Dlaczego karate jest nieskuteczne ??
Napisano Ponad rok temu
A więc...ten przykład po raz kolejny pokazuje, że karate i skuteczność ringowa to dwie różne drogi. Na ulicy można jeszcze kogoś zaskoczyć i nie dostać "bęcków", ale w ringu to rzadkość.”
Romanowicz rzuć okiem tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
poz. 29. Łukasz Jarosz to kick bokser (mistrz świata 2005 r) z korzeniami w karate a nie karateka. Jego porażka w starciu, do którego link wrzuciłeś o niczym nie świadczy. Nie potwierdza ani nie zaprzecza Twojemu twierdzeniu, że karate i skuteczność ringowa to dwie różne drogi.
A co powiesz o tym sportowcu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pomimo, że największe sukcesy sportowe odnosił jako kick bokser to był również mistrzem Polski Karate Kyokushin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
niemniej karate jako styl bazowy nie jest złe
trzeba tylko dodatkowo pracować nad walką na pięści
oraz walką na chwyty
oraz bronią (jeżeli nie jest trenowana w stylu) no jeżeli chodzi o broń krótką, to szermierka ma lepsze rozwiązania ruchowe...
od jakiegoś czasu eksperymentuję z walką chwytaną (defensywną) z pozycji kiba-dachi:
zalety - nisko środek ciężkości, dobrze się wychyla i podcina lub odpycha przeciwnika
wady - ryzyko przechwycenia przedniej nogi (trzeba ją szybko zabierać)
ale jak będę starym człowiekiem, to zostanie mi tylko karate (wersja optymistyczna)
lub kung-fu (wersja pesymistyczna po większych kontuzjach)
Napisano Ponad rok temu
a czy bjj uczy jak bronić sie przed tsuki i innymi technikami uderzeniowymi czy tez kopnięciami?
Tak. Wejściem w nogi. A później to już z górki.
Na takie wejście pod nogi też są sposoby
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli ktos mowi o tym ze w karate nie cwiczy sie podciec,obalen,rzutow,duszen
No właśnie nie ćwiczy się W jakichś 90% klubów
Napisano Ponad rok temu
No właśnie nie ćwiczy się W jakichś 90% klubów
To troszkę bardziej skomplikowany problem
Otóż trenujący w tych 90% klubów mówią: ćwiczymy to, ponieważ mamy to w kata since 1862.
I spróbuj wytłumaczyć takiemu, że to jakby nie to samo.
Napisano Ponad rok temu
No właśnie nie ćwiczy się W jakichś 90% klubów
To troszkę bardziej skomplikowany problem
Otóż trenujący w tych 90% klubów mówią: ćwiczymy to, ponieważ mamy to w kata since 1862.
I spróbuj wytłumaczyć takiemu, że to jakby nie to samo.
Ha! Dobrze by było! Ci trenujący zazwyczaj nawet nie wiedzą, że coś takiego jest w kata i interpretują każdy ruch jako uderzenie, kopnięcie, albo blok, nieźle kuriozalne techniki wtedy wychodzą
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Trochę ironicznie, ale rażą mnie statystyki z dupy. Nie twierdzę, że w 100% się ćwiczy, ale ja do tej pory w połowie klubów z którą miałem przyjemność sie spotkać te elementy były.
Więc radzę używać słów np. większość/znaczna część, niż rzucać procenty.
Wszystko zależy od trenera. Możesz pójść na boks i trafić na trenera, którego kręci parter i dokłada też takie elementy do treningu :-)
Napisano Ponad rok temu
idz jak najszybciej na goju. Są tam elementy samoobrony, polecam!
Co następny Twój post to głupszy 8O
i zapomniałeś napisać, że kyokushin jest do dupy :roll:
Napisano Ponad rok temu
np. większość/znaczna część, niż rzucać procenty.
A co to niby zmienia? Podstaw sobie pod wartości procentowe, swoje określenia np. 90% - prawie wszystkie, 75% znaczna większość, 57,5% - większość itd. i przestaniesz robić wywody z pupy.
I wytłumacz mi - bo z chęcią się dowiem - co to znaczy "elementy" obaleń, parteru, rzutów. Tzn. że co uczą tylko nazw? Czy uczą jak rzucać, ale bez upadania? Czy może nie uczą obaleń tylko tego, jak się ciało układa po rzucie? Czy są ów "elementy"? I po jakim czasie ćwiczenia "elementów" można je skutecznie stosować?
A skoro ćwiczenie "elementów" prowadzi do skuteczności, to po kiego diabła ludzie ćwiczą "rozbudowane" wersje? Przecież zaoszczędziliby czas?
i zapomniałeś napisać, że kyokushin jest do dupy
Wyrażaj się nie "do dupy", tylko "analne".
To nasz ekspert który stwierdził, że na "kyokushin nie nauczysz się bić" ?
Może i nie, ale za to kawę na treningach parzymy pyszną
Napisano Ponad rok temu
Nie robię wywodów z dupy, to raczej co po niektórzy stosują wywody z dupy. Fakt że w programie danego stylu/w formule zawodów np. walki w parterze nie ma, nie świadczy że tego się w danym klubie nie trenuje. Dziś każdy chce być przekrojowy, podobnie instruktorzy, wprowadzając elementy innych SW do treningów.
Wywód z dupy to napisanie, że w 90% sekcji tego nie ma. Ja zapytam, na czym opierasz te dane? Jeżeli odwiedziłeś 100 klubów i faktycznie w ok. 90 nie było tego o czym piszemy - przyznam Ci rację.
Jednak dopiero wtedy, gdy ujmiesz to: "W ok. 90% klubów, z którymi się zetknąłem nie była uczona walka w parterze."
Pisząc, że w "90% nie ma" - uogólniasz sprawę.
Nigdzie nie napisałem, np. "elementy rzutów". Chodziło mi o "elementy walki", o których jest mowa - czyli w naszym przypadku rzuty/dźwignie itp.
PS. Sorry, mogłem użyć innego określenia. Mój błąd :-)
Napisano Ponad rok temu
Po drugie, nie trzeba "zwiedzać" klubów. Dowód empiryczny okej - ale ze spokojem możesz przyjąć pewne kryterium uogólnień. Jeśli w 10 klubach Shotokan nie ćwiczy się parteru. To ze spokojem możesz przyjąć że w 100 klubach też się tego nie robi. Gdy w tych 100 znajdzie się nawet 15, gdzie trener uczy parteru, to jest to tak czy inaczej błąd akceptowalny i potwierdza prawdziwość tezy na potrzeby tak prostej debaty.
"Elementy walki" - teraz już kompletnie nie rozumiem co masz na myśli. Bo jeśli sugerujesz, że np. parter jako element walki jest ćwiczony w połowie stylów karate, to prawdopodobnie żyjesz w Wolsce, a nie w Polsce.
I na koniec. Trenować jak trenować, ważne są metody treningowe. Ćwiczyłem niby te "elementy walki" jeszcze na karate okinawskim przez dwa lata. Ale metody były złe, więc tak naprawdę niczego się nie nauczyłem po za minimum teorii. Taki typ treningu też zaliczasz do "ćwiczymy elementy walki" czy nie? Bo ja nie zaliczam.
Napisano Ponad rok temu
I na koniec. Trenować jak trenować, ważne są metody treningowe.
To bardzo wazne stwierdzenie! Z moich obserwacji wynika ze rzeczywiscie te nieszczesne "elementy" cwiczone sa w stosunkowo duzej ilosci klubow. Ale poziom przekazywanej wiedzy jest w 98 procentach :wink: - w ogromnej wiekszosci klubow tragiczny, wyrwany z kontekstu, pelen bledow i wypaczen co powoduje ze dane techniki sa nieskuteczne a wzorce zachowan zgubne w samoobronie.
Nie wiem co lepsze: niekompetentne wzbogacanie programu czy doskonalenie "wlasnych" technik - mysle ze jednak to drugie.
Zeby wprowadzac jakies elementy trzeba je dobrze znac i rozumiec, lub przynajmniej miec kogos w rodzaju kompetentnego mentora. "Slepe wzbogacanie" moze na krotko zapalic ludzi ale w dluzszej perspektywie brak kompetencji wychodzi na jaw.
Napisano Ponad rok temu
- my nie mam sparringów, wszystko mamy w kata/kumite na trzy kroki
- nasze rzuty/parter jest w kata (wersja ulepszona - w kata wykonywanych w dwie osoby), co nadto jest - to od złego jest
- my ćwiczymy ekstra brutalne techniki, których nie ma w sporcie, dzięki temu na ulicy nie pokonujemy jednego, lecz dwóch i więcej przeciwników
- może i nie potrafimy stawić czoła np. w parterze BJJ, ale nie musimy, bo nasz styl jest na ulicę, a nie na zawody (to wyjątkowo zawiła logika, nawet jak dla mnie )
Z osobistego doświadczenia:
też ćwiczyłem te "elementy walki". Po dwóch latach zrobiłem sobie delikatny (!) sparring z chłopakiem z BJJ, który podobnie jak ja - ćwiczył od dwóch lat. Nie chodzi o to że przegrałem. Chodzi o to, że nawet nie potrafiłem stawić mu oporu.
Oczywiście konkluzją może być, że wokół była zła czakra
Albo że jestem cieniak i nie łapię przekazu antycznych - w takim razie lepiej rzeczywiście wybrać style bardziej prostolinijne
Problem w tym, że podobne doświadczenie zdają się mieć "miszczowie". Wystarczy obejrzeć kilka filmików na youtube
Zmieniłem styl Fakt - jest on pozbawiony owych "elementów" (k-kan), ale to co robimy, robimy przynajmniej dobrze. A resztę sobie kiedyś przy odrobinie wolnego czasu doćwiczę w sekcji judo/bjj/. Przynajmniej będę pewny, że mam "właściwą" wiedzę.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staż Karate Oyama i Aikido z okazji 1000-lecia miasta Zary
- Ponad rok temu
-
7 dan Kwiecińskiego
- Ponad rok temu
-
Karate na świecie
- Ponad rok temu
-
shihan Bogdan Jeremicz 5 dan kyokushin
- Ponad rok temu
-
Psychika wojownika... s*posoby na koncentrację...
- Ponad rok temu
-
Gdzie można ćwiczyć Karate?
- Ponad rok temu
-
Kata Kanku Dai układ i interpretacja zobaczcie!
- Ponad rok temu
-
pompki ???
- Ponad rok temu
-
Karate ni sente nashi
- Ponad rok temu
-
zmarł Leszek Drewniak
- Ponad rok temu