75 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jeżyk]

Pozycja Saito sensei na drugim zdjeciu to nie zaden blad, po prostu inna wersja tej samej techniki. Techniki aikido to nie kata, one musza byc "zywe", Dziadek zerwal zdecydowanie z pedagogicznym podejsciem odziedziczonym z Koryu, gdzie nauczalo sie za pomoca kata ktore usilowano przekazywac nie zmienione przez wieki.

No nie może być, Szczepan co ty wypisujesz

[budo_zanshin]

No myślę, że w aikido kata jednak są... Może Szczepanowi chodziło o to, że są bardziej liberalne niż w koryu, gdzie na wszelkie "własne improwizacje" nie ma wogóle miejsca...

[budo_jeżyk]

No myślę, że w aikido kata jednak są... Może Szczepanowi chodziło o to, że są bardziej liberalne niż w koryu, gdzie na wszelkie "własne improwizacje" nie ma wogóle miejsca...

Moim zdaniem w aikido zaczynamy od formy, aby z biegiem czasu się od niej uwolnić - Szczepan bardzo często wyśmiewa różne sposoby wykonywania technik, które nie odpowiadają jego aktualnemu postrzeganiu technik i świata aikido, pisząc że "aikido musi być żywe" i o "zerwaniu z kata" rozbawił mnie, bo pozostaje to w pewnej sprzeczności z schematami, które bardzo czesto stara się forsować :wink:

[budo_jeżyk]

no ale jakby rece trzymal nizej (centrum !), to i uke by bardziej wychylil

Dzięki, za bardzo ciekawe spostżeżenia dotyczące TNH, to było naprawdę ciekawe. Jeżeli chodzi o tą wersję z jedną ręką, to na wideo ze stażu z Saito pokazywał, że to była starsza forma, którą poźniej O'sensei zmodyfikował do dwóch rąk. Ciekawe jest też, że Saito tłumaczy, że O'sensei użwał nazwy tai no tenkan ho, chociaż sam Saito używa tai no henko, mówiąc że chodzi o to samo, dziwne nie?

[budo_szczepan]

Moim zdaniem w aikido zaczynamy od formy, aby z biegiem czasu się od niej uwolnić - Szczepan bardzo często wyśmiewa różne sposoby wykonywania technik, które nie odpowiadają jego aktualnemu postrzeganiu technik i świata aikido, pisząc że "aikido musi być żywe" i o "zerwaniu z kata" rozbawił mnie, bo pozostaje to w pewnej sprzeczności z schematami, które bardzo czesto stara się forsować :wink:

NIestety tutaj musze sie z toba zgodzic, o tym uczeniu sie formy i nastepnie zerwaniu z forma. Aczkolwiek niektorzy shihani, jak moj ulubiony Sugano sensei, sa innego zdania, sensei uwaza ze od razu nalezy uczyc poczatkujacych , ze formy NIET. No ale z drugiej strony, on juz nie uczy poczatkujacych :wink:

W kazdym razie, ja nie smieje sie z braku formy, mnie przeraza pretendowanie do zerwania z forma i "unowoczesniania aikido" przez ludzi ktorzy nie maja opanowanych nawet podstaw, nawet czesto ukemi nie potrafia zrobic.
NAtomiast smieje sie serdecznie z argumentow, ktore usiluja usprawiedliwic badziewiarstwo techniczne, argumentujac, ze ktos robi aikido "bez formy".
I nie chodzi to o to ze ktos cwiczy inny styl, ty sam doskonale potrafisz ocenic, czy ktos, nawet z jakiegos egzotycznego* stylu, jak nie przymierzajac KI Aikido , jest fachowcem, czy sciemnia, nie?

* tojest oczywiscie dobroduszny zart, ani mi w glowie wartosciowanie negatywne!

[budo_borys]

Wracajac do formy TNH na "jedno reke" i na "dwie" prezentowne przez Saito Sensei

Forma na "jedna reke" byla praktykowana przez Osenseia lecz zostala unowoczesniona do formy na "dwie rece", forma wczesniejsza zostala porzucona (poprostu kontrola przy dobrym chwycie nie dzialala i trzeba bylo szukac rozwiazania)
Na filmie Saito prezentuje te forme dla wyjasnienia ewolucji i przedstawienia wczesniejszych technik.
Saito Sensei nigdy nie nauczal formy na "jedno reke" czasami gdy zapedzal sie w przeszlosc godzinami opowiadal i tlumaczyl ewolucje technik Osensei, jest jeszcze duzo wiecej takich porzuconych przez Osenseia cwiczen i technik.

Kmicic bylo zapytac Van Meerendonka!

TNH i ta dziwna niepraktyczna technika Morotedori kokyuho to rozgrzewka w Iwama ryu
z prostego powodu praca nog i rak w tych cwiczeniach to prawie cale Aikido Iwama ryu (oczywiscie pomijam Aiki jo i aiki ken to przeciez te same pozycje ) i na tym polega prostota Aikido ktore Saito Sensei przekazal

TNH konczy sie w tej samej pozycji co ciecie bokenem idetyczna pozycja nogi, biodra, barki, tylko rece z wiadomych wzgledow inaczej.
I kontrola w koncowej pozycji taka sama jak przy cieciu kiedy chcesz zeby miecz gladko wszedl w cialo partnera i nie odbil sie na jego stalowej choc niegrubej plytce na glowie chroniacej wczesniejsza dziure po pchnieciu jo.[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Smile

Morotedori kokyuho to samo pomysl o dziurze po pchnieciu jo, popatrz na pozycje bioder i nog konczaca Morotedori kokyuho!
Wczesniej jednak trzeba sledzic miecz obrot z mieczem ktory ktos chce ci wyrwac (po jaka manke), uniesienie miecza do ciecia skret bioder, przejscie do pozycji bioder i nog jak z jo i rownoczesne ciecie.
Jak partner fika potem wielkiego kozla to juz dodatki pod publike to nie byl cel tego cwiczenia a partner upada na plecy jak kuleczka lub worek kartofli do wyboru i koloru uwaga jedna na plytki w glowie, protezy, pampki itd..[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Laughing
Przy cwiczeniu technik - jak nie idzie, to tylko pomyslec jak to bylo na rozgrzewce z praca rak szczegolnie ich ulozeniu w Morotedori kokyuho dodac prace bioder, nog i nieuchronnie centrum tez popracuje.

[budo_kmicic]

Ciekawe jest też, że Saito tłumaczy, że O'sensei użwał nazwy tai no tenkan ho, chociaż sam Saito używa tai no henko, mówiąc że chodzi o to samo, dziwne nie?

Tak, rzeczywiscie ciekawe, ale Dziadek chyba nie mial za bardzo glowy do nomenklatury ;
ale w "Budo" uzywa sie jednak nazwy "Tai No Henka", a myslalem ze tam wystepuje oryginalne nazewnictwo Dziadka, teraz to juz calkiem glupi jestem...

Kmicic bylo zapytac Van Meerendonka!

no tak, ale wtedy nie zdawalem sobie sprawy z roznic gdyby nie to, to pewnie bym sie spytal, bo to bardzo sympatyczny gosc, ten van Meerendonk :-)

Co do reszty postu Borysa, to wypada mi sie tylko zgodzic

aha, co do plusow i minusow tych dwoch wariantow, to przychodzi mi do glowy, ze w tym wykonaniu na "dwie rece" (gdzie biodra ustawione sa rownolegle do bioder uke), mozliwe jest "pchniecie biodrem" uke w przod, co przy wersji "na jedna reke" (i wiekszym obrocie bioder) tak sie nie uda.

[budo_borys]

Powiem szczeze nigdy nie cwiczylem tego "na jedna reke"

Saito mowil ze Osensei nie mogl zlapac rownowagi jak ktos silnie trzymal punkt gdzie stykaly sie obie rece i dla stabilizacji zmienil dodal druga reke ktora wymusila tez kilka innych zmian w ulozeniu ciala (biodra, obnizenie polozenia rak ..)
Gdzies te przejecie kontroli (nad punktem nie partnerem) musi sie odbyc.
Przy dobrym chwycie partnera kazdy blad w wykonaniu jest odczuwalny jeden widac od razu o innym wiemy tylko sami i dzieki temu to jest takie piekne jak jestes zdekoncentrowany to partner przywola cie do rzeczywistosci, obudzi, zapomnisz o tylku Maryny - Mariana pozniej mozesz przystapic do wlasciwych technik.
TNH obudzilo twoj instykt mordercy (jak przy TNH nie szlo)
lub baranka (jak TNH OK)

[budo_borys]

Kmicic w jakim miescie cwiczysz i kto jest instruktorem jak mozna zapytac
ja jestem zwolennikiem Hitohiro Saito, ty jak wnioskuje jestes w stajni Ulfa i Paolo (Aikikai)

[budo_kmicic]

dokladnie, nalezymy do [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (to luzny zwiazek Iwama-Ryu-Dojos pod parasolem Aikikai i przewodnictwem Ute i Mark van Meerendonk - ale to pewnie wiesz). Cwicze w Dortmundzie u Rudolfa Preussa 3. Dan.
Jest tu u nas tez jeszcze jedno Dojo z tego samego zwiazku prowadzone przez Götz Matthäus 5. Dan, oba Dojo sa zaprzyjaznione i mozna trenowac w obu (co i zamierzam wprowadzic w zycie, jak bede mial wiecej czasu, tym bardziej, ze terminy treningow sie wspaniale uzupelniaja) , z tym ze trzeba na poczatku zdecydowac, ktore Dojo to jest to "glowne" ( a wiec gdzie zdaje sie egzaminy na stopnie kyu, bo dany to i tak w centrali u van Meerendonk Sensei ).

[budo_borys]

Dzieki za odpowiedz Kmicic
masz tu linka to filmikow moze jeszcze na nie nie wpadles jest troche ciekawego materialu i moze rozpoznasz jakiegos znajomego z dojo?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mr smail]

hej Szczepan
to moje
moze czyjes tez, ale to moje
pozdrawiam

[budo_kmicic]

borys dzieki, juz tam kiedys bylem, ale mi sie gdzies link zawieruszyl... nikogo znajomego nie rozpoznalem, ale to chyba raczej francuzy na tych filmikach

back to topic :
a czy Hitohiro Saito tez kladzie taki nacisk na TNH ? i czy wykonuje je identycznie jak ojciec ?

[budo_borys]

Teraz to strzeliles !
Kto bardziej jak nie syn Saito kladzie nacisk na TNH i reszte ?

Jak bedzie w Niemczech jak nie w tym to w nastepnym roku to sie koniecznie wybierz!
jest kupa dojo w Niemczech ktore sa w jego stajni.
Poczatkujacy na pewno nie odrozni jednej stajni od drugiej.

[budo_kmicic]

pisales kiedys, ze syn wprowadzil pewne zmiany, wiec chcialem sie upewnic :-)

a jak bedzie w Niemczech to sie pewnie wybiore, jak zawczasu sie o tym dowiem

[budo_borys]

Tak drobne zmiany sa!

dotyczy to miedzy innymi niektorych pozycji ulozenia bioder przy pracy z jo i samej trajektori pchniecia jo.

Kmicic bardzo prosze napisz do mnie na priva
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]