Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koks vs. fighter


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
364 odpowiedzi w tym temacie

budo_ditz
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter
Nie wydaje mi się :wink: .
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

:) da redę...... tak jak można rozłamać duszenie ........ wkładając komuś palec w oko..... :lol:

Ponawiam pytanie: sprawdziłeś to?
Oczywiście z kimś kto umie dusić.
  • 0

budo_dime
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter
takie metody prowadzą w prostej linii do furii zakładającego techinkę. jakbym np. miał wyjętą balachę a ktoś by mnie szczypał to bym chyba łape łamał. oczywiście nie na treningu :-)
  • 0

budo_hódy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Aby połechtać Twą ciekawość powiem tak : każdy jako dziecko bawił się w szczypanie koleżanek i takie tam szczeniacki zabawy. Każdy też był uszczypnięty.... Pamiętasz ból? to wyobraź sobie jak mało skóry ma na swej wielkiej łapie taki koks, wspomnij sobie, że najdelikatniejsza jest skóra od strony ciała pod bicepsem i nawet na własnym przykładzie wypróbuj..... napnij mięśnie ręki, uszczypnij w tym miejscu i do tego w czasuie szczypania mocno wykręć szczypiące palce ze skórą....... boli!!!!!! ---->> wyłączenie z walki, rozerwanie chwytu lub duszenia....... a to dopiero początek.......
Pozdro & Szacuken

ja jeszcze czekam, az napisze o KO przez uszczypniecie :)

nie wiem z jakiej bajki sie urwales
widac od razu, ze nigdy sie nie biles z osoba ktora byla duzo ciezsza skoro piszesz
takie dyrdymaly ( no chyba, ze z dziewczyna z nadwaga )

ty goscia bedziesz probowal uszczypnac, a on albo wlasnie bedzie ci wbijal szczeke w mozg
albo probowal pi******* toba o jakas twarda nawierzchnie
ogarnij sie chlopie
  • 0

budo_gouge
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter
No fakt, uszczypnięcie w prawdziwej walce jest mało interesującym wariantem... Szczeglnie, jeśli nasz koks ma blyszczący dresik adidasa, albo kurtkę sportową, grubą. Wtedy co najwyżej możesz go w dupcię uszczypnąć ;]
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter


Aby połechtać Twą ciekawość powiem tak : każdy jako dziecko bawił się w szczypanie koleżanek i takie tam szczeniacki zabawy. Każdy też był uszczypnięty.... Pamiętasz ból? to wyobraź sobie jak mało skóry ma na swej wielkiej łapie taki koks, wspomnij sobie, że najdelikatniejsza jest skóra od strony ciała pod bicepsem i nawet na własnym przykładzie wypróbuj..... napnij mięśnie ręki, uszczypnij w tym miejscu i do tego w czasuie szczypania mocno wykręć szczypiące palce ze skórą....... boli!!!!!! ---->> wyłączenie z walki, rozerwanie chwytu lub duszenia....... a to dopiero początek.......
Pozdro & Szacuken

ja jeszcze czekam, az napisze o KO przez uszczypniecie :)

nie wiem z jakiej bajki sie urwales
widac od razu, ze nigdy sie nie biles z osoba ktora byla duzo ciezsza skoro piszesz
takie dyrdymaly ( no chyba, ze z dziewczyna z nadwaga )

ty goscia bedziesz probowal uszczypnac, a on albo wlasnie bedzie ci wbijal szczeke w mozg
albo probowal pi******* toba o jakas twarda nawierzchnie
ogarnij sie chlopie


Nie znasz mnie, nic nie wiesz a obrażasz.... trenuje 13 lat - 8 lat karate, 2 judo, 2 kick-box i rok combat 56 ..... miałem więcej walk i sparingów niż nie jeden na tym forum miał stosunków z czymkolwiek co żyje...... Z racji wykonywanego zawodu i formy tegoż zawodu średnio w miesiącu mam 5 - 9 konfrontacji siłowych, generalnie polegających na założeniu techniki kończącej (tzw techniki interwencyjne - czego zresztą w firmie prowadzę treningi stopnia podstawowego)....

Więc proszę ani mnie nie obrażać ani nie niedoceniać moich wypowiedzi..... możesz się ze mną nie zgodzić, poddawać w wątpliwość itd....

ALE WIERZ MI, ŻE SZOKEREM MOŻNA ROZWALIĆ TECHNIKĘ KOŃCZĄCĄ (nie zawsze ale można). TAK SAMO GOŚĆ MOŻE RZUCAĆ CIĘ O ŚCIANĘ, BIĆ, STARAĆ SIĘ WYKRĘCIĆ ŁAPĘ I DO TEGO MOŻE BYĆ WIELKI JAK GÓRA ..... JAK MU WSADZISZ PALUCHA W OKO TO JEST KONIEC!!!!!!!! nie wierzysz? wsadz sobie paluszka w oczko i postaraj się iść prosto...... :evil:
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter
sinqlaub - sprawdziłem na macie jak i na ulicy......
  • 0

budo_hódy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter
zekiet smieje sie z tego co piszesz, bo z moich doswiadczen jasno wynika, ze jak ktos chce zrobic drugiej osobie naprawde krzywde to na takie pierdoly jak uszczypniecie ( nawet jesli bardzo bolesne ) uwagi zwracac nie bedzie
jak jest sie nabuzowanym adrenalina to byle rana nie przerwie walki

my tutaj nie rozmawiamy o szarpaninie w klubie
w takiej sytuacji te Twoje szokery pewnie zadzialaja
ale nie dam sobie wmowic, ze jest to skuteczny sposob na obrone w trakcie napadu

a co do wsadzania palca w oko to jest to o niebo trudniejsze niz zwykle trzasniecie na odlew w twarz, wiec ja bym tak na tym nie polegal, bo mozna sie niezle przejechac

do tego wypisujesz jakies niestworzone rzeczy o tym ze koksy sa niby podatne na zaskoczenie
albo, ze pewnosc siebie to wada
a to niby dlaczego ?

moze Ty jestes takim herosem, ze bez problemu klepiesz osoby duzo ciezsze
lecz innym radze by nie lekcewazyc przewagi masy, bo ma ona ogromne znaczenie
  • 0

budo_kempex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 134 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań miasto doznań:-)
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter
popieram :) Cie hódy Chłopie masz racje bo jakoś nie widze zeby wsadzic koksowi palec w oko z zaskoczenia :) zz askoczenia to moge go w jaja kopnac choć u nich to raczej nie możliwe bo podobno w pewnym momencie one zanikają :)
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

a co poza oczami i jajami?? :)


hehehehehe :evil: :evil:

Powagi troszkę.... Jeśli myślisz, że oczy i jaja to jedyne takie miejsca to zapytaj trenera a potem zadumaj się nad swoją ignorancją ..... :twisted: :twisted:

Aby połechtać Twą ciekawość powiem tak : każdy jako dziecko bawił się w szczypanie koleżanek i takie tam szczeniacki zabawy. Każdy też był uszczypnięty.... Pamiętasz ból? to wyobraź sobie jak mało skóry ma na swej wielkiej łapie taki koks, wspomnij sobie, że najdelikatniejsza jest skóra od strony ciała pod bicepsem i nawet na własnym przykładzie wypróbuj..... napnij mięśnie ręki, uszczypnij w tym miejscu i do tego w czasuie szczypania mocno wykręć szczypiące palce ze skórą....... boli!!!!!! ---->> wyłączenie z walki, rozerwanie chwytu lub duszenia....... a to dopiero początek.......


Pozdro & Szacuken


jestem wielkim ignorantem...niestety trenera sie nie spytam bo nie trenuje zadnej sw, chodze na silownie;)...w konfrontacji wiem ze najskuteczniejszy jest sprzet-praktyka-dostalem palka w glowe i bronilem sie roznymi rzeczami, ostatnio gazem ;)


nie wyobrazam sobie jak bys mial uszczypnac kogos w ramie-on Cie dusi to raczej nie bedzie Ci sie chcialo szczypac...ba mozesz nawet spanikowac majac odciete oddychanie, z reszta sa ludzie odporni na bol i nawet na palec w oku moga nie zareagowac tylko pozwijac cwaniaka-probowalem taka technike zalozyc koledzde trenujacemu bjj i nie wiedzialem kiedy bylem pozwijany


aaa i z tymi jajami o oczami pisalem jak najbardziej powaznie...:)
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

sinqlaub - sprawdziłem na macie jak i na ulicy......

Szczerze wątpię.
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Szczerze wątpię.


to po kiego sie go pytasz czy sprawdzil? :roll:
  • 0

budo_unforgiven
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter
Jestem pewnien że taki Jakubek 90kg najebie na ulicy koksa 130 kg nic nie trenującego.
  • 0

budo_unforgiven
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Koleś z piękną techniką może być nieprzydatny w konfrontacji z bezwględnością, zaciętością i doświadczeniem ustawek/bójek ulicznych. W zasadzie bicie jest tak proste, że im mniej niuansów technicznych tym lepiej.


Powiedz to mojemu koledze z reprezentacji polski w kicku w low kick. Rozumiem że jego wspaniała technika na nic na dresa.
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Szczerze wątpię.

to po kiego sie go pytasz czy sprawdzil? :roll:

Liczyłem na konkrety, co się udało przerwać i jak.
  • 0

budo_unforgiven
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Wątpię... Ból raczej pozbawił by go przytomności, na tego typu akcje nie ma mocnych


Małolacie co się krawmagi naczytałeś. Żeby komuś skutecznie dłubać w oczach musiałbyś go unieruchomić.
  • 0

budo_unforgiven
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Sapp wazy gdzies 37% wiecej od Minotauro, a na bank nie jest az o tyle silniejszy
natomiast osoba ktora wazy 82 kilo jest bez porownania silniejsza od 60 kilowej
( tez 37% masy wiecej )


Nie zgodzę się. Gdy mówimy procentowo a nie na kg to różnica w sile jest praktycznie taka sama u tych cięższych jak i lżejszych.
  • 0

budo_unforgiven
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Klacyczny koks, to gość, który ma tyle słabych punktów, żę nawet lala w szpilkach może go załatwić


Śmieszny jesteś koleś. Masz małe pojęcie o walce i jeszcze cię taki koks kiedyś dojedzie.
  • 0

budo_unforgiven
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

Prawda jest taka, że każdego można pokonać!! Gabaryt nie gra roli



Czekam z niecierpliwością na twój start w MMA jak pokonasz paru zawodników np Jakubka czy Materle (bo na innych pewnie szkoda ci potu) a następnei zawojujesz pride.
  • 0

budo_unforgiven
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Koks vs. fighter

uszczypnij w tym miejscu i do tego w czasuie szczypania mocno wykręć szczypiące palce ze skórą....... boli!!!!!!


O w morde ahahahahaah. Nie no różnych śmieszne osoby już widziałem na budo i na ale ten ustanowił nowy wymiar.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024