181 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marek]

[quote name="Wilkolak"]Wing Tsun
Bardzo chetnie bym to zrobil. ]

ooo a niedawno pisałeś " co do madaja to chce ci powiedziec ze to dupek" , może faktycznie wpadnij to wyjaśnisz to z Sifu osobiście :twisted:

[budo_gapiszon]

No widzisz, a ja pamiętam jak rozklejałem plakaty "zapraszamy wszystkich chętnych"

Czekaj, bo może myśmy się już wogóle w tych Wing Tsunach pogubili i ćwiczyliśmy w zupełnie innych organizacjach? :wink:

[budo_vingdragon]

dziwne rzeczy piszecie,

jeden styl , ta sama nazwa, przekaz od tego samego nauczyciela a takie wielkie skrajnosci

[budo_gapiszon]

Wiesz, jak to jest w Polsce - gdzie 2 Polaków tam 3 partie...

[budo_wtc]

Czekaj, bo może myśmy się już wogóle w tych Wing Tsunach pogubili i ćwiczyliśmy w zupełnie innych organizacjach? :wink:

yeah, na to wyglada
a widziales kiedys kogos spoza stowarzyszenia na seminarium? moze dlatego, ze mimo zaproszenia, ludziska sie jednak nie spieszyli (chocby z powodu kasy).
inna sprawa, ze lekka paranoja oblezenia (przed szpiegami? wrogami?) i zamknietych drzwi jednak sie zdarzala... jak rozumiem to przeszlosc i moge smialo znajomym polecic przyjscie na seminarium Si-Jo? :wink:

[budo_wilkolak]

ooo a niedawno pisałeś " co do madaja to chce ci powiedziec ze to dupek" , może faktycznie wpadnij to wyjaśnisz to z Sifu osobiście :twisted: [/quote]

zgadza sie ze tak pisalem ale nikt nie jest nie omylny JA TEZ NIE i moze naprawde macie racje ze w niemczech jest robiona wroga propagand

Tyle ze ja w przeciwienstwie do niektórych czlonków tego forum chcialbym zobaczyc te róznice. Niektórzy tutaj twierdzom jednak dalej zarzarcie ze to Kernspecht nic nie umie. A TO PO PRZEMYSLENIU MUSICIE PRZYZNAC ZE JEST BZDURA, albo Czy sie to komus podoba czy nie byl pierwszym z europy który w latach 70-tych sprowadzil WT na stary kontynet!

I mozecie mi wierzyc: nie jestem jego zwolennikiem i nie jestem slepy (tu chodzi mi o robienie przez niego kasy) stwierdzam tylko fakt :wink:

[budo_wingtsun]

nieno nie mozna powiedzieć że Kernspeht NIC nie umie, ale z pogłosek które tu przychodzą, i z opinii ludzi którzy "lizneli" tu i tu wnioskuje ze w EWTO prawodopodobnie jest nizszy poziom... ale tego dokladnie nie wiem

[budo_wilkolak]

nieno nie mozna powiedzieć że Kernspeht NIC nie umie, ale z pogłosek które tu przychodzą, i z opinii ludzi którzy "lizneli" tu i tu wnioskuje ze w EWTO prawodopodobnie jest nizszy poziom... ale tego dokladnie nie wiem

Dlatego fajnie by to bylo kiedys sprawdzic. w ewto mówia odwrotnie.
Ja bym powiedzial tak: sam Kernspeht jest napewno na lepszym poziomie jak madaj (biorac pod uwage same stopnie Kernspecht 10 Mistrzowski, Madaj 6). Ale poziom Polaków to tak jak pisalem wyzej. Napewno jest wiecej mozliwosci do sprawdzenia swoich umiejetnosci (na ulicach i w szolach) przecietny niemiec tego nie ma.

Slyszales juz o WT Chi Kung i o Blitz Defense????

[budo_gapiszon]

sam Kernspeht jest napewno na lepszym poziomie jak madaj (biorac pod uwage same stopnie Kernspecht 10 Mistrzowski, Madaj 6)

Ehhhh przy takim podejściu to może faktycznie lepiej nie przychodź...
"Na pewno" bo stopnie? Tak jakbyś powiedział że Bruce Lee był gorszy od Kensprechta bo przecież nie dostał od Yip Mana 10 mistrzowskiego...

Słuchaj, powiem tak - widziałem Sifu Norberta Madaya na wielu treningach, miałem też możliwość ćwiczenia z nim jednej z sekcji chisao - chociaż jestem tylko uczniem, nie mam stopnia mistrzowskiego
(nie mogłem pojąć o co chodzi pod koniec 4 sekcji a Sifu Maday ćwiczył ze mną dotąd, aż zrozumiałem).

Widziałem też, jak niesamowitą ma szybkość i precyzję technik - zwłaszcza, kiedy ćwiczył z Sihingiem Markiem Mikulskim i Sihingiem Linasem z Litwy.

Widziałem również nagranie z pokazów w Londynie (bodajże). Kernsprecht który tylko patrzył spode łba jak niedźwiadek - nic nie pokazał ciekawego, łaził tylko jak pan na folwarku. Na czym niby ta jego "lepsiejszość" polega? Na zasługach? OK, zgodzę się że jako jeden z pierwszych zainteresował WT europejczyków. Technicznie jednak nie widziałem nic, co by mnie powaliło. Już bardziej podobał mi się występ Sifu Pfaffa (jeżeli dobrze pamiętam - taki zabawny gość ubrany w chińską piżamkę i odrzucający co chwila grzywkę - ale szybkość w akcji miał niezłą).

Jeżeli masz jakieś nagrania Kernsprechta na których Twoim zdaniem widać jego mistrzowski poziom - proszę, daj linki, chętnie zobaczę.

Slyszales juz o WT Chi Kung i o Blitz Defense????

Blitz Defense?
Czekaj czekaj, czy to nie jest ten pseudo-Wing Tsun w wersji "light" - "nie działa ale ładnie wygląda"?

[budo_wilkolak]

Poszukam linków i Ci chetnie podam. :wink:

Ale widzisz o to mi chodzi. Ja przestalem krytykowac madaya (bo przyznalem wam w pewnym sesie racje) nie widzialem go na zywo i dalem temu spokój. Ty taksamo nie widziales kernspechta ale upierasz sie przy swoim Jakies wartosci trzeba przyjac w których mozna kogos mierzyc zwlaszcza w wt!! sam przeciesz powinienes wiedziec ze jak ktos kto ma, powiedzmy 2 stopien uczniowski nie ma zadnych szans z tym co ma np. 7 bo brakuje mu duze techniki A tu nagle ma to nie grac roli Wybacz nie moge byc tu Twojego zdania I nie mieszaj Brusa do tego OK? On szedl swoja droga i wchlanial wiedze ale napewno nie byl dobrym nauczycielem (mówie to pomimo ze jest to mój wielki idol i mam nadzieje ze bede mógl odwiedzic kiedys jego gró. Z reszta tak jest w wiekszosci przypadków: super wojownik nie musi byc super trenerem i na odwrót.

Blitz Defens: nie calkiem to co mówisz. Jest to nowe dziecko Kerspechta (dla odmiany uczys sie tego na normalnych lekcjach wt ZA DARMO) i musze przyznac ze z tym mial gosciu dobry pomys. Jako winkczunista powinienes wiedziec do czego moga doprowadzic nasze ciosy On tu wbudowal przyklady jak sie mozna prawnie obronic (napewno nie jest to 100% bo to i tak zalezy od sedziego) ale jest na prawde ok

[budo_wingtsun]

czyli Blitz-defence to poprostu aplikacje WT? a to mamy na treningach

super wojownik nie musi byc super trenerem i na odwrót.

jest tak w wkiekszosci wypadków, zazwyczaj jest też tak ze nauczyciel musi umiec się bić, bo teoretycy kiepsko uczą

ALE

w WingTsun żeby być nauczanym trzeba uczyć - wiem o tym bardzo dobrze, bo do wielu wniosków dochodzę tłumacząc i objaśniając [oczywiście pewnie dla wielu mistrzowskich są to rzeczy oczyswiste...]

zostawmy poziomy tych instruktorów w spokoju, bo to polemika czysto akademicka
natomiast muszę przyznać że sam czasami "bije" stopnie wyższe od mojego - np jak mają przerwe albo jak ludzie wcale nie są zainteresowani ostrym ćwiczeniem - to jak mają wyćwiczyc?

koniec końców ja na Twoim miejscu wprosiłbym się jezeli sie da na seminarium u nas w Polsce - choćby dlatego że dużo tańsze

[budo_wilkolak]

[
koniec końców ja na Twoim miejscu wprosiłbym się jezeli sie da na seminarium u nas w Polsce - choćby dlatego że dużo tańsze [/quote]

Postaram sie jak bede mial okazje.

Gapiszon 1:0 dla Ciebie Przelecialem na szybko wszystkie mi znane strony i nie znalazlem nigdzie Kerspechta. Mam na computerze krórki filmik jak walczy z zapasnikiem 20 sekund ale nie jest za ciekawy.

Masz moze ty jakies linki z Madayem (te z Polskiej strony WT mam )

Inne pytanie zna ktos Wilhelma Blecha

[budo_gapiszon]

To powiem inaczej - z tego co wiem (a zaiste wiem niewiele) - na początku adept Wing Tsun poznaje Siu-Nim-Tao, potem poznaje Chum-Kiu, sekcje Chi-sao, Biu-Tze, Manekina (wraz z chi-sao każdej z tych form), Długi kij i wreszcie noże motylkowe, czyli Bart-Cham-Dao, co niejako "zamyka system".


Zarówno Sifu Norbert Maday jak i Kernsprecht poznali Bart-Cham-Dao. Jak na mój mały rozumek znaczy to, że mają podobną wiedzę dotyczącą technik, na bazie której mogą dalej się rozwijać - to jednak już zależy od ich determinacji w kroczeniu ścieżką adepta Kung Fu (a nie schodzeniu na przykład na ścieżkę biznesmena-kolekcjonera, że tak pozwolę sobie na mały przycinek :wink: )

Dlatego wydaje mi się, że takie stwierdzenia że "jest lepszy, patrzcie na stopnie" jest dość mało sensowne. To, że ktoś spełnia "nominalne" wymagania na dany stopień nie znaczy, że jest lepszy.

I jeszcze odwołując się do Twojego przykładu, mała przypowieść - mając bodajże 7 stopień uczniowski zdarzyło mi się ćwiczyć Chi-Sao z pewnym Wingtsun-istą z Poznania. On miał wtedy bodajże stopień 4 albo 5.

Jednakże jego chi-sao było dużo lepsze niż moje.
Moje było po prostu poprawne (może raczej: nie było do końca tragiczne :wink: ) - jego było rewelacyjne.
A niby był te 3 stopnie niżej.

Naprawdę, stopnie to tylko pomoc w nauce kung-fu, lekka systematyzacja tego, czego powinieneś się uczyć w danym momencie.

[budo_gapiszon]

Wilkołak, kilka filmów może być na naszej archiwalnej stronie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Również (ale tu już trzeba mieć troszke zaparcia) możesz ze strony [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wejść w "adresy" i tam masz linki do stron węgierskich - mają fajne filmy, czasem trochę amatorsko montowane ale wingtsunowo rewelacyjne.
Jedyny problem - cholera jasna, wszystko w tym języku co to nie idzie nawet słowa powtórzyć!

[budo_wingtsun]

jak to? ja wiem ze jestem reszere i mam 8 tanulo

[budo_wilkolak]

jasne ze stopien to nie wszystko! zwlaszcza w stopniach uczniowskich. Ale sam wiesz jak dlugo czeba czekac pomiedzy stopniami mistrzowskimi zeby zrobic nastepny?!?

Jasne ze stopien to nie jest ocena umiejetnosci i tez sam znam to z praktyki (chociaz u nas w szkole nikt mniejszy mi nie dolozy a z wyzszych jest tylko 5, w tym 4 trenerów) tyle ze musze powiedziec ze w porównanie do reszty to mam 1. troche wiecej sily jak inni 2. cwicze systematycznie nie robiac zadnych przerw 3. i biore lekcje prywatne.

Ale wedlug mnie to mimo wszystko jest cos innego. nie chce tu szczelac (bo nie mam pojecia) ale ile lat dluzej jak madaj robi kernspecht wt (10?) i to 7 dni w tygodniu!

[budo_gapiszon]

No i zrobiła nam się dyskusja o wyższości świąt Wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia...

Chodzi mi tylko o to, żebyś nie wysuwał takich pochopnych sądów o ludziach, których poziomu technicznego nie znasz. Raz już przepraszałeś stwierdzając że każdy może popełnić błąd - właśnie popełniasz go ponownie.

Uważam temat w tym momencie już za jałowy - argumentem byłoby gdybym zobaczył gdzieś filmy z Kernsprechtem na których pokazuje swoje mistrzostwo.

[budo_gapiszon]

Odchodząc od tematu, a wykorzystując możliwość porozmawiania z kimś kto ćwiczy w EWTO.

Czego się uczyłeś by osiągnąć swój 10 stopień?
Rozumiem, że Siu-Nim-Tao i Chum Kiu, czy uczyli Cię czegoś jeszcze?
I jak to wygląda cenowo / treningowo? (Bierzesz lekcje prywatne? Jeżeli tak - kto Cię uczy i ile to kosztuje?)

I nie pytam dla zaczepki, po prostu jestem ciekaw jak to wygląda

[budo_wilkolak]

[quote name="Gapiszon"]Odchodząc od tematu, a wykorzystując możliwość porozmawiania z kimś kto ćwiczy w EWTO.

No nie mam z tym problemu, napiszecz tez jakt ty jests daleko i jak to w eewto wyglada (poniewaz tez jestem ciekawy) moze porównujac ceny i to wszystko dojdziemy do czegos rozsadnego (bez przedraczania sie co lub kto jest lepszy) OK?

[budo_gapiszon]

8 uczniowski, i na razie na nim poprzestanę - muszę mocno poszlifować to, co umiem na razie zanim pójdę dalej. Czego się uczyłem? Siu-Nim-Tao, Chum-Kiu i pierwsze 4 sekcje Chi-Sao, strony broniąca i atakująca.

Szlifować muszę oczywiście wszystko, ale ostatnio głównie 1 sekcja jest "na warsztacie".