Skocz do zawartości


Zdjęcie

Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
146 odpowiedzi w tym temacie

budo_omasz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 118 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Wiecie, seminarium z sensei Yamada bardzo mi się podobało. :) Uważam że bardzo szeroko objaśniał techniki jak na siebie :) Jeżdzę za Nim czasem po świecie i wiem, iż w Polsce najwięcej poświęca czasu na tłumaczenie i objaśnianie 8)
Tym bardziej jest to pozytywne, iż w Nowym Jorku z tego co słyszałem idzie za przykładem O-Sensei, który to tylko pokazywał techniki :)
Dlatego też trafiła nam się szczęśliwa moneta :) Sensei Yamada nie należy do ludzi którzy tłumaczą i opowiadają na treningu przez czterdzieści minut, a jak jakaś technika się pojawi to już jest szał pyty :) Idzie nurtem głównej filozofi aikido NIE GADAĆ TYLKO ĆWICZYĆ, podstawowa filozofia...TRENING!!! Wszelkie wątpliwości może rozwiązać...TRENING, a jak czagoś nie rozumiesz to...ĆWICZ CIERPLIWIE :)


ja krotko w sumie cwicze i na relatywnie niewielu stazach z sensei bylem, niemniej to w jaki sposob w krakowie demonstrowal i objasnial nie odbiega od tego co widzialem gdzie indziej. moze troszke dluzej faktycznie mowil, bo robil przerwy, zeby dac czas naszej tlumaczce :-) . wiec az tak wyjatkowi nie jestesmy chyba.
w nyc nie bylem, ale mam nadzieje sie tam wczesniej czy pozniej znalezc i zobaczyc jak sensei naucza u siebie w domu. wtedy sie odniose do tej kwestii.
  • 0

budo_omasz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 118 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Co do seminarium z Yamadą to niebyłem tym razem niestety.
Niewiem jak w tym roku ale jak dla mnie Yamada pokazuje co seminarium te same techniki w kółko nawet w tej samej kolejności. Wystarczy pojechać raz nagrać a potem oglądać co roku. :?


hmm, moim skromnym zdaniem sensei po prostu wie ze nic nie da sie zbudowac bez solidnych fundamentow. dlatego pokazuje faktycznie podstawowe techniki, ale zwraca uwage na ich porzadne wykonanie. nie zgodze sie natomiast ze to samo w kolko. tak jak nie zgodze sie ze wystarczy nagrac i ogladac co roku. ja prawie za kazdym razem widzac sensei i ta sama technike wykonywana n-ty raz dostrzegam elementy/detale, ktorych nie widzialem wczesniej.
mi osobiscie brakowalo tym razem czegos co sensei nieraz tak ladnie pokazuje w trakcie treningow, a mianowicie jak forma ewoluuje i od prostego ikkyo dochodzimy przy tym samym otwarciu do spektakularnych technik rzutowych. w zasadzie zlapalem sie na tym ze wylapalem tylko raz czy dwa jak pokazal takie "ewolucyjne" przejscie od nikkyo do sankyo i dalej. musze sie bardziej skupiac na tym co pokazuje i mowi sensei nastepnym razem...

Co do Aikdo w Krakowie to tamtejsi Aikidocy zawsze reprezentowali wysoki poziom techniczny. Może się pozmieniało ale poziom zawsze był o wiele wyższy niż w PFA.
Może dla tego że tam jest bardzo prosta linia nauczania.
Yamada-Zięba-Krakowscy Aikidocy. No i stopnie nadawawane znacznie wolniej.
Tym bardziej z chęcią oglądnął bym to wyklaskane randori.


sie ma dobre podstawy (patrz wyzej) i dobrych nauczycieli to sie pozniej prezentuje poziom techniczny odpowiedni.
  • 0

budo_jakiśtamdan
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
Szczepan napisał:

Forum dyskusyjne to juz ma do siebie ze panuje tu inna atmosfera niz w dojo. Musisz brac wypowiedzi z pewnym przymruzeniem oka

Dzięki za przypomnienie, miąłem na myśli tylko to że panuje tu offtopic.

Loom napisał:

Dla mnie seminarium to jest przede wszystkim kontakt z nowymi ludźmi, kontakt z innym podejsciem do Aikido, po prostu z innym spojrzeniem.

Ciekawe podejście. Osobiście uważam że to również jest bardzo istotne, bo w ten sposób można się bardzo wiele nauczyć, szczególnie jeśli masz okazję trenować z bardziej doświadczonymi od Ciebie. Ale żeby to było ważniejsze niż kontakt z shihanem.. no nie wiem..

JRZ

Ja nie jestem senseiem, tylko jednym z ćwiczących

Czyli kim? Bo Jarosławem Z. Na pewno nie ;)


Omasz napisał:

nie zauważyłem odstepstw od zachowania sensei w czasie innych jego europejskich stazy. taki juz urok jego stazowego nauczania, ze prezentuje techniki krotko, a potem sie przechadza i przyglada uwaznie. jak widzi radykalne bledy to podchodzi i poprawia indywidualnie. jak widzi (co widzi w wiekszosci, jak mniemam) ze ludzie potrzebuja jeszcze kilku/nastu/dziesieciu lat na doskonalenie techniki to pozwala im to robic. wszak wie, ze nie da sie techniki "opowiedziec", tylko trzeba ja dlugo, ciezko i technicznie przez lata wypracowac...

swięta racja, mając kontakt z sensei od jakiegoś czasu muszę to potwierdzić, aczkolwiek uważam że w Polsce i tak dużo mówi. Ktoś napisał że w NY nie mówi nic, na seminariach trochę, a w Polsce dużo, i trzeba się z tym zgodzić. Może to wynikać po trosze z troski o aikido „średniej” jakości w naszym kraju. Zwróćcie uwagę że wszyscy shihani, którzy u nas nauczają dużo mówią, traktując nas trochę jak przedszkolaków na polu aikido. Przyczyną może być to że przez niemal 30 lat, tak naprawdę nie było w Polsce jednego, wyraźnego lidera, który wskazywałby kierunek, tak jak np. Tamura we Francji czy Yamada w USA, itd. Dopiero teraz niektóre szkoły próbują podpiąć się pod Tissiera, a w Krakowie od 5-6 lat na stałe gości Yamada, będąc shihanem szkół krakowski i około krakowskich.

Ktoś napisał że to nudne, bo Yamada robi na każdym stażu te same techniki i wystarczy je nagrać, a później oglądać w kółko... no cóż. Może właśnie z tego powodu Yamada wciąż robi te same techniki i je tłumaczy, aby „wirtualni” samuraje zrozumieli że nie przez wideo droga, ale tatami... niestety do tego potrzeba determinacji i dobrego nauczyciela w swoim dojo. Osobiście dopiero teraz, po latach obserwacji różnych nauczycieli zaczynam dostrzegać to chcą przekazać. Zrozumiałem że istota nie polega na różnorodności ale doskonałości, nie na ilości ale dokładności, nie na wielkości ale świadomości.

Pozdrawiam
  • 0

budo_bp
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
Skoro tyle osób tu uważa się za superwymiataczy jak to ktoś ładnie powiedział, to dlaczego na egzaminie, gdy Sensei Yamada poprosił o uke z conajmniej 1 danem, tak niewielu było chętnych. Czyżbyście się bali , że dostaniecie na środku łomot albo że okaże się, że wcale nie jesteście tacy dobrzy za jakich się uważacie?
  • 0

budo_jakiśtamdan
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
BP proszę tylko bez osobistych utarczek i prowokacji... utrzymajmy temat o seminarium, może coś merytorycznie?

Pozdrawiam
  • 0

budo_bp
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
Ja niby prowokuję? Żebym nie musiała przytoczyć Ci przykładów prowokacji.
A może osoba, która uważa mój egzamin za "skandaliczny", wyjaśniłaby mi na czym ta skandaliczność polega. :?:
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Garry wyluzuj! Brawa zwróć uwagę to nie banan dla małpy, ale wyraz uznania.Brawa bije się, też w sytuacjach nieco wyższego lotu niż cyrk.

Ja wyluzować? To nie moje podwórko - nie mój problem. W każdym bądź razie brawa w pewnym stopniu zaszkodziły zdającym na gali.
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Ale nawet jak bym miał to bym nie pokazał 8) nie dlatego, że bym obawiał się o poziom (na pewno też nie przyspieszał-rasował bym "materiału" - jak Garry)

Taaa żyj dalej w świecie złudzeń. Mój film nie był rasowany ani przyśpieszany, mój egzamin widziało wiele osób również obecnych na tym forum. Więc ten numer nie uszedł by mi płazem.
Powtarzam znów pokażcie jak wy ćwiczycie.
  • 0

budo_mienczuk
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
Wy chyba ludziska jestescie zazdrosni o te czarne paski. Garry ma racje pokazcie co potraficie. :)
ps. czy ktos z bliska przygladnal sie technicznemu wykonywaniu technik, narzekacie tak na dziewczyny, ale ta blondyna cwiczaca blizej wejscia-technicznie calkiem dobrze dawala sobie rade, moze nawet lepiej od facetow.
Mnie osobiscie egzaminy sie podobaly , poza malymi potknieciami było ok. Wiem jaki to stresior, bo sam przez to przechodzilem. I sporo egzaminow widzialem tych oblanych rowniez.
ps. podobal mi sie zwyczaj wreczania paskow przez samego mistrza Yamade, niestety czegos takiego nie doswiadczylem a szkoda :(
  • 0

budo_mala mi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
Kurka, topic niby o seminarium, a niektorzy zajeli sie zupelnie innymi rzeczami. Ze oklaski skandaliczne? Moze i tak i w innej sytuacji bym nie klaskala, ale tu poszlo jak burza i spontanicznie, nagradzajac swietne wykonanie. I ani Marcin nie robil szopki, klaniajac sie do publicznosci, ani Yamada sie nie zgorszyl. Nie badzmy bardziej papiescy od papieza.

Po drugie, zeby zejsc z tematu egzaminow - to jest wszak rzecz Yamady i nikogo wiecej: co do tlumaczenia, to ja tez zauwazylam, ze Yamada tlumaczyl znacznie wiecej niz do tego przywyklam. Po drugie, wracajac do tych podstawowych technik. Owszem, sensei Y. ma zwyczaj pokazywania podstawowych technik, ale z tego co zalapalam na roznych seminariach z nim, chodzi o to, zeby wlasnie miec te solidne fundamenty. A potem mozna na nich budowac. Swietnie to widac w Bernau np. kiedy Yamada na porannych treningach pokazuje podstawy - i to nie takim zuczkom, jak nam, ale 4, 5 i wyzszym danom! a popoludniami jego uczniowie prezentuja to, co sobie na bazie tych fundamentow wybudowali indywidualnego. I to jest dobre.
Po drugie - racje ma omasz - nty raz patrze na techniki Yamady i nty raz twierdze, ze diabel tkwi w szczegolach. W ruchu bioder, przekreceniu przedramienia, ruchu dloni...to trzeba obserwowac. Poza tym w Krakowie Yamada wcale nie pokazywal tych samych technik - troszke sie bardziej rozhulal, jesli wolno mi tak powiedziec :wink: wiecej bylo technik z jego slynnymi kolkami, poziomymi i pionowymi :D Dla nas z Krakowa to normalka, ale dla innych moze to byc ciekawa nowosc. i tu bedzie dygresja: pamietam pierwsze seminarium z Yamada w Krakowie. Stanelam sobie na gorze i patrzylam - dokladnie bylo widac, kto jest od nas - wlasnie przez te okragle ruchy, ktore moze i przypominaja balet, ale sa skuteczne.


No i jeszcze ostatnie - do francuskich pieskow :) i innych, ktorym brakowalo lazienek. Tak krawiec kraje, jak materii staje. Wiecej na Wisle nie bylo. Nastepnym razem dostawimy toi toiki :twisted:
  • 0

budo_jakiśtamdan
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
garry napisał:

Taaa żyj dalej w świecie złudzeń. Mój film nie był rasowany ani przyśpieszany, mój egzamin widziało wiele osób również obecnych na tym forum. Więc ten numer nie uszedł by mi płazem.
Powtarzam znów pokażcie jak wy ćwiczycie.

A może zamiast beznadziejnie prowokować sam ruszysz cztery litery i przyjedziesz do nich na trening? Chyba że wyznajesz przykłąd płynący z góry w pfa (5 dany) że ćwiczyć nie trzeba a jeśli już to z boku maty :) . Pozatym skąd tu taka wola do porównywania z innymi? Ludzie macie jakieś kompleksy? Brak Wam rywalizacji w aikido? Zmieńcie SW. Rękawice i na ring!

mała mi napisała:

Swietnie to widac w Bernau np. kiedy Yamada na porannych treningach pokazuje podstawy - i to nie takim zuczkom, jak nam, ale 4, 5 i wyzszym danom! a popoludniami jego uczniowie prezentuja to, co sobie na bazie tych fundamentow wybudowali indywidualnego. I to jest dobre.


może to jest właśnie uzasadnienie takiego a nie innego stylu nauczania Yamady? To jest tylko baza do bardziej indywidualnych poszukiwań, rozwoju? Podoba mi się ten styl.

Pozdrawiam
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Ja oczywiscie zazartowalem z tym podrasowaniem, ale nawet Garry sie nie poznal na moim zarcie :cry: :cry: :cry:

Bo ja już taki jestem - wszystko biorę do siebie :oops:
Zresztą sam widziśz pasniesz cos a potem krąży plota. Choć ja sam się dziwie bo nie uważam bym zrobił to jakoś szczególnie szybko. Nasz forumowy BartekS, który zdawał w tym samym dniu zrobił ten kihon jeszcze szybciej ;)
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

A może zamiast beznadziejnie prowokować sam ruszysz cztery litery i przyjedziesz do nich na trening? Chyba że wyznajesz przykłąd płynący z góry w pfa (5 dany) że ćwiczyć nie trzeba a jeśli już to z boku maty

To nosi dużo wyraźniejsze znamiona prowokacji niż to, co pisze Garry. Pokazał on fragment swojego egzaminu, i jest - pomimo usilnych nawoływań - póki co jedyny. Należałoby więc albo pokazać swój trening czy egzamin, albo pojechać poćwiczyć z Garrym, a nie odwrotnie - bo on pierwszy krok wykonał.
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

garry napisał:

Taaa żyj dalej w świecie złudzeń. Mój film nie był rasowany ani przyśpieszany, mój egzamin widziało wiele osób również obecnych na tym forum. Więc ten numer nie uszedł by mi płazem.
Powtarzam znów pokażcie jak wy ćwiczycie.

A może zamiast beznadziejnie prowokować sam ruszysz cztery litery i przyjedziesz do nich na trening? Chyba że wyznajesz przykłąd płynący z góry w pfa (5 dany) że ćwiczyć nie trzeba a jeśli już to z boku maty :) . Pozatym skąd tu taka wola do porównywania z innymi? Ludzie macie jakieś kompleksy? Brak Wam rywalizacji w aikido? Zmieńcie SW. Rękawice i na ring!

Poczytaj trochę archiwum zanim zaczniesz ludzi do pionu stawiać :lol: :lol:
Zacząłeś fajnie, ale widać atmosfera Ci się udzieliła szybciej niż można się było spodziewać :wink: :lol:
Pozdrawiam, h-k
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Taaa żyj dalej w świecie złudzeń. Mój film nie był rasowany ani przyśpieszany, mój egzamin widziało wiele osób również obecnych na tym forum. Więc ten numer nie uszedł by mi płazem.


Wiem że nie rasowałeś. Przyspiesza sam przy konwertowniu na mniejszy rozmiar :-)
Minimalnie ale jednak :D
A nawet jeśli byś był samym Fleshem Gordonem (chociaż nie wyglądasz) to co z tego ?
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
No właśnie nie wiem o co wam chodzi :]

Przypomnę tylko ze filmik znalazł się w necie by pokazać się moim znajomym i dalekiej rodzinie. Nie jest nigdzie użyty jako materiał promocyjny. To wy się chcecie zaglębiać w to co robię ;)
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Wiem że nie rasowałeś. Przyspiesza sam przy konwertowniu na mniejszy rozmiar :-)
Minimalnie ale jednak :D

Z tą konwersją pierwsze słysze. Jakkolwiek to filmik z aparatu, nie zmniejszalem jego rozmiaru.
A tak pozatym wiesz na shodona będe musiał to zrobić jeszcze szybciej.
Minimalnie ale jednak :D
  • 0

budo_jakiśtamdan
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
ShabuShabu napisał:

To nosi dużo wyraźniejsze znamiona prowokacji niż to, co pisze Garry. Pokazał on fragment swojego egzaminu, i jest - pomimo usilnych nawoływań - póki co jedyny. Należałoby więc albo pokazać swój trening czy egzamin, albo pojechać poćwiczyć z Garrym, a nie odwrotnie - bo on pierwszy krok wykonał.

Ja nie prowokuje, ja tylko wskazuje ścieżkę jaką WYDAJE MI się że można kroczyć. Po drugie nie jestem przekonany czy „należałoby się” cokolwiek... Po trzecie nie mam (mamy) potrzeby konfrontacji tego co robię z kimkolwiek. Oceniać to może Tamura, Yamada, mój nauczyciel, nikomu innemu nic do tego. Dlatego sam nie oceniam egzaminów i nie wypowiadam się w tym temacie, bo to jest wyraz braku szacunku do innych, do siebie, a przede wszystkim do shihana. Nawet jeśli zdający to moi kohei’e to zdawali na swoim podwórku – nic mi do tego. U mnie sam wskazuje kandydatów na yudansha, a poza dojo mogę by tylko obserwatorem.

Mała Mi napisała:

Kurka, topic niby o seminarium, a niektorzy zajeli sie zupelnie innymi rzeczami. Ze oklaski skandaliczne? Moze i tak i w innej sytuacji bym nie klaskala, ale tu poszlo jak burza i spontanicznie, nagradzajac swietne wykonanie. I ani Marcin nie robil szopki, klaniajac sie do publicznosci, ani Yamada sie nie zgorszyl. Nie badzmy bardziej papiescy od papieza.

Zgadzam się z Małą Mi. Problem polega na tym że przyjeżdżając z różnych dojo na seminarium mamy różne wyobrażenia o tym „jak to a tamto powinno wyglądać”. Ludzie często uzurpują sobie prawo do oceniania innych, bo są święcie przekonani że to co robią jest jedyne i słuszne. Wynika to niestety z faktu zamknięcia polskiego aikido na świat. Jeszcze do niedawna tylko nieliczni mieli szczęście podróżować tu i ówdzie i zobaczyć jak się to robi gdzie indziej. Podróże kształcą, a wizyty w innych dojo uczą szacunku do innych i pokory wobec siebie. Tego często brakuje w rodzimym aikido. Zamiast uszanować odmienność i skupić się na swoich niedoskonałościach, często mamy do czynienia z chęcią współzawodnictwa i porównywania styli. Najlepsze dowody tego stanu rzeczy mamy na tym forum. Dopóki nie otworzymy się na innych dopóty będą trwały bezsensowne dyskusje o podrasowanych filmikach, o tym kto lepszy a kto słabszy, itd...

Pozdrawiam
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków

Podróże kształcą, a wizyty w innych dojo uczą szacunku do innych i pokory wobec siebie. Tego często brakuje w rodzimym aikido. Zamiast uszanować odmienność i skupić się na swoich niedoskonałościach, często mamy do czynienia z chęcią współzawodnictwa i porównywania styli. Najlepsze dowody tego stanu rzeczy mamy na tym forum.

Święte słowa Panie! Święte słowa, tylko, że ten sam

Chyba że wyznajesz przykłąd płynący z góry w pfa (5 dany) że ćwiczyć nie trzeba a jeśli już to z boku maty :)

:lol:
Jest Was tam więcej pod jednym nickiem? :roll: :wink: :lol:
Pozdrawiam, h-k
PS. Jeżeli coś z archiwum nie teges, to pozwolę sobie poinformować, że ani Garry z PFA. ani ja, ani my z Garrym nie z tego samego podwórka (choć mamy przez siatkę :wink: )
  • 0

budo_jakiśtamdan
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Seminarium z Yoshimitsu Yamada Sensei - listopad, Kraków
hara-kiri napisał:

JakiśTamDan napisał:

Podróże kształcą, a wizyty w innych dojo uczą szacunku do innych i pokory wobec siebie. Tego często brakuje w rodzimym aikido. Zamiast uszanować odmienność i skupić się na swoich niedoskonałościach, często mamy do czynienia z chęcią współzawodnictwa i porównywania styli. Najlepsze dowody tego stanu rzeczy mamy na tym forum.

Święte słowa Panie! Święte słowa, tylko, że ten sam
JakiśTamDan napisał:

Chyba że wyznajesz przykłąd płynący z góry w pfa (5 dany) że ćwiczyć nie trzeba a jeśli już to z boku maty

Jest Was tam więcej pod jednym nickiem?
Pozdrawiam, h-k


Ale nie rozumiem, co jest nie jasne? Jestem sam pod tym nickiem. Czy jedna wypowiedz kłuci się z drugą? Dałem przykład z pfa bo to najbardziej rzuca się w oczy, taka dygresja na boku. Uważasz że to brak szacunku względem zarządu pfa? Ja ich nie oceniam, nie powiedziałem że to złe lub dobre że już nie cwiczą a jedynie nauczają. Zapytałem tylko czy:

„(...) wyznajesz przykład płynący z góry w pfa (5 dany) że ćwiczyć nie trzeba a jeśli już to z boku maty”

Nie wiem natomiast kto gdzie ćwiczy z forumowiczów i nikogo nie podpinam pod daną organizacje. Dla mnie to mało istotne do jakiej organizacji należysz. Jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024