257 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kurak]

wg mnie mozna dac te 2 zlote (jesli masz gdzies luzne w kieszeni). Jesli nie moas to NIE WYCIAGAJ PORTFELA LUB COS BO CI WYJEBIA CALY. a na cpunow najlepszy jest paralizator albo z glana po jajkach:D

[budo_kontur17]

Off 10 wyjaśnij co to jest KNYSZA. Ja akurat wiem bo kiedyś bywałem we Wrocławiu 3 razy w tygodniu ale nie spotkałem się z tym przysmakiem w innym mieście. KNYSZA to podobno wrocławski przysmak.
Z tego co pamiętam to duża trójkątna bułka z dużą ilością warzyw w środku wraz z i tu do wyboru:serem, parówką, wędliną, kurczakiem, tuńczykiem, kotletem, kebabem.

[budo_puent]

buehehe gzdie wy znajdujecie takich rozkosznych ludzi ;-) nie ma to jak ulica :-)

[budo_of10]

Off 10 wyjaśnij co to jest KNYSZA. Ja akurat wiem bo kiedyś bywałem we Wrocławiu 3 razy w tygodniu ale nie spotkałem się z tym przysmakiem w innym mieście. KNYSZA to podobno wrocławski przysmak.
Z tego co pamiętam to duża trójkątna bułka z dużą ilością warzyw w środku wraz z i tu do wyboru:serem, parówką, wędliną, kurczakiem, tuńczykiem, kotletem, kebabem.

pierwszy raz spotykam sie z taka opinia ze to wroclawski przysmak a w warszawie tego nie ma?

prawie dobrze opisales knysze z tym ze bulka jest raczej w ksztalcie pol okregu:P a reszta sie zgadza bardzo dobre:D

[budo_kontur17]

Off 10 wyjaśnij co to jest KNYSZA. Ja akurat wiem bo kiedyś bywałem we Wrocławiu 3 razy w tygodniu ale nie spotkałem się z tym przysmakiem w innym mieście. KNYSZA to podobno wrocławski przysmak.
Z tego co pamiętam to duża trójkątna bułka z dużą ilością warzyw w środku wraz z i tu do wyboru:serem, parówką, wędliną, kurczakiem, tuńczykiem, kotletem, kebabem.

pierwszy raz spotykam sie z taka opinia ze to wroclawski przysmak a w warszawie tego nie ma?

prawie dobrze opisales knysze z tym ze bulka jest raczej w ksztalcie pol okregu:P a reszta sie zgadza bardzo dobre:D

Byłem w klubie billardowym jak o tym pisałem i spytałem się 5 znajomych czy wiedzą co to jest KNYSZA. Nikt nie wiedział.

[budo_adwokat]

Tak ciężko przejść przez ten ch... dworzec nie wdeptując w knyszę albo nie czując smrodu walącego od meneli.

[budo_kontur17]

Tak ciężko przejść przez ten ch... dworzec nie wdeptując w knyszę albo nie czując smrodu walącego od meneli.

Ok. to prawda. Ale czy w Kielcach jest knysza?

[budo_adwokat]

Wydaje mi się, że trochę odeszliśmy od tematu :?
Ale w Kielcach nie ma KNYSZ, u nas to się nazywa KEBAB.
Za to ćpuny się zdarzają.

[budo_of10]

kebab to to samo kwestia nazewnictwa zreszta we wrocku tez sie keidys z ta nazwa spotkalem ale teraz popularniejsza jest jzu knysza

[budo_kontur17]

NIe do końca
Knysza z girosem(kebabem)=kebab
Knysza z parówką czy tylko z warzywami albo kotletem TO nie kebab.
KEBAB to bułka a w środku krojone pieczone mięso (może być drobiowe, baranina, wieprzowe).
Ale faktycie trochę zeszliśmy z tematu.
może od razu zacytuję kilku użytkowników:
ADAMIE D wróć bo bez moderatora w dziale ulica robi się syf :wink:

[budo_kapral]

nie pros, by Adam wrocil, bo znikniesz z tego forum :wink:

buzi
kapral

[budo_anjin]

OT: kebab, to samo to mięso, pieczone na pionowym rożnie, wcale nie musi być w żadnej bułce.
Poza tym, kebab z wieprzowiny?? 8O

[budo_gambit]

Tak ciężko przejść przez ten ch... dworzec nie wdeptując w knyszę albo nie czując smrodu walącego od meneli.

Mowa o dworcu PKS czy PKP?

[budo_kontur17]

OT: kebab, to samo to mięso, pieczone na pionowym rożnie, wcale nie musi być w żadnej bułce.
Poza tym, kebab z wieprzowiny?? 8O

Ale zajebałem babola.
Masz rację przecież muzułmanie nie jedzą wieprzowiny.

[budo_kontur17]

Tak ciężko przejść przez ten ch... dworzec nie wdeptując w knyszę albo nie czując smrodu walącego od meneli.

Mowa o dworcu PKS czy PKP?

PKP tak sądzę.

[budo_bl0]

mlodyraduh: "nozem sie nie straszy.." - uklon za to zdanie .

btw. chodze codziennie przez dworzec i nikt mnie nie zaczepil. jak zul cie bedzie straszyc ze cie zarazi to powiedz ze masz to w du*ie bo i tak juz masz aids :twisted:

[budo_kontur17]

mlodyraduh: "nozem sie nie straszy.." - uklon za to zdanie .

btw. chodze codziennie przez dworzec i nikt mnie nie zaczepil. jak zul cie bedzie straszyc ze cie zarazi to powiedz ze masz to w du*ie bo i tak juz masz aids :twisted:

Ale my rozmawiamy o dworcu wa Wrocławiu.
A twoją radę już ktoś wcześniej napisał.

[budo_adwokat]

Chodziło mi o dworzec PKP.

[budo_batoniarz]

a pierdolniecie go teleskopem w reke ze strzykawa nie pomoze??nawet jesli nie bedzie czul na haju to i tak strzykawka wyleci mu z reki a wtedy mozna go jeszcze z buta w jajka ale tak na powaznie to macie racje mowiac ze nie macie wypisanych danych osobowych na ubraniu i przewaznie nie znacie tego cpuna(zwlaszcza jak jestescie na dworcu w obcym wam miescie) i powiedz no jaki masz ten gaz w zelu nazwa albo cos
pozdro dla wszystkich

[budo_andy kk]

Batoniarz, idź odrabiać lekcje zamiast teoretyzować. Aby dawać dobre rady trzeba mieć jakieś doświadczenie w temacie.