105 odpowiedzi w tym temacie

[budo_batmanhq]

Kamadżi ja to bym wolał nie kraść telefonów .

Juz cie widze Kamadżi jak tłumaczysz na ulicy drecholowi , że przecież nie trzeba krasc , że nie jest gorszy , ze nie jest wyrzucony poza nawias ... 8O .

O so chodzi wogóle panie władzo ?


Jak wolą miec kase z napadów i dostać czasem po łbie to z naszej strony powinnismy dolozyc staran żeby ta druga wersja była bardziej prawdopodobna .

[budo_czarny_tygrys]

Kamadżi ja to bym wolał nie kraść telefonów .

Juz cie widze Kamadżi jak tłumaczysz na ulicy drecholowi , że przecież nie trzeba krasc , że nie jest gorszy , ze nie jest wyrzucony poza nawias ... 8O .

O so chodzi wogóle panie władzo ?


Jak wolą miec kase z napadów i dostać czasem po łbie to z naszej strony powinnismy dolozyc staran żeby ta druga wersja była bardziej prawdopodobna .

Batman! Mylisz pojęcia. Nie chodzi o tłumaczenie czegoś drechowi w sytuacji kiedy mamy się bronić, ale o to, że danie w pierdol dla zasady nic nie zmieni. Czytaj ze zrozumieniem.

Zresztą... widzę że jesteś strasznie niereformowalny, więc kończę z tobą dyskusję na ten temat. Jedynym argumentem jaki posiadasz w tym momencie to twoje widzimisię. Chyba wiesz co możesz sobie z takimi argumentami zrobić. Przegrałeś i tyle.

Oczywiście możesz mieć swój punkt widzenia. :peace:

[budo_chrystianek]

tygrys a moze to ty przestan pierdolic glupoty?
to ze jacys socjologowie czy psychologowie wymysla teorie to nie znaczy ze jest ona skuteczna

kto ty korwa jestes ze walisz do kazdego teksty w stylu "przegrales itp"
zachowujesz sie jak jakis popierdolony buc co mysli ze tylko on ma racje a wszyscy wokolo to bezmozgi bez doswiadzczenia w temacie?i ty nazywasz kogos "nieformowalnym"?


korwa czlowieku,idz pogadaj z lustrem
ksiazki to fajna zecz ale jest jebitna roznica pomiedzy teoria a praktyka.

[budo_czarny_tygrys]

to ze jacys socjologowie czy psychologowie wymysla teorie to nie znaczy ze jest ona skuteczna

Na tych teoriach opiera się cała współczesna psychologia i socjologia.

kto ty korwa jestes ze walisz do kazdego teksty w stylu "przegrales itp"
zachowujesz sie jak jakis popierdolony buc co mysli ze tylko on ma racje a wszyscy wokolo to bezmozgi bez doswiadzczenia w temacie?i ty nazywasz kogos "nieformowalnym"?

Może się i zachowuję jak buc. Mam prawo. Wolę jak buc z argumentami w ręku, niż jak buc bez argumentów.

korwa czlowieku,idz pogadaj z lustrem
ksiazki to fajna zecz ale jest jebitna roznica pomiezy teoria a praktyka.

Masz znowu rację. Teoria swoje, a ludzie robią swoje... Ja pójdę pogadać z lustrem, a ty idź bić swoich murzynów.

Daję ci ignora za atak totalnego debilizmu... Żegnam.

[budo_abek]

to ze jacys socjologowie czy psychologowie wymysla teorie to nie znaczy ze jest ona skuteczna

Kolego właśnie ja jestem na socjologi i powiem ci tylko tyle: Jak nie wiesz o czym mówisz to lepiej nic nie mów. Czarny _Tygrys bardzo dobrze mówi i popieram jego podejscie. Najpierw uczyc wychowywac i pokazywac co i jak. Ty bys od razu komus przypieprzyl. Ale jak sie ma więcej w bicepsie niż w głowie to taka filozofia jest dla niektórych najlepsza.....

[budo_mradu]

to ja tylko tym co chca uczyc i wychowywac powiem, ze z tego co pamietam 40% wiezniow to recydywa.
Pozdrawiam

[budo_maciek]

Bardzo ciekawie sie zapowiada ta ksiazka, musze zakupic 8)

[budo_sneferu]

Sneferu napisał:

Pierwszy wyłączony łokciem w skroń z wyskoku i od tyłu,

Tak z ciekawosci Sneferu jak Ty zes to uczynil ? 8O

Czytaj uważniej posty (opisałem sytuacje...) i nie mam zamiaru pisać już na temat mojej interwencji, to nie jest przyjemne wspomnienie.

Rzeczywiście chrystianek ostro pojechał...
Jeśli chodzi o "książke czarnego_tygrysa" to przeczytałem jakąś połowe... odechciało mi się czytać, nie chce studiować resocjalizacji ... Jak stoisz tak za resocjalizacją to resocjalizuj... Nie będe Ci przeszkadzał. Racja resocjalizacja działa (czasami), ale napewno nie nagrodze dresika moim telefonem...

Co do wieku: 16 lat jest prawnie uznane jako wiek, w którym człowiek sam odpowiada za swoje czyny.

Znam 16 latków, którzy jadą na sterydach od jakiś 2 lat. Są silni, więc teżi pewni siebie.
W weekend jadą do innego miasta i "pożyczają" telefony (średnio jakies 20 sztuk), za pieniądze kupują sterydy (i czasami dresy ) Przeciętnie mówią 4x "kurwa" w jednym zdaniu, które przeciętny człowiek wypowiada tak: "cześć!"...

Kolesie są skrajnie tempi (nie przesadzam), więc powiedz mi jak chcesz mu coś tłumaczyć??? Będziesz mu rysować ? 8O

Pozatym jak chcesz resocjalizować to taki typ musi trafić do paki... Policja go nie złapie...
Ew. oddasz telefon i potem spróbujesz go oddzyskać za pośrednictwem policji... Jak jesteś tak odważny (i bogaty) i za wszelką cene chcesz resocjalizować to poświęć swój telefon i jak się uda oddzyskać telefon to resocjalizuj tylu ile Ci się uda (życze powodzenia).

Jeśli ktoś jest w stanie postawić się takiemu typowi to tylko człowiek, który trenuje SW, dlatego powinien reagować... Jak pobijesz typa no to musisz uciekać, bo Polski wymiar sprawiedliwości jest wspaniały... Plusy obtłuczenia ryja takiemu gnojkowi i pozbawienie go przytomności plusuje tym, że kolo nikogo już nie "skrobnie" - przynajmniej tej nocy...

Czarny_Tygrysie i Abeku, spece od resocjalizacji życze Wam, aby nie opuściła Was motywacja i siły, mam nadzieje, że przyczynicie się do stworzenia lepszego następnego pokolenia... Jednak ludzie, któzi mi się narażą na ulicy:
on: "dawaj komóre"
ja: "spierdalaj" i koleś nie posłucha... no cóż szanse miał

Żeby było jasne nie czerpie przjemności z bicia kogokolwiek, satysfakcja jest z poczucia,
że ktoś nie zostanie okradziony.

PS.: Nie wiem o co chodzi z tymi murzynami... mam nadzieje tylko, że nie ma tu rasistów...
PS2.: w tym poście nie ma ironii poza fragmentyem z rysowaniem.

[budo_czarny_tygrys]

Co do murzynów: http://www.forum-kul...ndpost&p=991507

Co do resocjalizacji to przyznam, że jest ona mocno nieskuteczna gdyż jest fatalnie zorganizowana. Masz rację, że ciężko jest gamonia naprawić, bo to by wymagało naprawy nie tylko jego, ale także całego jego środowiska. Temu nie mogę zaprzeczyć. Swoimi postami chciałem jednak udowodnić, że pobicie takiego delikwenta, tylko dlatego, że się spytał o kasę żadnego pożytku nie przyniesie... Oczywiście jak nas zaatakuje to już nie będzie pobicie, ale obrona (nie wnikając w szegóły). Pomagać innym też trzeba, ale z głową na karku. Pozdrawiam.

[budo_batmanhq]

Czarny_tygrys :

Chyba wiesz co możesz sobie z takimi argumentami zrobić. Przegrałeś i tyle.

Eeeee lol ?? :-)

Nie bede sie ładował w resocjalizacje/psychologie i prof. Kozieleckiego hahaha .

Ja bym takim ewidentnym lolkom nie puścił bo bym sobie potem miał za złe .
Tyle .


Over&out .

[budo_sneferu]

BatmanHQ... Leże na podłodze i się trulam ze śmiechu...

Czarny tygrysie fajnie, że się ze mną zgadzasz... myślałem, że znowu mnie pojedziesz...
Miła odmiana

Jeśli chodzi o link to czytałem... mam rozumieć, że chrystianek to rasista ?
chrystianek lepiej szybko sprostuj, bo łamiesz regulamin... i wkuwiasz.

[budo_czarny_tygrys]

No dobra, to mnie sprowokowałeś do ataku :wink: . Popatrzmy:

Pozatym jak chcesz resocjalizować to taki typ musi trafić do paki...

Od resocjalizacji na zewnątrz są kuratorzy, oraz pracownicy socjalni. ALE ŻEM CI POJECHAŁ!!! :twisted: :splat:
:peace:

Co do murzynów, to skończmy ten temat i przemilczmy.

[budo_chrystianek]

Sneferu napisał:

Pierwszy wyłączony łokciem w skroń z wyskoku i od tyłu,

Tak z ciekawosci Sneferu jak Ty zes to uczynil ? 8O

Czytaj uważniej posty (opisałem sytuacje...) i nie mam zamiaru pisać już na temat mojej interwencji, to nie jest przyjemne wspomnienie.

Rzeczywiście chrystianek ostro pojechał...
Jeśli chodzi o "książke czarnego_tygrysa" to przeczytałem jakąś połowe... odechciało mi się czytać, nie chce studiować resocjalizacji ... Jak stoisz tak za resocjalizacją to resocjalizuj... Nie będe Ci przeszkadzał. Racja resocjalizacja działa (czasami), ale napewno nie nagrodze dresika moim telefonem...

Co do wieku: 16 lat jest prawnie uznane jako wiek, w którym człowiek sam odpowiada za swoje czyny.

Znam 16 latków, którzy jadą na sterydach od jakiś 2 lat. Są silni, więc teżi pewni siebie.
W weekend jadą do innego miasta i "pożyczają" telefony (średnio jakies 20 sztuk), za pieniądze kupują sterydy (i czasami dresy ) Przeciętnie mówią 4x "kurwa" w jednym zdaniu, które przeciętny człowiek wypowiada tak: "cześć!"...

Kolesie są skrajnie tempi (nie przesadzam), więc powiedz mi jak chcesz mu coś tłumaczyć??? Będziesz mu rysować ? 8O

Pozatym jak chcesz resocjalizować to taki typ musi trafić do paki... Policja go nie złapie...
Ew. oddasz telefon i potem spróbujesz go oddzyskać za pośrednictwem policji... Jak jesteś tak odważny (i bogaty) i za wszelką cene chcesz resocjalizować to poświęć swój telefon i jak się uda oddzyskać telefon to resocjalizuj tylu ile Ci się uda (życze powodzenia).

Jeśli ktoś jest w stanie postawić się takiemu typowi to tylko człowiek, który trenuje SW, dlatego powinien reagować... Jak pobijesz typa no to musisz uciekać, bo Polski wymiar sprawiedliwości jest wspaniały... Plusy obtłuczenia ryja takiemu gnojkowi i pozbawienie go przytomności plusuje tym, że kolo nikogo już nie "skrobnie" - przynajmniej tej nocy...

Czarny_Tygrysie i Abeku, spece od resocjalizacji życze Wam, aby nie opuściła Was motywacja i siły, mam nadzieje, że przyczynicie się do stworzenia lepszego następnego pokolenia... Jednak ludzie, któzi mi się narażą na ulicy:
on: "dawaj komóre"
ja: "spierdalaj" i koleś nie posłucha... no cóż szanse miał

Żeby było jasne nie czerpie przjemności z bicia kogokolwiek, satysfakcja jest z poczucia,
że ktoś nie zostanie okradziony.

PS.: Nie wiem o co chodzi z tymi murzynami... mam nadzieje tylko, że nie ma tu rasistów...
PS2.: w tym poście nie ma ironii poza fragmentyem z rysowaniem.

o to wlasnie chodzi
ja nie mam zamiaru studiowac ani socjologi ani psychologi
studiuje sztuki walki
a to co wiem o ulicy to wylacznie z wlasnego doswiadczenia(bialostockie blokowisko gdzie sie wychowalem-prawie wszyscy kolesie po wyroku albo odsiaduja)
resocjalizacja to kiepsko dzialajaca zecz-to wiem z przyklady przynajmniej kilku kolesi ktorzy zaczeli odsiadki od 14-16 roku zycia
na wolnosci nigdy nie siedza dlugo
cos najwidoczniej w tej resocjalizacji jest jednak hujowe,wiec i hyba te teorie z socjologi nie zawsze dzialaja w praktyce
oczywiscie zawsze sa wyjatki
ale jebac ten temat bo zamiast dac rade kolesiowi to zamieniliscie ten topic w jakies idiotyczna wymiane socjologicznych teorii

mam od cholery ziomkow murzynow
i nic nie musze prostowac
koles najebany robil burde w metrze to go z kolesiem sprowadzilismy do parteru(koles filipinczyk) koles go przytrzymal uzywajac knee on the belly a ja obranialem mu plecy

[budo_śledzik]

całe to resocjalizacyjne gadanie można o kant dupy potłuc. To podejście nie sprawdza się i nie będzie sie sprawdzać jeszcze przez długi czas wiec skończcie pieprzyć swoje farmazony studenci resocjalizacji. Na ewidentne zagrożenia życia lub zdrowia działać trzeba doraźnie, w danym momencie a nie pitu pitolić cytując fragmenty podręczników psychologii, których autorzy nie mają zwykle zielonego pojęcia co to znaczy zostać zaatakowanym lub pobitym.

To że bandyci nie myślą o karze wymierzonej przez policję i sądy, więc czują się w tym kontekście bezkarni nie oznacza wcale, że kompletnie nie myślą o konsekwencjach swojego postępowania. Bo gdyby tak jeden z drugim rozważył chociaż możliwość zebrania wpierdolu od swojej potencjalnej ofiary to wyglądałoby to może trochę inaczej.

[budo_vardi]

chrystianek: skoro studiujesz sztuki walki to nie nauczyłeś się że nie powinno się bić wszystkich na około ?

[budo_abek]

Widze u was jedną bardzo irytującą tendencje do mylenie SAMOOBRONY W SYTUACJI ZAGROZENIA z resocjalizacja. Na ulicy dres podchodzi i chce telefon to mu go nie oddam tylko będę się bronił, nikt nigdzie nie napisal, że w takiej sytuacji nalezy komus tłumaczyć, że źle robi. Od resocjalizacji sa kuratorzy i pracownicy socjalni, których zadaniem jest wskazanie danej drogi. Nikt nikogo do niczego nie zmusi i żeby się zmienić potrzebna jest wole danej osoby.
Mradu napisal: z tego co pamietam 40% wiezniow to recydywa.
Bo to jest właśnie dowód na to, że recocjalizacja była źle przeprowadzona albo odbyla się tylko na papierze, lub osoba nie chciała sie zmienic.

[budo_śledzik]

raczej to ostatnie 8) .

[budo_mradu]

Bo to jest właśnie dowód na to, że recocjalizacja była źle przeprowadzona albo odbyla się tylko na papierze, lub osoba nie chciała sie zmienic.

imho to jest dowod na to ze resocjalizacja to bzdura i ze wiezienia maja karac ne wychowywac.

[budo_diriz]

o, znowu dyskusja o resocjalizacji, niezly OT :-)
dzisiaj wyczytalem ze minister ziobro bedzie przerabial byle pegeery i opuszczone koszary na pierdle, no coz, widac nie doczytal ze glownym czynnikiem odstraszajacym nie jest wysokosc kary a jej nieuchronnosc.

a generalnie coz - nie jestem zwolennikiem naduzywania srodkow przymusu bezposredniego rzecz jasna, ale bylem swiadkiem niejednej sytuacji gdzie porzadny plaskacz (a raz strzal z banki) wprowadzal lad i porzadek. trudno wiec nie zgodzic sie z pojawiajacymi sie w roznych topikach glosami ze jednak czasami doswiadczenia empiryczne dla zniewazajacego nas osobnika sa najlepsza kuracja (nie mylic z nawolywaniem do przemocy :wink: )
pozdro

[budo_czarny_tygrys]

imho to jest dowod na to ze resocjalizacja to bzdura i ze wiezienia maja karac ne wychowywac.

Właśnie w tym problem, że więzienia to dla większości osadzonych żadna kara. Więzienia mają chronić społeczeństwo przed skazanymi - izolując ich.
A taka ciekawostka z zakresu reski:. Na jednego kuratora przypada średnio 200 'pacjentów'. Teraz wyobraźcie sobie jak to może działać, jeżeli taki pracownik dotrze do wychowanka raz w miesiącu. Nie trzeba komentować. Dane statystyczne są takie same jak w przypadku leczenia narkomanii, czy alkoholizmu: wychodzi z tego 1 na 400! Problem jednak nie jest w metodach, ale w organizacji.

całe to resocjalizacyjne gadanie można o kant dupy potłuc. To podejście nie sprawdza się i nie będzie się sprawdzać jeszcze przez długi czas wiec skończcie pieprzyć swoje farmazony studenci resocjalizacji.

Z tym się już trzy razy zgodziłem.

w danym momencie a nie pitu pitolić cytując fragmenty podręczników psychologii, których autorzy nie mają zwykle zielonego pojęcia co to znaczy zostać zaatakowanym lub pobitym.

I tu się mocno mylisz. Wielu autorów podręczników od reski ma za sobą długą praktykę w ośrodkach szkolno-wychowawczych i podobnych instytucjach. Zresztą oni też są normalnymi ludźmi, którzy chodzą ulicami, są okradani i bici.

To że bandyci nie myślą o karze wymierzonej przez policję i sądy, więc czują się w tym kontekście bezkarni nie oznacza wcale, że kompletnie nie myślą o konsekwencjach swojego postępowania. Bo gdyby tak jeden z drugim rozważył chociaż możliwość zebrania wpierdolu od swojej potencjalnej ofiary to wyglądałoby to może trochę inaczej.

Rozważają śledzik, rozważają... ale jeszcze bardziej są przekonani, że nie dostaną. Więc takie gadanie nie ma sensu. Ilu ludzi na ulicy jest w stanie przeciwstawić się napastnikom? Większość 'normalnych' jak podchodzi do nich dres (już nie mówiąc o stadzie dresów) jest kompletnie zasranych. Jedyną możliwością jest ucieczka. Zresztą napastnicy wybierają ofiary z osób, które wyglądają na słabe, a to jeszcze bardziej zmniejsza ryzyko, że dostaną w papę. U mnie w Słupsku kiedyś rozboje dokonywano ręcznie, a teraz coraz częściej się słyszy, że napastnicy od razu przykładają nóż do gardła. Jestem ciekawy dlaczego? Może kiedyś dostali już w pierdol...

raczej to ostatnie

Pytanie tylko dlaczego. Może dlatego, że nikt tej osobie nie pokazał, że można żyć inaczej bo wszyscy od początku mają ją za śmiecia i uważają, że jedyną rzeczą jaką można zrobić dla niej jest danie jej w pierdol. Każdy chce być kimś! Jeżeli jedyną alternatywą jest bycie KIMŚ na ulicy, to wybór jest prosty.

Tak podsumowując: bicie "dla zasady" NIE MA sensu. W samoobronie MA, jeżeli się obronisz...
Jak ktoś się z tym nie zgadza, to trudno. Jeżeli chcecie bić ciołka dla zasady to wasza sprawa. Możecie. Kiedyś wylądujecie w plastikowym worku (czego wam nie życzę). Zresztą, co ja będę gadał i tak nikt z was (a może tylko nieliczni) nie zdecydowałby się na młóckę z bandą drechów. Jak się chcecie bawić w Batmana, Supermana, czy innego takiego, to szkoda słów. Resocjalizacja jest przynajmniej jakąś alternatywą, którą można stosować z nadzieją, że się komuś pomoże. Biciem nic nie załatwicie, zresztą nawet nie jestem przekonany, że podjęlibyście się tej "szczytnej" roli. Na forum przecież łatwo się gada, trudniej zrobić.

Tyle ode mnie. Jeżeli teraz będziecie odpowiadali na mój post to odpowiadajcie rzeczowo i z sensem. Proszę...