Skocz do zawartości


Zdjęcie

Slynne aikido z Kalifornii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
128 odpowiedzi w tym temacie

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Ale tutaj mam pytanie do Ciebie Voivod,
czy to jest jedyny sposob wykonywania technik. Bo nauka aikido polega (oczywiscie mowie tylko za siebie) na nauce zasad i umiejetnpsci ich wykorzystania w walce (czy jak kto woli bojce - tu jest duza roznica). Czy techniki sa wykonywane rowniez przy "realnym ataku"? Bo jesli nie to czegos tu bardzo brakuje...

Wlaśnie, dotykasz swoim pytaniem najbardziej chyba (obok skuteczności) drażliwego punktu dotyczącego dyskusji o aikido, jakim jest wspólczesna metodologia treningowa. Każdy z nas ćwiczy NIECO inaczej, przy czym moje nieco się różni od np Szczepana conieco, a już w ogóle od gościa nieconieco...

Powiem tak: jeszcze w Polsce dostalem dość silne podstawy (w końcu ćwiczylem u Miszcza Mariana) - takie, których się tutaj w dojo nie musialem wstydzić. Natomiast obecnie pracuję... zdecydowanie ciężej. Treningi są dla mnie wyczerpujące, gdyż zawsze bylem strasznie leniwy, w tutaj wymaga się ode mnie wybitnie wyczerpującej pracy jako uke. Uke wspólpracujący, dodam... Bo jakbym nie chcial wspólpracować - nie dawalbym innym szansy na ich rozwój, ale, co ważniejsze, zatrzymalbym również swój rozwój.

Na pytanie o atak odpowiadam - tak, atakuję zdecydowanie, szybko i mocno, bez względu na posturę czy pleć tori, ale dalej już dopasowuję się do jego techniki... Natomiast czy atak jest "realny"...? Nie, bo nie chcę uszkodzić uke (jak to mi się parę razy na początku zdażylo - i bylo mi potem strasznie glupio...). Kiedyś z pelnym niedowierzaniem patrzylem na ten sposób treningu, teraz widzę, że jeden taki trening daje mi więcej, niż 10 poprzednio... Widzę też zaskakujący rozwój osób (niewielu, ale jednak - i do tego dziewczyn), z których się poczatkowo w duchu wyśmiewalem... Systematyczna praca tychże daje zadziwiające efekty...
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Ale tutaj mam pytanie do Ciebie Voivod,

czy to jest jedyny sposob wykonywania technik.
Pozdrawiam

Wprawdzie nie jestem Voivod, ale mam nieodparte wrazenie, ze tak wlasnie jest. Co oznacza ze rozwiniecie solidnych podstaw jest niemozliwe. Co oznacza brak jakiejkolwiek szansy na wyrafinowane aikido.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

...czy to jest jedyny sposob wykonywania technik.
Pozdrawiam

Wprawdzie nie jestem Voivod, ale mam nieodparte wrazenie, ze tak wlasnie jest. Co oznacza ze rozwiniecie solidnych podstaw jest niemozliwe. Co oznacza brak jakiejkolwiek szansy na wyrafinowane aikido.

Czytaj może uważniej, Misiu...: :roll: :roll: :roll:

...Powiem tak: jeszcze w Polsce dostalem dość silne podstawy ...takie, których się tutaj w dojo nie musialem wstydzić. Natomiast obecnie pracuję... zdecydowanie ciężej. Treningi są dla mnie wyczerpujące, gdyż zawsze bylem strasznie leniwy, a tutaj wymaga się ode mnie wybitnie wyczerpującej pracy jako uke. Uke wspólpracujący, dodam... Bo jakbym nie chcial wspólpracować - nie dawalbym innym szansy na ich rozwój, ale, co ważniejsze, zatrzymalbym również swój rozwój...


  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

...Czy techniki sa wykonywane rowniez przy "realnym ataku"?...

Zapomnialem wspomnieć, że po oficjalnej części treningu dojo NIE JEST ZAMYKANE na cztery spusty - mamy tzw. wolną rękę. I wtedy... Jest tutaj paru gości (bo w każdym dojo jest tylko parę % takich), którzy przy moim, jak to wdzięcznie ująleś, "realnym" ataku zmiażdżyliby mnie (a nie jest to latwe...) w ćwierć sekundy - i nie mam już co do tego wątpliwości...
Natomiast to, czy mi kto wierzy na slowo, czy nie (to do Szczepana glównie...) mam dokladnie tam, gdzie irimi w innym wątku...
  • 0

budo_omasz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 118 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

(...) Treningi są dla mnie wyczerpujące, gdyż zawsze bylem strasznie leniwy, w tutaj wymaga się ode mnie wybitnie wyczerpującej pracy jako uke. Uke wspólpracujący, dodam... Bo jakbym nie chcial wspólpracować - nie dawalbym innym szansy na ich rozwój, ale, co ważniejsze, zatrzymalbym również swój rozwój.


to jest w sumie bardzo ciekawy temat. mnie interesuje jak sie zapatrujecie na porownanie tego "kalifornijskiego" aikido z rowniez obecnie osiadlym w kalifornii chiba sensei. w koncu jego uke tez musza BARDZO wspolpracowac, bo jak nie to wpierdol... czy on rowniez podpada pod "new age aikido"? jesli tak to dlaczego? a jesli nie, to z kolei czemu? przyznam ze interesuje mnie tu szczegolnie opinia szczepana, jako krawedziowca i prowdziwego budoki :) (jak rowniez uczestnika stazow z chiba) oraz uczniow chiby (nie wskazujac palcami ;-) ).
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

[Czytaj może uważniej, Misiu...:

Ja czytam, ale czy ty czytasz?
Podstawy masz z Polski, bo cwiczycie w Polsce inaczej. Moja teza jest taka, ze wylacznie przy cwiczeniu jakie widzimy na video nie da sie rozwinac porzadnych podstaw.
Moge nawet szybko uzasadnic:
Uke chodzi jak maselko, w jaki sposob masz zamiar sprawdzic czy technika jest zrobiona dokladnie technicznie? Nie da sie, bo cokolwiek zrobi nage, uke i tak sie podlozy a nawet bedzie wyprzedzal technike :roll: Czyli nage bedzie robil byle co przez dziesiatki lat bezkarnie.
Wiec nie bierz moich argumentow do siebie osobiscie tylko czytaj co pisze ,bardzo prosze :wink:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Zapomnialem wspomnieć, że po oficjalnej części treningu dojo NIE JEST ZAMYKANE na cztery spusty - mamy tzw. wolną rękę. I wtedy... Jest tutaj paru gości (bo w każdym dojo jest tylko parę % takich), którzy przy moim, jak to wdzięcznie ująleś, "realnym" ataku zmiażdżyliby mnie (a nie jest to latwe...) w ćwierć sekundy - i nie mam już co do tego wątpliwości...
Natomiast to, czy mi kto wierzy na slowo, czy nie (to do Szczepana glównie...) mam dokladnie tam, gdzie irimi w innym wątku...

Alez ja ci Voivod wierze, ja ci wierze.... 8)
To ze istnieje cos takiego jak trening osobisty, to normalka, nie ma sie czym excytowac :roll: :wink: Bez tego nikt nie moze rozwinac wysokiego poziomu aikido.

Cala sztuka polega na zupelnie czym innym: metodologia treningowa musi byc taka, zeby KAZDY, chce czy nie, robiac trening osobisty czy nie, uzyskal mocne podstawy.
Sztandarowym przykladem tego moze byc Yoshinkai. Nie ma to NIC WSPOLNEGO z twoim tzw 'realnym atakiem'. Nie nauczysz podstaw ludzi kazac im atakowac jak wariaci.
Takiej metodologii na video nie widac. Jedyna metodologie widze ze uke biega z calej sily starajac sie dogonic nage. :cry: Tylko po co on tak biega? 8O :?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

to jest w sumie bardzo ciekawy temat. mnie interesuje jak sie zapatrujecie na porownanie tego "kalifornijskiego" aikido z rowniez obecnie osiadlym w kalifornii chiba sensei. w koncu jego uke tez musza BARDZO wspolpracowac, bo jak nie to wpierdol... czy on rowniez podpada pod "new age aikido"? jesli tak to dlaczego? a jesli nie, to z kolei czemu? przyznam ze interesuje mnie tu szczegolnie opinia szczepana, jako krawedziowca i prowdziwego budoki :) (jak rowniez uczestnika stazow z chiba) oraz uczniow chiby (nie wskazujac palcami ;-) ).


Chiba sensei robi to co chce, niezaleznie od tego czy uke wspolpracuje czy nie. Uke zachowuje sie tak jak sie zachowuje dla wlasnego bezpieczenstwa, a nie dlatego zeby technika wyszla. Jesli uda mu sie dokladnie sharmonizowac z senseiem, tym zdrowiej dla niego. :) To nie chodzi o to ze on bedzie cie karal za niewspolpracowanie -- on w swojej technice zostawia dla uke margines bezpieczenstwa, bo jest nieslychanie szczodrym czlowiekiem, a twoim zadaniem jako uke jest sie zmiescic w tym marginesie.
To ze istnieje niebezpieczenstwo podczas wykonywania techniki to normalne, dlatego to jest Budo.

Jego aikido w Kalifornii jest zupelnie z innego swiata, zaden normalny kalifornijczyk nie bedzie u niego cwiczyl. Chiba sensei rozwina extremalnie skuteczna metodologie nauczania, chcesz czy nie, nauczy cie on doskonalego Aikido. Nie tylko podstaw -- mowie to o Aikido.
To jest zupelne przeciwienstwo tego co widzimy na video.Pod kazdym wzgledem.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii
Stwierdzasz więc, że jest tylko jedna, jedynie sluszna metodologia nauczania aikido...? 8O 8O 8O 8O 8O
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii
Ciekawie jest czytać jednoznacznie negatywny opis całego systemu treningowego, którego drobny, stażowy fragment widzi się na filmie. Ciekawe jak na tej podstawie łatwo ocenić jak wygląda każdy trening, całe długie lata na macie...
Ja w zasadzie dodałbym, że wszyscy kalifornijczycy "chodzący" na aikido to pedały, miłośnicy Britney S. i smakosze makbułek. :)
Zabawne jest natomiast to, że poza systemem jedynie słusznej krawędzi, wielu innych nauczycieli również zostawia uke tylko mały margines bezpieczeństwa, o czym często... uke nawet nie wiedzą.
So... Pewne metodologie pozostaną już na zawsze jedynie słuszne, jeśli do innych podchodzi się bez shoshin, lub zwyczajnie kpiarsko, ze z góry upatrzonej pozycji. To dość wygodne w kontekście kaznodziejstwa.
Temat uważam za mało ciekawy w związku z tym, że treść kilku kolejnych wypowiedzi była dość przewidywalna.
But, who cares?... :dupa:
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Ciekawie jest czytać jednoznacznie negatywny opis całego systemu treningowego, którego drobny, stażowy fragment widzi się na filmie. Ciekawe jak na tej podstawie łatwo ocenić jak wygląda każdy trening, całe długie lata na macie...
Ja w zasadzie dodałbym, że wszyscy kalifornijczycy "chodzący" na aikido to pedały, miłośnicy Britney S. i smakosze makbułek. :)

Tej - ja nie lubię Britney... :oops: :oops: :oops:
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii
No to już całkiem pedał jesteś. ;-) Pewnie wolisz Eltona J., albo Jimmy Somerville'a ;-) :)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii
Do licha. A czemu to pmasz siedzi cicho? Ja miałem kontakt tylko z jednym polskim aikidoką. Jeżeli niemożność odebrania podstawowych ataków takich jak shomen, yokomen i mune-tsuki reprezentuje polskie solidne podstawy - to ja dziękuję. Podobnie uczniowie Chiby Sensei w moim 'miasteczku' (oboje z 6 danem) za brak kooperacji odsyłają uke do kąta, robiąc przy tym jakieś znaczące, idiotyczne miny. Chiba Sensei natomiast, jest bardzo uczulony w kwestii swojego ego, co przenosi się także na jego uczniów. W rezultacie, techniki są 'dopieszczane' tak, że tej kooperacji adept uczy się w trymiga. Tak, ten filmik z którego wyśmiewa się Szczepan jest 'cieńki'. Czy trzeba jednak pokazać bardzo podobny filmik ulubionego, jedynego, mistrza naszego moderatora? Czy nie wystarczy zajrzeć do archiwum filmików Aikido Journal, gdzie 'bardzo aktualny' stan dzisiejszego aikido można sobie obejrzeć na ostatnim Aikido Expo. Szczepanowi to się nie podoba. Mnie może i też, ale zejdźmy koledzy na ziemię. To właśnie sprawia nam wszystkim przyjemność. Turlamy się na macie dla zdrowia i frajdy. Krew szybciej krąży, ciało zażywa jakże niezbędnego ruchu po całodziennym ślęczeniu za biurkiem, czy przed telewizorem. Jest nawet po tym wszystkim piwko na przeciwko. Mamy swój show, swoich idoli których zobaczenie kosztuje nas wiele wysiłku i szmalu (patrz sprawozdania z podróży na staże zagraniczne). Nie inaczej zachowują się inni fani muzyki rockowej, czy też antycznych samochodów - o cyrku, balecie, tańcu towarzyskim, nie wspomnę. Ja tam na "kalifornijskie" aikido nie narzekam. Może właśnie dlatego, że mówimy, mówicie, o Kalifornii. Za oknem słoneczko, o którym można było by tylko w Polsce pomarzyć, a i ponownie wziął ją w swoje silne łapki nieprzekupny Arnold. Hmm ... nie zarzekajmy się. Pieniądze zmieniają ludzi. A ich nigdy nie za wiele, jak mawia Bill, po dwóch głębszych. :D
  • 0

budo_omasz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 118 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Do licha. A czemu to pmasz siedzi cicho? Ja miałem kontakt tylko z jednym polskim aikidoką. Jeżeli niemożność odebrania podstawowych ataków takich jak shomen, yokomen i mune-tsuki reprezentuje polskie solidne podstawy - to ja dziękuję. Podobnie uczniowie Chiby Sensei w moim 'miasteczku' (oboje z 6 danem) za brak kooperacji odsyłają uke do kąta, robiąc przy tym jakieś znaczące, idiotyczne miny. Chiba Sensei natomiast, jest bardzo uczulony w kwestii swojego ego, co przenosi się także na jego uczniów. W rezultacie, techniki są 'dopieszczane' tak, że tej kooperacji adept uczy się w trymiga. Tak, ten filmik z którego wyśmiewa się Szczepan jest 'cieńki'. Czy trzeba jednak pokazać bardzo podobny filmik ulubionego, jedynego, mistrza naszego moderatora? Czy nie wystarczy zajrzeć do archiwum filmików Aikido Journal, gdzie 'bardzo aktualny' stan dzisiejszego aikido można sobie obejrzeć na ostatnim Aikido Expo. Szczepanowi to się nie podoba. Mnie może i też, ale zejdźmy koledzy na ziemię. To właśnie sprawia nam wszystkim przyjemność. Turlamy się na macie dla zdrowia i frajdy. Krew szybciej krąży, ciało zażywa jakże niezbędnego ruchu po całodziennym ślęczeniu za biurkiem, czy przed telewizorem. Jest nawet po tym wszystkim piwko na przeciwko. Mamy swój show, swoich idoli których zobaczenie kosztuje nas wiele wysiłku i szmalu (patrz sprawozdania z podróży na staże zagraniczne). Nie inaczej zachowują się inni fani muzyki rockowej, czy też antycznych samochodów - o cyrku, balecie, tańcu towarzyskim, nie wspomnę. Ja tam na "kalifornijskie" aikido nie narzekam. Może właśnie dlatego, że mówimy, mówicie, o Kalifornii. Za oknem słoneczko, o którym można było by tylko w Polsce pomarzyć, a i ponownie wziął ją w swoje silne łapki nieprzekupny Arnold. Hmm ... nie zarzekajmy się. Pieniądze zmieniają ludzi. A ich nigdy nie za wiele, jak mawia Bill, po dwóch głębszych. :D


swiete slowa. nawet nie ma co wyciac zeby skrocic cytowanie :)

ale zwlaszcza podobalo mi sie to:

Podobnie uczniowie Chiby Sensei w moim 'miasteczku' (oboje z 6 danem) za brak kooperacji odsyłają uke do kąta, robiąc przy tym jakieś znaczące, idiotyczne miny. Chiba Sensei natomiast, jest bardzo uczulony w kwestii swojego ego, co przenosi się także na jego uczniów. W rezultacie, techniki są 'dopieszczane' tak, że tej kooperacji adept uczy się w trymiga.


wypisz-wymaluj uczniowie chiby :)
doprecyzujmy. owo dopieszczanie oznacza - jesli nie zrobisz dokladnie tak jak sensei od ciebie tego oczekuje to wspomniany przeze mnie wczesniej "wpierdol". nic dziwnego ze wykonuja potem wygibasy niewiele majace czesto wspolnego ze sztuka walki, ale za to wspaniale utrzymuja kontakt z nage...
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Do licha. A czemu to pmasz siedzi cicho? Ja miałem kontakt tylko z jednym polskim aikidoką. Jeżeli niemożność odebrania podstawowych ataków takich jak shomen, yokomen i mune-tsuki reprezentuje polskie solidne podstawy - to ja dziękuję...

No, fakt, przy Twoim zajebistym aikido moje podstawy są żenujące... Może faktycznie powinienem się zająć wylącznie teorią...? Po "glębszym przemyśleniu" - tak, cale to aikido jest do dupy...
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii
Uderz w stół ... :D
  • 0

budo_starszawy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii
Ale wlasnie to uke nie ma miec wplywu na wykonanie, badz nie techniki. Tori nie moze uzaleznias sie od tego, czy uke bedzie wspolpracowal, czy nie. W interesie uke jest zachowanie instynktu samozachowawczego i nauka pado i reakcji, a nie podkladanie sie. GOSCIU - piszesz, ze przychodzimy si epokulac itd. Owszem, ale niech od poczatku bedzie powiedziane, ze przychodzimy sie pokulac, pobudzic obieg krwi, a nie cwiczenie SW. Niech kazdy wybiera to, co mu najbardziej odpowiada, ale niech nie bedzie oklamywania, ze jest inaczej niz jest.
Zgadzam sie ze Szczepanem, ze tori musi kontrolowac technike, zeby nie bylo kontuzji i uwazam, ze wole nie zrobic techniki na srodku, niz mam zrobic krzywde uke, bo to miom zdanie nie wstyd, ale do pokazywania technik na "full power" nie wezmie sie na srodek poczatkujacego. Na ulicy nie powie sie czlowiekowi - hej ty nie tak chwytasz, czy uderzasz, albo poczekaj zrobimy to jeszcze raz, bo nie tak wszedles. Aikido ma uczyc zasad i odruchow, bez wzgledu na rodzaj i sile ataku, czy jak sobie atakujacy bedzie postepowal. To, ze nie zawsze sie to moze udac w bojec, to inna sprawa, ale dlatego mamy wszyscy wystarczajaco duzo do nauczenia sie do konca zycia. Niestety nigdy nie dojdziemy do konca tej nauki, ale to jest mysle pozytywne, bo staloby sie to nudne, gdybysmy mogli kiedykolwiek powiedziec, ze juz wszystko umiemy.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Ale wlasnie to uke nie ma miec wplywu na wykonanie, badz nie techniki. Tori nie moze uzaleznias sie od tego, czy uke bedzie wspolpracowal, czy nie. W interesie uke jest zachowanie instynktu samozachowawczego i nauka pado i reakcji, a nie podkladanie sie...
...tori musi kontrolowac technike, zeby nie bylo kontuzji i uwazam, ze wole nie zrobic techniki na srodku, niz mam zrobic krzywde uke...
Aikido ma uczyc zasad i odruchow, bez wzgledu na rodzaj i sile ataku, czy jak sobie atakujacy bedzie postepowal...

Ponownie wkraczamy w bardzo dyskusyjną kwestię metodyki nauczania. Moich nauczycieli zdaniem wspólpraca podczas treningu pozwala na pelniejszy rozwój...
  • 0

budo_starszawy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii
Ale mi nie chodzi o metodyke, bo jest tylko sposob przekazywania wiedzy. Kwestia jest, co sie chce przekaza, a nie jak. Wspolpraca musi byc u poczatkujacych, bo sie niczego nie naucza. U zaawansowanych, zeby sie nie pozabijali. Ale jak napisalem, ci ostatni maja to kony=trolowac, zeby nie bylo kontuzji, a nie po to, zeby byla popelina.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Slynne aikido z Kalifornii

Ponownie wkraczamy w bardzo dyskusyjną kwestię metodyki nauczania. Moich nauczycieli zdaniem wspólpraca podczas treningu pozwala na pelniejszy rozwój...

.....smialo, smialo, nie wahaj sie kontynuowac....
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024