budo_Linek napisał
Jak chcesz dobić, to łapiesz ręką za co się da (zależy jak się ułoży), przygniatasz kolanem i wtedy możesz dobijać. Inaczej ci ucieknie. :-)No ale np. (przynajmniej u nas) po jakims rzucie, gdy chcesz gościa dobić, to dobrze jest zejsc do takiego bardzo niskiego zkd, wręcz z przyklękiem... I nie chodzi tu wlasnie o ciągłe poruszanie sie w tej pozycje, lecz o umiejetnosc zastosowania jej i innych w okreslonych momentach walki (kiba-dachi tez na pewno moze sie przydac). Takie jest moje zdanie