Skocz do zawartości


Zdjęcie

Historia z Londynu...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
79 odpowiedzi w tym temacie

budo_romektm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

Byles kiedys na Ukrainie? Gdybys byl wiedzialbys ze ukraincy maja calkowicie inna mentalnosc. Na wschod od polski nigdy nie miano do czynienia np. z etosem rycerskim, ktory badz co badz mial mocny wplyw na polski kanon zachowan. Na wschodzie powszechne jest okrucienstwo wobec kobiet, a slabszych generalnie otacza sie tam pogarda. Wielokrotnie widzialem na wlasne oczy dowody na to, ze ukraincy czuja szacunek wylacznie do sily, przytym sa dosc tchorzliwi.
Niechce nikogo obrazac ani "nawolywac do wasni na tle narodowosciowym" ale musze sie zgodzic z Wosiem


A co sadzisz o innych narodowosciach ? Np. Zydach. Jacy sa ? A Francuzi ? A Polacy ?
  • 0

budo_romektm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

Wiem ze Ukraincy nas nie cierpia itd. ale jakas jest tego przyczyna.


A co o nas sadza Hiszpanie ? Czy Hiszpanie wydali juz oficjalne stanowisko w kwestii czy nas lubia, czy nie ? A Niemcy ? A Litwinii ?
  • 0

budo_tsuki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

A do LPRu mam uraz i posla(?) Straka, ktory nazwal Szymborska i Milosza stalinowskimi slugusami. No comment.

Mradu, jesteś jdnyą z tych osób, które działają mi na nerwy. Widzisz, masz się za cholernego postępowca, podczas to głównie strae babcie rzucają teksty w stylu "Coooo? On Zrobił to-a-tamto?? Niemożliwe..." Jeśli nie wiesz nic o tfurczości Miłosza i Szybmorskiej to leć szybko na google albo so swojej polonistki i dowiedz się!!
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Pewnie nigdy bym nie dopisał niczego do tego topicu, gdyby "rozmowa" nie zeszła na tak poważne tematy...
Cholera, mi też się nie podoba sposób prowadzenia "dysput" przez Wosia i jego ogólna "nerwowość" :wink: , ale linki i fakty, które podał są w 100% prawdą. Mniejsza z jego prywatną nienawiścią i wstrętem do Ukraińców, ale do k.nędzy: W zeszłym roku była 60 rocznica , po prostu nie wypada tego negować, to poniżej krytyki. W radiu, w TV byli zaproszeni kombatanci, ofiary...jak się komuś nie chce książek czytać, wystarczyło chwilkę posłuchać...zbrodnie opisane w linku rzuconym przez Wosia to tylko suche streszczenie tych opowieści. Co by nie mówić stopień skurwysyństwa ze strony UPA przerasta nie tylko krzywdy wyrządzone Ukraińcom przez Polaków, ale nawet zbrodnie hitlerowskie na terenie Polski, choć Niemcy popisali się systematycznością i skalą... Nie tylko UPA...jakby ktoś nie wiedział, było coś takiego jak SS-Galizien, ukraińska dywizja SS, o żałosnej wartości bojowej, ale za to wprawiona w gwałtach i torturach... Najwięksi skurwiele wśród obozowych kapo to także byli Ukraińcy...Pojednanie pojednaniem, ale po cholerę negować elementarną faktografię?
Inna sprawa, że ta "ukraińska mentalność", to zbydlęcenie, nienawiść i sadyzm także nie wzięło się z nikąd. Nikogo nie usprawiedliwiam, ale nasi "polscy panowie" sami sobie kręcili przez stulecia sznur hodując upokorzonych, pałających chęcią zemsty niewolników...Ale zamknąć to w schemaciku "zemsta za polskie panowanie" to straszne uproszczenie:
- Ktoś tam wspomniał wcześniej o "etosie rycerskim" i jego braku na Ukrainie...Raczej fałszywy trop, bo europejski "etos rycerski" to de facto etos germański /jak komuś śmierdzi "germański" to wstawcie sobie "gocki", "frankoński", "burgundzki", "anglosaski".../ i mimo przyjęcia chrześcijańskiej oprawy, miał niewiele wspólnego z "humanitarnym prowadzeniem wojen" 8) Był to etos specyficznie europejski, ale nie róbcie z tego jakiegoś kodeksu armii zbawienia :wink: I jeszcze jedno: jeśli nawet jako esteci uznamy, że zbrodnie w kulturze zachodnioeuropejskiej były bardziej "dostojne", to nie zapominajmy, że etos ten dotyczył jedynie górnych warstw społecznych, chłopi byli raczej mało "rycerscy" - raczej sfrustrowani, zwłaszcza w okresie późniejszym niż wczesne średniowiecze...
Myślę, że własciwym tropem poszukiwań tych "specyficznych" cech mentalności nie tylko Ukraińców a Rusinów w ogóle, były silne wpływy Azji, zwłaszcza niewola mongolska i najazdy tatarskie zrobiły tam swoje...Jest dziwna ciągłość kultury politycznej za Bugiem, tak od mongolskich Chanów, przez Cary, Leniny, Staliny po kagiebowskiego szczura Putina...I takie stosunki społeczne siłą rzeczy zostawiają swój brudny osad w ludzkiej osobowości, by przy pierwszej większej okazji /a wojna i chaos są taką okazją/ wytrysnąć zbrodniczym szambem. No i rzeczywiście "etos indoeuropejski" został tam mocno zdegenerowany przez wpływy "etosu ałtajsko-mongolskiego" ale to jak mówiłem mogło dodtyczyć tylko górnych warstw społeczeństwa. Choć na pewno "azjatycki wschód" zatarł w jakimś stopniu źródłową mentalność indoeuropejską także w kulturze ludowej...
Pozdrawiam
Heimdall
Ps: Wiele z tych tortur "z linka Wosia" było też powszechnie stosowane przez NKWD i UB'cję, np. wobec niemieckiech cywilów z tzw. "ziem odzyskanych" a także wobec samych Polaków-"wrogów ludu"...Torturowano również kobiety /choć nie wiem czy słowo "tortura" na określenie rozbijania włożonej do pochwy butelki jest wystarczająco mocne :? .../
  • 0

budo_romektm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

Cholera, mi też się nie podoba sposób prowadzenia "dysput" przez Wosia i jego ogólna "nerwowość" :wink: , ale linki i fakty, które podał są w 100% prawdą. Mniejsza z jego prywatną nienawiścią i wstrętem do Ukraińców, ale do k.nędzy: W zeszłym roku była 60 rocznica , po prostu nie wypada tego negować, to poniżej krytyki.


Ale tym bardziej nie wypada nawolywac do nienawisci, czy wyrazac zalu z powodu niewymordowania jakiegos narodu.

Pytanie: Czym rozni sie Wosiu od tych UPA-owcow, ktorzy popelnili te zbrodnie ? Bo z tego co ja na razie widze, to nie ma jakichs szczegolnych roznic. Przynajmniej takie mam wrazenie.
  • 0

budo_romektm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Do moderatorow: Czy moge dostac mozliwosc wyedytowania postu z 16.05.2004 godz. 23:14 ? Byc moze chcialbym wprowadzic tam pewne zmiany.
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

Ale tym bardziej nie wypada nawolywac do nienawisci, czy wyrazac zalu z powodu niewymordowania jakiegos narodu.
Pytanie: Czym rozni sie Wosiu od tych UPA-owcow, ktorzy popelnili te zbrodnie ? Bo z tego co ja na razie widze, to nie ma jakichs szczegolnych roznic. Przynajmniej takie mam wrazenie.

Też tak uważam, sadzę też, że odrzucanie Ukrainy jest sprzeczne z intersem Polski jak i całej Europy...Pomijam już to o czym pisałem /w WIELKIM uogólniniu i w WIELKIM skrócie myślowym/, że Ukraina przynależy korzeniami do naszej wspólnoty kulturowo-dziejowej, niestety ostro ją porozjeżdżał walec historii...także mongolski. Ale odrzucenie Ukrainy to wepchnięcie jej w objęcia Rosji, a tam to dopiero jest "Azja"...Zbrodnie rosyjskie w Czeczeni są tego najlepszym przykładem.
I ja też jestem za konfrontacją "wersji narodowych historii" i "pojednaniem". Ale nie może się to odbywać kosztem negocjowanych przemilczeń i politycznie poprawnego smrodku. To właśnie przez takie przekłamane "pojednania" wciąż odrzywa nienawiść. Pamiętacie jak Tito pogodził bratnie narody Jugosławi? Pięknie pogodził, no nie...???
Jedynym rozwiązaniem jest bezkompromisowa konfronatcja z przeszłością i rozmowa o niej, choćby była ona bolesna i wstydliwa. Przełom nastąpi, gdy Ukraina nas oficjalnie przeprosi, a ukraińskie dzieci nie będą się tylko uczyć w szkółce jak to UPA walczyła z ZSSR o niepodległą Ukrainę, ale też będzie im dane zobaczyć w tych "bohaterach" brudnych morderców. A my przyznamy, iż byliśmy zaborcami i wyzyskiwaczami ukraińskiego narodu...Może w tedy...
pzdr
Heimdall
ps: ...optymistycznie zakładam, że Wosiu po prostu jak zwykle nieco się zagalopował i stracił nad sobą panowanie, bo jeśli rzeczywiście fantazjuje o eksterminacji przez Polskę /co to za "rząd narodowy" chodzi ci po głowie Wosiu???/ Ukrainy czy innych narodów, to powinien się leczyć, może nawet łykać jakieś leki...
  • 0

budo_grayone
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 119 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krk

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
hej tu chyba nikt nie neguje faktów , ale to jak Wosiu je interpretuje ... Nic nie powiedział o akcji Wisłą czy naszym udziale w pogrzebaniu Ukrainy po I WW, zostawieniu sojuszników i skazaniu na właczenie do Zsrr , a tam wiadomo - kolektywizacja i Wielki Głód.

Poza tym w postach Wosia było tyle jadu ... Ukraińcy to przecież najpodlejszy naród Swiata ! Hmm , no fakt , bo wymordowali pół Wołynia ... W takim razie z pewnością Niemcy też są Najpodlejszym narodem Swiata... tak samo jak Rosjanie rzecz jasna ... i Turcy ... Japończycy ... ach no tak - jeszcze połowa Afryki ( no właściwie cała ...) i Azji południowo wschodniej .. a pszepraszam , no w Europie to Serbowie też ... no włąściwie to wszyscy na Bałkanach ... i ile tak jeszcze można ? Długo ... ale po co ?

Problemem jest to Wosiu , że nie pisałeś prawdy , a tylko przedstawiałeś prawdziwe fakty , żeby poprzeć nimi nieprawdziwe wnionski ...
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

hej tu chyba nikt nie neguje faktów , ale to jak Wosiu je interpretuje ...

Wiesz Grayone, np. Mradu, młody chłopak co prawda, ale link Wosia skomentował, że to brednie a'la Lepper i Liga Polskich Rodzin. Kiepsko dziś w szkołach uczą, ja kończyłem ogólniak w latach 90' i jakoś inaczej zapamiętałem lekcje historii. Tylko dlatego się wtrąciłem...
A co do konieczności pojednania, ale autentycznego pojednania, a nie wynegocjowanego lub co gorsa narzuconego przemilczania krzywd, które skutkuje czymś takim jak Jugosławia, to napisałem o tym już wyżej.
I zgadzam się, że UŻYWANIE faktów aby podsycać nienawiść jest delikatnie mówiąc niegodne.
Pozdrawiam
Heimdall
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
To nie to Heimdall ze stwierdzilem ze to jak brednie Leppera (a jezeli tak to zabrzmialo to sory - nie o to mi chodzilo). Napisalem tak dla porownania bo trafilem miedzy innymi na katolickie stronki o sektach, ktore mnie rozbawily, na strone o tym ze w Ameryce rzadzi Zydomasoneria i wogole. Stronka ktora podal Wosiu swoim stylem przypominala tamte wspomniane, lecz nie twierdze ze sa nie prawdziwe. Jezeli tak zabrzmialem to bije sie w piers i poprawiam sie:)
Pozdrawiam
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

Mradu, za przeproszeniem, gówno prawda. Wroga propaganda. Zabijali a nie mordowali. I to tylko podczas tłumienia buntów. Czasami też palili wsie w czasie akcji odwetowych. Ale nie razem z ludźmi. Wosiu


:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_karate kid
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 246 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Bardzo prosze moderatora o zamkniecie tematu lub przeniesienia postow ktore nie maja nic wspolnego z tematem do innego topicu :evil:
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Nie no Karate Kid, konczymy ot i juz dobrze, ok?
Pozdrawiam
  • 0

budo_pyton
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Nie kończcie Panowie! nie kończcie!
Grayone - pisząc o zostawieniu sojuszników masz na myśli wojnę 1919-21? Myśmy ją niestety przegrali /ew. odnieśli pyrrusowe zwycięstwo/ i nie byliśmy w stanie pomóc naszym ukraińskim sojusznikom. Za co zresztą Piłsudski przeprosił Petlurę!
Porównywanie rzezi Wołynia z akcją Wisła jest chyba pomyłką - nie można porównać ludobójstwa z przesiedleniem ludności cywilnej na inne terytorium /co jest ogólnie przyjetą taktyką antypartyzancką/. Zresztą mieliśmy na akcję Wisła taki sam wpływ jak na wysiedlenie ludności niemieckiej - decydowano za nas i ponad naszymi głowami.
Nigdy nie uważałem że naród polski składa się z samych aniołów /mimo że jestem nacjonalistą i chyba tak powinienem uważać/ ale myślę patrząc na naszą historię że jednak wśród Polaków było mniej bydlaków i zbrodniarzy niż wśród naszych sąsiadów. Ale oczywiście mogę się mylić.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_dran
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łomża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Tak tu zagladam po paru dniach i sie za glowe zlapalem... Tempo w jakim udalo wam sie przejsc od 2 murzynow do calego narodu ukrainskiego jest doprawdy imponujace... :o Od szarpaniny do wymyslnych tortur tez tu jak widze niedaleko, strach sie do was odzywac wlasciwie :wink: Panowie policjanci czytaja? To moze zrobcie cos zawczasu, bo nastepnym razem jak ich jakis dres zaczepi na ulicy, to Ukraina zniknie z mapy na dobre :wink:
  • 0

budo_pyton
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Co mają zrobić za wczasu - ustrzelić paru 19-latków? Jestem za!
Pozdrawiam.
  • 0

budo_daric
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Za duzo Polakow wyjezdza do Anglii,niedługo bedziemy tam traktowani jak Rumuni.Nie martwcie sie,jesli uda mi sie załatwic robote to bede tam bramkarzem wtedy murzyni beda frówac inni tez,a jak nie to u siebie spotkam jakiegos Anglika lub tp. i przez przypadek piwo mu sie wyleje to zapłaci kare i wyleci za drzwi,jak sie bedzie pytal za co ,to mu powiem,ze za tych murzynow opisanych na Forum BUDO i podam mu adres. :)
  • 0

budo_daric
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
Za duzo Polakow wyjezdza do Anglii,niedługo bedziemy tam traktowani jak Rumuni.Nie martwcie sie,jesli uda mi sie załatwic robote to bede tam bramkarzem wtedy murzyni beda frówac inni tez,a jak nie to u siebie spotkam jakiegos Anglika lub tp. i przez przypadek piwo mu sie wyleje to zapłaci kare i wyleci za drzwi,jak sie bedzie pytal za co ,to mu powiem,ze za tych murzynow opisanych na Forum BUDO i podam mu adres. :)
  • 0

budo_greg(zg)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Winny Gród

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...
OOO, tak sobie wszedlem poczytac o ulicy a tu prosze - powazne tematy polsko - ukrainskie :D Panowie, spokojnie bo cala praca prawdziwego prezydenta wszystkich Polakow - mgr Stoltzmana - (ups! wymknelo mi sie :D ) dotczaca pojednania z roznymi narodami pojdzie na marne.



PS.
A tak na marginesie, to nasi tez mieli w okresie miedzywojennym sporo na sumieniu, ale tak to juz bywa, ze nie w kazdych szkolach o tym mowia.
Tu dla zainteresowanych podaje linka do ciekawego art. o polskich szwadronach smierci.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z Londynu...

A tak na marginesie, to nasi tez mieli w okresie miedzywojennym sporo na sumieniu, ale tak to juz bywa, ze nie w kazdych szkolach o tym mowia.


Już o tym było co mieli w okresie międzywojennym np. w stosunku do ukraińców. Nie jest to "sporo na sumieniu" wobec zbrodni strony przeciwnej o których w szkołach w ogóle nie mówią.

Tu dla zainteresowanych podaje linka do ciekawego art. o polskich szwadronach smierci.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Zaden tam ciekawy artykuł tylko antypolskie brednie wynikające z ignorancji. Nikt rosyjskich ani ukraińskich jeńców nie mordował w czasie walk o niepodległość Polski w latach 1918-1921. Owszem, 70.000 tysięcy bolszewickich jeńców zmarło na epidemię tyfusu. Żadnych Huzarów Śmierci nie było. Trupią główką posługiwały się formacje gen. Stanisława Bułak-Bałachowicz, bohatera Polski i Białorusi, ostatniego wielkiego zagończyka którego rajd z Estonii do Polski czy zajęcie Pińska na tyłach Armii Czerwonej powinny być omawiane w każdej akademii wojskowej. Byli to tzw. Rycerze Śmierci, na końcu zwani też Rycerze Śmierci Odrębnej Armii Sprzymierzonej. Trupia czaszka była symbolem ich bezprzykładnej brawury i pogardy śmierci. O pewne zbrodnie wobec ludności cywilnej też ich oskarżano ale wychodzi na to, że była to niesubordynacja niektórych pododdziałów, tak naprawdę było parę sporadycznych rabunków i samosądów, w jednej wiosce zgwałcono podobno wszystkie Żydówki. I tyle. Właśnie przez to że gen. Bułak-Bałachowicz zabraniał zdobywać aprowizację siłą na ludności cywilnej w pewnym okresie jego działania zostały wyhamowane a jak kiedyś powiedział: "gdybym wtedy miał zaopatrzenie takie jak Wrangiel, zająłbym Moskwę, dopuścić rabunków na ludności cywilnej nie mogłem". Zachęcam do bliższego zapoznania się z jego osobą, jest trochę materiałów, również w necie. Na zdjęciu w tym głupawym artykuliku być może nawet jest on.

Wosiu
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024