54 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vigo]

dlaczego tak sie niedzieje?

[budo_bb_zuk]

Bo Aikido nie pachnie (już?) ulicą :wink: ...

Poza tym więdzą, że opanowanie strasznej mocy Ki wymaga takich poświęceń, że ta droga wydaje się im zbyt trudna .

[budo_vigo]

Ehh, tez zauwazylem ze hakamy nie chca juz wyzwan przyjmowac...A moc Ki chyba faktycznie fajterow odstrasza :wink:

[budo_novic]

po trzydziestce - czterdziestce chyba przyciaga

[budo_vigo]

po trzydziestce - czterdziestce chyba przyciaga

Do jakiego dojo?

[budo_crov]

Ehh, tez zauwazylem ze hakamy nie chca juz wyzwan przyjmowac...

"Nie bardzo rozumiem co do mnie mówisz" - :twisted:

O co ci chodzi

[budo_kurm28]

Ehh, tez zauwazylem ze hakamy nie chca juz wyzwan przyjmowac...

"Nie bardzo rozumiem co do mnie mówisz" - :twisted:
O co ci chodzi

no jak nie rozumiesz? 8O

normalnie - vigo wpada na zajecia (przewaznie już przebrany, co by czasu w szatni nie marnować), pierwsze co to drze sie na całe gardło:
- No hakamki - który dzisiaj...???? - i wodzi dzikim wzrokiem po struchlałych ze strachu 1,2,3,4 i 5 danach.
Niestety nikt dotychczas nie przyjął wyzwania i nie chce się z Vigo napierniczać na mordercze aikidowe techniki co powoduje u kolegi frustracje.

nie wiem, co tutaj jest do nierozumienia


:twisted: :twisted: :twisted:

:wink:

[budo_crov]

kurm28-->

No własnie też to tak zrozumialem ale chciałem się upewnić.
Ja z tego samego miasta a może i nawet dojo ( bo nie wiem )
dlatego hoć hakamy nie posiadam może spróbować się ze mną :twisted:

[budo_kurm28]

kurm28-->

No własnie też to tak zrozumialem ale chciałem się upewnić.
Ja z tego samego miasta a może i nawet dojo ( bo nie wiem )
dlatego hoć hakamy nie posiadam może spróbować się ze mną :twisted:

hehehehe - opisz jak będzie po :wink:

[budo_ninja_usuniety]

no wlasnie...i znow sytuacja sie powtarza...Czay naprawdy kazdy z was zapisal sie na aikido tylko po to by sie nauczyc bić??? To takie płytkie...

[budo_kurm28]

no wlasnie...i znow sytuacja sie powtarza...Czay naprawdy kazdy z was zapisal sie na aikido tylko po to by sie nauczyc bić??? To takie płytkie...

no wiesz....... czuję się urażony



:wink: [/b]

[budo_spid]

Śliski temat.

Ale...Do dojo nie przyjdą ludzie z mma bo aikido jest dla nich zbyt delikatne i za trudne.

[budo_administrator]

dlaczego tak sie niedzieje?

a dlaczego mialoby sie tak dziać.
Przecież to sa dwie różne bajki.

Albo mowisz o aikido jakiego nie znam

[budo_crov]

To normalny przypadek :twisted:

Przyszedł człowiek na AIKIDO poćwiczył ze 4 miechy i juz by chciał latac jak ci co sie uczą juz kilka lat. A jak niechcący ktoś go szybciej zakreci przy technice to bdzie mówil że AIKIDO brutalne.
Takim to sie nie dogodzi

[budo_zanshin]

Vigo, skąd pomysł na taki temat? :? Od kiedy to ludzi z mma ciągnęło do aikido?!? Chyba coś pomieszałeś....

[budo_szczepan]

dlaczego tak sie niedzieje?

Bo aikido to dosc specyficzna SW, majaca zupelnie inne cele niz MMA.

Poza tym, kto ma przyciagac tych ludzi, jakis swiezy shodan co sam ledwie na nogach stoi? :roll:
Jednakze, u nas jest sporo osob ktorzy albo cwiczyli, albo nadal cwicza rownolegle jakies inne SW. Ale to zalezy w decydujacym stopniu od tego czy glowny instuktor jest na tyle charyzmatyczny aby oni znalezli w jego nauczaniu cos dla siebie.

Czyli jak zwykle wszystko sprowadza sie do odpowiedniego instruktora.

[budo_sir]

Dokladnie tak, bo instruktor cipa to moze odstraszyc od kazdego stylu, nawet tak rozrywkowego jak aikido.
Podobnie jak instruktor tyran albo taki, ktory ma za wysoka samoocene lub brak dystansu do siebie.
Kolega chodzil, sluchal instruktora, ale ten nie mogl przebolec, ze w realu nie ma szans z kolesiem. Kumpel oczywiscie nie chcial jakos tego wykorzystywac. Traktowal to jako mile spedzanie czasu, tak jak plywanie lub gre w pilke. A aikido mu sie podobalo.

[budo_vigo]

Dzis mialem nowe doswiadczenie w dojo. Dowiedzialem sie ze nic nie wiem o sztukach/sportach walki i wlasnie dlatego dopiero za 10 lat bede mogl sie wypowiadac na ten temat albo mnie z niego wyzuca. Zgodzilem sie na nie zabieranie juz glosu i to jest moj ostatni post. Nie potrzebuje dyskutowac na ten temat az tak bardzo... wole cwiczyc.
Cala sprawa swiadczy o tym ze CAŁKOWICIE nie zostalem zrozumiany. Pozatym nie moglem i nie bede mogl wyjasnic tych setek podejzen ktore na mnie padly(dla mnie calkowicie absurdalnych)- a wnioskowac o nich tzn. podejrzeniach moge jedynie z pytan ktore mi byly zadawane w dojo. Ogolnie skonczylo sie na mojej deklaracji ze nie bede sie odzywal, ze lubie cwiczyc w dojo( to chyba oczywiste skoro przychodzilem do niego) ze lubie Aikido ... No w kazdym razie dziwnie jakas.
Musze przyznac ze to wszystko wywolalo u mnie jakis niesmak...
W pierwszym momencie nawet gotow bylem napisac o tym pare stronic ale w efekcjie uznalem ze te calkowite niezrozumienie mnie, takze u kilku osob ktore podpisaly sie pod moim tematem dowodzi ... ze to gowno da..
bo i taki tak wyrzeklem sie dyskusjii a te pare stronic nie rozwiaze tematu.
Jeszcze jedno Crov ty geniuszu, mozesz mi sie przedstawic bo chcial bym wiedziec jak wygladasz. Z tym zmierzeniem sie to swietna propozcja, no poprostu jak wrocilem z Aikido i to przeczytalem ... No, no to poprostu mi humor poprawiles.. Z nadzieja ze sie ujawnisz jednak

P.S. Jak juz jutro przyjde to pewnie uslysze ze chce zadyme w sekcji robic i trzeba mnie wywalic.

P.S. P.S. Jesli taki bedzie wniosek... LUDZIE BLAGAM JAK CHCECIE WYCIAGAC POPRAWNIE WNIOSKI NA TEMAT MOICH POGLADOW TO PROPONUJE ROZMOWE ZE MNA LUB... LEKCJE LOGIKI.

PS. PS. PS. Crov, kurm28 wstyd mi za sam fakt czytania waszych postow.

WIELCE NIEZROZUMIANY CO PRZEZ NIEKTORYCH
VIGO

[budo_szczepan]

Dzis mialem nowe doswiadczenie w dojo.
VIGO

:? :? :? nic nie rozumiem o co chodzi????? :? :?

[budo_crov]

Rozterki młodego Wertera :twisted:

Jeny człowieku pomyśl czasem nim cos napiszesz.
Nikt ci nie zabrania się wypowiadać ale myśl trochę.
A na macie możesz mnie dziś sobie poszukać