pytania:
1. pokaż mi taką z minimum 8 danem [poziom porównywalnyu z Shihanami Savegnago, Cognard]
2. [quote]No i co? co chcesz mi udowodnic? Ze w moim wieku nie mam prawa do wlasnego zdania wypracowanego przez doswiadczenie zyciowe? Na jakiej zasadzie?[/quote]
3. [quote]gdzie napisalem, ze jestem nieomylny? [/quote]
4. btw traktowania w dojo.. niby jak? dlacego u mnie trudno trenowac bedac mniej zdolnym?
5. [quote]ile lat potrzebuje konieca populacja na osiagniecie 8 dana - i to za umiejetenosci, a nie bycie sekretarzem zwiazku. [/quote]
6. [quote]a kto im blokuje te szanse?[/quote]
7. [quote]chyba bardziej Marian.. podrzuce kilka nazwisk do kolekcji.. Walasiwicz, Kołbukowski, Griffit-Jones.. gramy dalej? [/quote] to a propos kobiecego sportu.
na zadne pytanie nie bylo odpowiedzi ,wiec uznalem to za lanie wody, bo pojawilo sie :
[quote] Zatem prosze o wypunktowanie przyczyn[/quote]. A to zabrzmialo jak temat kolokwium.
Ok przejdzmy do argumentow.
1. [quote]Sa z natury slabsze fizycznie,[/quote] - no i kicha.. w walce liczy sie sila i wytrzymalosc. I tu zadna kobieta nie ma szans.
2. [quote]Sa uparte [/quote]- raczej przekorne. Upartosc w walce nie pomaga. Mammy tu do czynienia z wieloletnim treningiem budo np. 2-3 godz min 6 x per week przez reszte zycia? Ktora bedzie tak uparta? Pytanie retoryczne
3. [quote]Sa zwykle lepiej rozciagniete[/quote] - a co to ma do rzeczy? MA to nei film z van Dammem dla siusmajtek i nikomu to nie imponyuje robienie szpagatu. Gdyby tak bylo to tancerki z baletu powinny miec po 20 dan w MA. A nie maja.. jakie to dziwne
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
argumenty na nie :
1. [quote]Szybko zrazaja sie niepowodzeniami[/quote] - to nieprawda, to checha indywidualna , prawda jest natomiast to ,ze w pewnym momencie kobieta poczuje wole boza i poszuka gniazda, gdzie bedzie sie w spokoju rozmanazac
2. [quote]Sa mniej odporne na bol ([/quote] - nie sa.. im wieksza masza miesniowa, grubsze kosci i skóra - tym mniejszy poziom bólu. Poza tym poziom bólu mozna obnizyc poprzez trenieng. czyli zaden argument
bo ich nie ma ...
1. [quote] Zbyt krotko kobiety trenuja te sztuke walki. [/quote] - i po raz kolejny " ile lat potrzebuje konieca populacja na osiagniecie 8 dana"
2. [quote]Postawa mezczyzn (niektorych) [/quote] - ach jakie biedne te kobiety.. wystarczy krzywo sie popatrzyc i ogon pod siebie. Mamo.. poszlam sie zapisac na box ale trener sie na mnie brzydko popatrzyl.. pojde na origami .
Argument -revelka!
sukcesy w sporcie
1. [quote]bo chca[/quote] - nie, bo im placa. I to dobrze. Tp normalna praca bycie sportowcem. W kobiecym sporcie nie placi sie za wynik ale za wyglad. Nikogo nie interesuje czy Kurnikowa wygra seta, ale jak wyglada. bab przez cala kariere nie wygrala zadnego turnieju [trekord swiata] a byla jedna z lepiej oplacanych zawodniczke w puli reklamowej.
Pisalem poprzednio -[quote] Inna sprawa to sport kobiecy, jak dla mnie to porazka. kazde zblizenie sie osieagniec kobiety do osiagniec mezczyzny konczy sie afera dopingowo [ vide Marion Jones i wiele innych] [/quote] - tez przeszlo [ jak w/w pytania niezauwazone przez ciebie. Rozumiem ze jak cos uwiera to lepiej omijac :)
2. [quote]Bo sa tam traktowane bardzo powaznie.[/quote] - nie sa.. ale sa traktowane powazniej niz 20 lat temu, glownie z powodu reklamownia przez nie roznorakich produktow
kremy, podpaski, i inne pierdy.
sport i Ma to dwie rózne sprawy.. inny trening i motywacje [kasa] . Porownywanie toego jest pomyloka i indolencja w nierozumieniu zasad treningu sportowego i treningu aikido.
trenieng aikido 2-3 h per day, 5-6 per week, i tak przez reszte zycia. Dlaczego? Bo aikido to styl zycia
Trening sportowy ok 3-4 treniengi dzienie przez kilka lat. W tym trenieng z psychologiem, wyjazdy, zgrupowania, liga, mistrzostwa, puchary i ine pierdy. Budowanie formy na main events. Jak widac inna bajka..
[quote]Aiki jeszcze jedno: nie lalem wody, nie odwracalem kota ogonem, tylko wymienilem konkretne argumenty.[/quote]
czyzby? a gdzie odpowiedzi na w/w pytania? konkretne argumenty? porownanie MA i sportu to ten konkret?
aha.. i jezcze jedno. brak kobiet na wysokim poziomie jest ewidentym dowodem ,ze kobiety do budo sie nadaja z wzgledu na specyfike treningu. Do sportu.. owszem... poodbijac pileczke, pozowac z proszkiem do prania, nic wiecej.
Do momentu , gdy nie probuja sie zblizyc do meskich osiagniec. z reguly konczy sie to skandalem i dyskwalifikacja przez komisje antydopingowa i problemami zdrowotnymi.
i jeszcze powtorze to co pisalem poprzedni.. [k.. ile razy mam to powtarzac? ]
- zadna kobieta nie wytrzyma rezimu treningowego, ktory trwa 20-30 lat.
- jej natura i wyznacza jej inne cele w zyciu, wiec tak zostala zbudowana a nie inaczej. To jak przystosowywanie trabanta do rajdu monte carlo.
mozna sie obrazac na mnie,, nazywac szowinista, propagowac hasla tolerancji - a to i tak nie zmieni tego stany rzeczy. Pisanie ,ze nie ma kobiety generala/pulkownika w Wojsku Polskim.. eh.. a pokaz mi jeden z drugim kobiete konkwiskadora, zdobywce, wodza?
Ze budo jest zbyt mlode? - Czlowiek walczyl od momentu gdy nauczyl sie poslugiwac narzedziami i co przez te wszystkie wieki nic? nadal potrzebuja czasu?