Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrona przed "banią"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
91 odpowiedzi w tym temacie

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
o żesz, byłem pewien, że nie wysłałem tamtego posta... sorry :oops: Jakby można było to prosiłbym o usunięcie tamtego pierwszego, drugi się lepiej udał. W ogóle lepiej pójdę już spać, bo zaczynam robić różne głupie rzeczy :D
  • 0

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"

najprosciej to nadstawić pięść


jasne.. pięść..wiesz jak gość cie bedzie chcial walnac z "banki" to raczej podejdzie na taką odległosc ,że tej piesci :
a) nie zdąrzysz nadstawic
B) nie będziesz miał jak

no chybaże gosc będzie piłkarzem i wybije się 2 metry od ciebie starajac sie walnac cie z tzw "szczupaka" ..ale chyba nie, jak sądzisz?
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"

no chybaże gosc będzie piłkarzem i wybije się 2 metry od ciebie starajac sie walnac cie z tzw "szczupaka" ..ale chyba nie, jak sądzisz?

RIP, gnojku! Przez ciebie oplulem monitor :) :) :)
  • 0

budo_firecracker
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"

no chybaże gosc będzie piłkarzem i wybije się 2 metry od ciebie starajac sie walnac cie z tzw "szczupaka" ..ale chyba nie, jak sądzisz?


Ludzie, dobrze Wam radzę. Nie próbujcie wyobrażać sobie tej sytuacji :) To dla dobra Waszych szczęk i mięśni brzucha :lol: :lol:
  • 0

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
Kondratowicz zalecał w takiej sytuacji odchylenie tułowia w tył przy równoczesnym przyhamowaniu tułowia przeciwnika mozliwie wysoko, najlepiej za barki nasadami dłoni. I to może miec ręce i nogi, bo zawsze daje te kilka centymetrów.
potem mozna juz kombinować, choć zalecanego przez K. tomoe-nage bym nie ryzykował...
Byłem świadkiem sytuacji - próba baśki bez chwytu za frak - reakcja: odchył w tył i natychmiastowy hak podbródkowy z rąk trzymanych nisko, nokaut. zero gardy, po prostu wytrenowany w bójkach odruch.
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"

Kondratowicz zalecał w takiej sytuacji odchylenie tułowia w tył przy równoczesnym przyhamowaniu tułowia przeciwnika mozliwie wysoko, najlepiej za barki nasadami dłoni. I to może miec ręce i nogi, bo zawsze daje te kilka centymetrów.



Jeśli trzyma za szmaty to ciężko będzie kolesia przyhamować, poza tym można się łatwo przewrócić, jak się odchyla do tyłu - przeciwnik musi temu tylko troszeczkę pomóc. Sami się na chwilę wytrącamy z równowagi. Niemniej jest to zdecydowanie najlepsza i najbardziej sensowna jak dotąd propozycja :P
  • 0

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
w sumie tak, ale zawsze można lekko cofnąc jedna nogę i złapac równowagę. zauważ, Kondratowicz jako kontrę polecał rzut przez głowę (tomoe-nage) z upadkiem na plecy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , wiec to by akurat nie szkodziło.
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
DOBRE! :P Zupełnie nie pomyślałem o tej technice. A to przecież jedna z moich ulubionych :twisted: Nie wiem tylko, czy to by się sprawdziło w realu, bo wygląda na to, że trzeba być naprawdę szybkim. Ale obrona rzeczywiście warta przećwiczenia.
  • 0

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
chyba byś nie ryzykował czegos takiego? nie żartuj. i ja lubie tomoe, ale to dobre w solówce albo na macie. albo gdy ekipa broni pleców.
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
No, kiedy rzecz się dzieje w tramwaju albo w ciemnej uliczce to pewnie, że nie :) . Ale to nie zmienia faktu, że BARDZO lubię tą technikę. Po prostu jest świetna :P . I co to jest tamoe, bo na terminach z judo to ja się znam tak jak na szydełkowaniu? :)
  • 0

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] -> Słowniczek
  • 0

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
cholera, nie ma tego. nage znaczy rzut, a tomoe? sam nie wiem.
  • 0

budo_baca
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 129 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Świata
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
Najlepiej pochylić głowę do przodu niech trafi w czoło jeśli już ma trafić ale przeważnie kiedy pochylasz głowe klient nadziewa się swoim nosem na twoje czoło widziałem pare razy coś takiego.
Ale czy jest to skuteczne w każdej sytuacji to kwestia sporna.
  • 0

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
to juz było wałkowane wcześniej i zgodono się, że róznie z tym bywa
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
Baca napisał:

Ale czy jest to skuteczne w każdej sytuacji to kwestia sporna.

Nie jest, na pewno. Przed "baśką" nie ma prostej, idealnej obrony, która gwarantuje 100% skuteczności.
  • 0

budo_maalpek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Oświęcim

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
Tomoe oznacza ze to jest rzut poswiecenia Jak TOmoe Nage , Yoko tomoe nage
  • 0

budo_maalpek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Oświęcim

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
A jesli chodzi o "baśke" to mysle nie wolno sie dac zlapac a pozniej to co fantazja podpowiada i za co Prokurator nas nie zamnknie;-) a jesli juz zlapie to reka na jego twarz. Z tym ze tak naprawde nie ma gotowej recepty
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
do obrony przed przed glowa jest duzo obron bo zalezy od sytuacji wlasnie wrocilem z treningu i w szatki jeden kumpel z p4 opowiadal jak to ostatnio widzial kolesi ktory zaatakowac glowa z 3 metrów 8O (podbiegal z odchylona glowa i trzas) do tej sytuacji jakie kolwiek kopniecie najlepiej obronne-odpychajace, jesli dystans jest krótszy uniesiony lokien zupelnie zalatwia sytuacje, jesli jeszcze krotszy mozna probowac kciuk w oczy albo na krtan(pozostaje jednak problem celnosci :? )jesli zostales zaskoczony czasami wystarczy dobre uniesienie lokcia-reki tak by przedramieniem zablokowac gdzies na krtani i trzymac w kacie prostym.
pochylenie glowy sredni pomysl po jesli trafi dobrze moze wejsc za duze obciazenie na kark(s przyjmowanie ciosów to glupi pomysl) zreszta ja atakuje glowa pochylony tak by wejsc tym rogie glowy wiec nie ma opcji nadziania sie :-)
  • 0

budo_megaziel
  • Użytkownik
  • Pip
  • 16 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
Pochylanie glowy tez wydaje mi sie troche bez sensu, bo jezeli przeciwnik uderza klasycznym bykiem (bez odchylania glowy) to dostajemy w kosc ciemieniowa ktora jest bardziej podatna na uderzenia od kosci czolowej.

Wg mnie najlepsza technika to polaczenie technik omowionych wczesniej:
Odchylamy sie i staramy sie zlapac glowe (zapobiec oderzeniu otwartymi dlonmi) , wlozyc palce do oczu albo skontrowac od razu hakiem na szczeke lub nos i jednoczesnie odsuwamy noge do tylu zeby nie stracic rownowagi.
  • 0

budo_marcholt
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 57 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed "banią"
Rodzaj obrony zależy chyba własnie od rodzaju baśki.
Jak nie trzyma cię koleś za fraki, to krypto-garda chyba jest sensowna, ktoś już wspomniał o tym jak to prezentuje rutten - pierwszą łapką chwytał się pod brode gestem zastanowienia, druga reka wspierał tą pierwszą. Mozna wtedy przechwycić barbarę zarówno z dołu, od niższego jak i z góry od wyższego. Pozycję ta przyjmuje się jak tylko ktoś się zbliża, a nie ma pewności co do jego zamiarów (wtedy zwykła garda może tylko sprowokować).
No a jak ktoś cię trzyma za fraki, to się chyba do kolesia "przytulamy", i obchodzimy się z nim w zwarciu, po kombatowemu. (jakieś brutalne wejścia w gardło, oczy, usta, klejnoty - za co da rade złapać, a jak trzyma za ręce to gryziemy). Ale to juz tworzę, bo w zasadzie nie widziałem konkrenej obrony przed barbarą u Kupsa czy tam innego Bryla.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024