W sumie to moj pierwszy post tutaj i nie jest za wesoly ... Wkrecilem sie w TKD jakies 2 miesiace temu i po prostu uzaleznilem sie od treningow - chodzilem na nie podekscytowany a kiedy wracalem zlany potem to czulem sie jak mlody bog, a zadne problemy nie wydawaly sie nierozwiazalne. Niestety na ostatnim trningu mialem przykry wypadek. Podczas rozgrzewki cwiczylismy biegajac wokol sali proste kopniecia do wyciagnietej prosto reki. Koledze biegnacemu za mna najwyrazniej pot zrosil oczeta bo nie zachowal odleglosci i zblizyl sie za mnie, a kiedy przekladalem rece nie patrzyl gdzie kopie i trafil mi z potworna sila w odslonieta dlon(metaforycznie rzecz biorac wbil mi noza w plecy) Potworny bol, opuchliza a jak sie niedlugo okazalo ... poszla mi kosc jakas wazna w srodreczu. Lekarz wrzucil reke w gips i kazal zglosic sie za 3 dni do przychodni na zdjecie czy kosc sie nie przemiescila(czeka mnie wtedy nastawianie ;ppp ) To zaledwie 3 dni ale czuje potworny smutek ze nie moge trenowac ... reka napierdziela jakbym mial pod gipsem inkwizytora z dobrze zaopatrzona sala tortur ... nie wiem nawet kiedy odzyskam pelna sprawnosc ... najpierw conajmniej z 5 tygodni gipsu jak stwierdzil lekarz a pozniej rehabilitacja. Niefart podwojny ze jest to prawa dlon, wiec od paru dni zmuszony jestem do leworecznosci. Zawalila sie przez to moja praca bo jestem dziennikarzem i duzo czasu spedzam przed klawiatura. Ogolnie to mimo krotkiuego czasu stycznosci z taekwondo cos z tego wynioslem - bojowego ducha i zrozumialem sens slowa wytrwalosc. Nie poddaje sie i proboje pokonac obecny stan - pisze na kompie lewa reka i ucze sie tego samego z uzyciem dlugopisu. Nie zamierzam tez patrzec jak dwa miesiace ida na marne i chce cwiczyc w domu, rozciagac sie a jak tylko bede mogl wrocic na sale i pokazac kolesiowi ktory mi to zafundowal chlodna precyzje mojego zrehabilitowanego prawego sierpowego

Mam do was prosbe o rade - byliscie w podobnej sytuacji nie daj boze ? kiedy bez strachu bede mogl wrocic na treningi ? Ogolnie jesli macie jakies propozycje cwiczen dla jednorekiego bandyty to z checiaq je wykonam

Pozdro od adepta tkd na glodzie, bez szans na kolejna dzialke narkotyku ...