Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kobiety i Aikido :)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
588 odpowiedzi w tym temacie

budo_emi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Aiki, Randall, Gambit: macie dużo racji, po cześci się z wami zgadzam. Kobiety generalnie powinny się zajmować sprawami babskimi... ale co złego w tym, że ćwiczą aikido?

Nic, nie ma w tym nic złego, idzie o to że baby i budo to pomyłka, ale jakos nikt tego nie chce chyba zauwazyć.


A więc ta pomyłka wyszła mi na dobre :P i zapewne wielu innym.
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Panowie....co wy pierdoli@@ie, kobiety i budo to pomyłka?
Bardzo chciałbym Was zobaczyć w bezpośrednim spotkaniu z pewną kobietą będącą wielbicielką Ju Jitsu Hako-ryu....jest normalnego, rzekłbym przeciętnego dla kobiet w Polsce wzrostu. Jak tylko mam okazję to z nią ćwiczę i wiele się od niej uczę, ale i wiele bólu zaznaję bo ma zwyczaj "przeciągać" techniki 8)
PZDR Jacek
P.S. I proszę, nie mylcie sportowych odmian sztuk walki z prawdziwymi sztukami walki....tu nie ma wspólnej płaszczyzny....
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Niektórzy mylą. Po jaką cholere miałbym na macie ścierac się z kobietą, i kto niby miałby pierwszy zaatakować, bo na pewno nie ja. Chyba że urządzilibyśmy pojedynek w stylu kto pierwszy nie wytrzyma i zaatakuje. :)
Emi, nie wiem czy na dobre, ja tam nie narzekałem :) :P
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Niektórzy mylą. Po jaką cholere miałbym na macie ścierac się z kobietą, i kto niby miałby pierwszy zaatakować, bo na pewno nie ja. Chyba że urządzilibyśmy pojedynek w stylu kto pierwszy nie wytrzyma i zaatakuje.


Po jaką cholerę? Proste, by się przekonać, czy jesteś lepszy....to można sprawdzić tylko empirycznie. Kobieta to taki sam uke jak każdy inny kolega (no, może tylko milsza w dotyku :roll: :) )
Czyżbyś uważał, że walka z kobietą to "niehonor" dla mężczyzny?
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Dołączona grafika
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Czyżbyś uważał, że walka z kobietą to "niehonor" dla mężczyzny?

zaden. bylo kilka pojedynkow damsko-meskich.. m.in w tenisie. i co? i nic.. swiat sie nie zmienil
i jaka to ma byc walka? sportowa/ jakies reguly,sedziowie? to juz nie aikido. zastanowiles sie nad tym? wiesz o czym piszesz? jezeli to ma byc realna walka to ktos wyladuje w szpitalu lub zginie. jeszcze jakies durne propozycje? co innego gdy Navratiowa gra z Connorsem,. krzywdy sobie nie zrobia.
jest kilka dyspyplin gdzie kobiety startuja na rowni z mezczyznami np. jezdziectwo. hmm.. i chyba tyle :) jak by bylo inaczej, to by kobiety startowaly razem z mezczyznami. Skakalyby 6 m o tyczce, i biegaly 9,79 na 100m. ale tak nie jest. chyba, bo nie wiem na pewno zawody brydzowe i szachowe sa tez w kategoriach płci.

poza tym to baardzo daleko od tematu tego watku
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)


Czyżbyś uważał, że walka z kobietą to "niehonor" dla mężczyzny?

jest kilka dyspyplin gdzie kobiety startuja na rowni z mezczyznami np. jezdziectwo. hmm.. i chyba tyle :) jak by bylo inaczej, to by kobiety startowaly razem z mezczyznami. Skakalyby 6 m o tyczce, i biegaly 9,79 na 100m. ale tak nie jest. chyba, bo nie wiem na pewno zawody brydzowe i szachowe sa tez w kategoriach płci.

poza tym to baardzo daleko od tematu tego watku


Z całym szacunkiem AIKI, ale my nie mówimy o sportach różnych tylko o SZTUCE jaką jest sztuka walki pod nazwą Aikido. Tu liczą się nie siła, czy masa lecz umiejętności, timing, serce do walki....Czyżbyś to chciał zakwestionować? Może sądzisz, że neurony u kobiet nie przekazują impulsów nerwowch z prędkością ok. 100mpr?
Może i jestem męskim szowinistą, ale nie w takim stopniu. Otwórz oczy AIKI (oczywiście mówię to z całym szacukiem)
PZDR Jacek
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)


Czyżbyś uważał, że walka z kobietą to "niehonor" dla mężczyzny?

zastanowiles sie nad tym? wiesz o czym piszesz? jezeli to ma byc realna walka to ktos wyladuje w szpitalu lub zginie. jeszcze jakies durne propozycje?


Dopiero teraz zwróciłem uwagę na ton Twojej wypowiedzi oraz "dziwne" sformułowania. Wygląda, że tracisz nerwy i zaczyna Ci brakować argumentów, ponadto jesteś nieuprzejmy, a to już jest niewybaczalne....Tobie już dziękuję.
PZDR (z wyjątkiem AIKI) Jacek
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
To nie "dziwne" sformulowania, tylko taki "styl" :) :) :) :)
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Po jaką cholerę? Proste, by się przekonać, czy jesteś lepszy....to można sprawdzić tylko empirycznie. Kobieta to taki sam uke jak każdy inny kolega (no, może tylko milsza w dotyku :roll: :) )
Czyżbyś uważał, że walka z kobietą to "niehonor" dla mężczyzny?


A gdzie stwierdziłem że jestem lepszy???????? Możesz mi wskazać takie zdanie?????? W moich postach.????????
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
co za kretyńska dyskusja: mizogini vs. feministki chcą staczac pojedyki w aikido 8O

w tym konkretnym wypadku dziewczyny mają rację
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)


Po jaką cholerę? Proste, by się przekonać, czy jesteś lepszy....to można sprawdzić tylko empirycznie. Kobieta to taki sam uke jak każdy inny kolega (no, może tylko milsza w dotyku :roll: :) )
Czyżbyś uważał, że walka z kobietą to "niehonor" dla mężczyzny?


A gdzie stwierdziłem że jestem lepszy???????? Możesz mi wskazać takie zdanie?????? W moich postach.????????

Nie napisałem, że uważasz się za lepszego czy też, że jesteś lepszy. Odpowiedziałem jedynie na Twoje pytanie, w którym rzuciłeś myśl po jaką cholerę miałbyś na macie ścierać się z kobietą....I tyle.
Proponuję wnikliwsze czytanie:)
PZDR Jacek
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Dopiero teraz zwróciłem uwagę na ton Twojej wypowiedzi oraz "dziwne" sformułowania. Wygląda, że tracisz nerwy i zaczyna Ci brakować argumentów, ponadto jesteś nieuprzejmy, a to już jest niewybaczalne....Tobie już dziękuję.
PZDR (z wyjątkiem AIKI) Jacek


drogi chlopcze..
a czego oczekujesz? czerwonego dywanu? czepiasz sie sformulowan, a jakos siebie nie dostrzegasz. Napisales off topicowa bzdure i oczekujesz,ze ktos ci bedzi glaskal po glowce?
Brak argumentow? Ten watek to wylacznie moje argumenty + kupa obelg pod moim adresem.
Jasne,ze nie tylko ja tu pisze ale rozmawiamy teraz o mnie.
jak widze,ze ktos wypisuje dyrdymaly to napisze,ze to dyrdymal. Mozesz sobie chlopcze interpretowac to sobie jako nieuprzejmosc.
jak ma co to byc jakas autoterapia , to sobie napisz,ze jestem do tego brzydki, stary, lysy, piegowaty i co tam jeszcze chcesz. a na koniec poskarż sie mamie, ze nikt cie nie lubi:)
mama cie poglaszcze po glowce ..
  • 0

budo_three
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Z lekkim opóźnieniem...

Randall - nie chce mi się cytować, pamietasz chyba, co napisałeś. A ja się z tym nie zgodzę. Konkretnie chodzi mi o negowanie 'głosów psychologów' i psychologii jako takiej. To nie jest nauka, która wymysliła jakieś swoje 'mechanizmy postepowania' na nasze usprawiedliwienie, czy też dla zabicia czasu nudzących sie psychologów - darmozjadów...
Poprzez obserwację ilus-tam zachowań zauważyli, że wpasowuja sie one w pewne schematy, i dalej, zaczęli się w nie zagłebiać, badać, analizować etc.. Zresztą, po co ja to tłumacze jak przysłowiowej krowie na granicy - to chyba oczywiste..
Sami wytworzylismy sobie te mechanizmy, wiekszość z nich przetrwała długa droge ewolucji, wiec chyba nie są nam absolutnie zbedne. Żeby wybrać, czy chcemy sie im poddać, trzeba przede wszystkim zdawać sobie z nich sprawę. One po to sa podswiadome, żeby sie nad nimi nie zastanawiać - natura do spółki z ewolucja uznały, że tak bedzie dla homo sapiens lepiej. Uświadomienie ich sobie nie jest wiec takie łatwe i oczywiste dla kogoś, kto sie jakoś specjalnie nad tym nie zastanawia...

Podzielam z to Twoje obiekcje co do póżniejszego zachowania obgadywanych dziewczyn :wink: Upartego trzymania sie w swoim stadzie tudziez grupowego chichrania po upływie kilku dni instynktem sie juz nie da wytłumaczyc, tylko niedojrzałoscia tudzież młodzieńcza (miejmy nadzieję :wink: ) głupotą.

A co do kołyski - wielkie AHA, teraz juz wiem. :wink: Tylko jak, u licha, płeć brzydsza miała im w tym pomagać? Nie wnikam.. :roll:
Aha, ale Randall - przypomnij sobie jeszcze raz swoje poczatki... Dla osoby, która w zyciu nie robiła żadnych padów, i kiepsko u niej z koordynacją, nawet przy czymś takim plączą sie kończyny dolne... (nauczyłam sie chyba porządnie na 3 treningu - pytanie, czy zaliczam sie juz do naczelnych? :wink: )

Pies trącał szacunek, czy inny savoir vivre, tak zwyczajnie więcej można sie nauczyć.

Pozostaje mieć nadzieje, że kiedys same dojdą do tego wniosku...
  • 0

budo_three
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Aiki, Twoja kolej...

do sera?


Nie. Do świata, do siebie, w ostateczności do mnie :wink:

Co do unisexu, to ja się kierowałam raczej znaczeniem upowszechnionym przez sklepy odzieżowe. Dział unisex - czyli ciuchy i dla facetów, i dla dziewczyn. Bez, a raczej pozapłciowe.

DDW - spojrzałam. Fajne :wink: Ale, co ciekawe, pracujacych dla DDW widziałabym raczej jako podobnych do mnie - permanentnie wyszczerzonych, szukajacych dobrych wieści nawet tam, gdzie ich nie ma. Aiki - jestes zagadką :wink:

a mnie stado nie obchodzi


a szkoda. I w mniejszym stopniu dla stada, w większym dla Ciebie. Patologia jest, jeśli ktoś liczy sie z całym stadem. To znaczy, że jest totalnie spłoszony i niepewny siebie. Jednak powinniśmy liczyć sie z ta jego cześcią, z która coś tam nas łączy i która ma na nas jakis wpływ. Może i brzmi wyrachowanie, ale jest prawdziwe. Na cholerę robic sobie wrogów, albo nawet tylko obojetynych 'współbytowników', skoro z grupa kumpli czy przyjacioł bedzie łatwiej, przyjemniej i korzystniej??? No tak na logike, Aiki....
Pomijam juz tak niemeskie kwestie, jak potrzeby emocjonalne i komfort psychiczny :wink:

no to typowe dla kobiety.. mezczyzna sie nie przjemie sympatia otoczenia..


j.w.

pamietam z najednym z obozow jak kolega zaproponowal kolezance: chodz ze mna do sklepu bo sie piwo skonczylo. - ale to przez las a jak nas cos napadne? - to, to cos dostane w morde.

Cytat:
Nie przyszło ci do głowy użyć w tym kontekście słowa 'rozwaga' :wink: ?

jaka rozwaga? po ciemku, przez las, ze slaba kobieta? to szukanie klopotow a nie rozwaga


Nie... :) Rozwaga u tej słabej kobiety. Nie chiała isc - butny silny facet szukał kłopotów.

A co do wątku - zauwazyłeś juz chyba, że to nie robota moda. To nasza koleżanka po prostu wrzuciła go do knajpy, zapragnawszy szerszego audytorium. Osobiscie zdejmuje Twojego psa ze Szczepana :wink:

pozdrawiam
3 ;)
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
[quote name="budo_three"]Aiki, Twoja kolej...[/quote]
no coiz.. milo mi :)

[quote]Nie. Do świata, do siebie, w ostateczności do mnie :wink: [/quote]
kusi mnie by napisac,ze jestem zonaty.. moe pjdziemy na kompromis? Jestes osoba inteligentna i bardzo sobie cenie rozmowe z Toba.

[quote]Co do unisexu, to ja się kierowałam raczej znaczeniem upowszechnionym przez sklepy odzieżowe. Dział unisex - czyli ciuchy i dla facetów, i dla dziewczyn. Bez, a raczej pozapłciowe.[/quote]
no to lost in translation :)

[quote]DDW - spojrzałam. Fajne :wink: Ale, co ciekawe, pracujacych dla DDW widziałabym raczej jako podobnych do mnie - permanentnie wyszczerzonych, szukajacych dobrych wieści nawet tam, gdzie ich nie ma. Aiki - jestes zagadką :wink: [/quote]
czy ja wiem? nie.. po prostu mezczyzna i tyle. takich wyszczerzony i pelnych dobrych checi bylo w DDW setki. Przychodza i odchodza. Ja robie tam swoje od ponad 3 lat permanentnie dokladajac do interesu. W ostatnim mailu od DDW -pelnomocnik przyznal,ze to jedyna "akcja", ktora trwa tak dlugo i i ich nic nie kosztuje. Fakt.. ich nic :)

[/quote]a szkoda. I w mniejszym stopniu dla stada, w większym dla Ciebie. Patologia jest, jeśli ktoś liczy sie z całym stadem. To znaczy, że jest totalnie spłoszony i niepewny siebie. Jednak powinniśmy liczyć sie z ta jego cześcią, z która coś tam nas łączy i która ma na nas jakis wpływ. Może i brzmi wyrachowanie, ale jest prawdziwe. Na cholerę robic sobie wrogów, albo nawet tylko obojetynych 'współbytowników', skoro z grupa kumpli czy przyjacioł bedzie łatwiej, przyjemniej i korzystniej??? No tak na logike, Aiki....
Pomijam juz tak niemeskie kwestie, jak potrzeby emocjonalne i komfort psychiczny :wink: [/quote]
nie, nie szkoda.. czasmi sie ogladam na stado i za kazdym razem jest to blad. Przyklady z tego forum. Panzer ktorego bardzo szanowalem i uwazam,ze to jedna z 3-4 osob w pl od ktorej mozna sie czego nauczyc -po prostu mnie wystawil na posmiewsko. Gosc, ktory kilka lat temu wtulał mi ciemnote,ze to zaszczyt mnie poznac , dzis obrabia mi d..piszac pod kilkoma nickami.
Jak widzisz nie ma sensu.. a stado karze za innosc. nie w sensie lepszy/gorszy. w sensie inny. Wlasne zdanie i konsekwencja - to smiertelny grzech w pojeciu stada.Wybor jest prosty. "Lepiej byc samotnym niz mieć zle towarzystwo" - jeden z moich ulubionych cytatow.
Kwestie "niemeskie":
potrzeby emocjonalne - posiadam i sa zaspokojone
komfort psychiczny - ooo ogromny :)


[quote]no to typowe dla kobiety.. mezczyzna sie nie przjemie sympatia otoczenia.. [/quote]

j.w.
i ja rowniez j.w.


[quote]Nie... :) Rozwaga u tej słabej kobiety. Nie chiała isc - butny silny facet szukał kłopotów.[/quote]
a skad.. poszla.. lasu sie tylko bala.. podobno kobieta-wojownik[to dziwo jakies] boi sie tylko zaby, zmiji, myszy [niepotrzebne skreslic]

[quote]A co do wątku - zauwazyłeś juz chyba, że to nie robota moda. To nasza koleżanka po prostu wrzuciła go do knajpy, zapragnawszy szerszego audytorium. Osobiscie zdejmuje Twojego psa ze Szczepana :wink: [/quote]
nie zauwazylem.. ostanio mam jakies problemy ze wzrokiem :) anyway.. psow nie wieszalem. no powiesilem jednego za klamstwo w sprawie ucieczki z treniengu.


[quote]pozdrawiam[/quote]
ja rowniez.. do nastepnego razu :)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
[quote name="budo_three"]/psychologia/To nie jest nauka,
[/quote] Z tym się zgodzę
[quote name="budo_three"]
która wymysliła jakieś swoje 'mechanizmy postepowania'
[/quote]
Dokładnie tak, wymyśliła.
[quote name="budo_three"]
na nasze usprawiedliwienie, czy też dla zabicia czasu nudzących sie psychologów - darmozjadów...
[/quote]
A po co i dlaczego, to przedmiot zainteresowań socjologii wiedzy. Tyle że to też taka pseudonauka.
[quote name="budo_three"]
Poprzez obserwację ilus-tam zachowań zauważyli, że wpasowuja sie one w pewne schematy, i dalej, zaczęli się w nie zagłebiać, badać, analizować etc.. Zresztą, po co ja to tłumacze jak przysłowiowej krowie na granicy - to chyba oczywiste..
[/quote]
Potocznie wydaje się oczywiste, bo ludzie nie wnikają w zagadnienia podstaw metodologicznych i epistemologicznych nauki i wiedzy. Tak jak piszesz, to było oczywiste dla F. Bacona w XVI wieku. Fajnie by było gdyby tak się dało, ale się nie da. Sporo wody w Wiśle upłyneło od tamtych czasów.
[quote name="budo_three"]
Sami wytworzylismy sobie te mechanizmy,
[/quote]
Brawo. A sokoro sami je wytworzyliśmy, to są od nas zależne. Jesli sa zależne od podmiotu, to subiektywne, zatem nie moga podlegać prawom ogólnym, które mają być przecież niezmiennie obowiązujące. No chyba że przyjmiesz jakiegoś ducha absolutnego ludzkości, i prawa psychologiczne odniesiesz do niego. Taa... Heglem powiało.
[quote name="budo_three"]
wiekszość z nich przetrwała długa droge ewolucji, wiec chyba nie są nam absolutnie zbedne.
[/quote]
Co ma geneza do istotności? Są zbędne, subiektywne i dowolnie wymienialne.
[quote name="budo_three"]
Żeby wybrać, czy chcemy sie im poddać, trzeba przede wszystkim zdawać sobie z nich sprawę.
[/quote]
Dlatego ważne jest wychowanie i edukacja, by zdawać sobie sprawę kim się jest, jak się jest i po co się jest. A przede wszystkim by umieć stawiać sobie takie pytania.
[quote name="budo_three"]
One po to sa podswiadome, żeby sie nad nimi nie zastanawiać - natura do spółki z ewolucja uznały, że tak bedzie dla homo sapiens lepiej. Uświadomienie ich sobie nie jest wiec takie łatwe i oczywiste dla kogoś, kto sie jakoś specjalnie nad tym nie zastanawia...
[/quote]
Nie są podświadome, są unikane bo są niewygodne i trudne. Żadna natura i ewolucja. Ale jest postęp, wprowadzając ewolucję przeskoczyłaś z wieku XVI do XIX ;) Ewolucja zakłada działanie metodą prób i błędów, z chaotycznych wyników próbe kontaktu z rzeczywistością przetrzymują tylko dobrze dostosowane, reszta ginie. Czesz tego w świecie ludzkim? Człowiek działa intencjoonalnie, planuje swoje działania. Róznica jest zasadnicza.
To że większość ludzi to głupcy jest oczywiste, nic nowego nie odkryłaś. Więc żyją jak bydło, biegną w stadzie, gdzie, po co i dlaczego? A po co sie nad tym zastanawiać?

[quote name="budo_three"]
Upartego trzymania sie w swoim stadzie tudziez grupowego chichrania po upływie kilku dni instynktem sie juz nie da wytłumaczyc,
[/quote]
Kiedy zawodzi naciągana teoryjka, stwierdzamy to co było faktem od poczatku:
[quote name="budo_three"]
tylko niedojrzałoscia tudzież młodzieńcza (miejmy nadzieję :wink: ) głupotą.
[/quote]
Głupota jest jedna, tak jak prawda. Młodość nie jest usprawiedliwieniem dla głupoty. Jest usprawiedliwieniem dla niewiedzy.
[quote name="budo_three"]
A co do kołyski - wielkie AHA, teraz juz wiem. :wink: Tylko jak, u licha, płeć brzydsza miała im w tym pomagać? Nie wnikam.. :roll: [/quote]
E tam brzydsza od razu.
Normalnie, np. mówiąc że teraz trzeba zgiąć nogę, pokazując to samo z boku. Jak nie pomoże, co wcale rzadkie nie jest, należy fizycznie wziąć poprawiany podmiot za kończyny i ułożyć we właściwej pozycji. Wiem, to bardziej przypomina rechabilitację niepełnosprawnych tudzież opóźnionych w rozwoju. Popatrz co oparta na zdobyczach psychologii pedagogika robi z ludźmi...
Najciekawsze jest, że ludzie starsi, którzy zaczynają w wieku 40+ lat nie mają najmniejszych problemów 8O Cud jakiś? Ani im się ręce nie plączą, i naśladować potrafią... A fizycznie przecież w gorszym stanie niż te 17 latki. Gorszy słuch, wzrok i refleks nie ten, kondycja nie istnieje, za to jest brzuszek...
Ludzie się degradują, a psychologowie i socjologowie będą wymyślać coraz to nowe teorie, by usprawiedliwić i wyjasnić /obłaskawić/ ten stan rzeczy.

[quote name="budo_three"]
Aha, ale Randall - przypomnij sobie jeszcze raz swoje poczatki... [/quote]
Nie moge ich porównywac ze sobą, bo o ile zapuszczony byłem, to nawet nie w ułamku tak jak dzisiaj ludzie w podobnym wieku, poza tym problemów z myśleniem i koordynacją nie miałem nigdy. Wiesz, mnie się zdaje, że to dlatego iż jak byłem mały, to jeszcze nie było Mc donalda, rowerów górskich, mięso było na kartki czekolada zresztą też, w telewizji były aż 3 programy, a komputery to matko, za dweizy w pewexie gumiak. Kogo było na to stać? To się robiło głupie rzeczy, łaziło po budowach, drzewach i wszędzie tam gdzie nie było wolno. Ba, pamiętam jak z kolegami biegaliśmy po dworze, szukając tej chmury co z Czarnobyla przylecieć miała. :lol:

[quote name="budo_three"]
Pozostaje mieć nadzieje, że kiedys same dojdą do tego wniosku...[/quote]
Żeby dojść do wniosku, trzeba umieć wnioskować. Żeby umieć, trzeba zostać nauczonym, żeby dało się nauczyć, trzeba chcieć się uczyć, trzeba w sobie rozwinąć taką potrzebę. W wypadku dzieci, spadać to powinno na barki rodziców. Dla nich już jest bardzo późno, im dalej, tym więcej rzeczy trzeba będzie w sobie zmieniać. A Mc świat kusi silnie, swoją łatwością i kolorami. Ich dzieci będą jeszcze głupsze.
  • 0

budo_mistress
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Dobra mozecie się ze mnie śmiać, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego ćwiczenia, o którym mówicie . Moze mi ktoś jeszcze raz ładnie opisać. Z góry dziękuje.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Najciekawsze jest, że ludzie starsi, którzy zaczynają w wieku 40+ lat nie mają najmniejszych problemów 8O Cud jakiś? Ani im się ręce nie plączą, i naśladować potrafią... A fizycznie przecież w gorszym stanie niż te 17 latki. Gorszy słuch, wzrok i refleks nie ten, kondycja nie istnieje, za to jest brzuszek...


prawda ale.. brzucha nie mam, wzrok misie pograsza, refleks? kto go wie? nie sprawdzalem
kondycja w normie.
anyway dlaczego tak jest? dlatego ,ze ci "starsi" wydaj własne pieniadze, a ie pieniadze rodzicow. i potrafia sie skupic.

starszy 41 lat
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Dobra mozecie się ze mnie śmiać, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego ćwiczenia, o którym mówicie . Moze mi ktoś jeszcze raz ładnie opisać. Z góry dziękuje.


Dobra, w trzech wersjach, od najprostszej.

Siedzisz na tyłku. Jedna noga zgięta w kolanie cała stopa przylega do powierzchni maty, druga noga zgięta jak do siadu "po turecku"znajduje się pod tą pierwszą. Teraz energicznie kładziesz się na plecach do tyłu, broda sciągnieta w kierunku klatki piersiowej, tak żeby potylicą nie walnąć w podłoże. Nogi odrywamy od podłoża, i w momencie jak jestes najbardziej wychylona do tyłu zamieniamy w powietrzu ich ułożenie, tak żeby ta która była zgięta jak do siadu po turecku była teraz ułożona stopą na macie, a druga ułozyła się pod nią. I tak w kółko.

Wersja druga - klęcząc

Jedna noga skierowana do przodu przed siebie, cała stopa na macie, druga noga prostopadla do pierwszej, klęczysz na niej na kolanie. Teraz żeby było łatwo obniżasz w miare powoli ale płynnie ciało w dół tak jakbys chciała usiąść na tyłku, tyle że kontynuujesz , i znów energicznie kładziesz się na plecach, broda do klatki piersiowej, jak jesteś maksymalnie wychylona do tyłu zamieniasz nogi w górze, i wracasz do początkowej pozycji klęczącej, pamiętając żeby wracając brzuch wychodził pierwszy i żeby miec wyprostowaną sylwetkę

Wersja trzecia stojąc

Właściwie to samo, z pozycji stojącej podciagamy jedna noge za siebie, jedziemy w dół tak jakbyśmy chcieli usiąść na tyłku, a reszta tak samo. Zmiana nóg, tak żeby lewa z prawą zamieniły się miejscami.

Trudno to się tłumaczy, cholera powinni Ci to pokazac na treningu jesli jeszcze tego nie zrobili to powinnaś zmienić sekcję :) Chyba że po prostu chodzi o brak nazwy.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024