Skocz do zawartości


Zdjęcie

Krotki dystans


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
94 odpowiedzi w tym temacie

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Maai - dystans bezpieczny. Podac w centymetrach?
Tak, krotki dystans w tym przypadku to mniej, niz maai - czyli naruszenie czyjejs strefy erogennej... tj, przepraszam, osobistej, ale nie klincz jeszcze, jakby co...
Przedstawic bardziej obrazowo...?


AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!


To teraz wszystko jasne. :) Skad ci przyszlo do glowy, ze maai oznacza dystans BEZPIECZNY??? 8O 8O
Zapytaj jakiegokolwiek japonczyka, pewnie masz czasem mozliwosc.
Maai oznacza normalnie 'dystans'. I to wszystko. W zwiazku z tym ze istnieja rozne dystanse, to uzywa sie ich do roznych celow.

Jestem niezwykle zaciekawiony faktem, ze nie jestes oswojony z dystansem 'na ugieta reke' :lol: Przeciez nikt na swiecie nie bedzie cie atakowal reka z wyprostowanym lokciem? A gdy juz ma jakis uchwyt, to co, tak trzyma i czeka az mu zalozysz technike?
Wg mnie, jak uke chwyta to albo zeby popchnac, albo zeby pociagnac ---> OOO i tu jestesmy w temacie, reka mu sie zgina mocna w lokciu. Czyz to nie idealna okazja aby pocwiczyc techniiki w 'bardzo' bliskim dystansie? :wink:

no zebys nie myslal ze wujek zly, jeszcze jedno cwiczenie: tsuki w zoladek z odleglosci ugietej reki -- zeby bylo ciekawie bez sygnalizacji strony ataku :paker:
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans
Najprościej jak potrafię: skoro przy większości technik ura z yokomenuchi (dla przykładu) skracamy dystans, a w opisanej sytuacji dystans już jest mocno skrócony (a do tego nie ma możliwości zejścia), pozostają dwie opcje: robić dalej swoje (zawsze jest jakaś szansa, że się uda nie dostając w mordę), albo robić nic, bo się nie ma maai, i dostać w mordę. Ja wybieram wariant pierwszy.

A tak na zdrowy rozsądek, jeśli twój szwagier, bokser z wieloletnim doświadczeniem, który nokautuje pięciu kolesi jednym ciosem każdy, nie zdążył uniknąć ciosu, czemu sądzisz, że aikidoka zdąży?
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

...
no zebys nie myslal ze wujek zly, jeszcze jedno cwiczenie: tsuki w zoladek z odleglosci ugietej reki -- zeby bylo ciekawie bez sygnalizacji strony ataku :paker:

Tej, czego Cie tam, w tej Kanadzie, ucza...? Bo chyba nie z ksiazek to wszystko wiesz?
Maai (jak mnie uczono) to dystans. Odpowiedni. Bezpieczny. Taki, w ktorym nie masz BEZPOSREDNIEGO zagrozenia. Kiedy ktos zbliza sie do Ciebie na odleglosc ramienia, skraca dystans niebezpiecznie, stwarza bezposrednie zagrozenie, chocby wyimaginowane - sam przyznasz, ze czujesz sie nieswojo (jak np. w zatloczonym pociagu).
Widze, ze jednak trzeba obrazowo: wyobraz sobie nasze spotkanie za jakis czas - wymiana usmiechow, uscisk dloni i... strzal w zeby, reka z niewyprostowanym lokciem (chyba masz jeszcze jakies...?).
Czy ja gdzies pisalem o uchwycie? Chyba nie... Aha - nie ludz sie, ze zdazysz z jakimkolwiek przechwytem, blokiem etc...

A jak cwiczycie to ostatnie z tsuki w zoladek? Bo to mnie wlasnie najbardziej interesuje...
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Najprościej jak potrafię: skoro przy większości technik ura z yokomenuchi (dla przykładu) skracamy dystans, a w opisanej sytuacji dystans już jest mocno skrócony (a do tego nie ma możliwości zejścia), pozostają dwie opcje: robić dalej swoje (zawsze jest jakaś szansa, że się uda nie dostając w mordę), albo robić nic, bo się nie ma maai, i dostać w mordę. Ja wybieram wariant pierwszy.

A tak na zdrowy rozsądek, jeśli twój szwagier, bokser z wieloletnim doświadczeniem, który nokautuje pięciu kolesi jednym ciosem każdy, nie zdążył uniknąć ciosu, czemu sądzisz, że aikidoka zdąży?

Sytuacja: odwracasz sie i stajesz twarza w twarz z podjaranym dryblasem niemal dotykajacym Cie... Czy on bedzie Ci dawal yokomenuci...? Czy tamze rowniez masz szanse skrocic dystans...? Co znaczy w tym przypadku - "robic swoje"? Bo chyba nie shihonage...?
Przyklad szwagra stanowil wlasnie przyczynek do rozpoczecia poszukiwan w tym kierunku.
O tym pisze...
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Czy ja gdzies pisalem o uchwycie? Chyba nie... Aha - nie ludz sie, ze zdazysz z jakimkolwiek przechwytem, blokiem etc...


Chciales sie dowiedziec jak sie takie rzeczy cwiczy -- otoz nie zaczyna sie od uderzen. Zaczyna sie od atakow CHWYTANYCH. Z puntku widzenia pedagogiki nauczania to zupelna podstawa -- zaczynasz od rzeczy lawiejszych , stopniowo przechodzac do trudniejszych :P

A jak cwiczycie to ostatnie z tsuki w zoladek? Bo to mnie wlasnie najbardziej interesuje...

Powoli :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: a potem troche szybciej :wink: Jesli chodzi o szczegoly, to jak bede prowadzil kiedys staz, to bedziesz mial okazje sie troche podszkolic. :drinking:
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

W omote schodzisz z linii i odpowiadając takim ruchem, jak przeciwnik (łącznie z atemi), po czym po zamianie miejsc masz go wyciągniętego i robisz technikę.

Zamienisz się miejscami gdy atakującym będzie drugi aikidoka - ale to się raczej nie zdarza bo to spokojni ludzie :wink: , normalny człowiek pewnie zablokuje ten yokemen, a nawet jeżeli go uderzysz to jedynym efektem będzie jego małe przesunięcie. Nie wierz, że zamienisz się z nim miejscami - a on jeszcze tak ładnie zamiecie tylną nogą :) :wink:

W ura natomiast schodzisz z linii i wyprzedzając atak skracasz dystans, po czym oczywiście następuje dokończenie właściwej techniki.

Czyli w omote się nie schodzi?
Mhm cięzko jest wyprzedzić atak z zaskoczenia - czyli jakby praca w czasie katsu hayabi...nad tym trzeba dużo i cieżko pracować - np. podczas praktyki z bronią.

Większość technik robisz albo omote, albo ura (nomenklatura różni się w różnych partiach świata).

Oj tak - pojęcia omote i ura to zupłnie inne bajki w różnych partiach :wink:

Pancer (wierzący iż słuszna jest linia jego partii :wink: :) )
  • 0

budo_bartek s
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siedlce

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Ale nie to jest najwazniejsze - chodzi o to, ze ZAWODOWIEC, a w zeby dostal. Gdyby nie wielelotnia praktyka przyjmowania ciosow, mozliwe, ze nie zdazylby nawet odstawic tego piwa...



A ja na to: Morda nie szklanka - się nie zbije, zęby nie kieliszki - można wstawić nowe.

A jak Cie taki klepie w ramię i masz piwo w ręku to po prostu rozbij mu kufel na bani. I wszystko. :twisted:
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Czy on bedzie Ci dawal yokomenuci...? Czy tamze rowniez masz szanse skrocic dystans...? Co znaczy w tym przypadku - "robic swoje"? Bo chyba nie shihonage...?

Oczywiście, że nie da yokomenuchi. Ale może dać sierpowy, a to praktycznie na jedno wychodzi. A nawet jeśli uderzy prostym, to podniesienie ręki i zbicie ciosu na zewnątrz da podobny efekt.

Oczywiście, że nie shiho nage. W ogóle raczej żadnej konkretnej techniki w tym momencie, tylko jedna ręka zbija, druga atemi w twarz (pięścią lub otwartą dłonią podnieść brodę, byle mocno i szybko) i byle go na ziemię. Ewentualnie rzut za rękę atakującą z kategorii kokyu nage, ale skoro mobilność jest tak ograniczona, to raczej się nie uda.

Tak na marginesie stawianie aikidoki w sytuacji, gdzie nie ma żadnego pola do manewru, choćby jednym krokiem, to trochę jak sparring zadaniowy dla boksera, w którym nie może on boksować.

Zamienisz się miejscami gdy atakującym będzie drugi aikidoka - ale to się raczej nie zdarza bo to spokojni ludzie :wink: , normalny człowiek pewnie zablokuje ten yokemen, a nawet jeżeli go uderzysz to jedynym efektem będzie jego małe przesunięcie. Nie wierz, że zamienisz się z nim miejscami - a on jeszcze tak ładnie zamiecie tylną nogą :) :wink:

No pewnie, że nie. Omote opisałem jedynie aby unaocznić różnicę pomiędzy omote i ura dla tych, którzy inaczej rozróżniają wersje. :)

Czyli w omote się nie schodzi?

Pozwolę sobie odpowiedzieć cytatem, dodając pogrubienie ;)

W omote schodzisz z linii i odpowiadając takim ruchem, jak przeciwnik (łącznie z atemi), po czym po zamianie miejsc masz go wyciągniętego i robisz technikę.


  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Mhm cięzko jest wyprzedzić atak z zaskoczenia - czyli jakby praca w czasie katsu hayabi...nad tym trzeba dużo i cieżko pracować - np. podczas praktyki z bronią.

Pancer (wierzący iż słuszna jest linia jego partii :wink: :) )

wyprzedzić atak z zaskoczenia - pierwszy raz slysze....moze bys grzecznie napisal co to za cudo? Moim zdaniem zawsze bedziesz spozniony, w najlepszym razie o ulamek sekundy. Jak sie nie cwiczy takiego spoznionego timingu, to rzeczywiscie potem kicha.
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans
Ależ Szczepanie nie raz pisałeś o wyczuwaniu zamiarów atakujacego :D
Dla mnie cała ta dyskusja sprowadza się do jednego - lepiej ćwiczyć boks :wink: .
Aikido w załozeniu będzie potrzebowało dużo miejscu chociażby z powodu załozenia zejścia z lini ataku, czy tez spiralnego
Niech szanowni forumowicze prześledzą sobie w pamieci wszystkie staze, w których uczestniczyli - czy był ktoś kto pokazywał techniki krótkie, bez przemieszczania się?
Wszyscy Wielcy (Ueshiba też :wink: - tylko że na filmach) biegają w koło wykonując przy tym pare tenkanów :) .

Pancer (przypominajcy sobie knajpiane sceny filmów ze Stefanem :wink: )
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Niech szanowni forumowicze prześledzą sobie w pamieci wszystkie staze, w których uczestniczyli - czy był ktoś kto pokazywał techniki krótkie, bez przemieszczania się?
Wszyscy Wielcy (Ueshiba też :wink: - tylko że na filmach) biegają w koło wykonując przy tym pare tenkanów :) .

Tak na marginesie stawianie aikidoki w sytuacji, gdzie nie ma żadnego pola do manewru, choćby jednym krokiem, to trochę jak sparring zadaniowy dla boksera, w którym nie może on boksować.

EoT? :)
  • 0

budo_ralman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

....
Niech szanowni forumowicze prześledzą sobie w pamieci wszystkie staze, w których uczestniczyli - czy był ktoś kto pokazywał techniki krótkie, bez przemieszczania się?
....


Kanetsuka.
  • 0

budo_ralman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans
Oczywiście przemieszcza się ale jest oszczędny w ruchach. Nie potrzebuje do tego 1/2 powierzchni tatami

Sorki za dubelka[/list]
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans
By the way: czy "Kanetsuka" to Kanetsuka sensei, znany shihan, 7 dan aikido?

:?

PS. Ciekawa dyskusja. Zwłaszcza intrygujące są gotowe opisy zachowań w knajpie w stylu, "atemi na twarz i gościa szybko na ziemię" czy jakoś tak...
Voivod, niech zgadnę: zapewne żadna odpowiedź nie była tym o co Ci chodziło w pytaniu? :roll: :)
  • 0

budo_ralman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans
Irimi skarbie zawstydzileś mnie :oops:
Sorry

Kanetsuka sensei shihan 7 dan aikido aikikai

:oops:
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

PS. Ciekawa dyskusja. Zwłaszcza intrygujące są gotowe opisy zachowań w knajpie w stylu, "atemi na twarz i gościa szybko na ziemię" czy jakoś tak...

Uprzejmie proszę o nie wypaczanie moich słów. ;)

Napisałem, że we wspomnianej sytuacji (przytoczonej przez voivoda), w warunkach, które on opisał (zero miejsca do poruszania się), nie widzę innego wyjścia jak atemi w twarz, ewentualnie chudan, i próba sprowadzenia gościa na ziemię jak tylko się uda. Dodałem też, że może - tylko może - uda się nie dostać samemu w mordę (zwłaszcza że wytrenowany bokser dostał, nie zdążywszy nic zrobić zawczasu). No bo co jeszcze można zrobić? Myśleć pozytywnie? :)

Jest to tylko moja opinia, ale i tak nie bardzo widzę sens roztrząsania tej konkretnej sytuacji. A jeśli chodzi o główne pytanie tego tematu, to moja odpowiedź brzmi: nie trenuje się (zawsze jest jakieś miejsce na przemieszczenie się, choćby nieznaczne), ale można sobie po treningu potrenować. No bo czemu nie? Tylko to już raczej nie będzie aikido. I tyle.
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans
ale dyskusja. buahahahaha. aikido z bliskiego dystansu to jak wodka bez procentow.

  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Voivod, niech zgadnę: zapewne żadna odpowiedź nie była tym o co Ci chodziło w pytaniu? :roll: :)

Nie, no nie badz taki - Szczepan sie raz zajaknal na temat. Ale, faktycznie, tylko dwukrotnie wyraznie sformulowalem pytanie, moze trzeba powtorzyc...?

PS. ShabuShabu, Pancer - dziekuje, doceniam zaangazowanie...

PS2. Do Ralmana: Pamietam slowa pewnego mistrza Tai Chi:
"Aikido/Taichi - the same. Beginners make big circles, advanced students make small circles, masters make no circles."
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

Ależ Szczepanie nie raz pisałeś o wyczuwaniu zamiarów atakujacego :D

jeszcze jak goscia widzisz, to latwej, ale jak cie atakuje z tylu przestraszony a jeszcze z tak krotkiego dystansu przestraszony przestraszony przestraszony

Dla mnie cała ta dyskusja sprowadza się do jednego - lepiej ćwiczyć boks :wink: .
Aikido w załozeniu będzie potrzebowało dużo miejscu chociażby z powodu załozenia zejścia z lini ataku, czy tez spiralnego


A od kiedy robisz jakiekolwiek zalozenia w aikido? 8O
Przemieszczenie robi sie jedno DO PRZODU, zeby technika miala Moc :) nic dziwnego ze wszystkie moje ulubione techniki sa w wersji omote..... Tenkanowaniu mowimy: serdeczne dzieki!!!
Reszte elementow mozna doskonale zrobic w miejscu, ale to bedzie APLIKACJA zasad nauczonych na szerokich ruchach. Np Kanai sensei oparl sposob wykonywania swoich technik na obrocie bioder o 180 stopni. Ten obrot mozna wykonac w miejscu co spowoduje nie tylko zejscie z linii ale i jednoczesne przekierowanie ataku.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Krotki dystans

...A od kiedy robisz jakiekolwiek zalozenia w aikido? 8O
Przemieszczenie robi sie jedno DO PRZODU, zeby technika miala Moc :) nic dziwnego ze wszystkie moje ulubione techniki sa w wersji omote..... Tenkanowaniu mowimy: serdeczne dzieki!!!
Reszte elementow mozna doskonale zrobic w miejscu, ale to bedzie APLIKACJA zasad nauczonych na szerokich ruchach. Np Kanai sensei oparl sposob wykonywania swoich technik na obrocie bioder o 180 stopni. Ten obrot mozna wykonac w miejscu co spowoduje nie tylko zejscie z linii ale i jednoczesne przekierowanie ataku.

Wyjeles mi to z moich zlotych ust... 8) 8) 8)

A co do mocy w technikach...
W McDonaldzie mowia: "Use only the minimum amount of power to get the job done."
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024