Skocz do zawartości


Zdjęcie

Explosive Self Defence System


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
200 odpowiedzi w tym temacie

budo_canus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Explosive Self Defence System
Twórcą ESDS jest Sławomir Goździk, funkcjonariusz Policji szwedzkiej. System powstał na początku lat 90-tych, w Polsce został zaprezentowany po raz pierwszy w 1995r.

Sławomir Goździk jest także założycielem International Police Defensive Tactics Association. IPDTA jest niepolityczną, neutralną światopoglądowo i niekomercyjną organizacją, której celem jest wymiana doświadczeń i rozpowszechnianie informacji służących bezpieczeństwu funkcjonariuszy ochrony prawa. Swoje osiągnięcia na tym polu prezentuje w postaci kursów poświęconych poszczergólnym tematom, takim jak: walka bez broni, przetrwanie konfrontacji ulicznej, przeżycie ataku ostrym narzędziem, taktyka zatrzymywania osób, użycie pałki prostej, instynktowne strzelanie point shooting i szereg innych.

Utworzony i rozwijany do zastosowań w powyższych celach system walki wręcz nosi nazwę Systemu Samoobrony Eksplozywnej (Explosive Self Defence System, ESDS). Charakteryzuje go skrajna prostota, oparcie o instyktowne reakcje człowieka, ograniczona do absolutnego minimum ilość technik, podczas szkolenia położenie nacisku na realizm treningu, poszukiwanie metod przynoszących natychmiastowe efekty.

Poza zastosowaniami policyjnymi ESDS szybko udowodnił swoją przydatność w samoobronie osób cywilnych, a także wywołał duże zainteresowanie w wojsku różnych krajów. Prezentowane na kursach metody pokrywają wszechstronnie zapotrzebowanie ze strony tak różnych środowisk.

Charakterystyczne jest zaskoczenie, jakie towarzyszy osobom rozpoczynającm trening ESDS, kiedy od wydawało by się banalnych technik przechodzą do przewartościowania swoich poglądów na temat własnego bezpieczeńtwa i walki.

Informacje o ESDS można zaczerpnąć m. in. stąd:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
http://www.forum-kul...showtopic=70451
http://www.forum-kul...showtopic=69600
http://www.forum-kul...showtopic=71541
http://www.forum-kul...showtopic=73072
ew. całkiem inne forum
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System

Sławomir Goździk

czy mi sie wydaje czy to takie troche polskie nazwisko? ;)
  • 0

budo_canus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Sławek jest z pochodzenia Polakiem. Z naturalnych względów w obcych językach używa nazwiska w formie Slavo Gozdzik. Ma bardzo silne związki z Polską i przyjeżdża do kraju kilka razy w roku. Przeważnie prowadzi wtedy szkolenia. Także kilka razy w roku organizuje staże ESDS u siebie, w mieście Uddevalla, na które chętnie zaprasza. Wspominam o tym, bo jest to w naszym zasięgu, a każde takie szkolenie to jest skok naprzód jeśli chodzi o poziom i nowe idee. Bezpośredni w kontakcie i otwarty w sprawach szkoleniowych aż do przesady, jak dla mnie ;)
  • 0

budo_przemek.w.
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
ESDS reaktywacja :) :?:
  • 0

budo_grozes desperades
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinond

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
GORĄCO POLECAM
  • 0

budo_kevlar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Jesli trenerem w Warszawie jest M. Tracz to chyba nie za wiele sie mozna od niego nauczyc. Jeszcze 2 lata temu to nie wiele potrafil. Chyba ze go pomylilem z kim innym ale mam na mysli tego lysego w okularach z galerii zdjec.
  • 0

budo_tikemi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
zgadza sie
trenerem jest M. Tracz

ale dwa lata to sporo czasu....
  • 0

budo_kevlar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Owszem sporo. Wiele sie można nauczyć, nawet bardzo sporo ale moim skromnym zdaniem nie az tyle żeby być trenerem. Ja od tamtego czasu też nie leże na kanapie ale nie sądze żebym mógł kogokolwiek terenować oprócz siebie samego i to pod okiem doświadczonego trenera.
  • 0

budo_canus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
ESDS powstał jako rozwiązanie faktycznie przydatne do zastosowania przez osoby zajmujące się zawodowo ochroną prawa. Ma zapewnić w każdych warunkach maksymalną skuteczność, w miarę możliwości bez widocznych fizycznych obrażeń. ESDS jest oparty na obserwacjach ludzkich rekcji na różne impulsy, zarówno fizyczne jak i psychiczne. W tym celu studiowane były ludzkie reakcje na różnorodne bodźce, takie jak ból, strach, kontakt fizyczny itd. Tak samo analizowano i wyodrębniano najlepsze sposoby stosowania tych bodźców. Celem ESDS jest dać przeciętnemu studentowi maksymalnych umiejętności walki w możliwie najkrótszym czasie treningu.

Takie założenia jak prostota, wyłącznie skuteczność, ralność itd. legły u podstaw wielu systemów. Większość z nich szybko wyrodziła się w produkty bezwstydnie marketingowe. Kilka z nich jest jednakże rewelacyjnych, a wśród tej elity, przynajmniej dla mnie, jest ESDS. W tym przypadku o wysokiej ocenie decyduje moim zdaniem krańcowa prostota. Kiedyś się nawet zastanawiałem, czy to jedno biedne uderzenie i to jedno koślawe kopnięcie można w ogóle nazwać systemem. Ale w końcu to: “system – zbiór tworzący pewną całość uwarunkowaną stałym, logicznym uporzadkowaniem jego części składowych; (a także-) koncepcja takiej całości”. W tym przypadku koncepcja jest spójna i konsekwentnie wdrożona w życie.

Żeby zejśc na ziemię z poprzedniego akapitu, przytoczę naczelną zasadę metodyki ESDS. Jak to mówi Gożdzik : “Jak uczyć? Jak mu nie przypierdolisz w łeb, to nie zrozumie”. I to w gruncie rzeczy chodzi. Zero polityki, dywagacji, dzielenia włosa na czworo. Liczy się tylko czysty, twardy trening.
  • 0

budo_mindset
  • Użytkownik
  • Pip
  • 19 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Cóż Canus...
Proste jest piękne i przejrzyste
I być może w tej rzeczywiście wyjątkowej wręcz 'przejrzystości' ESDS leży również jego 'marketingowa' słabość.
Za mało tu "whistles&bells" aby stworzyć skuteczną trampolinę dla przeciętnego nowego 'kupca', który chce " super -morderczego ultra systemu " z hollywoodzką wręcz genezą i gwarancją 'niezawodności'. No i oczywiście ma go zgłębiać latami jako swego rodzaju gloryfikowany aerobik i żeby broń boże nie poczuł się przy tym zbyt niekomfortowo, a niezbędne w skutecznym nauczaniu uczucia strachu, przeładowanie adrenaliną, paniki, wyczerpania, nie wspominając nawet o sferze werbalnej itd. zbyt szybko strącają w otchłań stawienia czoła czegoś przypominającego rzeczywistość.
Przeciętni ludzie chcą tylko 'hobby'... i nic w tym złego byleby tylko nie mydlono im oczu wizjami sportowo-filmowych 'rozpierduch'.
Tłumaczy to chyba również dlaczego jądro ESDS tworzą ludzie ze służb, którzy nie raz kładli dupę na lini i empirycznie, na własnej skórze odczuli co jest efektywne a nie jedynie efektowne.
Jak dla mnie to chyba najlepszy z możliwych dowodów na wartościowość metody Gożdzika.
Wracając do Twojego komentarza , z ciekawości jakie jeszcze systemy umieściłbyś w grupie z esds?
Pozdrawiam
  • 0

budo_przemek.w.
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Canus Ta naczelna zasada metodyki ESDS w swej prostocie przypomina retorykę żuli
z Pragi Pn. a stosowanie tego systemu w służbach porządkowych jako środka przymusu bezpośredniego wymaga jednak trochę szerszego spojrzenia :) . Myślę, że mało spójnie przedstawiasz ten system :? .

Pozdro

  • 0

budo_canus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Cytat jest autentyczny. Nazwanie tego naczelną zasadą metodyki pochodzi ode mnie. Obiektywnie być może to jest nadużycie. Ale subiektywnie dla mnie nie jest. Każdy tu pisze i trenuje tak jak rozumie. Do mnie to właśnie konkretnie przemawia.

To, że to wszystko może być proste ja uważam za rewelację a nie za wadę. To, że ty prostotę metody kojarzysz z prymitywizmem, świadczy o tobie. Świadczy nienajlepiej. Być może jest to wina tego właśnie “szerszego spojrzenia”. Szersze spojrzenie na sposoby walki może doprowadzić do zeza rozbieżnego. Albo do założenia szkoły własnego imienia, co dotknęło ciebie. Z tym, że w przypadku zeza jest mniejsze ryzyko, że ktoś się z tego będzie śmiał.

Myślę, że mało spójnie przedstawiasz ten system :? .

Racja, z tym, że ja nie mam wcale zamiaru robić systematycznego wykładu. Raczej opisuję swoje luźne spostrzeżenia, również te prowokacyjne w formie. To nie do wiary, że na Forum Combat na 15 tematów na pierwszej stronie, 7 dotyczy Krav Magi. Co to qrwa jest? Forum gospodarcze? Biznes-Informacje? Oczywiście, że KM nie można pomijać, choćby własnie ze względu na jej masowość, ale jednocześnie tyle ważnych tematów leży odłogiem. Dlatego wydaje mi się dobre, żeby przypomnieć, że tu i ówdzie robi się inne, bardzo wartościowe rzeczy. Ja akurat zajmuję się ESDS, to o tym piszę. Myślałem też, że jeszcze znajdzie się kilku slapperów chętnych przedstawić swój punkt widzenia, ale na razie do tego nie doszło.
  • 0

budo_przemek.w.
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Canus 8O mam zdrowe i przedstawiam swoje opinie o ESDS bez wycieczek osobistych :)
więc i ty sobie daruj :twisted: znam historię ESDS oraz karierę S Goździka i dla tego podjąłem temat.

Co do tego, że dział Combat nie jest zbyt rozkręcony to racja i jesli masz pomysł jak go rozkręcić to działaj.

Jeśli chodzi o małe zainteresowanie tematem to przyczyn może być kilka:
- mała popularnośc systemu
- mała ilość materiałów przybliżających ten system itp.

Pozdro

  • 0

budo_canus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Przemek W, tego, że miałeś coś wspólnego z tymi klimatami domyśliłem się po twoim pierwszym komentarzu. Dlaczego ci wydawało, że ESDS gdzieś zaginął a teraz się reaktywuje?

Zachodzi nieporozumienie co do tego, czy małe jest zainteresowanie tematem. Tym tematem na forum czy systemem?

Jeśli mówimy o tej bieżącej publicystyce, to właściwie poza mną nikt tego nie robi. Szkoda, bo gdyby nas pisało chociaż tych kilku co czyta, to by pozwoliło uniknąć wielu nieporozumień, z którymi się borykają osoby szukające rzetelnej informacji. Właśnie temu poświęciłem ten wątek.

Jeśli chodzi o całe Forum, to nie moja sprawa. Ja ze względu na brak czasu mogę tu pisać tylko sporadycznie i chociaż mam parę pomysłów, to jest to w tej chwili orka na ugorze. Wystarczy wejść na Combat albo Ulicę. Te dwa sztandarowe działy są najbardziej mizerne jakościowo. Momentami to wygląda jak jakiś czat młodzieżowy. Chociaż moim zdaniem nie tylko wiek użytkowników odgrywa tu główną rolę. Bardziej istotny jest niski poziom "oświaty" i doświadczenia w tej dziedzinie. Odbiorcy są generalnie bardzo mało wyrobieni, nikt nie rzuca ważnych tematów, i rzadko padają ciekawe wypowiedzi i nowe idee. To trzeba zwyczajnie przeczekać. Jakieś 5-10 lat.

Jeśli zaś chodzi tobie o ESDS, to myślę, że bliżej prawdy jest mindset:

Proste jest piękne i przejrzyste
I być może w tej rzeczywiście wyjątkowej wręcz 'przejrzystości' ESDS leży również jego 'marketingowa' słabość.
Za mało tu "whistles&bells" aby stworzyć skuteczną trampolinę dla przeciętnego nowego 'kupca'

I to jest to. Większość ludzi nie ma świadomości, że to czego szukją w szkoleniu jest tak blisko, to im się nie mieści w głowach. Zaś instruktorzy i właściciele szkół wręcz są wrogo do tego nastawieni, bo to brutalnie niszczy ich ego a nieraz może zagrażać ich interesom.

Jeśli doszukujesz się w tym ostatnim zdaniu kolejnej wycieczki osobistej, to masz poniekąd rację. Nie myśl tylko, że napisałem to specjalnie pod ciebie. Nie, to jest stwierdzenie ogólne. Gdybyś jednak odczuwał potrzebę przedyskutowania tego indywidualnego tematu, to proponuję założyć nowy wątek o Close Combat. Tu zaś czuj się oczywiście wolny zabrać głos nt. ESDS w twoich oczach.
  • 0

budo_grozes desperades
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinond

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
osobiscie miałem konteak z ESDSem i goraco polcam, szczególnie tym soba krore mają juz jakies doswiadczenie w sztukach walki i posiadaja juz jakis podkąłd fizyczny(tzn. odpowiednia kordynacje, wydolnosć , szybkosc siłe,). Pozwoli im to na inne spojrzenie na walke realna i metodyke treningu, a włonczenie elementów ESDSu do normalnego codzinnego treningu sprwi ze skutecznosc nasza w walce zwiekszy sie (o ile zalezy od predyspozycji osobistych i potu wylanego na treningach) Jedno jest pewne ze jeden kurs jedno szkolenie nic nam nie da, aby to co robimy było szkuteczne wymaga godzin treningu.
  • 0

budo_vior
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Płd

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
intrygujace wydało mi się w wywiadzie z S.Goździkiem stwierdzenie:

ESDS został wypracowany na podstawie chińskich stylów wewnętrznych. Ale oczywiście nikt w policji nie jest zainteresowany trenowaniem stylów wewnętrznych przez kilka lat, aby nauczyć się samoobrony. Dlatego wszystko to zostało dopasowane do potrzeb i stylu życia ludzi Zachodu.

Po raz drugi natknąłem sie na podobne stwierdzenie (jeśli chodzi o combaty),
pierwszy był przy Sistiemie.
Nie jestem, żadnym znawcą tematu, poprostu ciekawość. Coś więcej na ten temat Ci wiadomo Canus?
pozdr
  • 0

budo_canus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Nie wiem jak to jest w Systiemie, bo się nie znam. Widziałem tylko filmy z Riabko i Wasilievem.

O ESDS najlepiej na to mógłby odpowiedzieć sam Slavo. Wiem, że niezależnie od tego co trenował w Polsce i jaką ma przeszłość zawodową, przez wiele lat jeździł po świecie i trenował u znanych mistrzów: Erle Montaigue /Yang Lu Chan Taiji, Dim Mak i Qi gong/ w Australii oraz James McNeil /Splashing Hands, Qi gong, Iron Hand, Akupresura/ w USA. Z tych własnie doświadczeń wyrósł ESDS, jak myślę. Po odrzuceniu nadbudowy w rodzaju: ying-yang, przepływy energii, meridiany, medytacji itp., których wiele osób kultury Zachodu nie rozumie i nie akceptuje, oraz po weryfikacji technik przede wszystkim pod kątem zgodności z podstawowymi odruchami człowieka i łatwości nauczania, powstał ESDS właśnie. Do skuteczności człowiekowi nie jest ci potrzebna wiedza jak to działa, odpowiedź kryje się w samym treningu. Z założenia to jest trening, który ma przynieść szybkie/natychmiastowe efekty - nie może być liczony w latach!

"Żeby zostać lekarzem medycyny trzeba studiować 6 lat i 3 lata żeby być uzdrowicielem stosującym akupunkturę. To dlaczego miałoby zabierać 20 lat nauczenie się jak nokautować ludzi?"
  • 0

budo_mindset
  • Użytkownik
  • Pip
  • 19 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Aczkolwiek daleko mi do wiedzy Canusa na temat ESDS, od mniej więcej pół roku co parę tygodni urządzam sobię z Gdańska wycieczkę do Pucka liznąć trochę wiedzy w grupie Ryśka Pinczewskiego. Niejednokrotnie miałem więc okazję empirycznie sprawdzić jego działanie na własnych "wnętrzach"... Przejawia się ono mocną i gwałtowną "wewnętrzną" reakcją organizmu ('plamy przed oczyma', ból, oszołomienie) na bycie potraktowanym techniką esds...przy praktycznie jednoczesnym braku fizycznych "zewnętrznych" obrażeń... zarówno u bitego jak i bijącego (pomijając rzecz jasna wypadki przy pracy... :) ) Oczywiście jest w mojej wypowiedzi nuta humoru...ale chyba takie pojmowanie 'stylu wewnętrznego' jest w pewnym sensie uzdrawiające poprzez unikanie tego całego 'new age'-owskiego mambo-jambo. Chyba zresztą twórcy systemu Sławkowi Gożdzikowi o to głównie chodziło
Dochodzą tu jeszcze elementy łopatologicznie proste. Samo wyeliminowanie zaciskania pięści i unikanie techniki w sensie konkretnie narzuconej reakcji powoduje bardziej rozlużniony i elastyczny ruch charakterystyczny dla stylów wewnętrznych.
  • 0

budo_vior
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Płd

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
ciekaw jestem takiego analitycznego zestawienia esds np. z yiquan.
kto wie jakie wnioski mogłyby sie pojawic po takiej konfrontacji, bo gdzieś widać w "filozofii" obydwu "systemów-sztuk" (niepotrzebne skreślić) :-) wiele punktów zbieżnych.
Zaznaczam że to moje lużne spostrzeżenie :-) , z pozycji "lajkonika".
Ot ciekawość :D
pozdr
  • 0

budo_canus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Explosive Self Defence System
Dokładnie tak jest. Najprostsze wyjaśnienie na czym właściwie polegają style wewnętrzne usłyszałem w ESDS i jest mniej więcej takie: trenuj i obserwuj efekty na sobie. Trening jest jedyną drogą do zrozumienia a własne doświadczenie jedynym kryterium wartości. Bardzo szybko zbyt drobiazgowy uczeń na pytanie "Jak jest lepiej, jak powinienem to robić?", usłyszy odpowiedź "A jak dla ciebie jest lepiej? tak? To tak rób!" Cała reszta to balast i ściema. Nawet taka dyskusja to już nadużycie ;)

Proszę tu o wybaczenie znawców z kręgu Wudang, których jest kilku na tym forum. Tak jest po prostu w ESDS. Co nie przeszkadza, że wielu instruktorów posiada unikalną w Polsce wiedzę i umiejętności z zakresu całej tej chińszczyzny, łącznie z medycyną.

Jeśli chodzi o grupę w Pucku, to akurat Rycho jest jednym z najtwardszych wyznawców poglądu, że jedyna droga do zrozumienia wiedzie przez wpierdol. Takie odchylenie ma nawet u nas własną nazwę: rychoizm. W tym przypadku, mindset, można powiedzieć, że masz do czynienia z rychoizmem ortodoksyjnym :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024