Jeb**e dresiarstwo
Napisano Ponad rok temu
Chcesz, nabytą kubaturą własnego ciała i treningiem BJJ dowartościować się psychicznie, dopakować by budzić respekt i pewniej się czuć.. oczywiście jeżeli interesujesz się BJJ to zapisuj się czym prędzej, ale wiedz, że często u ludzi, którzy zaczynają trenować MA ( tak ok. pierwszych 2 lat) uaktywnia się iluzja poczucia bezpieczeństwa i pseudo kozaczenie ( wydaje im się, że skoro już tyle trenują to rozwalą 10 dresów
Pamiętaj, podstawa to psychika i to jak odbierasz innych ludzi, niektórzy się z tym rodzą, inni nie.
Ja na początek i tak radzę kupić batona..
PS. Nie możesz dopuścić do sytuacji, w której będziesz bał się wyjść z domu z obawy, że spotkasz te męty, to oni się mają bać Ciebie!!! I nie dlatego, że bardziej dopakujesz, tylko dlatego, że przynajmniej teoretycznie żyjesz w państwie prawa, i masz konstytucyjne prawo czuć się bezpiecznie. Bynajmniej droga do tego stanu może być długa i zawiła ..
:twisted:
Napisano Ponad rok temu
Pamiętaj, podstawa to psychika i to jak odbierasz innych ludzi, niektórzy się z tym rodzą, inni nie.
Ale do pewnego stopnia można to zmienić. W zmianach między innymi może pomóc zwiększenie kubatury No ale racja, żeby nie przesadzić w drugą stronę. Myślę że to zależy od inteligencji w dużej mierze. Ktoś, kto szarżuje na 10 dresów raczej za inteligentny nie jest
Napisano Ponad rok temu
Ale za to doskonale wpisuje się w tradycje militarne naszego kraju... Ktoś, kto szarżuje na 10 dresów raczej za inteligentny nie jest
Napisano Ponad rok temu
Tak masz racje, to jest bardzo dobry trenerem, co prawda nie trenuje u niego, ale bylem na seminariach przez niego prowadzonych. Z reszta jak chcecz zobaczyc jak to wyglada to wpadniej na Luta Livre Cup chyba 26 czerwca - wiecej na ten temat w dziale bjj.z tego co znalazlem w necie na temat Radka Turka:
Radek Turek - purpura LL i niebieski BJJ
"Radek Turek 2-gi w Brazylii" - na jakims forum post z Listopada 2004
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - styczen tego roku
Mysle wiec ze jak na moje miasto to bardzo dobry trener, aczkolwiek nie jestem pewien czy dalej sie u nas udziela
A wracajac do syndromu poszkodowanego, to tak czesto bywa ze na treninigi przychodza ludzie, ktorzy zostali pobici i chca albo sie zemscic albo stac sie kims kogo juz nikt nie zaatakuje. Niesetety taka motywacja czesto wystarcza na miesiac treninigu i tak na prawde nic powaznegoz tego nie wychodzi.
Napisano Ponad rok temu
Ale za to doskonale wpisuje się w tradycje militarne naszego kraju
Racja
A wracajac do syndromu poszkodowanego, to tak czesto bywa ze na treninigi przychodza ludzie, ktorzy zostali pobici i chca albo sie zemscic albo stac sie kims kogo juz nikt nie zaatakuje. Niesetety taka motywacja czesto wystarcza na miesiac treninigu i tak na prawde nic powaznegoz tego nie wychodzi.
Dokładnie. Dlatego radziłem zacząć od batona i gazu. I głębokich refleksji kilka razy dziennie
:wink:
Napisano Ponad rok temu
PS. Pomyśl o batonie. SW to wspaniała zabawa, daje koordynację, kondycję, startowanie w zawodach oznacza emocje, jakich nigdzie nie uświadczysz i gorąco cię na nie namawiam, ale to broń sprawia, że sam w sobie stanowisz przewagę liczebną
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
PS. jeden rok solidnego pakowania na siłce w przeciwinstwie do SW da ci wymierne korzysci i zobaczysz WYRAŹNĄ roznice .[/list]
Napisano Ponad rok temu
W walce siła jest potrzebna. Ja oprócz siłki zaproponował bym mu cos co by go nauczyło troche sie poruszac oraz zadawac poprawnie ciosy po inaczej to sobie lapy moze porozwalac. wiec niech idzie na boks na kilka m-cy (chodzi mi o podstawy) reszata to juz praktyka.
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dostać kilka razy porządnie wpierdol, albo pożądnie dokopać agresorowi Jak walczysz i chcesz wygrać to nastawienie samo kiedyś przyjdzie, nie ważne, czy wygrasz, czy dostaniesz... Jak poczujesz że nie masz mordy ze szkła to po jakimś czasie ograniczysz strach do poziomu niezbędnego (da się ograniczyć strach bardziej ale to wg. mnie samobujstwo ), gorzej jeśli znęcają się tylko psychicznie nad tobą... Wtedy musisz sam zacząć, a to trudne, bo dopuki opuszczając łeb i odchodząc wychodzisz na swoje to zawsze będziesz tchurzem, każdy z nasz chyba przez to przechodził. Jedyna metoda na opanowanie strachu na ulicy to walka na ulicy, w końcu się nauczysz i już nie będziesz popuszczał na widok dresiarza.
No i oczywiście polecam treningi SW, bo po pierwsze są fajne, po drugie gdy już dojdzie do starcia to szybciej sie przełamiesz żeby zadać pierwszy cios.
PS: Nie pisz więcej że filozofia Metali i Panków to picie i ćpanie bo obrażasz ludzi (w tym mnie), ok
PS2: Ktoś tu radził zmienić styl ubierania się: NIE RÓB TEGO, przecież nie można dać się zastraszyć, Ja chodze z długimi włosami i nie raz przez to dostałem łomot, ale trzeba się postawić i walczyć, bo inaczej dasz skurwielą satysfakcje że dopieli swego :twisted: [/i]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zawsze jest głupio jak dostaniesz od kogos na ulicy a idziesz z laską :?
A gdyby mi gosciu przyjebał na ulicy gdybym szedł z laska to nie cackał bym sie i tak bym nie miał juz nic do stracenia tylko bym sie na niego rzucił ,przeciesz byłes z kumplami oni by ci pomogli .Wiec na poczatku jak ten dres zwołał kumpli mogles uciekaca (ale tego nie zrobiłes)2 opcja to mogłes sie na niego rzucic jak juz ci wyjebał :-)
Pozdro!!
Napisano Ponad rok temu
A: Trzeba będzie sobie znaleźć jakiegoś chłopaka dresa.
B: Noo, to dopiero będzie twardziel. [z zadowoleniem i na poważnie]
Napisano Ponad rok temu
A ja kiedyś jechałem tramwajem i przypadkiem byłem świadkiem rozmowy dwóch nastolatek. W pewnym momencie obie zaczęły krytykować i naśmiewać się ze swoich chłopaków, że są zbyt "miękcy" etc. W pewnym momencie jedna stwierdziła (mniej więcej):
A: Trzeba będzie sobie znaleźć jakiegoś chłopaka dresa.
B: Noo, to dopiero będzie twardziel. [z zadowoleniem i na poważnie]
Bosh... Brak mi słów... Jak wyglądały Różowe laleczki, tona makijażu i wturny analfabetyzm wypisany na tważy
Napisano Ponad rok temu
Nie weim co te dziewczyny kreci w takich gosciach -dresy,łysa pała(bez dziwnych skojarzen :twisted: )cały dzien siedzi na ławce pod blokiem i pije wino z kartonu za 2 zł i szuka zaczepki
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
- Ponad rok temu
-
Pijany 16-latek zranił nożem w Berlinie 28 osób
- Ponad rok temu
-
Charyzma i pewność
- Ponad rok temu
-
KO
- Ponad rok temu
-
Nowy moderator (?)
- Ponad rok temu
-
siedze spokojnie i nagle...
- Ponad rok temu
-
Dobre połączenie
- Ponad rok temu
-
Rada dla amatora przed walka?
- Ponad rok temu
-
pomysl na wytrzymalosc miesniowa??
- Ponad rok temu
-
Sprzęt dla niepełnoletniego.
- Ponad rok temu