WORLD SHOTOKAN INSTITUTE W.S.I.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ten dział rzeczywiście nie jest zaśmiecony i nie mam go zamiaru zaśmiecać, tyle tu porządnych i inteligętnych karateków...
Ale kłótnie się pisze przez ó...
Sprawdziłem w słowniku.
Napisano Ponad rok temu
Kyokushin to nie czasami ten wielce realny styl wlki gdzie jesteście oparci łbami o siebie i i uderzacie się wzajemnie po brzuszku po w twarz ręką nie wolno?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(hah! przyłapany;] Dan zrobił literówke za to ! ;P)
No ale nie offtopując.
Egzaminatorzy chcą wprowadzić na egzaminy teorię. Ok fajnie podoba mi się. A jakiś konkretny materiał jest ustalony czy to co w danej chwili będzie chciał egzaminator?
Wiem że można się spodziewać liczb na wyrywki co jest banałem. Wiem też że jest czasem sprawdzana wiedza ze ścian Dojo (Kamiza, Shimoza, Joseki, Shimoseki). No.. i tu się moja wyobraźnia kończy. Czego się można jeszcze spodziewać na takiej teorii?
Napisano Ponad rok temu
Egzaminatorzy chcą wprowadzić na egzaminy teorię. Ok fajnie podoba mi się. A jakiś konkretny materiał jest ustalony czy to co w danej chwili będzie chciał egzaminator?
A MUKKTF w Krzyżu jak zwykle nic nie wie .
Pozdro.
Napisano Ponad rok temu
Ale gdyby, to będę przeciw.
Napisano Ponad rok temu
Ale poważnie piszesz czy chcesz mnie zabić śmiechem?
:splat: :splat: :splat: :splat: :splat:
Napisano Ponad rok temu
Bo nie bardzo rozumiem, co autor miał na myśli a chętnie bym się dowiedział i ew. polemizował.
Napisano Ponad rok temu
"Macie tak robić tak, żeby ściany drżały!!" - mawiał mój pierwszy instruktor (choć nie wywoływał ich po imieniu ;-) ). Ale czy czasem nie namawiał do profanacji dojo?
A jak ma, jak wabi się ściana, między którą a sensejem (ale czy tylko? a jak to się ma do sempajów?) podczas treningu nie wolno pod żadnym pozorem przechodzić?
Czy laczki możemy postawić pod dowolną ścianą?
Proszę, dajcie mi więcej!
Proszę, więcej...
To są jakieś elemnty odległej kultury Wschodu, której i tak nie zrozumiemy. Obejrzyjcie film japoński (najlepiej z podpisami) - nijak nie idzie ich "wyczuć" - sens wypowiedzi nieskorelowany bądź wręcz przeciwny do mimiki twarzy i intonacji. No egotyka pełna / dzikusy (?)
I po co to próbować wprowadzać u nas, kiedy spotykamy się poćwiczyć np. 2 x 75 min tygodniowo
Dla komercji ta szopka? Takie MAC DOJO. Obrazek Staruszka być musi, a jak sala nie nasza to mistrzu pomyka na każde zajęcia z Dziadkiem w sztywnej oprawie i instaluje ...
Znicze jeszcze palcie ... albo lepiej: lampki zapachowe
I potem w sumie trudno się dziwić, że szereg takich praktyk powoduje oskarżenia ze strony Kościoła pod kierunkiem MA -- o sektowość. :roll:
Napisano Ponad rok temu
Można w końcu urządzać też taniec-skakaniec ubierając dresik i białe pepegi – w końcu nie musimy respektować ich kultury i sposobu treningu, bo jesteśmy u siebie.
Pytanie tylko, czy ta minimalna doza szacunku dla ich kultury, jak ukłon do kamiza czemukolwiek szkodzi?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wystarczy wiedzieć, nie wystarczy umieć, należy i wiedzieć i umieć...
Jeżeli adept na egzaminie robi super techniki ręczne, ale nie wie, która to oi-zuki, która gyaku-zuki a która kizami-zuki to pokazuje swój brak wiedzy /teorii/. Dla mnie taka osoba nie może byc promowana. Nie jestem jednak zwolennikiem krańcowo odmiennego stanowiska w tej kwestii. Uczestniczyłem kiedyś jako członek komisji egzaminacyjnej w egzaminach na brązowe pasy /Człuchów, PFKT/. Szef komisji pytał kandydatów o japońskie nazwy wszystkich części ciała kończyny górnej. Należało się wykazac m.in. wiedzą jak nazywają się poszczególne palce ręki
Nie podpisałem się wtedy pod protokołem egzaminacyjnym ponieważ to przegięcie w stronę teorii. Wiedza i umiejętności muszą pozostawać w równowadze. Jedno nie może zastapić drugiego. Co do tradycji /z której pośrednio drwił Złoo/ mogę powiedzieć tylko tyle, że stanowi ona o naszej tożsamości. Jeśli jesteś karateka to ją szanujesz. Jeśli jej nie szanujesz to kimże jesteś ?!
Reasumując na egzaminie wiedza i teoria w zakresie niezbędnym dla zrozumienia tego co się ćwiczy i co się wykonuje.
Pozdrawiam
dan
Napisano Ponad rok temu
Znam japońskie nazwy technik, nazwy części ciała tylko wybiórczo i uważam, że lepiej posługiwać się polskimi. Jeśli chodzi o zachowania w dojo to kłaniam się w drzwiach, na ewentualnej zbiórce, partnerowi gdy ćwiczymy w parach itp.., także sensejowi gdy coś objaśni. Ale przytoczone przeze mnie elementy - głównie o ściany się rozchodziło - uważam za przegięte.
Tradycyjni jak zwykle swoje: założenie butów == profanacja Japonii i Funakoshiego. :?Można w końcu urządzać też taniec-skakaniec ubierając dresik i białe pepegi
(Można w końcu to też uznać za chamski atak na moją osobę)
P.S. Who is "kamiz"?
Napisano Ponad rok temu
jak ukłon do kamiza czemukolwiek szkodzi?
P.S. Who is "kamiz"?
Kamiza to ściana ;] Ta na której powinien wisieć Shomen ;]
Napisano Ponad rok temu
Tradycyjni jak zwykle swoje: założenie butów == profanacja Japonii i Funakoshiego. :?
(Można w końcu to też uznać za chamski atak na moją osobę)
No cóż, niektórym to się wszystko za seksem kojarzy
A tak na serio to zastanowiam się jaki cel mają Twoje wypowiedzi, dosyć prowokujące skadinąd. Piszesz w topicu o karate tradycyjnym, że tradycja jest be i masz nam za złe, że się z Tobą nie zgadzamy. W innym miejscu Rycho jest dla Ciebie cacy w myśl sloganu: "dobre bo polskie". Mając możliwość trenowania z najlepszymi wybierasz jakiś lamerów - i ło Jezu co za kaszana - wszyscy są tacy beznadziejni pewnie. Czyżby kłopoty z samookreśleniem się?
Nikogo tutaj nikt na siłę nie zmusza do tego by ćwiczył tak jak ćwiczy się w WSI i by tak się zachowywał jak jest to tam przyjęte. Ale też nie ma się co dziwić, że karacistów sportowych nikt nie chce widzieć na seminariach tradycjonalistów - bo po prostu nie potrafią się zachować, a zwracanie uwagi dorosłym ludziom, że pewne rzeczy nie przystoją jest po prostu śmieszne.
Bynajmniej nie jestem ortodoksem, ale pewne rzeczy są niedopuszczalne i tyle.
Napisano Ponad rok temu
Imputujesz mi. Sam jestem po części tradycyjny.Piszesz w topicu o karate tradycyjnym, że tradycja jest be i masz nam za złe, że się z Tobą nie zgadzamy.
Tradycja to przede wszystkim techniki, metody treningu i to jak wyglądają konkurencje na zawodach. Ale uczenie się obcego języka to już za wiele, to już odejście od sedna sprawy. I tutaj (po części przynajmniej) zgodził się ze mną sam Dan :-)
Znowuż zmyślasz na mój temat. Nie tyle jest on dla mnie cacy, co wkurzają mnie dzieciaki neostrady, co niewiele w życiu trenowali, ale wszyscy jak jeden mąż flugają na Rysia. Można być cienkim i prowadzić klub/szkołę. Można być cienkim i napisać niezłą książkę popularyzującą Karate (tu akurat o innego pana mi chodzi).W innym miejscu Rycho jest dla Ciebie cacy w myśl sloganu: "dobre bo polskie".
To na pewno, jak u każdego kto chce być skuteczny. Brak tych "kłopotów" to poddanie się.Czyżby kłopoty z samookreśleniem się?
Nie przesadzaj, nie jest tak źle, od czasu do czasu sensej dostaje maila-zaproszenie z WSIAle też nie ma się co dziwić, że karacistów sportowych nikt nie chce widzieć na seminariach tradycjonalistów
Napisz co takiego ludzie nie z WSI odwalają, niezorientowany a ciekawy jestem :wink:Bynajmniej nie jestem ortodoksem, ale pewne rzeczy są niedopuszczalne i tyle.
Napisano Ponad rok temu
Do tematu Rysia nie będę wracał, zresztą sam możesz sobie przypomnieć co napisałeś i jakie wnioski ktoś inny mógł z tej wypowiedzi wyciągnąć.
Natomiast jeżeli chcesz poznać różnicę jaka jest pomiędzy WSI a nie-WSI to w październiku odbędzie się seminarium z sensei Marchini. Przyjedź, poćwicz i porównaj.
pzdr
Użytkownicy przeglądający ten temat: 16
0 użytkowników, 16 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kupie czarne Obi...
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Christophe PINNA
- Ponad rok temu
-
...i po seminarium we WROCŁAWIU
- Ponad rok temu
-
Hargei ,hara ,ki
- Ponad rok temu
-
Wadoryu karate
- Ponad rok temu
-
Tradycjonaliści, lubicie walczyć? A jak tak, to czy to źle?
- Ponad rok temu
-
Te Kata sa nieziemko trudne...
- Ponad rok temu
-
Dojo Funakoshi
- Ponad rok temu
-
Kontuzja i co dalej?
- Ponad rok temu
-
Kata Shotokan
- Ponad rok temu