126 odpowiedzi w tym temacie

[budo_matik]

Witam,
chciałem sie zapytać czy osoba nie mająca doświadczenia z żadna sztuka walki ale przy dobrej kondycji fizycznej (100KG) ma szanse przetrwac atak zawodnika wytrenowanego 6 lat (70 kg) na ulicy.
Jaka strategie zastosowac atak czy obrona?

[budo_administrator]

mysle ze nie ma takich szans

[budo_matik]

Pierwszy zawodnik jest silniejszy i wiekszy i zna tylko podstawowe uderzenia jakie mozna obejzec z relacji w TV zadnego doswiadczenia praktycznego w bujce.

Drugi jest mniejszy ale za to wytrenowany w boksie czyli dobry technicznie, szybki, pewnie dobra kondycja.

[budo_czarny_tygrys]

A ja myślę, że ma, bo różnica masy jest ogromna.
Ja bym sprowadził do parteru i tam nawet bez techniki to miałbym dużo wieksze szanse z bokserem.
Ale jak nie ma doświadczenia to psychika mu nawali i po pierwszym ciosie może odpaść.
A co do znajomości uderzeń z TV, to tego nie skomentuje .

[budo_matik]

A ja jestem tym pierwszym i mysle jak przygotowac sie na ewentualny atak.

Czuje ze w stojce bym polegl przy tradycyjnej gardzi pewnie by wyprzedzal moje ciosy ale przy zastosowaniu jakis technik powalajacych na glebe moze by stracil swoja przewage techniczna boksera.

Narazie chodze ze swiadomoscia ze bym dostal lanie chcial mnie sprowokowac ale naszczescie wiedzialem, ze niezly zniego zawodnik.

[budo_paredur]

Dywagacje?
A jak sprowadzi do parteru?
Dystans?
Timing?
Dajcie spokój z tym temetem. Opis walki zawodnika z 100 kilogramowym workiem....

[budo_matik]

Uderzenia z TV mialy podkreslic calkowity brak doswiadczenia w walce.
99% ludzi na ulicy sie nie obawiam (mam dobre warunki fizyczne) tylko czuje jakis niesamowity respekt przed wytrenowanymi zawodnikami i to chyba slusznie.

[budo_czarny_tygrys]

Dywagacje?
A jak sprowadzi do parteru?
Dystans?
Timing?
Dajcie spokój z tym temetem. Opis walki zawodnika z 100 kilogramowym workiem....

Wystarczy, zę wejdzie w klincz i troszeczke nim poszamocze. Sam za wiele nie ważę, więc wiem, co to znaczy przewaga masy u przeciwnika... Polecam walki Boba Sapa, np. z Minotauro. Nie patrząc na koncowy wynik mozna wyciagnac pewne wnioski. Gdyby Sap przy swojej masie miał technike to Minotauro powinien szybko przegrać ciężkim nokautem... Tak się długo tłukli, ale z ogromną przewagą Sapa, który przypadkowo dał sobie założyć dzwignie. Dla niezorientowanych, Minotauro to dla mnie najlepszy parterowiec na świecie. Walka toczyła się na ziemi.

[budo_paredur]

Matik.Zacznij ćwiczyć SW, a nie licz na porady w stylu "korespondencyjny kurs karate".

[budo_dar75]

NIE BOKSOWAĆ :!
Dążyć do zwarcia ew. obalenia. Jeżeli żaden z was nie ma pojęcia zapasach czy walce w parterze, to wieksze szanse ma większy i silniejszy

[budo_brisban]

Tak tylko w podanym przez ciebie(Czarny Tygrys) przykladzie obydwaj maja doswiadczenie w walce. A tu mamy do czynienia z amatorem kontra koles z doswidczeniem. Roznica wagi jest spora pewnie zasieg tez jest wiekszy na korzysc Matika, ale sadze, ze przygotowanie kondycyjne i doswiadczenie graloby najwieksza role. Generalnie moim zdaniem Matik nie masz zbyt wielkich szans.

[budo_czarny_tygrys]

Matik.Zacznij ćwiczyć SW, a nie licz na porady w stylu "korespondencyjny kurs karate".

Tu masz całkowitą rację.

[budo_czarny_tygrys]

Tak tylko w podanym przez ciebie(Czarny Tygrys) przykladzie obydwaj maja doswiadczenie w walce. A tu mamy do czynienia z amatorem kontra koles z doswidczeniem. Roznica wagi jest spora pewnie zasieg tez jest wiekszy na korzysc Matika, ale sadze, ze przygotowanie kondycyjne i doswiadczenie graloby najwieksza role. Generalnie moim zdaniem Matik nie masz zbyt wielkich szans.

Niech spróbuje, a potem podzieli się wrażeniami... Bedziemy mieli co komentować...

[budo_matik]

Wlasnie najgorsze jest to, ze mnie korci zeby sprobowac ja sie walki nie boje.
Pewnie musial bym wzioas pozniej urlop z 2 tyg w pracy i z tym byl by najwiekszy problem he he. A cwiczyc zaczne napewno narazie mysle czy boks czy jakies walki wschodnie

[budo_jani]

Moim zdaniem w stójce nie ma żadnych szans... jedyna szansa to parter ale do niego trzeba najpierw sprowadzić...

[budo_brisban]

Ta jeszcze niech nagra i bedziemy mogli zalozyc temat pod tytulem czego nie robic.

[budo_dar75]

Witam,
chciałem sie zapytać czy osoba nie mająca doświadczenia z żadna sztuka walki ale przy dobrej kondycji fizycznej (100KG) ma szanse przetrwac atak zawodnika wytrenowanego 6 lat (70 kg) na ulicy.
Jaka strategie zastosowac atak czy obrona?

co oznacza "dobra kondycja fizyczna"? Bo jeżeli tym terminem okreslasz się jako tzw. przecietny człowiek (nic nie trenuje, nawet na siłownie nie chodzi) to załatw sprawe bardzo szybko inaczej suchniesz i nawet najlepiej dobrana taktyka Ci nie pomoże

[budo_czarny_tygrys]

Znowu polecę tę stronę, ale co mi tam:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wiem z doświadczenia, że walcząc z kimś cięższym o chociaż 10 kg, to już problem... 30 kg, to bardzo duzo.

A mam pytanie... Matik, ile wy macie lat? Tylko szczerze.

[budo_czarny_tygrys]

A cwiczyc zaczne napewno narazie mysle czy boks czy jakies walki wschodnie

Grapling... :wink:

[budo_administrator]

Wystarczy, zę wejdzie w klincz i troszeczke nim poszamocze. Sam za wiele nie ważę, więc wiem, co to znaczy przewaga masy u przeciwnika... Polecam walki Boba Sapa, np. z Minotauro. Nie patrząc na koncowy wynik mozna wyciagnac pewne wnioski. Gdyby Sap przy swojej masie miał technike to Minotauro powinien szybko przegrać ciężkim nokautem... Tak się długo tłukli, ale z ogromną przewagą Sapa, który przypadkowo dał sobie założyć dzwignie. Dla niezorientowanych, Minotauro to dla mnie najlepszy parterowiec na świecie. Walka toczyła się na ziemi.

Mino zalozyl dzwignie po 3 minucie.Wiec walka byla krotka
Sapp po 3 minutach walki byl po prostu wyczerpany- wiec to nie przypadek.