83 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dareczo]

mi sie wydaje ze BOKS jest naprawde dobry poniewaz treningi boksera skupiaja sie miedzy innymi na szybkosci, refleksie i sile wiec ma raczej przewage nad innymy sztukami walki chociazby judo w ktory nie trzyma sie gardy przy twazy i glowa jset odslanieta :wink:

[budo_madhornet]

no ale jesli chodzi o ulice to judo jest moim zdaniem mastah (choc do niedawna wydawalo mi sie calkiem do dupy) - jeden taki powazny kontakt dresiaka z betonem i jest koniec akcji... ulice nie sa matami powykładane

[budo_niedziel]

techniki nożne przeważnie blokuje się ciałem bez ochraniczy więc są tak samo skuteczne w realu (no może w realu trochę bardziej - buty) jak na treningach

Czesc Jaca. Chce troche sprostowac. A wiec:
spluniecie na grunt po trafieniu w glowe, albo kontuzja nogi i "kulanie" przez -5 dni po lowie to nie sa zle efekty.Efekty kopniecia sa bardziej destruktywne niz reki, przy zalozeniu, ze trafiamy czysto, o co trudniej, porownujac wielkosc nogi i reki. Ale tez innym faktem, ze ja na ulicy kopnalem przeciwnika nie wiecej niz 10 razy,bo jest to jakos nienaturalne.
To by bylo na tyle jesli chodzi o mnie.

Pozdrowki
Niedziel

[budo_qwer123qwer]

a ja trenowałem boks 1,5 roku i potem zapisałem sie na kicka, grupa początkująca, zaczeły sie sparingi to wszystkich napierdalałem ale tylko dlatego że ich nogi to by stodoły nie trafiły , w związku z tym trener kazął przychodzić mi do zaawansowanych ( zawodnicy ok 2 lat treningu ) i okazało sie że stojąc w dystansie bezpiecznym w boksie to dostawałem tam kopy w ryj, miałem 0 dystansu na nogi, ale nawet teraz kiedy to już sie poprawiło bo zacząlem zauważać ze nogami też mogą mnie zaatakować to twierdze że kickboxing jest lepszy bo jest bardziej wszechstronny, np obrotówka na twarz wykonana z klinczu prze trenera robi wrażenie, natomiast zawodnik trenujący 3 razy w tyg taekwondo i 3 razy boks to by był raczej nie do zajebania :twisted:

[budo_kazawar wurdsten]

...zawodnik trenujący 3 razy w tyg taekwondo i 3 razy boks to by był raczej nie do zajebania...

Mogę sobie wyobrazić również inne kombinacje treningów, by być nie do zajeb... Ja będę jednak obstawał przy thaiu z uzupełnieniem bokserskim w miarę potrzeb.

[budo_macias]

boksu jako takiego nie trenuje,ale w mojej sekcji najbardziej lubie wlasnie treningi bokserskie. wlasnie tu mam najwieksza frajde,kiedy wchodza mi ciosy,unikam cudzych itd. te trenigni w.g mnie daja mi najwiecej.
co do mitu-cos w tym jest,ze bokser budzi powszechny ( nazwijmy to) szacunek.ale skad-pojecia nie mam :wink:

[budo_gangsta]

u mnie duzo osób trenuje box np. moja siostra i jak idzie przez srudmiescie to połowa chłopaków mówi jej czesc bo znajo sie z treningów( wienc na kazdym rogu boxer, i mi wydaje sie ze klubów bokserskich jest tyle co np. karate tylko ze tam chodzoł troch inni ludzie mało dzieciaków , duzo dresów i pakerów tacy co lubio sie bic na full. ale znowuz jak sie trafi na boksera to mozna przewidziec jego zachowanie jake ciosy najprawdopodobniej zada i czego nie obroni. To daje przewage wiem bo muj ojciec trenował.

[budo_misman]

obrotówka na twarz wykonana z klinczu

8O A jak to się robi ?

[budo_qwer123qwer]

zawodnik który to umjie zrobić dązy do klinczui i nagle szybko odskakuje w mniate daleko z jednoczenym wyprowadzeniem prostej nogi i obrotem, trener to robi zajebiście szybko i można dostać takiego kopa w ryj

[budo_redd0g]

Nie zapominajmy ze nogi to także kolana...

[budo_kazawar wurdsten]

Nie zapominajmy ze nogi to także kolana...

No podobno. Chociaż nauka radziecka ma również kilka alternatywnych teorii.
"Są na tym świecie rzeczy, które się fizjologom nie śniły"

[budo_redd0g]

Nie zapominajmy ze nogi to także kolana...

No podobno. Chociaż nauka radziecka ma również kilka alternatywnych teorii.
"Są na tym świecie rzeczy, które się fizjologom nie śniły"

To była kpina czy po prostu dwocip 8)

[budo_freestyler]

w jednym z wywiadow bodajze Golota mowil o przewadze judo i zapasow nad boksem w walce realnej a polaczenie zapasnika i boksera daloby najlepsze combo

[budo_kubuś puchatek]

To mowil Michalczewski, w kontekscie walki ulicznej.
K_P

[budo_freestyler]

zapewne masz racje czytalem to moze z rok temu...

[budo_hash]

siemacie!!!
Ja trenuje box i thaia juz kawalek, a wczesniej zaczynalem od kicka.Prawda, ze koles ktory trenuje kicka nie bedzie taki dobry w lapach chociaz w sekcji w ktorej trenowalem na poczatku kicka bylo kilku takich ktorzy niezle by namieszali w niejednej sekcji boxu w walce na same rece. Teraz trenuje box u kolesia ktory byl olimpijczykiem w boxie i lapy naprawde chlopaki maja super zrobione, ale jak nieraz popatrze na ich pozycje...to az kusi porzadnego lowka sprzedac(juz nie mowiac o kolanie). Moim zdaniem glupie sa klotnie na temat co jest lepsze box czy kick czy thai.Po co sie klocic o takie glupoty?Mowicie o realnej walce :-) ale w realnej walce kickboxert nie bedzie walczyl z boxerem,a taka walka nie byla by kwestia stylu tylko tego ktory pierwszy trafi.No bo panowie nie oszukujmy sie-znacie swoja sile i chyba nie musze mowic ze walka z kolesiem ktory cwiczy jeden(niewazne ktory) z tych trzech sportow walki trwalaby 2-3ciosy(w realu).A jesli chodzi o ulice to loteria-bo chociaz caly wolny czas poswiecam na treningi to jak widze grupke zuli to omijam ja szerokim lukiem(oczywiscie bedac gotowym do walki ),bo juz z dwoma czy trzema tym bardziej raczej ciezko myslec o walce.Aha i nie zrozumcie mnie zle to tylko moje zdanie,nie probuje cwaniaczyc czy cos :? Nareczka

[budo_kubuś puchatek]

Hash dzieki za madre slowa.
Pozdrawiam K_P

[budo_kazawar wurdsten]

To była kpina...?

No trochę kpina. Chyba każdy pamięta, że nogi to też kolana. W przypadku walki z bokserem właśnie kolana wydają się wyjątkowo przydatne. Chodzi mi tu głównie o klincz.

[budo_kazawar wurdsten]

Moim zdaniem glupie sa klotnie na temat co jest lepsze box czy kick czy thai.Po co sie klocic o takie glupoty?

Hej, nikt tu się nie kłóci chyba. Luźne gadanie. Każdy z nas analizuje różne realne sytuacje, więc co szkodzi parę uwag wymienić. Ale "co lepsze" to rzeczywiście bezsensowny temat. Ja się zastanawiam nad ogólną taktyką jak wiem że przeciwnik to bokser. Nie w realu, bo tu HaSh masz prawdę że parę celnych wystarczy, ale w rękawicach - bez ofiar w ludziach.

[budo_redd0g]

jednak w realnej walce nóg się prawie nie używa po prostu już jest po wszystkim. Często do takich dojść dochodzi w ciasanych pomieszczenaich gdzie są inni ludzie i nie ma miejsca.

Do kolan trzeba dużo mniej miejsca niz do nóg. Kazawar czyli jednak nie wszyscy pamiętają ze kolana to też nogi, a więc twoja kpina nie na miejscu.