Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dobry "tekst" na ulicę.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
916 odpowiedzi w tym temacie

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Nie ma dobrych tekstów, najlepiej spadać czym prędzej. No, jak rozśmieszysz napastników to jest szansa że wyjdziesz cało z meetingu :)


Ok a jak Cie dogonią?
Nie masz już argumentów po tobie. Możesz powalczyć może się uda, ale i tak pozbyłeś się argumentów przewagi - stałeś się zwierzyną. Psy zawsze pogonia uciekającego.

Ostatnio pogoniłem kilku kolesi co na klatce odpalali w nocy petardy. Uciekali do piwnicy. Sam fakt ze uciekali a ja goniłem dało mi przewagę. Kiedy ich dogoniłem zjebałem jak psa, a oni to grzecznie wysłuchali - mimo że byli lekko wcięci i było ich 3. Nalezy dodać że nie wyglądam groźnie mały łysy stary :)

Przewagę dało mi jedynie to że zaczełem ich gonić. Ocho goni nie pęka pewnie jakiś twardziel :D

Z drugiej strony byłem tak wkurwiony że mi dwa razy małego dzieciaka obudzili że miałem ochotę zabić, więc chętnie w mordę bym dał.

pozdrawiam Świątecznie Noworocznie i jak mi który petardę odpali pod drzwiami to zabije :) :)
  • 0

budo_walenty
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ciąg

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Pewnego razu w lesie gdy mne i kolegę zatrzymało trzech gości, zaczęli żądać kasy, komóry itd. Serce podskoczyło mi do gardła bo byli więksi i jak by przyszło co do czego zrobili by z nas mokre plamy. W odpowiedzi na żądania jednocześnie wywróciliśmy kieszenie na zewnątrz ukazując że są bardzo zasobne w pustkę. Goście popatrzyli po sobie i poszli dalej. W czasie "zajścia" nie odezwaliśmy się z klegą słowem. Od tego czasu żadziej chodzę do lasu.
  • 0

budo_mortaliss
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świnoujście

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.



ciesze się,ze ci sie udało,jednak pamietaj równiez o tym,ze nie bedąc bl,moze ci sienie udac juz koniecie na twarz,a wtedy bedzie bardzo niesympatyznie


dzieki ;-)
ogolnie to byla nieco przenosnia :D ten kop na twarz miał być interpretowany jako cokolwiek co zwali jednego lub 2 napastnikow z nog i pozwoli uciec ... ;]

pozdrawiam ;]
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Siedzę sobie na schodkach klatki schodowej bloku na nie swoim osiedlu.
Podchodzi koleś mojej postury, w moim wieku i wyjeżdża z tekstem:
-widziałeś kogoś koło tego samochodu ?
-nie
-na pewno ?
-nie obchodzi mnie ten samochód
-a co tu robisz ?
-nie twój interes
-pytam to odpowiedz
-nie musze
Konsternacja na jego twarzy...
-a kogo znasz ze Stogów (jedna z najgorszych dzielnic Gdańska)
no to myślę sobie koleś chce sie policytować na kolegów i odpowiadam:
-jak się dowiesz to będzie już dla ciebie za późno, ale skoro tak prowokujesz to znaczy że bardzo chcesz się dowiedzieć
- nie nie, ja nie prowokuje ja tylko chciałem pogadać...i sie zmył

Chyba chciał się przekonać czy jest w stanie kogoś nastraszyć :lol:

Pozdroofka
  • 0

budo_authority
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1851 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z codexu

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Dobry text to "Ej chłopaki spierdalamy"
  • 0

budo_kumite
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 79 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

wracalem wieczorem z uczelni, bluza, kaptur na glowie, na stacji pkp widze grupke dresow patrzacych na mnie podejrzanie. ide dalej prosto na nich, patrzac na nich i slysze: "tego zostaw"... czasem na tych debili wystarczy pewna, wyprostowana postawa i odwazne spojzenie... zaraz potem zajebali jakiemus starszemu facetowi teczke i uciekli.

W pełni się z tobą zgadzam. Najważniejsze to iść pewnie, wyprostowanym, rozglądać się aczkolwiek niezbyt nerwowo. Zresztą potwierdzniem tej teorii są badania amerykańskich psychologów. Pokazywano bandytom zdjęcia potencjalnych ofiar na ulicy. Co ciekawe wszyscy wybierali te same ofiary. Wynika to z faktu że bandyta na ulicy zachowuje się jak łowca który wybiera najsłabszą ofiarę, dlatego osoby dobre w sportach walki są zdecydowanie rzadziej atakowane niż słabsze i nie chodzi tutaj tylko o umięśnienie które nie wszyscy ''fajterzy'' posiadają. Chodzi tu o podświadomie wyczuwalną pewność siebie.
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Ostatnie Twoje zdanie jest istotne "chodzi o [...] pewnosc siebie" dlatego jesli idziesz prosty itp . Drechy moga sie poczuc urazone bo "kozaczysz"(w grupie czuc pewnosc siebie) dlatego roznie to bywa .Nie wiem czy to najlepszy sposób
  • 0

budo_sacred
  • Użytkownik
  • Pip
  • 19 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Isc wyprostowanym, pewnym siebie, nie znaczy jeszcze zeby sie "wozic" jakby sie nioslo 2 telewizory pod pacha.
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Isc wyprostowanym, pewnym siebie, nie znaczy jeszcze zeby sie "wozic" jakby sie nioslo 2 telewizory pod pacha.

oczywiscie zgadzam sie ale niestyty "drechy" tak to postrzegaja czasami.... :?
  • 0

budo_tt48
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Jakiś czas temu kolega wybronił się przed dresami, powiedział.
- Ja tu mieszkam , taki numer nie przejdzie.

A tak szczerze nie ma regół, na jednego za działa na drugie nie.
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
u mnie wystarczy powiedzieć "znam mariana" no chyba, że sie trafi na tego "mariana" ...


:rofl: ...
  • 0

budo_ov_darkness
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1044 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroku...

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
A ja jestem z małej miejscowości, od 4 lat w Wawie, na studiach. Łażę zalany po nocach, wsiadam do nocnych na Centralnym, po czym zasypiam. :)
Nikt mnie nie zaczepia... A czasem taką mam ochotę komuś spuścić łomot...
Jak pech, to pech! :)

No i obowiązkowa historyjka:

Dwa lata temu, wczesne lato, robię zdjęcia mojej pannie pod Pekinem przy fontannach.
Oczywiście strój "na wojnę", czyli krótkie gacie i sandały...
Do panny dosiada się dresik. A ja mam pierdolca na tym punkcie, więc witam go grzecznym: "Wypier...!!"- Odległość jakieś 4 metry - i zbliżam się szybkim krokiem. Staje tak z pół metra od dresika i znowu: "Głuchy jesteś? Spier.. w podskokach!" I w tym momencie zobaczyłem wychodzącego zza fontanny jego kumpla... Mały to on nie był...
Duży dresik patrzy się na mnie i mówi coś w stylu "Małego się boisz? Jebnij mu!" Spojrzałem się na niego z politowaniem i twardo: "Wypad stąd, zanim mnie wkurwicie" Poszli...
Poleciało kilka "pań" pod moim adresem, ale już z bezpiecznej odległości..

Druga akcja, tak z pół roku później pod Halą Mirowską idziemy z kumplami we trzech. Trzeba nas było zobaczyć: ja w polarowej, oczojebnej szpiczastej czapie i skórzanym płaszczu, jeden kumpel w skórzanej czapcez futrem i parce, trzeci w m65 z czapką mikołajową i długaśnymi rudymi piórami, oraz równie obleśną brodą. :)
Jednym słowem wyglądaliśmy jak ktoś, kto się prosi o wpier...
Akcja następująca: Zaczepia nas pijaczek tekstem w stylu- "dorzućcie się do wina" my na to:
"Nie"- i mijamy go. Na to pijaczek rozpuścił mordę, zaczął wołać kumpli, że to oni nam teraz dopiero wpierdol spuszczą... Mój rudy kumpel (190cm, fizjonomia psychopaty), wkłada rękę za pazuchę, odwraca się i woła "Kurwa, zastrzelić Cię?!". Pijaczek w tył zwrot i długa... Małośmy pod samochód nie wpadli, tak się brechtaliśmy :)

Wiecej niebezpiecznych akcji nie miałem. Za to czasami straszę nastolatki w metrze... Ku wielkiej uciesze mojej kobiety :twisted:
  • 0

budo_sacred
  • Użytkownik
  • Pip
  • 19 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
tt48 napisal:

A tak szczerze nie ma regół, na jednego za działa na drugie nie.


Dzieki za szczerosc ;)

ov_Darkness napisal:

A ja jestem z małej miejscowości, od 4 lat w Wawie, na studiach. Łażę zalany po nocach, wsiadam do nocnych na Centralnym, po czym zasypiam.
Nikt mnie nie zaczepia... A czasem taką mam ochotę komuś spuścić łomot...


Hehe albo zaczepia ale nie pamietasz :P Kumpel mial akcje ze wrocil do domu caly we krwi i jedyne do czego mogl dojsc to to ze nie jest jego. Przypomnial sobie co sie stalo 2 dni pozniej:) Ah te wyjscia na piwko:D
  • 0

budo_marianek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 93 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
No to nie jest tekst.............ale................ :
kumpel szedl sobie kiedys i na ławeczce , nie poamietam dokladnie gdzie siedizal sobie koles 23-26 lat , łysy i stal obok niego wuzek zdzieckiem. No kumpel szedl obok niego (dlugie wlosy) i ten koles lyzy do niego
-masz może fajka
-mam
-to kopsnij jednego
-no to choc(wyjmujac paczke i otwierajac)
-co mnie kurwa od dzieciaka odciagasz!!! i z dyni :D
i nei wiem czy wzial czy nei ale chyab tak, a kumpel mial lekko nos przestawiony, tak wiec nie wiem co kurwa zrobic zeby nie dostac :D

P.S.
jak by podszedl do neigo to zawsze moglo by byc:
-co trak kurwa do mojego dzieciaka podchodzisz!!1

;)
  • 0

budo_nico
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Jestem z Łodzi i z wyjątkiem kliku sytuacji, kiedy to chciano mnie okraść kilka razy w biały dzień wykorzystując przewagę liczebną, najwięcej takich przypadków tego typu miałem na wsi gdzie mam działkę. Od kilku lat zaczepiali mnie tam regularnie miejscowi "dżentelmeni" w sposób typowy : jakieś tam wyzwiska, zaczepki itp.itd. Pewnego razu jednak chyba nie wytrzymali i zagrodzili mi drogę w 5 czy 6. Coś tam gadali, blużnili, grozili mi - po wysłuchaniu ich ominąłem ich elegancko i poszedłem dalej. Pewnie gdybym wtedy rzucił jakis tekst, nie byłoby przyjemnie. A tak stwierdziłem, że moze najlepiej jest nic się nie odzywać, gdyż oni tak naprawdę tylko na to czekali...ale niestety, nie dałem im tej przyjemności. :)
  • 0

budo_kot behemot
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Kiedyś kumpel posłał do żulka tekst mniej więcej w tym stylu:
Abstrahując od altruistycznych subizmatów metafizycznego pietyzmu konkluduję, że twoje pytanie jest parakselasugestywne.
Prosze nie pytajcie czy to ma sens, ale chlorek zamarł :) :) :)
  • 0

budo_sacred
  • Użytkownik
  • Pip
  • 19 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

(...)Abstrahując od altruistycznych subizmatów metafizycznego pietyzmu konkluduję, że twoje pytanie jest parakselasugestywne.


Z takimi tekstami tez trzeba uwazac, jeszcze ktos pomysli ze go obrazasz i nieszczescie gotowe ;) :D
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
no ja w ogole teraz wpadlem na fajny tekscior na ulice:

ej ty kurwa, wpierdol chcesz???
  • 0

budo_badger
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jaworzno

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Abstrahując od altruistycznych subizmatów metafizycznego pietyzmu konkluduję, że twoje pytanie jest parakselasugestywne.

Dres Stefan skomentowałby: "...Kurwa...?!" i wypłaciłby z bani :) Odradzam :)
  • 0

budo_marianek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 93 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
mój kumpel mówil kiedyś " chcesz wpierdul??!" ale uznał że to już nie modne i mówi teraz " upierdolić ci łeb"

nie do tematu ale dzis pzrechodzac kolo nocnego bylem swiadkiem pewnej sytuacji
stoi sobei menel, alkoholik, bezdomny nie wiem kim dokladnie byl i ze sklepu wychodzi ekstremalny punk z winkiem pod pachą( 12 godzina) i traca "menelka " barem. "menelek do niego:
-c0!
-co?Odpowiedz podona do pytania :)
-gowno
-zjedz se rowno ( i wtedy bylem swiadkeim pieknego usmiechu punka bez jedynek i bez dwujek :D )

menelek mogl odpowiedziec jeszce "nie dziekuje, schowam ci w worek zjedz se we wtorek"

ehh.. młodzieńcze lata sie przypominaaj :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024