Skocz do zawartości


Zdjęcie

ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
241 odpowiedzi w tym temacie

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Faktem jest, ze umiejetnosc walki w parterze, nikomu nie zaszkodzila ( nie jest znany mi przypadek, gdy osba czujaca sie dobrze w walce "na stojaco" jak i w walce parterowej - przegrala przez to, ze wybrala parter) - a mozna uznac to za pewien wyznacznik.

Dobrych parterowców będzie pewnie coraz więcej. Wybierając świadomie parter można będzie się naciąć.
I o ile, jak się natniesz w stójce, to możesz zakombinować coby obalić i szukać szczęścia w parterze, o tyle, jak od razu obalisz i okaże się, że w parterze jesteś gorszy niż przeciwnki, to już klops. :)
  • 0

budo_malibu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Hmm widzisz mowisz prawde coraz więcej jest parterowcow, ale taki zwykły ulicznik co np go nie iteresuje parter będzie dązył do tego aby ten "ktos" nie wszedł mu np w nogi czy rtam czyms innym:D i moze sie zdazyc tak ze parter juz nie będzie taki skuteczny bo duzo osob nauczy sie w nim bronic i przeciwko niemu:)
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Obrona przed wejsciem w nogi wymaga dlugiej nauki.
Tzw. zwykli ulicznicy to sa grozni tylko:
1. jak sa z kumplami
2. jak bija slabszych od siebie z zaskoczenia
3. zwykli ulicznicy sa bezradni z kimkolwiek o stazu bokserskim, graplerskim (chyba, ze maja w kieszeni sprzet).
To tyle o zwyklych ulicznikach.

K_P
  • 0

budo_severe
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

A co do różnicy masy to nie jest chyba niczym szczególnym pokonanie w parterze (na chwyty oczywiście) kolesia ważącego o ok. 30 kg więcej, jeśli nie zna on technik i nie wie jak się tam poruszać i co na niego czycha.
(Piszę to na podstawie zarówno obserwacji, jak i własnej eksperiencji w tym zakresie, przy czym bywałem kiedyś niestety zarówno tym cięższym 'klockiem' - pokonanym przez technika-kurczaka, jak i tym lżejszym - pokonującym cięższego o 30 kg dryblasa. :) )


Uważam ze nadwyraz przesadnie uprosciłeś. Z moich doswiadczeń niejednokrotnie wynikało co innego. A consensus widze tylko w odniesieniu do osób o poziomie zaawansowanym w grapplingu. Kwestią istotna jest również to, co tysiace razy tu było pisane : w jakim przedziale jest róznica tych 30kg, czy np 90-120 czy 60-90.Pytanie mogę mieć tylko jedno, czy przez kurczaka byłeś pokonany na ulicy czy na macie, czy sam jako juz nie klocek także pokonywałeś dryblasów na ulicy czy tylko na macie ?
  • 0

budo_severe
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Sory, dopiero teraz dostrzegłem ze zaznaczyłeś "pokonać na chwyty". Faktycznie tak moze być, tylko problem w tym, że w kanonie ulicznych mordobić nie za bardzo mieszczą sie tak daleko posunięte ograniczenia.
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Tzw. zwykli ulicznicy to sa grozni tylko:
1. jak sa z kumplami
2. jak bija slabszych od siebie z zaskoczenia
3. zwykli ulicznicy sa bezradni z kimkolwiek o stazu bokserskim, graplerskim (chyba, ze maja w kieszeni sprzet).
To tyle o zwyklych ulicznikach.

Oj różnie to bywa (choć zazwyczaj tak właśnie jest).
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Sory, dopiero teraz dostrzegłem ze zaznaczyłeś "pokonać na chwyty". Faktycznie tak moze być, tylko problem w tym, że w kanonie ulicznych mordobić nie za bardzo mieszczą sie tak daleko posunięte ograniczenia.

Oczywiście, ale odniosłem wrażenie, ze ten fragment dyskusji o wagach dotyczył także sparingów.

Co do przedziałów wagowych to ja ważyłem jak zwykle ok. 75, a przeciwnik ok. 105 (i jeszcze twierdził, że zrzucił kilkanaście kilo 8O ). Kiedy indziej był to koleś ważący ok. 95 (ale mojego wzrostu, więc niezły klocek). Ten "kurczak" co mnie poskładał, miał chyba około 60 kilo i był o wiele słabszy fizycznie.
Takie zdarzenia uczą szacunku dla czystej techniki.
  • 0

budo_malibu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Obrona przed wejsciem w nogi wymaga dlugiej nauki.
Tzw. zwykli ulicznicy to sa grozni tylko:
1. jak sa z kumplami
2. jak bija slabszych od siebie z zaskoczenia
3. zwykli ulicznicy sa bezradni z kimkolwiek o stazu bokserskim, graplerskim (chyba, ze maja w kieszeni sprzet).
To tyle o zwyklych ulicznikach.

K_P


Oj kłucił bym się,widze ze jednak nie przebywasz w takim gronie...i wnioskuje z tego ze takie informacje chyba dostałes od kogos lub czytałes rozne opowiesci o ulicznikach:)!!(bez obrazy oczywiscie) zdazaja się tacy ale nie zawsze jak piszesz!!
Pozdrooo
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
No coz... znam takie srodowiska. Sam bylem... jakis czas... ulicznikiem. Czlowiek, ktory naprawde jest dobry nie szuka przeciwnikow na ulicy.

K_P
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Zgadzam sie z Kubusiem w 100 procentach!Taki bolek na ulicy(chocby nawet wazył 100kg)to w pojedynke moze...własciwie nic nie może!!!Bokser zgasi go technika(ulicznik nawet gardy trzymac nie umie), a grapler jebnie o glebe i koniec!Przed wejsciem w nogi jest sie bardzo trudno obronic(ogladnij walki Royce'a-wszyscy wiedzieli ze bedzie chciał wejśc w nogi a mało komu udawało sie obronic, a to byli profesjonalisci)!Silni w grupie...nic poza tym
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Jest jeszcze coś takiego jak praktyka i obicie na ulicy. Niektórzy menele są zaprawieni w bojach i niebezpieczni. Zwłaszcza tacy, co nie stronią/nie stronili od sportów i czasem nawet jakiegoś boksu czy kicka nieco liznęli, albo po prostu są dość sprawni (kamasze też co nieco dawały w tej materii). W połączeniu z praktyką, obiciem na ulicach i socjopatią daje to niezłe podstawy do bójek.
Może mistrza na szczeblu województwa, czy nawet gminy, nie pojadą, ale zwykłych trenujących wielu by musiało ustąpić im pola. Zwłaszcza młodocianych.
  • 0

budo_chi
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Jest jeszcze coś takiego jak praktyka i obicie na ulicy. Niektórzy menele są zaprawieni w bojach i niebezpieczni. Zwłaszcza tacy, co nie stronią/nie stronili od sportów i czasem nawet jakiegoś boksu czy kicka nieco liznęli, albo po prostu są dość sprawni (kamasze też co nieco dawały w tej materii). W połączeniu z praktyką, obiciem na ulicach i socjopatią daje to niezłe podstawy do bójek.
Może mistrza na szczeblu województwa, czy nawet gminy, nie pojadą, ale zwykłych trenujących wielu by musiało ustąpić im pola. Zwłaszcza młodocianych.

Zupełnie się zgadzam............[/b]
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Zwłaszcza tacy, co nie stronią/nie stronili od sportów i czasem nawet jakiegoś boksu czy kicka nieco liznęli, albo po prostu są dość sprawni (kamasze też co nieco dawały w tej materii)


Ale ja o takich"egzemplażach"nie pisałem!
I zgadzam się że młodociany sobie z takim nie poradzi, ale ktos z średnim/dużym stażem jak najbardziej!Mówie tu o"solówce", a nie o 1 na 5!
  • 0

budo_tomas155
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KrK

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Ja uważam ze niema wiekszego znaczenia jakim stylem walczysz na ulicy, czy sprowadzasz przeciwnika do parteru czy nie liczy sie to czy juz wczesniej uczestniczyles w walkach takowych mozesz sobie super radzic na ringu ale coz z tego jezeli nap[rzyklad psychicznie cie spralizuje na ulicy i nic nie zrobisz . Jezeli ktos nieraz mial setuacje w ktorej byl zmuszony do bicia sie na ulicy to wie ze loczy sie psychika. Niewiem czy jest sens rozwazac nad tematem parteru na ulicy bo on moze byc rownie skuteczny jak zastosowanie innch technik (pod warunkiem ze przeciwnikow nie jest wiecej:P) Ja wyrazilem swoje zdanie .Jestem otwarty na słowa krytyki jesli powiedzilem cos nie tak .
Pozdro
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Jeszcze nie spotkalem boksera (nie uczacego sie boksu, czy obijajacego worek chudego nastolatka), ktorego wystraszylaby sytuacja uliczna. Wlasnie tym sie roznia od styli takich jak rozne style, ze tak powiem nie do konca kontaktowe, ze nie obca im jest konfrontacja w czasie ktorej dostaje sie po lbie. Sytuacja uliczna nic tu nie zmienia.
Jakie obicie ma ulicznik? Chyba, ze mowimy o tych, ktorzy biora udzial w ustawkach? Zwykly ulicznik to cale zycie na.... slabszych w asyscie kolegow.
K_P
  • 0

budo_tomas155
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KrK

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Jeszcze nie spotkalem boksera (nie uczacego sie boksu, czy obijajacego worek chudego nastolatka), ktorego wystraszylaby sytuacja uliczna. Wlasnie tym sie roznia od styli takich jak rozne style, ze tak powiem nie do konca kontaktowe, ze nie obca im jest konfrontacja w czasie ktorej dostaje sie po lbie. Sytuacja uliczna nic tu nie zmienia.
Jakie obicie ma ulicznik? Chyba, ze mowimy o tych, ktorzy biora udzial w ustawkach? Zwykly ulicznik to cale zycie na.... slabszych w asyscie kolegow.
K_P


no tak ale powiedz czy niezdarzaja sie ludzie slabsi psyhicznie (np. przy dwóch przeciwnikach ) bo ja sie spotkalem jak szyli jednego kolesia cwiczyl ponoc cosod 2 lat a i tak nawet \nie probowal sie bic tylkjo porostu go wmurowal i podal sie bez walki .co myslisz o tym ?
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Po pierwsze 2 lata w sportach walki, w tym takze boksie, to nic, zwlaszcza jesli ktos cwiczy rekreacyjnie np. dwa razy w tygodniu. Choc boksu raczej "grzeczni" chlopcy nie uprawiaja.
Po drugie nigdy nie wiesz, czy "szyjacy" nie maja w zanadrzu nozy. Lepiej stracic cos niz zycie, czy zdrowie.
A "krwacow" zawsze mozna pozniej "dojechac" i wytlumaczyc w lepszych okolicznosciach, ze zle zrobili.
K_P
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury
Po pierwsze 2 lata w sportach walki, w tym takze boksie, to nic, zwlaszcza jesli ktos cwiczy rekreacyjnie np. dwa razy w tygodniu. Choc boksu raczej "grzeczni" chlopcy nie uprawiaja.
Po drugie nigdy nie wiesz, czy "szyjacy" nie maja w zanadrzu nozy. Lepiej stracic cos niz zycie, czy zdrowie.
A "krwacow" zawsze mozna pozniej "dojechac" i wytlumaczyc w lepszych okolicznosciach, ze zle zrobili.
K_P
  • 0

budo_kumite
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 79 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Po pierwsze 2 lata w sportach walki, w tym takze boksie, to nic, zwlaszcza jesli ktos cwiczy rekreacyjnie np. dwa razy w tygodniu. Choc boksu raczej "grzeczni" chlopcy nie uprawiaja.

Mi sie wydaje, że od czasu dużo większe znaczenie ma po protu talent. Koś moze po dwóch latach tłuc gości, kórzy trenują od wielu, ale mają mniejszy talent. Jest coś takiego, że pewnym ludziom szybko przychodzi technika. Tak jest w kązdej dziedzinie życia, do pewnych rzeczy trzeba sie urodzić.
  • 0

budo_tomas155
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KrK

Napisano Ponad rok temu

Re: ULICA I PARTER - przeczytaj zanim zaczniesz pisać bzdury

Po pierwsze 2 lata w sportach walki, w tym takze boksie, to nic, zwlaszcza jesli ktos cwiczy rekreacyjnie np. dwa razy w tygodniu. Choc boksu raczej "grzeczni" chlopcy nie uprawiaja.
Po drugie nigdy nie wiesz, czy "szyjacy" nie maja w zanadrzu nozy. Lepiej stracic cos niz zycie, czy zdrowie.
A "krwacow" zawsze mozna pozniej "dojechac" i wytlumaczyc w lepszych okolicznosciach, ze zle zrobili.
K_P


hmmm... jezeli byli z innej dzielnicy to raczej ciezko ich znalesc , zakladajac naprzyklad ze sa z drugiej czesci miasta
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024