Dlaczego karate jest nieskuteczne ??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Plecy prosto i sztywno, napięte mięśnie nóg, brzucha, pleców itd. - tego wymaga wykonywanie poprawnie technik karate - (kime).
Mnie zastanawia tylko dlaczego karatecy sa tacy "sztywni"? Niby rozciagnieci (nogi), ale nieslychanie spieci - musze sie nad tym zastanowic.
- plynne uniki głową, ciałem, bujanie "przeplatanie" - to jest w boksie, ale w karate jest błędem (nie garb się, nie pochylaj głowy, plecy prosto!)
Pozdr!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Plecy prosto i sztywno, napięte mięśnie nóg, brzucha, pleców itd. - tego wymaga wykonywanie poprawnie technik karate - (kime)
Pozdr!
Kselos tak to raczej w Karate Tradycyjnym wyglada garda czy w ogole pozycja walki. We wszystkich systemach knockdown pozycja /garda jest w duzej mierze wzorowana na bokserskiej - mozna by rzec ,ze jest quasi bokserska.
Napiecie miesni uniemzliwia swobodne poruszanie sie, zmiane pozycji itd.
Napisano Ponad rok temu
Innymi slowy - nie spodziewam sie, ze jakikolwiek karateka i tylko karateka - cokolwiek moze mi rozjasnic. Nie sadze. Wybacz mi pyche. (Dodam, ze sporo lat spedzilem w towarzysztwie minimum czarnych pasow, a niektorzy byli mocno utytulowani).
Teraz pytanie (retoryczne zreszta) - czy my mowilismy o sporcie, czy ulicy? Jesli chodzi o ulice - to mnie ona w ogole nie interesuje. Moje wiedza i moje doswiadczenie mi bowiem podpowiadaja, ze tam na pewnym poziomie sprawy rozwiazuje "towarzysz mauser".
Jesli zas chodzi o sport, o formule walki miedzystylowej np. w k-1, to twierdzenie, ze jest cos lepszego od doswiadczen bokserskich jesli chodzi o prace rak, jest najdelikatniej mowiac nie tylko absurdem.
Jesli ktos cwiczy karate, niech cwiczy - jesli go ta piekna sciezka (duch sie szlifuje jednakowo - przy treningu aikido, karate, czy odpowiednio zorientowanego boksu, a muay thai na pewno) - interesuje, ale przy okazji nie mozna pisac nieprawdy ludziom szukajacym ekstremalnych stylow, typu - ze i tak liczy sie tylko czlowiek. Bo to nie jest... prawda.
I tak, jesli sie chce dobrze nauczyc walczyc w stojce (wedlug jakiejs mniej egzotycznej formule niz ta, ktora proponuje np. kyokushin) i startowac w jakichs zawodach szerszych niz "branzowe"- to i tak lepiej sie od razu udac na muay thai, bo nazbyt wiele pracy kosztuje nabycie innych potrzebnych umijetnosci, ktorych w karate zwyczajnie nie ma i nie nigdy nie bylo.
Jesli sie juz chwalimy... Bo wybacz - to tak zabrzmialo. To tez sie otarlem o bramki. Cale szczescie, ze krocej niz Ty. Doswiadczenia stamtad sa jak najbardziej plugawe - to co zaobserwowalem u bramkarzy - to norma bylo bicie ledwie trzymajacych sie na nogach ludzi, "Bogu ducha winnych chudzielcow", dzialania grupowe i w przewadze liczebnej. Brak szacunku dla zycia i zdrowia ludzkiego. I na szczescie - juz w takich lokalach nie musze nawet bywac.
Jesli Ci napisze, ze widzialem (kiedys) jak sie ludzi dzga i kroi nozami - to czy cos wniesie w nasza rozmowe o sporcie? Czy bedzie tylko dalszym ciagiem licytacji, ktora moze zakonczyc sie wulgaryzmami?
To tez pytanie retoryczne.
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
dziwi mnie tez, ze uwazacie iz bokser ma wieksze szanse niz karateka, przeciez karateka ma jeszcze nogi...
byc moze za malo wiem, za malo doswiadczenia...
ale dopiero zaczynam cos trenowac i juz slysze negatywne opinie, nie chce zeby sie okazalo po 5 latach treningu, ze nie bylo sensu trenowac
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pawle z Gdańska naogladales sie filmow czy sluchasz swojego sensej jak wyroczni. O jakiej technice jednego ciosu mowisz??? Musiz jeszcze potrenowac tez kiedys myslalem ze kyokushin jest najlepsze a jest tak ze nie styl tylko czlowiek jest warzny na treningach widze naprawde ludzi ktozy pomylili sie co chca robic przychodza goscie na treningi i piernicza cos o jakiejs duchowosci karate jak by to byla religia wiecej filozofi niz walki, obserwujac sekcje kyokushin widze ze coraz wiecej trenuje tam ciamajd ktore nigdy nie beda potrafic walczyc niektore sekcje z samych takich sie skaladaja i potem wychodzi taki do walki i straszliwe bat od byle jakiego chlopka roztropka, nalezy wprowadzic selekcje kyokushin powino powrocic do korzeni ale juz nie powroci poniewaz HAJS jest traz dla ludzi najwazniejszy nie jak to bylo kiedys ze liczyla sie walka i slabi odpadali traz kazdy jest wazny bo daje pieniadze.
zle mnie zrozumiales, a z medytacji, to ja nie mam nic na treningu, gdybys czytal moje posty w tym temacie, to napisalem to samo co ty, ale mi metlik narobiliscie, mam niedaleko do klubu kickboxingu, ale narazie postaram sie trzymac karate
Napisano Ponad rok temu
obserwujac sekcje kyokushin widze ze coraz wiecej trenuje tam ciamajd ktore nigdy nie beda potrafic walczyc niektore sekcje z samych takich sie skaladaja i potem wychodzi taki do walki i straszliwe bat od byle jakiego chlopka roztropka
A co cię obchodzą wyniki innych? Ja trenuję dla siebie i nic mnie nie obchodzi jaki poziom reprezentują koledzy z sekcji - chyba że są lepsi, bo wtedy można się od nich sporo nauczyć i skorzystać.
Napisano Ponad rok temu
Osu
Napisano Ponad rok temu
musimy sie rozwijac i poznawac ruzne aspekty walki: boks, bjj, thai box poniewaz aktualnie samo kyokushin nie wystarcza w realnej walce.
Jestem jak najbardziej za tym, aby rozwijać swoje umiejętności bitewne w oparciu o techniki różnych styli ale nie rozumiem stwierdzenia "aktualnie samo kyokushin nie wystarcza w realnej walce". Co to znaczy "aktualnie"? Co się niby zmieniło w tej kwestii w ostatnich latach?
Napisano Ponad rok temu
czy trzymac sie kk i ufac trenerowi?
Napisano Ponad rok temu
sadzicie, ze powinienem po paru miesiacach kk pojsc na pare mies. do kicka?
czy trzymac sie kk i ufac trenerowi?
To BARDZO zależy od tego, co chcesz tym treningiem osiągnąć.
Jeśli myślisz o karierze w światku MMA, startowaniu w jakichś turniejach MMA / vale tudo, to najlepiej od razu zapisać się na jakieś treningi pod tę formułę. Legenda głosi, że najlepsza tutaj jest kombinacja MT + BJJ, czy tak jest w istocie - nie wiem, nie próbowałem.
Jeśli chcesz się nauczyć po prostu bić - nie wiem, tu pewnie najskuteczniejszy będzie boks ew. MT. W każdym razie coś, gdzie jest dużo kontaktu i gdzie przyzwyczaisz się dostawać uderzenia, a nie tylko je zadawać.
Jeśli trening traktujesz wyłącznie jako sposób samodoskonalenia, pokonywania słabości, poznawania samego siebie czy dla innych podobnych celów, karate w zupełności ci do tego wystarczy. O ile będziesz trenował rzetelnie i z zaparciem a treningi traktował poważnie, to o ile twój sensei coś potrafi na pewno wyciągniesz z tego dostatecznie dużo.
Na pewno nie wierz ludziom, którzy ci będą mówić, że X jest najlepsze a Y się nie sprawdza. Po prostu sprawdź sam, co dla ciebie jest najlepsze a co się "nie sprawdza".
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie sadze zebym bym fanatykiem. I wcale nie jestem zainteresowany zeby jak najwiecej osob cwiczylo to co ja. Wprost przeciwnie.
Smiesza, martwia mnie (juz sam nie wiem?) tez dywagacje kogos kto w dojo spedzil kilka miesiecy, albo jest w ogole neofita. Niestety w takim czasie nie mozna sobie wyrobic zadnego pogladu - ani na plus, ani na minus.
Zgadzam sie z opinia Szymka, ktora przytoczylem wyzej. Choc ja zwyczajnie juz od lat nie mam potrzeby przynalezenia do zadnej grupy, czy misji ratowania jakiegos stylu. Ale cenie takie zachowania.
Najwazniejszy jest rozwoj, a nie wiara w mity.
K_P
PS. Jesli chodzi o aspekt ulicy - to czesto wystarcza strzal z bani, albo klasyczny obszerny sierp, wykonany tylko z duza doza chamstwa i bezwglednosci, takim argumentem moze byc takze tak tsuki, jak i prawy poprzeczny, czy kawalek rurki, nie wspominajac o innych urzadzeniach - ale to nie sa zadne argumenty co do rozwoju i narzedzi jakimi dysponuje jakikolwiek styl waki. Wszystko bedzie SKUTECZNE!
PS. 2 Moj kolega bokser w przeszlosci pojechal na zawody kickbokserskie z lowkickiem nie umiejac wowczas w o gole kopac i je... wygral. Wiekszosc przez nakaut. Choc przyznal, ze go troche skopali zwlaszcza nogi. Pozniej do swojego asortymentu dodal takze i kopniecia i obrony przed nimi.
Napisano Ponad rok temu
Powiedz mogles wczesniej trenowac Bjj i MT. Chyba nie.
Świat sie zmienia wiec sporty walki tez sie zmieniaja trzeba podarzac za zmianami a nie isc w przeciwnym kierunku.
Napisano Ponad rok temu
PS. Jesli chodzi o aspekt ulicy - to czesto wystarcza strzal z bani, albo klasyczny obszerny sierp, wykonany tylko z duza doza chamstwa i bezwglednosci, takim argumentem moze byc takze tak tsuki, jak i prawy poprzeczny, czy kawalek rurki, nie wspominajac o innych urzadzeniach - ale to nie sa zadne argumenty co do rozwoju i narzedzi jakimi dysponuje jakikolwiek styl waki. Wszystko bedzie SKUTECZNE!
I to jest swieta prawda!!!!!!
Dlatego, przestanicie lepiej pierdzielic glopoty, ze to czy tamto jest lepsze, tylko brac sie ostro za trening, bez roznicy czy to boks czy karate, czy ... (wsatwic cokolwiek).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staż Karate Oyama i Aikido z okazji 1000-lecia miasta Zary
- Ponad rok temu
-
7 dan Kwiecińskiego
- Ponad rok temu
-
Karate na świecie
- Ponad rok temu
-
shihan Bogdan Jeremicz 5 dan kyokushin
- Ponad rok temu
-
Psychika wojownika... s*posoby na koncentrację...
- Ponad rok temu
-
Gdzie można ćwiczyć Karate?
- Ponad rok temu
-
Kata Kanku Dai układ i interpretacja zobaczcie!
- Ponad rok temu
-
pompki ???
- Ponad rok temu
-
Karate ni sente nashi
- Ponad rok temu
-
zmarł Leszek Drewniak
- Ponad rok temu