Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dobry "tekst" na ulicę.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
916 odpowiedzi w tym temacie

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
brawo takiego textu to ja dawno nie czytalem :D pozdrawiam na przyszlosc
  • 0

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
no ale jak on sobie tą krzywde zrobil "waląc z bani"? twarzą Cie uderzył?
  • 0

budo_genuinemuumi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

no ale jak on sobie tą krzywde zrobil "waląc z bani"? twarzą Cie uderzył?


No faktycznie, okreslenie 'z bani' raczej malo tu pasuje... Dokladnie rzecz biorac to nie wiem jak to sie kolezce udalo, bo w sumie pomysl walenia glowa byl glupi z jego strony - ja siedzialem a on stal :lol: Co prawda elegancko przygarbiony, bo przez te spiewy nic bym nie uslyszal ale i tak mocno zdziwilem sie, ze jakos trafil mnie 'glowa'. A co do tego co sobie zrobil... Hem. Nie wiem jak to jest ale twardy leb mam i zawsze sie jakos tak dzieje, ze jak ktos mnie z lba wali to pozniej kurwi... Co prawda przydarzylo mi sie raptem 3 czy 4 razy ale nie wiem jak to jest, jakos tak sie ladnie udaje mi nadstawic... :lol:

----------

Tak w kwestii tekstow i szantazu nozem ( poniekad ). Warszawa, przystanek tramwajowy przy Teatrze Powszechym znany swego czasu jako miejsce w ktorym dzieja sie rozne dziwne rzeczy i dziwnych ludzi sie spotyka ( na dodatek nigdy nie wie kto jest skad :? ) Lekko podkurwiony czekam na tramwaj, bo wlasnie zagadalem sie z panienka i musze sie cofnac jeden przystanek do szkoly a zaraz sie zajecia zaczna. Katem oka patrze - idzie jakies cos szczerbatego, wzrost ladne 190, skorka, zielony szaliczek - ogolnie rzecz biorac kiepsko wygladajacy typ.

T: Te, ktora godzina?
J: Nie wiem, cos kolo 17...
T: Jak to nie wiesz? To sprawdz?
J: Wez sie zapytaj kogos, kto ma zegarek albo komorke... oki?
T: ... A masz jakis hajs?
J: Mam ale nie za duzo... [ wyciagam drobne z kieszeni ] ...sorry ale chyba sie z toba nie podziele - cos na obiad musze zjesc dzisiaj.
T: [ lekko poirytowany widze ] Dawaj hajs, bo jak nie to albo przyjda koledzy [ i tu machnal reka gdzies na druga strone ulicy ] albo to... [ i wyjal dyskretnie motylka, rozlozyl, zlozyl i z powortem schowal z reka do kieszeni ]
J: Daj spokoj, jeszcze sobie krzywde zrobisz...

Odwrocilem sie spokojnie i chce odejsc... Wiem - durny pomysl, bo jakby sie kolega wkurwil to mialbym juz noz w plecach... Co do kolegow to jeszcze przed tym jak do mnie podszedl rozgladalem sie na wszelki wypadek i nie zauwazylem nikogo w dreskach ani nic w ten desen a tym bardziej mialem to gdzies, ze koles przyszedl z drugiej strony niz pokazal...

T: Kurwa, chodz tu!

Zdebialem. Spierdalac? Nie ma gdzie, ja z plecakiem, koles duzo wyzszy to te 5 metrow przewagi duzo nie da... Odwracam sie spokojnie...

J: Czego?
T: A skad ty jestes?
J: Z [...]
T: A to trzeba bylo tak od razu mowic...
J: :) A co tak to myslales, ze to jakis frajer stoi? No ladnie...
T: Eee... sorry...
J: Masz fajka? :P

I w tym momencie zaczely trzasc mi sie nogi. A to tylko dlatego, ze zaczal dzwonic mi telefon ale na szczescie dzwonek to cos, czego w zasadzie nie uzywam :D Inna sprawa, ze jak juz w koncu przyjechal ten cholerny tramwaj to jak tylko ruszyl a kolega zostal na przystanku to myslalem, ze zemdleje ale co tam...
No wiec jak widac jednym tekstem to nie ale seria to nawet czlowieka z nozem mozna zaszczekac :P
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

( zlopanie = chlanie tylko sie wiecej wylewa :lol: )

oo widze ze czytalo sie Pratchetta :) :) :) a tak btw: cool historyjki ;)
  • 0

budo_abdul
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Ja na ulicy nigdy w ryj nie dostałem ale dwa razy było blisko. Obie sytułacje miały miejsce w pociągu z Dębicy do Rozwadowa. Za pierwszym razem siedziałem sobie w ostatnim wagonie razem z dwoma dziewczynami na stacji w Dębicy. Przed samym odjazdem do wagonu wsiadło dwóch typów. Jeden koło 40 drugi znacznie młodszy. Obaj cali wydziarani w tym młodszy tatuarze na twarzy. Jak tylko pociąg ruszył dosiedli się do dziewczyn i zaczeli je wypytywać o różne rzeczy. Imiona skąd są dokąd jadą i takie tam duperele. Na początku byli w miarę kulturalni ale z czasem zaczeli sie robić bardziej agresywni. Zwłaszcza ten młody. W pewnym momęcie usłyszałem że wypytują dziewczyny jak ostać sie do Skarżyska. Dziewczyny mówią że nie wiedzą. No to mi się zachciało być bohaterem i mówię że ja wiem i mogę im powiedzieć.
Goście zostawili dziewczyny i dosiedli się do mnie. Dziewczyny zaraz zwiały i zostałem z nimi sam. Zaczeliśmy gadać okazało sie że obaj wyszli z pierdla i jadą odwiedzić kolegę w Skarżysku. Nie pamiętam dokładnie o czym gadaliśmy bo cała akcja miała miejsce 4 lata temu ale musiałem dobrze naijać bo na koniec jak pociąg dojerzdżał do Tarnobrzega starszy stwierdził że gdyby nie był ze mnie taki fajny gość to teraz by mi wpierdolił i zabrał kurtke bo mu się podoba. ( Miałem nowego Alpinusa z hydrotexu ). Jak wysiadłęm na stacji puściła adrenalina. Cała drogę do domu dygotałem.
Drugą akcję miałem w pociągu tej samej relacji tym razem grupa pijanych żołnierzy zaczeła sie do mnie przypieprzać czemu mam wojskowe buty. Kazali mi wysiadac na najbliższej stacji albo mnie wyrzucą z pociągu. Na szczęście znó uratowała mnie głowa i gadana. Udało mi się ich przekonać żeby zostawili mnie w spokoju. Sory za długi post. Tak więc moje dotychczasowe uliczne doświadczenie mówi mi że nie ma jak rozsądek i gadana.
  • 0

budo_tiana
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Za dlugosc posta nie przepraszaj. Liczy sie jakosc, a nie ilosc, zwlaszcza ze opisywales dokadnie sytuacje. Co do tych pociagow to prawda. Nie wiem jak to dokladnie bylo, ale bodajrze jakis czas temu czytalam ze zabito dziewczyne jadaca w pociagu, siedziala sama noca w przedziale. Nie pamietam juz jak to dokladnie bylo (w wiadomosciach chyba i o tym mowili), dalo mi to myslenia.
  • 0

budo_dusza
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 516 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:BYTOM

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Za dlugosc posta nie przepraszaj. Liczy sie jakosc, a nie ilosc, zwlaszcza ze opisywales dokadnie sytuacje. Co do tych pociagow to prawda. Nie wiem jak to dokladnie bylo, ale bodajrze jakis czas temu czytalam ze zabito dziewczyne jadaca w pociagu, siedziala sama noca w przedziale. Nie pamietam juz jak to dokladnie bylo (w wiadomosciach chyba i o tym mowili), dalo mi to myslenia.

... jechala na egzamin dwuch kolesi sie dosiadlo i przedstwaili jako studenci chwile dyskutowali zeby uspic jej czujnosc potem przydusili i okradli z komorki i chyba bizuteri... i wyrzucili z pedzoncego pociagu...a jaki byl motyw jeden z napastnikow mial urodziny a jego wymarzonym prezentem byla smierc czlowieka... namierzyli ich przez lombard w ktorym sprzedali skradzione rzeczy...
  • 0

budo_mumineq
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kunowice
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

(...)to mu kurwa dupe wystawiłem i ide dalej...(...)

Ten fragment mnie rozbroił :rofl: :rofl:


ciepło było, pierwszy dzień budy, ja wracam od dupencji rozgrzany to pokazałem posladki a czemu sie nie chwalić :P od tamtej pory nie bardzo go widze na mieście ale czekam na okazje żeby dac mu w pysk... no mściwy jestem co zrobisz? życie :twisted:
  • 0

budo_tiana
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Mhm...'dzieki' ..az mi ciary przeszly.
  • 0

budo_genuinemuumi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

( zlopanie = chlanie tylko sie wiecej wylewa :lol: )

oo widze ze czytalo sie Pratchetta :) :) :) (...)


No proste :P
Skojarzenie Pratchett i tekst na ulice :?:
Mamy maga i nie zawachamy sie go uzyc :lol:
  • 0

budo_genuinemuumi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

zawachamy


Chryste, co ja napisalem :?: :shock:
  • 0

budo_paweł18
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
po chamsku po prostu piszesz :) :wink:
  • 0

budo_druss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 513 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
GenuineMuumi świetne opowieści.Jak masz inne na składzie,to zapodaj 8)

Swoją drogą,tylko życie może napisać takie scenariusze...
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

GenuineMuumi świetne opowieści.Jak masz inne na składzie,to zapodaj 8)

Swoją drogą,tylko życie może napisać takie scenariusze...

zycie albo Pratchett ;)

Skojarzenie Pratchett i tekst na ulice
Mamy maga i nie zawachamy sie go uzyc

hmm a mi sie od razu kojarzy tekst z "zadziwijacego maurycego":
"- Czy jest tu jakis czarownik?
- Nie...
- Moze czarownice?
- Nie, nie ma zadnych czarownic.
- To dobrze. A moze jakis ciezko uzbrojony troll zatrudniony przez kampanie przewozowa?
- Watpie.
Przez chwile nie dzialo sie nic, slychac bylo tylko szum deszczu.
-A co z wilkolakami? - zapytal wreszcie glos.
-Zadnych wilkolakow..
-W porzadku... Jeszcze wampiry. Czy sa tam jakies wampiry?
-NIE! Jestesmy po prostu niegrozni!
W oknie pojawila sie kusza
-Oo w takim razie pieniadze i zycie. To jest transakcja wiazana typu dwa w jednym, zrozumiano?"*
albo
"-Jestem twoim najgorszym koszmarem...
-Tym w ktorym ozywaja moje skarpetki i (...)?*"
:) :) :)
Pozdrawiam ;)
*- teksty oczywiscie skrocone itd.
  • 0

budo_drol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

a jest jakis inny gatunek dresow np; dresy z srednim rozumkiem 8O :)


LAMUS... :/
  • 0

budo_anc2004
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Nie ma dobrych tekstów, najlepiej spadać czym prędzej. No, jak rozśmieszysz napastników to jest szansa że wyjdziesz cało z meetingu :)
  • 0

budo_mortaliss
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świnoujście

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Czytałem cały ten temat dokladnie i niby wiem ze to dawno dyskusja byla o "plecakach" ale powiem Wam , że plecak jest niezłym rozwiązaniem ...kiedyś sam w ciemnyym zaułku mialem taką sytuację.Podeszło do mnie 2 Cyganów(jak ja ich nie lubie) i "grzecznie" poprosili o moj plecak : No więc ja :
- Ok juz daje ...
No i dałem ..rzuciłem jednemu go w twarz..a ze akurat wracałem z treningu siatowki i miałem w nib buty uderzyłem nim go pod takim katem zeby dostał butami ;] dostal tak ze i ze wzgledu na zaskoczenie i sile uderzenia wywalil sie na glebe ...ten drugi dostał kopa na morde ( jeszcze wtedy glany nosiłem ;p ) i bylo po sprawie.
Zlapalem plecak po uprzednim odepchnięciu kolesia ktory dostał plecakiem bo juz wstawał ..ten co dostał kopa ani myslal wstawac ..zlapałem plecak i uciekłem

Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze mialem wielkiego farta ..bo chlopaki czuli sie pewnie i nie byli jakimis tytanami ...zostali zaskoczeni i pewnie nawet nie chcieli mnie gonic (przynajmniej nie widzialem bo wybieglem na ulice dosyc jasna i pelna ludzi) lae chcialem udowodnic ze najlepszym rozwiazaniem jest wlasnie szybka decyzja ...obadac sytuacje gdzie uciec ..kop w twarz i natychmiastowa ucieczka...pamietajmy ze nikt nie jest brucem lee i akcje 10/1 zdarzaja sie tylko na filmach
chcialbym rowniez zaznaczyc ze ja wtedy wcale jeszcze nic nie trenowałem ...wczesniej 2 lata mialem kontakt ktorki z Kyohuskinem - dopiero rok po tym zdarzeniu zaczalem cos cwiczyc (potem przestalem i zaczynam od nowa teraz)...takze naprawde na ulicy liczy sie szybkosc dobra decyzja i nieco szczescia ...nie trzeba miec czarnego pasa ;]

Pozdrawiam
  • 0

budo_badger
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jaworzno

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
W pewnych sytuacjach liczy się nie tyle to co się mówi, a jak to się mówi. Czyli nie treść, a forma. Mnie osobiście zdarza się załatwiać sprawy mówiąc spokojnie, ale zdecydowanie. Przykład - wracam autobusem do domu. Przystanek przed moim wsiadła ekipa z jednej z zawodówek - goście o IQ nie większym niż 80, odważni w grupie. Stanęli przy drzwiach ekipą tak, że zablokowali wyjście. No i dojeżdżamy do mojego przystanku, a któryś rzucił tekstem "blokujemy drzwi, nie otworzy". Ja że byłem zmęczony, bo wracałem z Katowic, z uczelni, nie miałem zamiaru przepychać się do drugich drzwi, więc spojrzałem gościowi w oczy i powiedziałem "tylko spróbujcie". Nie agresywnie, ale wyraźnie i zdecydowanie. Gnoiki coś zaczęły sapać, ale odsunęły się od wyjścia. Sprawa załatwiona.
  • 0

budo_elwin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:MM

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
wracalem wieczorem z uczelni, bluza, kaptur na glowie, na stacji pkp widze grupke dresow patrzacych na mnie podejrzanie. ide dalej prosto na nich, patrzac na nich i slysze: "tego zostaw"... czasem na tych debili wystarczy pewna, wyprostowana postawa i odwazne spojzenie... zaraz potem zajebali jakiemus starszemu facetowi teczke i uciekli.
  • 0

budo_charlie novak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ciemna strona księzyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

kop w twarz i natychmiastowa ucieczka...pamietajmy ze nikt nie jest brucem lee i akcje 10/1 zdarzaja sie tylko na filmach


ciesze się,ze ci sie udało,jednak pamietaj równiez o tym,ze nie bedąc bl,moze ci sienie udac juz koniecie na twarz,a wtedy bedzie bardzo niesympatyznie

poz
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024