91 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gonzo]

Famas
a jak ci spóści manto dwóch gości w innym mieście to też pójdziesz
po kolegów? (no offense to tylko przykład)
mam wrażenie, że większość ludzi którzy udzielaja takich rad to małe szczurki
którym rodzice kupili komputer a robia z siebie osiedlowych bandziorków którzy z kolegami każdemu stawią czoło.
nie trzeba wiele wiedzieć żeby komus doradzić: "idź z ziomami i spuść gościom wpi#$@%$$" bo na to to każdy moze wpaść sam...
tyle, że mało kto myśli o konsekwencjach.
a co do tej krótkiej drogi o której mówisz to wystarczy, że gość powie: "zabrali mi 10 zł."
i lecisz za "dyche", sanki trzy miechy... warto?

scrouge...
a Ty co poradziłeś?
bo ja uważam ze "zemsta" jest każdego osobista sprawą i jedyne co można napisać to: "ja bym..." a nie "bierz kolegów i leć..."

jeszcze raz apeluje o MYŚLENIE czyli używanie głowy.
pzdr gnz

[budo_famas]

No własnie Gonzo jak go skroją w obcym miescie obcy kolesie to juz trudno ni ma rady .
No ale ja chciałem jeszcze napisać że troszeczke przesadzasz z ta policja . Nawet nie troche :-) Zobacz mojego kumpla policja "zaprosiła" na komisariat za handel narkotykami wypierał sie wszystkiego i po bodjaze 24 h wyszedł sobie na wolnosc i aresztu do tej pory nie zobaczył od wewnątrz . Oczywiscie ma jakis tam proces sadowy ale jak sledze wiadomosci z tego procesu to wychodzi na to ze sie wywinie policji i sprawa sie umorzy albo w najgoryszm razie dostanie wyrok w zawieszeniu !!!!
Dlatego jak czytam ze za to ze poszedl do kolesia i go poturbowal troche dostanie wikt od panstwa na 3 miesiace to na mojej twarzy pojawia sie usmiech ( a gdzie jakies tam pobicie a gdzie handel) Dla mnie takie teksty straszące policją wydają się conajmniej lekko oderwane od rzeczywistosci ...

PS. Nie jestem szczurkiem cokolwiek by to mialo znaczyc

[budo_schtruntz]

Dlatego jak czytam ze za to ze poszedl do kolesia i go poturbowal troche dostanie wikt od panstwa na 3 miesiace to na mojej twarzy pojawia sie usmiech

Famas, tak własnie w wielu przypadkach jest - koleś zrobi obdukcję, znajdzie świadka i sanki gwarantowane. Każdy kto decyduje sie na samodzielne wymierzenie sprawiedliwości musi sie z tym liczyć i każdy kto takie rozwiązanie komuś proponuje powinien przestrzec przed w.w. skutkami.

[budo_gonzo]

Schtruntz, wreszcie jakiś głos rozsądku

Famas dwóch moich kolesi policja złapała z narkotykami
mieli przy sobie mniej niz grama każdy.
noc na komisariacie, przeplatana pytaniami skąd, od kogo itp (oczywiście
chłopaki cierpieli na amnezje :wink: )
i co? rano ich wypuścili, dostali kolegium i zawias.

za "dyche" lecisz od razu i nie mów mi, że przesadzam.
pzdr gnz

[budo_cheeba]

z ta 10 to by sie akurat zgadzalo z reszta bardzo madrze

[budo_druss]

Oczywiscie ma jakis tam proces sadowy ale jak sledze wiadomosci z tego procesu to wychodzi na to ze sie wywinie policji i sprawa sie umorzy albo w najgoryszm razie dostanie wyrok w zawieszeniu !!!!

Żeby się nie zdziwił 8)



Pozdrawiam

[budo_niedziel]

..:: Matthew Mullins ::..

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



KAcper: prosze przestań już

[budo_scourge]

scrouge...
a Ty co poradziłeś?
bo ja uważam ze "zemsta" jest każdego osobista sprawą i jedyne co można napisać to: "ja bym..." a nie "bierz kolegów i leć..."

jeszcze raz apeluje o MYŚLENIE czyli używanie głowy.
pzdr gnz

To, co napisałem (poradziłem), możesz sobie przeczytać na pierwszej stronie topicu. Nie namawiałem do zemsty z kolegami.

Oczywiście, że z zemstą (jakąkolwiek) wiąże się ryzyko. Tego absolutnie nie kwestionuję. Po prostu trzeba przekalkulować, czy ryzyko warte jest zemsty (albo odwrotnie ).

Gonzo, ja też uważam, że trzeba myśleć, nie dopuszczać do takich akcji itp. Ale w tej KONKRETNEJ sytuacji poradziłem tak, jak uznałem, że będzie najlepiej. Każdy poradził jak uważał. Łącznie z Tobą (radzisz pójść na plojdy, dobrze rozumiem?). Pozdro

[budo_kacperr]

Widze że odwiedziłeś jego strone?
Przeczytałeś coś o nim czy tylko znalazłeś jego zdjęcia z prywatnego życia?
Wiesz chociaż który to z tych 3 to on i co osiągną...? :roll:
Jestem ciekaw dlaczego pokazałeś akurat te zdjęcia.Dlaczego niepokazałeś tych na których wyskakuje w powietrze ponad swój wzrost lub jak zadaj kopa z pełną siłą przy salcie.
Ile ty miałeś lat gdy zdobyłeś swoje pierwsze mistrzostwo świata(w jakiej kolwiekk dyscyplinie czy formule?)...... :roll:

[budo_pitt]

Widze że odwiedziłeś jego strone?
Przeczytałeś coś o nim czy tylko znalazłeś jego zdjęcia z prywatnego życia?
Wiesz chociaż który to z tych 3 to on i co osiągną...? :roll:
Jestem ciekaw dlaczego pokazałeś akurat te zdjęcia.Dlaczego niepokazałeś tych na których wyskakuje w powietrze ponad swój wzrost lub jak zadaj kopa z pełną siłą przy salcie.
Ile ty miałeś lat gdy zdobyłeś swoje pierwsze mistrzostwo świata(w jakiej kolwiekk dyscyplinie czy formule?)...... :roll:

I dlaczego jest dla ciebie takim autorytetem?

Żeby nie było OT:
Do autora tematu: Lepiej nie analizuj tego wszystkiego, wkurzysz się nie potrzebnie zmartwisz itd. Zaskoczyli cię i tyle, ty się odegrałeś i fajnie jest. 8)

Pozdrawiam

[budo_kacperr]

Jest jednym zwileu autorytetów ,ale nie oto chodzi.
Chodzi o to że bepośrednio potwierdza moje słowa dotyczące walki z kilkoma przeciwnikami.
Myślę ,że pięciokrotny Mistrz Świata Form ma pojęcie na ten temat.

[budo_mich123]

Jest jednym zwileu autorytetów ,ale nie oto chodzi.
Chodzi o to że bepośrednio potwierdza moje słowa dotyczące walki z kilkoma przeciwnikami.
Myślę ,że pięciokrotny Mistrz Świata Form ma pojęcie na ten temat.

na pewno 8)

[budo_ale]

Skoro jestes "zwykły chłopak" to o co masz do siebie pretensje? Lepiej byś się czuł gdybyś ich połamał lub pociął? Zrobiłeś najlepszą rzecz, którą mogłeś w tej sytuacji zrobić - szkoda tylko, że troche późno. I nie daj się podpuszczać....Trzymaj się a może i na Twojej ulicy będzie święto

[budo_ale]

Skoro jestes "zwykły chłopak" to o co masz do siebie pretensje? Lepiej byś się czuł gdybyś ich połamał lub pociął? Zrobiłeś najlepszą rzecz, którą mogłeś w tej sytuacji zrobić - szkoda tylko, że troche późno. I nie daj się podpuszczać....Trzymaj się a może i na Twojej ulicy będzie święto

[budo_gonzo]

Scrouge
1. co to są "plojdy" (u nas nikt tak nie mówi0
2. co do Twojej rady to z większością się zgadzam tj. żeby tego nie rozkminiać.
co było to było...tyle.
rada odemnie to wyciągnać wnioski z sytuacji, zachować wiekszą "czujność" :wink:
u mnie na osiedlu jest pełno gości którzy biją swoich "kolegów" po pijaku bo coś tam se ubzdurali.
co do tego co zrobić "potem" to inna sprawa: vendetta, "milicja" albo "nic nie robienie'
zależy od tego kim jesteś, gdzie mieszkasz itp.
sam nie wiem co bym zrobił... chciaż jak dla mnie opcja "milicja" odpada z mi znanych powodów.
ten dział jest pełen tematów pisanych przez gości których spotkało cos złego i mają wyrzuty że nic nie zrobili..."życie płynie dalej"... uważać, myśleć i nie dać się zaskoczyć po raz drugi
pzdr gnz

[budo_niedziel]

Jest jednym zwileu autorytetów ,ale nie oto chodzi.
Chodzi o to że bepośrednio potwierdza moje słowa dotyczące walki z kilkoma przeciwnikami.
Myślę ,że pięciokrotny Mistrz Świata Form ma pojęcie na ten temat.

8O
Rozumiem, że to jest prowokacja i nie będę się wypowiadał

[budo_lucasss25]

stary musisz mu poprostu wyjebac i tyle!

[budo_scourge]

Scrouge
1. co to są "plojdy" (u nas nikt tak nie mówi0

Plojdy to po Twojemu "milicja" .
I scourge a nie scrouge :wink: Pozdro

[budo_gonzo]

sory, moja wina.
pzdr gnz
ps. gdzie tak mówią? to już "psy" nie wystarczą :wink:

[budo_arcanis]

a wracając do tematu...
moim skromnym zdaniem...
na zemste bedzie jeszcze pora i to Ty sam zwyczajny chlopaku stwierdzisz czy jesteś na nią gotowy. Nie szukaj opinii innych co by zrobili, bo i tak nie bedziesz robił jak Ci każą... tylko zrobisz tak jak Ci nakazuje Twoje sumienie i zdrowy rozsądek. Sam jesteś kowalem swojego losu.
Najważniejsze wyciagnać wnioski.
a to, że trenujesz cokolwiek - chociaż nie napisałes, mimo pytania, co ?? nie znaczy, że jesteś gotowy na konfrontację na ulicy. Widać Twoje treningi nie są w stanie zasymulować stresu i wydzielić adrenaliny. Generalnie to bardzo trudno w warunkach "laboratoryjnych" nauczyć się kontroli ciała pod wpływem tego strachu/adreanliny i obrócić go na swoją kożyść. Jak już ktoś zauważuł na ulicy walczysz na 100%... to jest Twoje zdrowie i życie... jeżeli nie jesteś gotowy odpuszczasz...szczególnie w konfrontacji 2 vs 1.

Napisze jeszcze jedno - Skoro jest to Twoje osiedle i jacyś tam "koledzy" istnieje prawdopodobieństwo, że taka sytuacja może sie powtórzyć... i to będzie na Twoją kożyść - Bo oni bedą na "chaju" a Ty już bedziesz przygotowany, będziesz wiedział na co ich stać.
A co do sposobu rozwiązania tej sytuacji to nie pytaj co zrobić - wyjdzie samo - jeżeli kiedykolwiek miałeś okazję sparować... zaufaj swojemu instynktowi i nie kombinuj...tylko w prostocie jest sukces - ręce nie mogą być opuszczone i zaciśniete w pięści... a reszta to już dywagacje o SW i skuteczności poszczególnych technik

może tyle bo wyjdzie, że jakiś nowy się wymadża :wink: