404 odpowiedzi w tym temacie

[budo_markam]

Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat, a dokładniej:

1. Czy w waszym dojo jest/był uke z którym nie lubicie ćwiczyć
2. Dlaczego nie chcecie z nim ćwiczyć? Tzn. czy jest bardzo sztywny lub nadmiernie się poci itp.
3. Jak się takiego pozbyć (w miarę kulturalnie oczywiście )

Nie znalazłem na forum niczego na ten temat

[budo_authority]

Niema wszyscy sa super a nawet jeszcze fajniej .... tylko jest jeden co jest bardzo silny ale raz na jakis czas trzab sie zmierzyc z tytanem !

[budo_gusiek:)]

W Dojo, do którego uczęszczam, jest koleś w grupie zaawansowanej, który strasznie mnie wpienia, albowiem tak się usztywnia, że aż się prosi o zrobienie mu krzywdy :twisted:
Dlatego unikam tego typa jak najbardziej, nawet jak nie mam z kim ćwiczyć, tylko on jest bez tori, to proszę sensei o pozwolenie wyjścia do toalety.
A z tego co mi mówili, to jestem dobrym uke Chociaż niektórzy ucierpieli przez moje atemi i rzuty :twisted: :twisted: Nie no, żartowałem
PoZdRo!

[budo_ellis]

nie lubie cwiczyc z dziewczynami 8)

[budo_gusiek:)]

Ja tam lubię ćwiczyć z dziewczynami Zawsze można przy okazji jakąś poderwać, hehe, kiedyś miałem pannę ode mnie z klubu Z resztą na aikido można znaleźć tę jedyną, bo na aikido wcale nie potrzebna jest masa (przykład: Judo i te ogromne baby- judoczki )
PoZdRo!

[budo_maciejsobczak]

Generalnie nie ma u mnie takich choć czasami przejściowo pojawia się taki uke typu : Jak ci zablokuje rękę w łokciu to ikkyo nie zrobisz, oczywiście mowa o kihonie. ale najbardziej nie lubie jak uke kładzie się sam zanim coś się konkretnie wykona.


PZDR

[budo_spid]

Nielubiani są uke którzy:

-śmierdzą
-którzy przychądzą na aikido, bo myślą że szybko staną się osiedlowymi gangsta i kiedy robią jakąś technikę to starają się zrobić ewidentną krzywdę uke nie przyjmując do wiadomości że jego stawy z gumy nie są. Kiedy natomiast robić na nich technikę oporują wszelkimi możliwymi sposobami kopią, walą pięścią w twarz i myślą że są lepsi, bo nie można na nich nic wykonać.
-są niedorajdami życiowymi, którzy przy każdej próbie wykonania techniki powtarzają sobie "ja nie umiem, nie dam rady, nic mi nie wychodzi". Takiego tylko kopnąć w d... , bo jak zrobi czasami minę to ręce opadają.
-przychodzą do dojo w celach towarzyskich (a nie są płci przeciwnej:)).Są nieskoncentrowani i nie przykładają się do treningu, myślami błądzą niewiadomo gdzie, przez co są podatni na kontuzje.

Czyli ogólnie ludzie b. początkujący, którzy mają złe nastawienie do treningu. Jeśli nie są chamami można ich "wychować". Jeśli natomiast są niekulturalni to ja takich ignoruję.

[budo_feanor]

U nas w dojo jest zasada żeby nie ćwiczyć ciągle z tym samym uke , bo to zawęża horyzonty. Więc jak Ci jakiś uke nie pasuje to po prostu poproś kogoś innego do ćwiczenia. Proste i skuteczne

Pozdróffka

[budo_aiki]

Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat, a dokładniej:

1. Czy w waszym dojo jest/był uke z którym nie lubicie ćwiczyć

hmm...donosic?szpiegowac? robić waśnie?
denerwujacy watek

[budo_silvio]

Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat, a dokładniej:

1. Czy w waszym dojo jest/był uke z którym nie lubicie ćwiczyć
2. Dlaczego nie chcecie z nim ćwiczyć? Tzn. czy jest bardzo sztywny lub nadmiernie się poci itp.
3. Jak się takiego pozbyć (w miarę kulturalnie oczywiście )

Nie znalazłem na forum niczego na ten temat

chyba było, jak wszystko na tym Forum, ale to nic.
Irytuje mnie taki koleś, który zamiast ćwiczyć woli udzielać rad jak według niego powinnienem robić techniki. To jest nieuleczalny przypadek, on po prostu tak musi. Woli gadać i doprowadzać ludzi do szału niż trenować. Przy czym chłopak ma 4 kyu.
Nie przepadam też za trenowaniem z dziewczynami.
Silvio

[budo_gusiek:)]

Ej, ja mam 4 kyu
Joke
PoZdRo!

[budo_randall]

Śmierdzący - u nas to jeszcze pół biedy /na aikido/. Ale pomyślcie co maja na bjj jak im smierdziel przyjdzie :twisted:
Gadający, nie ćwiczący.
Za słabi /anemiczni, padający bez przyczyn, podkładacze/.
Bezmyslni i bez wyobraźni /pod kątem treningu oczywiście - bo tak to wyeliminuje większość ludzi /.
Anemiczne dziewczyny. Ja rozumiem, budo i kobiety to złe połaczenie, ale jak już uprawiają tę gimnastykę, to niech to robią z życiem.

[budo_shawnee]

nie lubie cwiczyc z dziewczynami 8)

A ja uwielbiam...

[budo_ellis]

nie lubie cwiczyc z dziewczynami 8)

A ja uwielbiam...

ja tam wole z facetami przynajmniej nie krzycza jak im mocniej dzignie zaloze

[budo_apohawk]

Witam!

hmm...donosic?szpiegowac? robić waśnie?
denerwujacy watek

Można też doradzać, jak sobie radzić z takimi uke. 8)

Mnie osobiście denerwuje taki koleś, do którego najzwyczjniej w świecie nie dociera, co się do niego mówi ( nawet jak sensei go poprawia ) :roll: Gdy robi kesa z jo to wszyscy się odsuwają dalej niż od innych w podobnych okolicznościach... Czasami zachowuje się jakby coś z nim było nie tak. Ćwiczenie z nim to prawdziwe ćwiczenie na krawędzi :wink: Jak się ćwiczy twardy pad, to nie wiem czy mnie nie puści i się nie połamię. Po prostu nie mogę mu zaufać, czy przypadkiem mu coś nie odbije ( czasami tak :twisted: się uśmiecha ).

[budo_bujin]

w kazdym dojo jest co najmniej jeden taki uke. w Polsce niestety jest ich sporo wiecej niz tutaj, ludzi, ktorzy przyszli na aikido by cos sobie udowodnic. takich chlopaczkow z aspiracjami do bycia wymiataczem.

[budo_shawnee]

ja tam wole z facetami (...)

Się nie dziwię... taki atawistyczny pociąg do płci odmiennej :wink:

[budo_ralman]

U nas jest jeden straszliwie miekki. Nie można na nim nic pożądnie wykonać. Ale od każdego można się czegoś nauczyć.

[budo_kurm28]

hmmm.. rozumiem narzekania na "nauczycieli", "śmierdziuchów", "dyskutantów" itp. nie rozumiem natomiast żali dotyczących tych co "za sztywno", "za mięko", "za wysoko". "za nisko" itp. należy się cieszyć, że kazdy jest inny co daje możliwość przećwiczenia różnych konfiguracji a nie tylko tych, które przez 10 lat wychodzą i jest fajnie.

pozdr

kurm (wciąż zdziwiony niepomiernie 8O )

[budo_msbean]

nie lubie cwiczyc z dziewczynami 8)

A ja uwielbiam...

ja tam wole z facetami przynajmniej nie krzycza jak im mocniej dzignie zaloze

Taka "twarda" z ciebie laska??