200 odpowiedzi w tym temacie

[budo_telex]

Nie chce mi sie z toba gadac.

[budo_administrator]

takie spostrzeżenia typu że INSTUKTOR ODRYWA NOGE PRZY UDERZENIU TO CHYBA ZLE!!!! gdy nie zna się podstawowych zasad tego systemu to troszke nie na miejscu. Ja jak nie znam czegoś to staram się tego nie komentować!!!!!

kurde, odezwac sie nie mozna?
Nie musze znac Waszego systemu by wiedziec ze nogi trzeba trzymac na ziemi podczas uderzenia.

moim zdaniem jest zle.
Chcialem sie dowiedziec czy to Twoj blad , czy Wasz system tak ma.

[budo_pinczewski]

Szanowny Panie JanuszP nie będę się z Panem wykłócał czy dobrze czy źle jeżeli Pan twierdzi że źle to ok. to Pana zdanie tylko nie rozumiem po co się Pan pyta jak zna Pan SWOJĄ ODPOWIEDZ!!! Niech Pan przeczyta spokojnie jeszcze raz mój post do Pana bo widze że Pan go nie zrozumiał albo nie chciał zrozumieć. Moim zdaniem nie da się Panu nic wytłumaczyć! I widzę ten temat jako zamknięty.
Dobra rada dla takich ludzi jak Pan jak zadajecie takie pytania a znacie bez sprzecznie swoją odpowiedz to proszę was o nie zadawanie takich pytań!!! Oszczędzi to nam czasu!!!
I jak zwykle w razie dalszych nie jasności proszę o kontakt osobisty postaram się to jakoś wytłumaczyć.
Canus dobra robota

[budo_administrator]

OK, pewnie masz racje

[budo_telex]

Mialem juz nie odpisywac, ale jeszcze sie odezwe ostatni raz zeby sprostowac te klamstwa i przeinaczenia Canusa.

Co do mojej anonimowosci to jestem na tym forum od dawna i jestem o wiele mniej anonimowy od ciebie Canus. Juz bylo na tym forum o mnie wszystko lacznie ze zdjeciami, adresm gdzie cwicze itp Spotykalem sie rowniez z ludzmi z forum wiec jaka to anonimowosc i bezpieczenstwo ?

Nigdy nie nazwalem nikogo trolem internetowym, mimo ze jestem tu juz kilka lat. Po ilosci postow i lat na forum widac ze malo pisze i jakos nie pasuje to do obrazu ze "chcialbym zaistniec".

Wycofalem sie z forum w lutym, od tego czasu odezwalem sie chyba raptem w 2 watkach.
Przestan wiec opowiadac "ze chce zaisniec", "jestem trolem", "chowam sie za anonimowoscia" itp niedorzecznosci.

Baw sie dalej w swoje reklamiarstwo, nie badz tylko tak cholernie bezczelny.

[budo_canus]

telex,
przykro mi, że tak to odczułeś. Na usprawiedliwienie mogę podać, że nie do końca jest tak jak to odczytałeś. Jeśli popatrzysz jeszcze raz to zwróć uwagę, że używam innych sformułowań niż ty przytaczasz. Nie było także żadnych przeinaczeń, bo odpowiadałem ci co do joty twoimi własnymi słowami. Opuszczałem tylko nicki osób, do których to kierowałeś. Jesli to było dotkliwe, to zwróć uwagę, że te teksty sam napisałeś. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.

Oczywiście, że nie jesteś grafomanem piszącym bez opamiętania. Chodziło mi raczej o chęć zabawy słowem, kiedy nadarza się ku temu okazja. Przyznaję, że mogę nie zgadzać się z tezami twoich postów, może mnie razić ich złośliwość, ale nie mogę nie docenić błyskotliwości wielu z nich.

Jeszcze jeden motyw wyjasniający całą sytuację jest taki, że alergicznie reaguję na pochopne i o osobistym charakterze ataki na moich przyjaciół, którzy tu się znaleźli niejako z mojej winy. Ja sam zacząłem tu pisać pod wpływem serii komentarzy o ESDS pisanych bez znajomości tematu, za to z wielką swadą. Internet jest zbyt potężnym medium, że go nie doceniać i pozostawiać takie sprawy na pastwę losu. Inni instruktorzy zwykle starają się trzymać daleko od całego tego zgiełku, przewidując, że z tego może być tylko więcej nieporozumień. Bardzo dobrze, że się wreszcie pojawili, bo wnieśli tu unikalną wiedzę i doświadczenie. Zwróć też uwagę, jak oni rzeczowo ciebie potraktowali pomimo oczywistego afrontu. Problem polega na tym, że zderzyłeś się ze mną.

Jeśli coś jeszcze twoim zdaniem wymaga wyjaśnienia, to proponuję na priv. Mam nadzieję, że wreszcie będzie można powrócić do rzeczowej dyskusji.

Pozdrawiam.

[budo_cain]

Panowie krytycy jak można wypowiadać się o czymś z czym nie miało się zadnego kontaktu za wyjątkiem obejrzenia kilku filmików i na tej podstawie oceniać cały system i instruktora. Sam trenuje esds i znam Ryszarda Pinczewskiego gwarantuje wam ze ten facet nie musi podbudowywać swojego ego klnąc, czemu to robi wyjaśniał i on jak i inni instruktorzy. System esds ma dać ludzią szanse przetrwania ulicznej napaści która zawsze jest gwałtowna brutalna i wulgarna dlatego rzucenie k.... czasami jest potrzebne tak samo każda technika odnosi sie do realnej sytłacji a nie do gdybania ze ten strzał niema siły a podczas zadawania ciosu niepodnosi się stopy czytajcie to co piszą intruktorzy sprubujcie sami a wtedy krytkujcie. Siedzac przed komputerem łatwo sie marudzi nie daj panie łaskawy by zweryfikowała was ulica i bandyci bo wtedy będzie zapuźno na bzdurną polemike.

[budo_robertp]

Panowie krytycy jak można wypowiadać się o czymś z czym nie miało się zadnego kontaktu za wyjątkiem obejrzenia kilku filmików i na tej podstawie oceniać cały system i instruktora. Sam trenuje esds i znam Ryszarda Pinczewskiego gwarantuje wam ze ten facet nie musi podbudowywać swojego ego klnąc, czemu to robi wyjaśniał i on jak i inni instruktorzy.

Skoro R.Pinczewski ocenia kondycję psychiczną forumnowicza po jednym poście, to dlaczego my nie możemy oceniać jego technki po pięciu filmikach.

A na poważnie, w tym wątku można się było dużo dowiedzieć o tym systemie (dzięki Canus i ESDS alias Slavo )
Ale można też było się dowiedzieć, że niekŧórzy instruktorzy dość alergicznie reagują na pytania zamiast udzielić jasnej wyczerpującej odpowiedzi. Ćwiczymy w Europie a nie w Azji, tu wszyscy bez przerwy pytają "dlaczego" i nie ma się co o to obrażać. Nikt też siłą nikogo nie loguje na VB i zakładam, że jak ktoś tu wchodzi to zechce się podzielić na forum swoją wiedzą.
Jak nie, to niech wejdzie w dział Ogłoszenia, zamieści info o swojej szkole i nie wdaje się w dyskusje.

[budo_canus]

Trudno, ten temat ugrzązł w błocie chyba na dłuższy czas. Możemy do tego wrócić po wakacjach albo wcale, w sumie nic od tego nie zależy. Nikt nikogo nie prosił o zamieszczanie tych filmików. Nie znam osoby, która je tutaj dała. Jak zechce to się wypowie czemu to miało służyć, dlaczego tylko takie krótkie, dlaczego akurat te fragmenty, czy całe szkolenie było filmowane. Najlepiej było dać swój komentarz do szkolenia, jeśli brało się w nim udział. Ale jeśli po tym "A" nie można już powiedzieć "B" to nie ma sprawy, nie ma to większego znaczenia.

Rycho na to szkolenie został zaproszony nie przypadkiem, tylko dokładnie dzięki temu co sobą reprezentuje, i mam tu na myśli, że pojechał jako ekspert a nie eksponat. Podtrzymuję to co napisałem, że krytyka części osób ma charakter osobisty.

Jak dla mnie prowadzący to porażka niezależnie od przekazywanych merytorycznie treści. Mógłby mi ktoś przybliżyć co to za pan się tam produkuje?

Ku zaskoczenu wszystkich, że odezwał się sam ten pan. Zrobiło się ciekawie, bo już nie ma obgadywania poza oczami. Mam swoje zdanie, dlaczego on wzbudza takie emocje, ale niepotrzebne są tu spory natury psychologicznej. Również z tego powodu nie będę rozwijał tematu siły psychicznej tej czy innej osoby.

Nie byłbym jednak sobą gdybym nie dolał oliwy do ognia. Popatrzcie na to z innej strony.

Jeśli ktoś przejrzy początek tego wątku, albo te linki, które podałem w pierwszym poście, to zobaczy ile ciekawych tematów około ESDS tam się przewija: skuteczność uderzeń otwartą ręką, ślady po uderzeniach, geneza systemu, wartość stylów wewnętrznych, historia rozwoju combatu, zaczęło się ciekawie o boksie jako metodzie treningowej itd. Są nawet niemal filozoficzne uwagi o dalekich źródłowych związkach Kyokushinu, stylu Muhammada Ali i ESDS w połączeniu z yiquan. Na prawdę jest o czym gadać. Nie spotkałem osobiście, ale już mogę powiedzieć, że poznałem tu kilka bardzo ciekawych osób.

Druga strona medalu wygląda tak, że od tygodnia bijemy pianę. Poszło o antypatię do zupełnie nieznanej osoby oraz problemem okazuje się dobór słów na zajęciach! Temu jest poświęcone ostatnie 3,5 strony wątku - więcej na niż nawszystko inne. Zestwacie to z tym co powyżej.

Panowie, panie RobercieP
wartości człowieka nie ocenia się na podstawie odpowiedzi, tylko na podstawie pytań jakie zadaje. Weźcie to sobie do serca.
Jeśli kogoś interesują bzdety, to kieruje rozmowę na bzdety. Widocznie to są problemy na jego skalę. Na głupie pytania są głupie odpowiedzi.

[budo_mradu]

Pax panowie - nie ma o co sie zrec, naprawde...

[budo_cleanrat]

Mam pytanko do Panów z ESDS.
A jak by złapał za nogę chwytacz któregoś z Panów, czy macie odpowiednie techniki na takie akcje??

[budo_cleanrat]

Słyszałem od jednego znajomego, że chodzą filmiki z nokautami które robicie na ludziach. Mam nadzieję, że na treningu je robicie, bo on mi mówił że wy tak po ulicy chodzicie...
Nie zawsze mogę mu wierzyć więc wolę spytać u źródła:-)
Prosze o odpowiedź.

[budo_przemek.w.]

Janusz P przeczytaj uważnie jeszcze raz odpowiedź na twoje pytanie o odrywaniu nogi w trakcie zadawania uderzeń. Ten fragment o ciężkiej kamizelce dużo tłumaczy.
Bez względu na system są podstawy dotyczące walki wręcz i strzelania, których nie da się obejść. Instruktor ESDS zdaje się ma nowy pomysł na skuteczne zadawanie uderzeń.
System kierowany jest do mundurowych bo oni są dobrym klientem, którym można sprzedać poprawnie opracowany merytorycznie program.
Pozdro

[budo_ukyo78]

Z pelnym szacunkiem

takie spostrzeżenia typu że INSTUKTOR ODRYWA NOGE PRZY UDERZENIU TO CHYBA ZLE!!!! gdy nie zna się podstawowych zasad tego systemu to troszke nie na miejscu. Ja jak nie znam czegoś to staram się tego nie komentować!!!!! ale powiem dlaczego tak się dzieje.Panowie system ten został stworzony na naturalnych ludzkich odruchach większości techniki te zostały zaadoptowanne z Tai chi bojowego i ze Splashing Hands.

1. JanuszP oczywiscie zna odpowiedz kiedy pyta o odrywanie nogi - on przypuszczalnie swoja odpowiedz zna bo bazuje na swoich doswiadczeniach ale moze byc tez tak ze Panowie macie inne doswiadczenia i na ich bazie to oderwanie nogi jest uzasadnione, wiec podzielcie sie nimi zamiast sie obrazac i wtedy mamy szanse zaczac jakas ciekawa dyskusje o technicznych aspektach - oczywiscie bedzie to dyskusja rozrywkowa ale ja wchodze na forum zeby sie troche rozerwac. Ja mialem sie nie odzywac ale panowie powolail sie na taiji, ja mialem 3 lata kontaktu z taaiji rodziny chen uazanym za najbardziej "bojowe" i mowiac szczerze dla mnie to powolanie sie na taiji jest zupenym nieporozumieniem. To czego taiji uczy najlepiej to wlasnie generowanie sily w sposob wymagajacy "zakorzenienia" czyli stabilnej postawy nog tworzacych pomost do przeniesienia sily calego ciala na reke uderzajaca.
Byc moze Panow doswiadczenia sa inne, z checia poczytam o nich jesli Panowie maja sile i ochcote cos na ten temat napisac.

[budo_cleanrat]

Może ja Ci odpiszę.
Takie oderwanie nogi może wynikac z z faktu, że to był tylko pierwszy krok z zamierzonej serii kroków. Widziałem takie połączone serie uderzeń wraz z krokami. Na jeden krok przypadało odpowiednio 1, 2 , lub trzy uderzenia. I panowie z esds to własnie ćwiczą (takie marsze )

[budo_cleanrat]

ps. tez to robię 8)

[budo_ukyo78]

o no ciekawe. Znaczy pierwsze pchniecie jest takie na zaczepke, potem nastepne a dopiero ostatnie powala?

[budo_esds]

Janusz P przeczytaj uważnie jeszcze raz odpowiedź na twoje pytanie o odrywaniu nogi w trakcie zadawania uderzeń. Ten fragment o ciężkiej kamizelce dużo tłumaczy.
Bez względu na system są podstawy dotyczące walki wręcz i strzelania, których nie da się obejść. Instruktor ESDS zdaje się ma nowy pomysł na skuteczne zadawanie uderzeń.
System kierowany jest do mundurowych bo oni są dobrym klientem, którym można sprzedać poprawnie opracowany merytorycznie program.
Pozdro

System zostal wypracowany w kierunku sluzb mundurowych z jednego jedynego powodu.

Jestem osobiscie pracownikiem policji i dlatego tez chcialem sie podzielic miomi przemysleniami z moimi kolegami, ktorzy bardzo czesto ryzykuja zycie i zdrowie podczas sluzby.

[budo_esds]

o no ciekawe. Znaczy pierwsze pchniecie jest takie na zaczepke, potem nastepne a dopiero ostatnie powala?

W ESDS nie ma pchniec. Kazdy kontakt ma byc maksymalnie gwaltowny. Kazdy kontakt ma teoreycznie zakonczyc ie nokautem.
Tak ze staramy sie wykonac serie gwaltownych ruchow / 8 - 10 ruchow / nokautujacych przeciwnika.

Oczywiscie jezeli uda nam sie osiagnac efekt po pierwszym kontakcie to staramy sie zakonczyc serie.

Rzeczywistosc udowadnia nam bardzo czesto ze podczas realistycznej konfrontacji / samoobrony na ulicy nie jest zbyt latwo osiagnac maksymalny rezultat wykonujac jeden jedyny ruchow.

Trenujac serie ruchow mozna wybrac / podjac decyzje o zakonczeniu serii. Trenujac z nastawieniem na jedna jedyna technike nie ma mozliwosci wyboru.

[budo_esds]

Z pelnym szacunkiem

takie spostrzeżenia typu że INSTUKTOR ODRYWA NOGE PRZY UDERZENIU TO CHYBA ZLE!!!! gdy nie zna się podstawowych zasad tego systemu to troszke nie na miejscu. Ja jak nie znam czegoś to staram się tego nie komentować!!!!! ale powiem dlaczego tak się dzieje.Panowie system ten został stworzony na naturalnych ludzkich odruchach większości techniki te zostały zaadoptowanne z Tai chi bojowego i ze Splashing Hands.

1. JanuszP oczywiscie zna odpowiedz kiedy pyta o odrywanie nogi - on przypuszczalnie swoja odpowiedz zna bo bazuje na swoich doswiadczeniach ale moze byc tez tak ze Panowie macie inne doswiadczenia i na ich bazie to oderwanie nogi jest uzasadnione, wiec podzielcie sie nimi zamiast sie obrazac i wtedy mamy szanse zaczac jakas ciekawa dyskusje o technicznych aspektach - oczywiscie bedzie to dyskusja rozrywkowa ale ja wchodze na forum zeby sie troche rozerwac. Ja mialem sie nie odzywac ale panowie powolail sie na taiji, ja mialem 3 lata kontaktu z taaiji rodziny chen uazanym za najbardziej "bojowe" i mowiac szczerze dla mnie to powolanie sie na taiji jest zupenym nieporozumieniem. To czego taiji uczy najlepiej to wlasnie generowanie sily w sposob wymagajacy "zakorzenienia" czyli stabilnej postawy nog tworzacych pomost do przeniesienia sily calego ciala na reke uderzajaca.
Byc moze Panow doswiadczenia sa inne, z checia poczytam o nich jesli Panowie maja sile i ochcote cos na ten temat napisac.

Nie wiem z kim Pan trenowal taiji i w jaki sposob. Osobiscie trenuje Yang Lu Chan taiji u mistrza Erla Montaigue z Australii. Jest to jeden z najbardziej gwaltownych i brutalnych stylow walki / Uwaga: nie jest to jedyny tego rodzaju system i niekoniecznie najlepszy /.

Trenuje rowniez Splashing Hands Kung Fu u mistrza James McNeila z USA od 1995 roku.

Te 2 systemy sa podstawa ESDS. Kto wierzy niech wierzy a kto nie chce nie musi.

Slavo Gozdzik
Tworca ESDS