126 odpowiedzi w tym temacie

[budo_remy]

Uważam iż przewaga masy to atut ale trzeba go umieć wykorzystać. Z drugiej strony technika bokserska tak więc wiadomo czego można się spodziewać. Trzeba przechodzić do elementów niezanych bokserowi.
Recepta- kopnąć boksera bo tu może mieć brak doświadczenia- będzie to dla niego jakimś zakoczeniem. Kopnąć ale nisko- kolano, jaja.
Ewnentulanie głowa nisko i łapać w pasie...

Scenariusze najlepiej pisze życie...

[budo_sneferu]

Szanse na przetrwanie ma. Kwestia charakteru.

Swoją drogą lata treningu to jedno, a doświadczenie z niego wyniesione to drugie.

Znam kolesia (170 cm, chudziutki), który dzięki doświadczeniu zdobytemu na meczach poniewiera niektórych bramkarzy. Znam też kolesia (185 cm, 120 kg; 5 lat judo), który potrącony przez samochód wykonał wzorowe Ushiro Ukemi (pad do tyłu)
Poczym w stał przewrotem do tyłu w gotowości do walki. (jechał na rowerze, samochód uderzył w tylne koło i mój kolega przeleciał nad tym samochodem)

Jednym słowem zależy.

[budo_laser]

nie obrażajcie się chłopaki że źle o karate piszą itp. To w większości prawda ale nawet nie o styl chodzi a o ludzi trenujących. Cześto na boks i full kontakt idą osoby które z natury lubia sie bić, mają jakies ku temu zdolności itp. Na sporty bezkontaktowe przychodzą zazwyczaj udie słabi, bez nawet często zdolności w tym kierunku. Nie lubią walki itp itd.

[budo_yoshihiro]

nie obrażajcie się chłopaki że źle o karate piszą itp. To w większości prawda ale nawet nie o styl chodzi a o ludzi trenujących. Cześto na boks i full kontakt idą osoby które z natury lubia sie bić, mają jakies ku temu zdolności itp. Na sporty bezkontaktowe przychodzą zazwyczaj udie słabi, bez nawet często zdolności w tym kierunku. Nie lubią walki itp itd.

Troche w tym racji, ale nie do końca Bo co z Kyokushin?Moge sie mylić-jeśli tak to poprawcie mnie-ale tam mają dużo kontaktu, a czy to skuteczne jest?Rzecz sporna.

[budo_rolnikzz]

Z powyzszym sie po czesci zgadzam...ale...co do Kyoka ..to z doswiadczenia wiem...(zalezy tez od trenera) ze tam full kontakt jest przez duze F... my mielismy ataki reczne i nozne... troche wzbogacony byl ten trening...

[budo_sarmata]

Z tego co tu wyczytałem to chyba przestanę ćwiczyć boks, a zaczne jeść hamburszajsy i inne McŻarcie. Dobije do setki i żaden koleś mi na ulicy nie podskoczy. No bo i po co mi boks...

[budo_arnold]

Chodz na boks i pracuj nad masą :wink: Ja sądze ze technika,szybkosc,kondycja,obicie itp wygra z gosciem nawet 20 kg ciezszym bez umijetnosci. To nie filmy , w których są niepokonane olbrzymy, odporne na kazdy cios :-)