mimo, ze wszytsko to juz troche umiem, to nie bardzo wychodzi mi wal ka z kilkoma, a nawet jednym na ulicy - bo to on wybiera czas i miejsce ataku.
A na koniec przychodzi refleksja - ze bron i dorosle "uklady" rozwiazuja wiekszosc problemow na ulicy.
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
A na koniec przychodzi refleksja - ze bron i dorosle "uklady" rozwiazuja wiekszosc problemow na ulicy.
Pozdrawiam
K_P
i wtedy znów wracam na treningi karate które tak lubiłem, nie martwiąc się "skutecznością" i temu podobnymi bzdetami...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staż Karate Oyama i Aikido z okazji 1000-lecia miasta Zary
- Ponad rok temu
-
7 dan Kwiecińskiego
- Ponad rok temu
-
Karate na świecie
- Ponad rok temu
-
shihan Bogdan Jeremicz 5 dan kyokushin
- Ponad rok temu
-
Psychika wojownika... s*posoby na koncentrację...
- Ponad rok temu
-
Gdzie można ćwiczyć Karate?
- Ponad rok temu
-
Kata Kanku Dai układ i interpretacja zobaczcie!
- Ponad rok temu
-
pompki ???
- Ponad rok temu
-
Karate ni sente nashi
- Ponad rok temu
-
zmarł Leszek Drewniak
- Ponad rok temu