Skocz do zawartości


Zdjęcie

cięcia, pchnięcia, garda


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda

Wiecie co moze wy pokazecie mi wady mojej pozycji i zalety waszej ?? Spróbujcie mnie przekonac. Człowiek uczy sie całe zycie i taki jest mój cel na tym forum.
Czekam z niecierpliwoscia na argumenty.


1) Ręka z przodu to duży zasięg, szybkość i łatwa penetracja przeciwnika - np. szyja, brzuch etc.

2) Ręka z tyłu - raczej sprawdza się w przypadku kolesia bez noża - przednia blokuje, tylna atakuje - pozycja np. więzienna.

3) O BLOKOWANIU, PRZECHWYTYWANIU I ŁAPANIU - raczej zapomnij.

4) O kopaniu w rękę z nożem także.

Więcej: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_hanzo
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda
Podałes zalety pozycji z nozem z przodu.
Główną zaletą jest mozliwosc zwiekszenia dystansu.Zgadzam sie z tym to duzy atut.Mozliwosc wykonywania ciec i pchniec-ok jednoczesnie pozbawiasz sie jednak mozliwosci uzycia drógiej reki.(naprawde owiniecie reki kurtką lub nawet trzymanie jej luznej daje bardzo duzo).Moze spróbujecie ????
Wydaje mi sie ze chyba traktujecie nóż jako bron bardziej odstraszającą przeciwnika.
"Ręka z przodu to duży zasięg, szybkość i łatwa penetracja przeciwnika - np. szyja, brzuch etc." własnie po to wystawiam lewą reke zeby zablokowac ewentualny atak na te strefy za wszelką cene !!!!!!(lepiej zatrzymac nóz reką niz gardłem).
Co do AdamD to nie wierze ze biegasz po ulicy z nozem kuchennym no chyba ze gotujesz w "Mariocie" :lol:
Co do trzymania noz w przedniej rece tez go tak trzymam ale tylko w okreslonych sytuacjach.(Wąskie przejscie itp.)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda

Co do AdamD to nie wierze ze biegasz po ulicy z nozem kuchennym no chyba ze gotujesz w "Mariocie" :lol:
Co do trzymania noz w przedniej rece tez go tak trzymam ale tylko w okreslonych sytuacjach.(Wąskie przejscie itp.)


Co do NIE WIERZĘ, to ja nie wierzę żebyś walczył nożem tyle razy, żeby wielokrotnie zdarzyło Ci się trafiać do wąskich przejść i innych "określonych sytuacji". A to własnie sugerujesz używając zwrotu "trzymam" zamiast "trzymałbym".

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda

Wydaje mi sie ze chyba traktujecie nóż jako bron bardziej odstraszającą przeciwnika.


Człowieku walka to kwestia sekund. Nie ma co rozważać odstraszania. Ciachnąć w rękę z nożem i dopaść drania.

własnie po to wystawiam lewą reke zeby zablokowac ewentualny atak na te strefy za wszelką cene !!!!!!(lepiej zatrzymac nóz reką niz gardłem)


O rany - jakim cudem to ma wyjść - co? To nie matrix! Najpierw będzie ciachnięta ręka, a potem właściwy cel.
  • 0

budo_-war-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda

Główną zaletą jest mozliwosc zwiekszenia dystansu.Zgadzam sie z tym to duzy atut.Mozliwosc wykonywania ciec i pchniec-ok jednoczesnie pozbawiasz sie jednak mozliwosci uzycia drógiej reki.(naprawde owiniecie reki kurtką lub nawet trzymanie jej luznej daje bardzo duzo).Moze spróbujecie ????


Hanzo, czy ja czegos nie rozumiem ? Wedlug Ciebie jak trzymam reke z tylu, to nie mam mozliwosci parowania, blokowania itp ? Moje doswiadczenia sparringowe jakos tego nie potwierdzaja ...
Wez pod uwage jeszcze jedno, jezeli przeciwnik zejdzie na Twoja prawa, lub lewa strone, jesli reka z nozem jest z przodu, masz mozliwosc manewru w obie strony. Jesli reka (powiedzmy prawa) jest z tylu, w momencie kiedy przeciwnik zejdzie na Twoja lewa, ze zblokowaniem reki, chocby na chwile, jestes martwy, nie masz zadnego manewru.
Wojtek
  • 0

budo_b.anderas
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda
nie rozumiem Waszej jałowej dyskusji. Walka to nie zawsze pojedynek. Praca nóg jest wtórna i zależy od sytuacji, podobnie jak pozycja. Niezaleznie od tego, czy szermiercza czy więzienna, każda pozycja jest dobra, o ile wiesz, jak wykorzystać jej atuty.
Mam kilka blizn, i za cholerę nie pamiętam, czy pchnięcia były z tylnej czy z przedniej ręki.
co do "dziwnych" technik: czasem złapania ręki się zdarzają, ale jeszcze częściej bardzo bolą.
to tak z doświadczenia, nie z internetu.
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda
WAR dokłądnie opisał najważniejszą (rozstrzygającą spór moim zdaniem) wadę więziennej pozycji. przecież można ustawić sie tak żeby jego uzbrojona ręka byłą jakby schowana za nim samym. tzn między jego nożami walczących znajdowałoby sie ciało tego co walczy w więzięnnej, tymczasem ciało drugiego byłoby całkiem poza zasięgiem....

Mam kilka blizn, i za cholerę nie pamiętam, czy pchnięcia były z tylnej czy z przedniej ręki.


no pare razy też tak miałem, że podczas walki z cieniem sam siebie dźgnąłem sztyletem (naszczeście gumowym :) )

hahah, a tak wogóle to przypomniał mi sie fragment siedmiu wspaniałych :D pewnie wszyscy kojarzą o co chodzi :) :

-patrzcie na tego, on musi być niezły, widzicie jego blizne?
-dobry to jest ten co mu tę blizne zrobił...


ale to tylko w ramach ciekawostek :)
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda
na podstawie twojego opisu Hanzo naprawdę nie umiem stwierdzić jak skuteczny jest twój "styl". sam walczę w normalnej szermierczej pozycji czasem, bardzo rzadko przechodzę do takiej "fałszywej więziennej" (prawa reka z nozem jest z tył ale noga prawa z przodu)a czasem do "klasycznej więziennej". ale to tylko pozycja sama nie daje gwarancji sukcesu bo znacznie bardziej liczy się timing, praca nóg, wyczucie nie wiem instynkt no i przeciwnik.
a co do kopania to raz w życiu miałem taka sytuację podbramkowa i nie udało sie kolesiowi wykopac mi noza-skończyło się na jednym cięciu w kostkę

kooniu
  • 0

budo_hanzo
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: cięcia, pchnięcia, garda
O ile je wczesniej przeglądałem to było co najmniej martwe.Dzieki za wszystkie komentarze zwłaszcza za te które wnoszą cos nowego.Mam nadzieje ze ta dyskusja nie umrze smiercią naturalną.Przez jakis czas moge byc nieobecny na forum(praca)
Mam tez nadzieje ze pobudziłem niektórych do myslenia.
"z dwojga ludzi z którymi bym walczył slepym i zaslepionym wole walczyc z zaslepionym bo co kolwiek bedzie sie działo bedzie sie on kruczowo trzymał tego czego sie nauczył i to go doprowadzi do zguby.Slepiec pomimo swego kalectwa bedzie starał sie uzywac wyobrazni i starał sie nie trzymac sie schematów dlatego jest niebezpieczniejszy"
Polecam pod rozwage cytat powyzej i szczesliwego nowego roku "synowie spod znaku noza" :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024