128 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ariczia]

Andrzejku drogi, przystojny i bystry, kochaj blizniego swego jak siebie samego.
I ANI TROCHE BARDZIEJ

[budo_łabędź]

Andrzejku drogi, przystojny i bystry, kochaj blizniego swego jak siebie samego.
I ANI TROCHE BARDZIEJ

Masz to u mnie jak w banku jak mawiał Stef w jednym filmie

Zresztą - bardziej sie nie da już bliźni się o to staraja 8)

Ł. (przepełniony uczuciem)

[budo_kantele]

kantele do kogo ty chodzisz 8)

a czemu pytasz? :twisted: zreszta juz gdzies to pisalam - do w. brozynskiego

[budo_apas]

a gdy dochodziło do zmiany partnerów oni tego nie robili.

Bo się wstydzyli albo ich związek nie dojrzał jeszcze do eksperymentów

Troche mam im to za zle, takie odseparowanie, ale to moje osobiste zdanie .

Musisz to zrozumieć, Wilczan... W kulturach monogamicznych tak już jest, co poradzisz...

[budo_yoshi]

Szczepan - chciales opinii plci przeciwnej - Specjalnie dla Ciebie sie skusilam... A ja tam sobie mysle, ze niektorzy instruktorzy to sa tacy, ze ich patykiem nie dotknac:)) a co dopiero zadawac sie blizej..czy zakochac...nie wszystko zloto co sie swieci - mawiali starzy indianie:))) Poza tym, tak naprawde, moim zdaniem, to kwestia dojrzalosci i priorytetow. Jesli ludzie, ktorzy sa ze soba w zwiazku, potrafia oddzielic zycie prywatne od relacji ma macie - to why not? Pułapka jest jednak dwustronna: trzeba tez umiec oddzielic mate od zycia prywatnego:)))

[budo_wingtsun]

należy/nie należy to kwestia bardzo subiektywa. obiektywnie rzecz biorąc zazwyczaj to rodzi sporo problemów.

[budo_wallace]

Hehe patrząc tylko na Warszawskie doja aikido można znaleźć co najmniej kilka przypadków tegoż rodzaju zachowań .... a również rozglądając się za granicą na zachodnich mistrzów widać podobne schematy, więc nie ma tutaj nic dziwnego.

[budo_szczepan]

Specjalnie dla Ciebie sie skusilam

Dziekuje poklon
Aluzju ponial :wink:

[budo_ellis]

kantele do kogo ty chodzisz 8)

a czemu pytasz? :twisted: zreszta juz gdzies to pisalam - do w. brozynskiego

no bo bym chciala zobaczyc tego fajnego seseia macie jakas stronke ?

[budo_kantele]

a czemu pytasz? :twisted: zreszta juz gdzies to pisalam - do w. brozynskiego[/quote]

no bo bym chciala zobaczyc tego fajnego seseia macie jakas stronke ?[/quote]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] --> galeria --> drugie zdjecie od gory, wiecej jego zdjec tam chyba nie ma

[budo_world_cup]

Nie mów mi że się w Wojtku zakochałaś!

[budo_szczepan]

Nie mów mi że się w Wojtku zakochałaś!

world_cup!!!! :twisted: :twisted: :twisted:
Prosze mi tu nie oniesmielac dziewczyn. A co tu w ogole robisz w tym topiku??? to temat dla plci pieknej!!!! :twisted:

[budo_kantele]

Nie mów mi że się w Wojtku zakochałaś!

chyba gdzies wczesniej w tym topicu byl jasno okreslony moj stosunek do Wojtka... jakos tak na pierwszej stronie chyba, poszukaj sobie ;P

[budo_przemek]

e tam Szczepan...senseiami sa tez kobiety...

[budo_szczepan]

e tam Szczepan...senseiami sa tez kobiety...

.........hmhmh.........to prawda, ale to sa wyjatki.

[budo_kustosz.m]

[quote name="Szczepan"]to temat dla plci pieknej!!!![quote]

to bardo elegancko, ze tak twierdzisz.
jednak nie mozna lekcewazyc tradycji budo.
i choc pojecia zakochania trudno sie doszukac
to temat jest rzeczywiscie duzy.
i w naszym kregu kulturowym nie ma duzych tradycji jego omawiania (wprawdzie "juz starozytni" - ale to bylo dawno).

wiec elegancko tez sie nie bede zaglebial.

[budo_syria]

ja nie wiem w czym widzicie problem...
Ja akurat troszkę z innej branży przykła ale jednak...
Prowadzę szkolenie psów i jeśli podoba mi się chłopak przychodzący do mnie z psem na zajęcia to dlaczego miałabym się z nim nie związać?! Większość ludzi w klubie nie ma pojęcia o tym, że jesteśmy razem... Czy widzicie w tym coś złego? Wiem, że spotr z psem to nie to samo co SW i że ja nie jestem "mistrzem" ale generalnie chodzi o to, że ja prowadzę zajęcia i związałam się z moim "ucziem"... :wink:

[budo_szczepan]

ja nie wiem w czym widzicie problem...

Problem jest prosty, Syria.
Powiedzmy sensei zwiazuje sie systematycznie z dziewczynami co cwicza u niego. Jak sie zwiazuje z nastepna, to ta poprzednia rezygnuje z treningow.

wiesz jaka to strata estetyczna dla dojo????

Wiesz, jaka to strata dla calej reszty chlopakow w dojo?no po prostu nie ma z kim sie bic!!!

[budo_syria]

No to teraz trzeba jeszcze rozgraniczyć czy mówimy o stałym związku z jedną z ćwiczących czy o tym, że sensei chce zaliczyć jak największą ilość dziewczyn w swojej sekcji...

[budo_garry]

ja nie wiem w czym widzicie problem...
Ja akurat troszkę z innej branży przykła ale jednak...
Prowadzę szkolenie psów i jeśli podoba mi się chłopak przychodzący do mnie z psem na zajęcia to dlaczego miałabym się z nim nie związać?! Większość ludzi w klubie nie ma pojęcia o tym, że jesteśmy razem... Czy widzicie w tym coś złego? Wiem, że spotr z psem to nie to samo co SW i że ja nie jestem "mistrzem" ale generalnie chodzi o to, że ja prowadzę zajęcia i związałam się z moim "ucziem"... :wink:

Tzn. psem? 8O