Dlaczego karate jest nieskuteczne ??
Napisano Ponad rok temu
Tak naprawde zależy z kim chcemy wygrać jeżeli z pijaczkiem czy drobnym penerkiem to może być skuteczne! Ja startowałem przez lata w zawodach Shotokan i WKF byłem kilka razy mistrzem Polski. Stałem na bramkach ale szybko zrozumiałem że tradycyjny trening tj. kata kihon i uderzanie w powietrze jest na ulicy mało skuteczne.Ćwiczyłem latami u Waldka Nogalskiego i mimo że to Shotokan to na treningu były worki tarcze obwody stacyjne bardzo dużo walk zwłaszcza w rękawicach bokserskich dużo kolan łokci i oczywiscie low kick-ów! To uważam za skuteczne i twarde karate.Myślę że byliśmy nie mniej twardzi niż zawodnicy Kyokushin czy Oyama karate tak wychwalanych przez karateke1
ukłon. wpełni popieram
Niestety sa ludzie, ktorzy mysla, ze Shotokan to tylko zawody WKF
lub ITKF i prowadzą do tego treningi pod nie . Również siez toba zgadzam. (jak tu sie nie zgadzać z starszymi stopniem )
Napisano Ponad rok temu
Jak komuś formuła nie pasuje - zazwyczaj nawet w ramach jednego klubu w jednym mieście jest kilku instruktorów i róznych metodologii prowadzenia treningu. Wystarczy trochę pobiegać po klubach...
A gadanie, że coś nie jest karate bo tam się "macha w powietrze" to trochę jest jednak bez sensu. Chyba wszędzie, z boksem włącznie, techniki przy trenowaniu się "macha w powietrzu". Brak full contactu? Coś za coś... mniejsza skuteczność "uliczna" kosztem większego bezpieczeństwa. Ale mniejsza nie znaczy "zerowa"...
Napisano Ponad rok temu
Z mojej strony też się wkradł delikatny sarkazm.Co Wy z tymi uśmieszkami?
Mi to zostalo z grup dyskusyjnych, z czasow kiedy o forach takich jak to nikt nawet nie myslal. A Odpowiednie emotikonki w powiazaniu z tekstem nadawaly wypowiedzi glebszy charakter.
Napisano Ponad rok temu
A gadanie, że coś nie jest karate bo tam się "macha w powietrze" to trochę jest jednak bez sensu. Chyba wszędzie, z boksem włącznie, techniki przy trenowaniu się "macha w powietrzu". Brak full contactu? Coś za coś... mniejsza skuteczność "uliczna" kosztem większego bezpieczeństwa. Ale mniejsza nie znaczy "zerowa"...
No niby tak, ale jeśli się nie ma praktyki, to w chwili próby człowiek nie wie co zrobić, gdyż wcześniej tego nie próbował. To tak jak z (tu błachy przykład) np. gotowaniem: setki razy widziałem jak mam gotuje zupę, tysiące razy gotowałem wodę i kroiłem warzywa, ale jakbym miał sam ugotować zupę, to by pewnie nie wyszła za pierwszym razem najlepsza - nie miałbym tego "wyrobienia", które by pozwoliło czuć mi się pewnie w tym co robię.
Tak samo z full contactem - nie robisz tego, to jak będziesz musiał przywalić komuś konkretnie, to za pierwszym razem nie będziesz wiedział jak to zrobić, żeby było skutecznie, szybko, boleśnie dla niego, a dla Ciebie nie (czytaj mało bolesne).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Walka i jeszcze raz walka i to na full wyrabia nawyki , ktore moga sie przydac nie tylko na zawodach ale i na ulicy.
Dlatego jestem za trenowaniem styli kontaktowych a reszte mozna sobie podarowac.
Ze styli kontaktowych oczywiscie najlepsze jest kyokushin ale inne tez moga byc.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem jak w innych sekacjach, ale u mnie w grupie zaawansowanej ciwczy sie jak najbardziej z kontaktem. Jak to mowi moj sensei i powtarzam to poraz kolejny: KARATE TO NIE SZACHY!!! Kto sie boi kontaktu niech idzie do domu. Jakos nikt nie robi problemu, ze czasem dostanie lekko w leb.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W Tsunami też są kontaktowe sparingi
Nie wiem, bo nigdy z tsunami nie mialem doczynienia. Ale jak tak mowisz to luz
A tak na powaznie. Chciales moze przekazac jakis glebszy sens swoja wypowiedzia??? Bo jak tak to nie bardzo ci to wyszlo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Myśle że nikogo nie muszę przekonywać że ćwicząc kata nie nauczysz się walczyć! Niestety niektórzy trenerzy wpajają takie głupoty młodym karateką i myślę że taki trener karate nigdy nie oberwał w dziąsło!
Nie wiem czy ma to być jakaśaluzja do mnie czy do mojego senseia. Jak tak to przeczytaj jeszcze raz post bo chyba jestes slepy.
Poza tym napisalem o kihonie a co do kata to co to jest wedłu ciebie???????
Jak chcesz wlić w full contac skoro nie masz wyćwiczonych technik? To raczej bedzie wówczas walka w stylu KickBoxing, gdzie wala byle walnąć.
Napisano Ponad rok temu
Dużo walk zwłaszcza w pełnym kontakcie wyrabia psychike przyzwyczaja do tego że i ty możesz w walce oberwać. Z czasem nawet mocniejsze ciosy nie robią wrażenia.
Myk jest w tym że masz się nauczyć walczyć tak aby nie oberwa.
Oczywistre jest że trafi się zawsze ktoś lepszy.
Z czasem nawet mocniejsze ciosy nie robią wrażenia.
BO jak lezysz jak dlugi to juz nic nie zrobi na tobie wiekszego wrazenia:){to był oczywiście sarkazm}
Do tego prowadzi wytrwały trening, jeśli chcesz by ciosy nie robiły na tobie wrazenia to chyba najlepiej nie dopuścić by cię dosięgnęły.
A poza tym co do gestii trenera to wydawało mi się że w karate, przynajmniej w kyokushin
nie ma trenerów tylko senseie.
Napisano Ponad rok temu
Jednak powiedzcie mie jeśli się mylę co najpierw robiliście na treningu walki czy kihon?
Myślę, że to drugie wypracowanie pewnych nawyków ułatwia walkę, technika jest skuteczne <=> gdy jest pooprawnie wykonana a nie sprawdzi się tego waląc nontoper w drugą osobę. Bo można kopać i jajo nam z tego przyjdzie. Dopiero poprawna technika może być sprawdzaqna w walce bo inaczej to mozna sopie cos zrobić zamiast przeciwnikowi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Walcząc z determinowanym przeciwnikiem można pożądnie oberwać. Chcesz całe żecie ćwiczyć uniki? A co jeżeli dostaniesz nawet przypadkowo mocno w kubek? Zawsze należy liczyć się z tym że jak z kimś walczysz to nawet jeżeli wygrasz to ty i tak będziesz poobijany. Chyba że to ty wybierasz przwciwników a nie oni ciebie! Wtedy faktycznie masz spore szanse.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego karate jest nieskuteczne...hmmm wedlug mnie nie ma czegos takiego jak skuteczny albo nieskuteczny styl, skutecznosc sie przejawia w osobie ktora dana sztuke walki cwiczy bo w koncu to czlowiek walczy a nie styl :? :? wiec karate jest skuteczne jezeli dana osoba potrafi SKUTECZNIE je wykorzystac .
Niestety wielu ćwiczacych tego nie rozumie albo zrozumie zbyt póżno!!!
Chociaż akurat nie wierzę w style w których się nie walczy lub robi się to sporadycznie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staż Karate Oyama i Aikido z okazji 1000-lecia miasta Zary
- Ponad rok temu
-
7 dan Kwiecińskiego
- Ponad rok temu
-
Karate na świecie
- Ponad rok temu
-
shihan Bogdan Jeremicz 5 dan kyokushin
- Ponad rok temu
-
Psychika wojownika... s*posoby na koncentrację...
- Ponad rok temu
-
Gdzie można ćwiczyć Karate?
- Ponad rok temu
-
Kata Kanku Dai układ i interpretacja zobaczcie!
- Ponad rok temu
-
pompki ???
- Ponad rok temu
-
Karate ni sente nashi
- Ponad rok temu
-
zmarł Leszek Drewniak
- Ponad rok temu