WORLD SHOTOKAN INSTITUTE W.S.I.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Najpierw czeka Was ciężki trening w piątek...
Po treningu ci którzy wyjeżdżają biorą prysznic,
torbę, siadają w samochód i po przejechaniu nocki
rozpoczynają miły weekend w Braunschweigu...
Lenie zostają w Polsce
Napisano Ponad rok temu
Ja Wam dam wolne
Oss, Dan, Ty jesteś jak zdrowie . Po Twoim poście co do Braunschweigu przez skórę czuję, co będzie sie działo na obozie .
Napisano Ponad rok temu
Oss, Dan, Ty jesteś jak zdrowie
ja bym to twórczo rozwinął:
lecz o tem ten tylko się dowie,
kto od Ciebie mawachę
wykonaną po trzech obrotach
dostał w czachę
Jak Kaszpir
Któren to już nieraz na deskach leżał
lecz po tej mawaszce
która siłę swoją okrutną
skupiła na jego czaszce
już nie był tym samym Kaszpirem
cdn...
Napisano Ponad rok temu
Ja Wam dam wolne
Najpierw czeka Was ciężki trening w piątek...
Po treningu ci którzy wyjeżdżają biorą prysznic,
torbę, siadają w samochód (...)
Aaa, czyli Dan prowadzi? To spoko! Jak najwięcej treningów z Danem!!!
lecz o tem ten tylko się dowie,
kto od Ciebie mawachę
wykonaną po trzech obrotach
dostał w czachę
Jak Kaszpir
Któren to już nieraz na deskach leżał
lecz po tej mawaszce
która siłę swoją okrutną
skupiła na jego czaszce
już nie był tym samym Kaszpirem
i wśród jęków żałobnych kirem spowity kroczył
krwi szukał po ścianach ręce moczył
w roztworze octu i oczy osłaniał przed słońcem
ani się obejrzał jak za słupem
soli Dan znowu wyskoczył i niechybnym końcem
(je)mu grożąc okładał do woli
Prawie mickiewiczowska wyszła... nie licząc problemów z sylabą w ostatnim wersie 8)
(...) Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz, Aż się zepsujesz.
Napisano Ponad rok temu
Chemikowi sie nie dziwię specjalnie bo jak go znam to zamknął się pewnie w pracowni i nawdychał tudzież nawlewał /w siebie - ofkors.../.
Co co obozu, to będzie kulturka, same białe paski na obozie. Zajęcia prowadzi coś koło 10 instruktorów /o ile wszyscy raczą mi przysłać konspekty treningowe/... Ja raczej odpoczywam no może prawie odpoczywam...
Ci z brązowymi i czarnymi pasami nie muszą już się rozwijać... Osiągnęli już to co chcieli osiągnąć, czarny pas powiesili w gablocie i zerkają na niego dumni /od czasu do czasu - bo narmalnie tak są zapracowani, że nie mają czasu na nic, nawet na to zerkanie... poza tym: szkoła, praca, rodzina, itp., itd./.
Ci co jadą na obóz ze starszych stopni to pewnie jakieś bezrobotne, nieumiate i niepisate sieroty - no bo jak tu wytłumaczyć, że mają czas na tygodniowy pobyt i fizolenie się w dusznej hali sportowej we własny urlop czy wakacje i jeszcze płacąc za to tak wiele /no taka opinia jest w Poznaniu, że niby obóz taki drogi/ ?!
Z nimi /znaczy się tymi obecnymi na obozie sierotami, itd. itp./ sobię trochę poharcuję, charuje czy jakoś tak... ale będzie spoko 8)
Wolałbym jednak dla podniesienia poziomu karate w organizacji aby na obóz przyjeżdżały starsze stopnie, z białymi paskami możemy poćwiczyć w klubach, ewentualnie zorganizowac dla nich obóz klubowy, ale miejsce dla zaawansowanych jest na obozie centralnym !!! Nigdy odwrotnie... Niektórzy jednak uważają inaczej. Szkoda !
Ostatnio naszła mnie taka myśl, że trochę za bardzo się staram. Udzielam więc sobie urlopu na czas nieokreślony od ciągłych starań i zabiegów o poziom naszego karate i ogłaszam wszem i wobec, że nie udzielam konsultacji, nie zapraszam na moje treningi do Wałcza - macie instruktorów klubwych - ich nękajcie... Niech Was oni uczą zaawansowanego karate. A jeśliby czegoś nie wiedzieli to trza zacząć jeździć, najlepiej od razu za granicę bo ja oprócz 2-3 szkoleń rocznie nic już nie zamierzam w tym temacie robić...
Tak na marginesie, będzie to największe w historii W.S.I.Poland Gasshuku.
Miłych urlopów, wakacji i takie tam inne bzdury.
Napisano Ponad rok temu
Chemikowi sie nie dziwię specjalnie bo jak go znam to zamknął się pewnie w pracowni i nawdychał tudzież nawlewał /w siebie - ofkors.../.
Nie nawlewał, nie nawdychał tylko ponaświetlał światłem o długości 366 nm, czyli cuś a'la solarium.
Napisano Ponad rok temu
Nie nawlewał, nie nawdychał tylko ponaświetlał światłem o długości 366 nm, czyli cuś a'la solarium.
No to mi już niebezpiecznie fizykiem trąci
Napisano Ponad rok temu
Nie nawlewał, nie nawdychał tylko ponaświetlał światłem o długości 366 nm, czyli cuś a'la solarium.
Jak nie nawlewał i nie nawdychał to się chłop prześwietlił światłem o długości 366 nm i w ten sposób doznał literackiego oświecenia!!!
A mówią że promieniowanie szkodzi
Napisano Ponad rok temu
No to mi już niebezpiecznie fizykiem trąci
Jak to mawiał do nas prof. Klinowski (na stałe siedzący w Oxfordzie):
"Ja państwa nawet rozumiem - jak byście byli lepsi z matematyki to byście zostali fizykami."
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A tak na poważnie to słyszałem, że założyciel tego topicu /swoją drogą jeden z największych karateków-gawędziarzy na forum zmienia stan cywilny.../. No KOKS gratulacje ! A przyszła żonka pozwoli Ci chodzić na treningi karate ?
Życzę Wam obojgu najlepszego !!!
Napisano Ponad rok temu
I że też mi nigdy nie przyszło do głowy, że można sobie skądś kilka ocen wyciągnąć Gorzej jakby taki człowiek ciągnął na ślepo i kilka dodatkowych pał powyciągał
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam:)
Napisano Ponad rok temu
...
a może się Leń nie udzielał lub siedział cicho, bo cienko mu szło? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrowienia i do zobaczenia jutro
Oss
Napisano Ponad rok temu
Dla moich ludków będzie to pierwsza taka impreza. Zobaczymy czy się im spodoba
skoro część tych ludków jest ze mna w pokoju to na pewno im sie spodoba
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kupie czarne Obi...
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Christophe PINNA
- Ponad rok temu
-
...i po seminarium we WROCŁAWIU
- Ponad rok temu
-
Hargei ,hara ,ki
- Ponad rok temu
-
Wadoryu karate
- Ponad rok temu
-
Tradycjonaliści, lubicie walczyć? A jak tak, to czy to źle?
- Ponad rok temu
-
Te Kata sa nieziemko trudne...
- Ponad rok temu
-
Dojo Funakoshi
- Ponad rok temu
-
Kontuzja i co dalej?
- Ponad rok temu
-
Kata Shotokan
- Ponad rok temu