83 odpowiedzi w tym temacie

[budo_naruto]

A wracajac do tematu [ tego o micie boksera ], to tak naprawde jest malo osob trenujacych boks ! tak pzynajmiej jest w wawie, moje spostrzezenie wynika z tego ze jak przychodzilem w lato to bylem z przez pewnien czas sam z kumplem ! [ nie chodzi tu o to ze inni wyjechali na jakies obozy czy cos w tym sylu tylko o to ze duzo osob sie poprostu wykruszylo:) oczywiscie pare tam zawsze wytrzyma rok ale wiekszoc to odlatuje i to szybko :) ] Teraz trenuje w mojej sekcji okolo 10 osob w tej co po nas cwiczy kolo 10-15 a i tak bylo o wiele wiecej [ w moim klubie jest chyba 6-7 sekcji ]

[budo_naruto]

A ty wes pod uwage to ze morzesz dostac jednego lewego w szczene i zzobaczysz gwiazdki ale lowkick i tak jest the best

[budo_combat]

Lowkick the best (?)- polemizował bym i to mocno. Dzisiaj praktycznie wyłączyłem z walki trenera thaia (przez przypadek) kopem na kolano. Już nie wspominam o kopie w krocze :wink:

[budo_naruto]

No to bedziesz mial na dalszych treningasz ostre baty powodzenia zycze i mam nadzije ze twoj trener nie jest msciwy:)

[budo_john echevarria]

Czy mógłby ktoś podać mi linki do stron, na których rzut i podcięcie wykorszystywane w kick-boxingu są opisane? Z góry dziękuję. :-)

[budo_combat]

No to bedziesz mial na dalszych treningasz ostre baty powodzenia zycze i mam nadzije ze twoj trener nie jest msciwy:)

Eee tam :twisted: Wcześniej zdarzyło się parę "wypadków" - ja dostałem od trenera z łokcia (nie w czasie walki), mi zdarzyło się go kopnąć w jaja przy tarczowaniu itp. Standard

[budo_chriser00]

[quote name="budo_Naruto"]quote="Chriser00"]Chciales to poprawiam w kickboxingu lowkick jest zalezy od rodzaju zawodow na jakie jedziesz! Pozatym na glowe kopac nie musisz mawach w zebra tez swoje robi pozatym kickboxing= podciecia i rzuty . I coz wychodzi kto pieprzy glupoty bo nie wiem jak ty ale ja i kicka i box cwiczylem!!!!![/quote]

No bez kitu niezle pieprzeszysz glupoty! ! ! Ja mowilem ze rece sa wedlug mnie bardziej przydatne nic nogi na ulicy, a z tym low-kickiem mowilem ze sie moge mylic. A wracajac do tego co mowiles ze mozna zawsze kopac na rzebra to terz jest rozwiazanie >>>>>>>>>> w boksie garda chroni glowy i rzeberek [ nie wiem jak ty sie uczyles na tym boksie, u mnie przynajmiej tak jest i chyba w innych sw tak terz jest ! ! ! ][/quote]

Chlopie przejdz sie kiedys na trening kickboxingu i wtedy sie wypowiadaj!!!!! Ile ten boks juz trenujesz ze taki cwany jestes? Jakby garda bokserska taka szczelna byla to wystarczylo by stac z nia i nic nie robic a zaden cios by nie doszedl

[budo_naruto]

Nie uwazam sie za zadnego cwaniaka, wypowiadalem tylko swoja opienie a chyba wlasnie o to chodzi na forum wedlug mnie rece przydaja sie na ulicy no ale nie mozna zaprzeczyc ze umijetnos machania nozkami nie jest przydatna w realnej walce a jak dlamnie to i tak nogi sa najbardziej potrzebne na ulicy [ jakos trzeba spierdalac ]

[budo_combat]

Ręce i nogi są potrzebe - truizm. Tylko nogi specyficzne techniki, nie wysokie i obszerne kopnięcia.

Garda ----->Archiwum - było wiele razy. Nie ma gardy 100% zawsze coś przejdzie - czy to ręce czy nogi -> kombinacje.

[budo_middle finger]

Wracając do tematu, moim skromnym zdaniem teraz bardziej rozpowszechniony jest mit kickboksera, niż boksera tzn. raczej spodziewamy się spotkać kogoś kto potrafi i nie tylko przywalić łapką, ale i kopnąć (na podstawie wywiadu wśród znajomych nie związanuch z MA). Była taka książka "Krucjata łysogłowych" o braciach skinach, tam kicka ćwiczyli.

[budo_combat]

W swoim czasie było słychać o kibolach trenujących vale tudo - więc to nie bezpodstawne.

[budo_.:pitman:.]

Chriser dziecko drogie skoro kickboxerzy ktorych tak wynosisz na wyzyny i ich umiejetnosci bokserskie sa porownywalne z umiejetnosciami bokserow to czemu swego czasu w amatorskim kicku byly limity kopniec w rundzie? otoz jesli nei wiesz to ci podpowiem...bo na zawody w kicku przyjezdzali dosc sredni bokserzy i wymiatali a dlaczego? bo rece sa wazniejsze niz nogi i zaden kickboxer nie ma takich lap jak boxer...nei wierzysz dalej? to dlaczego nasz swietny Przemus Saleta ktory dobry byl w kicku nie radzil sobie w boksie? bo mial zle nawyki z kicka i byl malo odporny na ciosy...

[budo_chriser00]

Chriser dziecko drogie skoro kickboxerzy ktorych tak wynosisz na wyzyny i ich umiejetnosci bokserskie sa porownywalne z umiejetnosciami bokserow to czemu swego czasu w amatorskim kicku byly limity kopniec w rundzie? otoz jesli nei wiesz to ci podpowiem...bo na zawody w kicku przyjezdzali dosc sredni bokserzy i wymiatali a dlaczego? bo rece sa wazniejsze niz nogi i zaden kickboxer nie ma takich lap jak boxer...nei wierzysz dalej? to dlaczego nasz swietny Przemus Saleta ktory dobry byl w kicku nie radzil sobie w boksie? bo mial zle nawyki z kicka i byl malo odporny na ciosy...

Hm "dziecko drogie" a coz to ty taki doswiadczony jestes? Jesli chodzi o limity kopniec to nie byly ale sa z tego co wiem to w full contactcie w lighcie i semi raczej nie. Limity sa po to ze to sie kick nazywa a jak pisalem rece zaczely odgrywac glowna role nie jedyna, widzialem juz jak ci twoi sredni bokserzy omlot dostawali przyklad puchar polski w Sosnowcu jakis miesiac temu, koles z kleofasa Katowice chcial samymyi raczkami powalczyc ale sie nie dalo. To samo tyczy sie jednego z zawodnikow w mojej sekcji walki w boksie zawodowym za soba, na kickbokserskich zawodach jest dobry ale to juz nie to bo kopac nie umie co rowniez na pucharze wyszlo. A to o Salacie to juz od dupy strony napisales, przyjdzie bokser dokicka i na to samo wychodzi ma zle nawyki z boksu, przyjdzie koles trenujacy wushu na krav mage i to samo, takie pieprzenie to naprawde bez sensu jest. A kicka nie wychwalam za bardzo bo wiem ze sa style w 1:1 skutezcniejsze np. bjj , muay thai, jj, nawet judo. Wku*** mnie tylko gadanie takich ludzi jak ty co to wszystkie rozumy pozjadali.

[budo_.:pitman:.]

ale drogi Chrisie nie pisze po to zeby cie wqrwiac to po pierwsze a jedynie zeby wyienic poglady...coz musisz sie przyzwyczaic ze nie kazdy mysli tak jak ty ( tak juz to bywa na tym swiecie )...ja mam swoje zdanie ( wcale nie oparte tylko i wylacznie na swoim doswiadczeni bo nie mam wielkiego ale na opiniach innych ludzi co troche lizneli tematu) ty swoje i tyle :-) co do srednich bokserow to generalnie teraz jest klopot z tym ze tacy ludowie za szybko sie pchaja do walk ( czesto zawodowych) a umiejetnosci maja marne ( co zreszta widac )...nadal uwazam ( i to chyba sie nie zmieni) ze bokser ma lepsze lapy niz gosc od kicka...co do skutecznosci innych syli-hmmm mysle ze kwestia do dyskutowania i to dlugiego i uporczywego...

[budo_chriser00]

ale drogi Chrisie nie pisze po to zeby cie wqrwiac to po pierwsze a jedynie zeby wyienic poglady...coz musisz sie przyzwyczaic ze nie kazdy mysli tak jak ty ( tak juz to bywa na tym swiecie )...ja mam swoje zdanie ( wcale nie oparte tylko i wylacznie na swoim doswiadczeni bo nie mam wielkiego ale na opiniach innych ludzi co troche lizneli tematu) ty swoje i tyle :-) co do srednich bokserow to generalnie teraz jest klopot z tym ze tacy ludowie za szybko sie pchaja do walk ( czesto zawodowych) a umiejetnosci maja marne ( co zreszta widac )...nadal uwazam ( i to chyba sie nie zmieni) ze bokser ma lepsze lapy niz gosc od kicka...co do skutecznosci innych syli-hmmm mysle ze kwestia do dyskutowania i to dlugiego i uporczywego...

Poglady mozemy wymieniac a to co mnie wkur**** to poczatek o drogim dziecku conajmniej jakbys od kilkunastu lat trenerem boksu byl, a to ze bokser rece lepsze ma jest oczywiste i nigdy temu nie przeczylem, poczytaj poprzednie posty chodzilo o realna walke gdzie do rak dochodza nogi

[budo_jacatb]

Chriser00 nie żołądkuj się bo naprawdę wychodzi z Ciebie dzieciak strzelam nastolatek?!(bez urazy ale z boku tak to wygląda), tak sobie czytam i się uśmiecham, piszesz o realnej walce ale mam zasadnicze pytanie czy Ty wogóle jakąś w życiu stoczyłeś?. "W realnej walce gdzie do rąk dochodzą nogi" bo tak się składa, że ja kiedyś ćwiczyłem kicka u Czarka i jednak w realnej walce nóg się prawie nie używa po prostu już jest po wszystkim. Często do takich dojść dochodzi w ciasanych pomieszczenaich gdzie są inni ludzie i nie ma miejsca. Po za tym używać nóg mogą ludzie co to naprawdę potrafą lub mają na początku wielką przewagę (psychiczną oczywiście) bo w przeciwnym razie może ich to bardzo zaboleć (no chyba że już jest prawie po wszystkim i można sobie pozwolić na szaleństwo)
Ktoś może być niezły w Kicka i będzie do dupy w boksie i na odwrót cóż w tym dziwnego?
Pozdrawiam

[budo_chriser00]

Chriser00 nie żołądkuj się bo naprawdę wychodzi z Ciebie dzieciak strzelam nastolatek?!(bez urazy ale z boku tak to wygląda), tak sobie czytam i się uśmiecham, piszesz o realnej walce ale mam zasadnicze pytanie czy Ty wogóle jakąś w życiu stoczyłeś?. "W realnej walce gdzie do rąk dochodzą nogi" bo tak się składa, że ja kiedyś ćwiczyłem kicka u Czarka i jednak w realnej walce nóg się prawie nie używa po prostu już jest po wszystkim. Często do takich dojść dochodzi w ciasanych pomieszczenaich gdzie są inni ludzie i nie ma miejsca. Po za tym używać nóg mogą ludzie co to naprawdę potrafą lub mają na początku wielką przewagę (psychiczną oczywiście) bo w przeciwnym razie może ich to bardzo zaboleć (no chyba że już jest prawie po wszystkim i można sobie pozwolić na szaleństwo)
Ktoś może być niezły w Kicka i będzie do dupy w boksie i na odwrót cóż w tym dziwnego?
Pozdrawiam

Hm nastolatek no nie wiem 20 w sumie juz na karku za 2 miechy Cwiczyles u Czarka a to ciekawe moze sie spotkalismy kiedys zalezy ile temu to bylo. A co do realnej walki to zaufaj ze nozki nie raz pomogly, bo naprawde dobrym side kickiem mozna od razu kogos na glebe poslac :twisted: , a co do ostatniego zdania to nie twierdzilem nigdy inaczej choc niektore osoby staraly sie tu wmawiac mi ze bokser to i na kickbokserskich zawodach wygra

[budo_mkimura]

Panowie, mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, że rozważacie problem typu "przewaga świąt bożego narodzenia nad wielkanocą".

[budo_robertp]

. "W realnej walce gdzie do rąk dochodzą nogi" bo tak się składa, że ja kiedyś ćwiczyłem kicka u Czarka i jednak w realnej walce nóg się prawie nie używa po prostu już jest po wszystkim.

Bez przesady, może nie lowki, ale zwykłe mae-geri, czasem z przedniej nogi pozwala zyskać dystans i chwilę na opamiętanie. Nie mówię tu o zrobieniu większej krzywdy, ale nawet jak z tego wyjdzie desperackie "odepchnięcie" nogą, to czasem daje szansę na pozbieranie się.

[budo_jacatb]

RobercieP, przeciez napisałem prawie więc nie twierdzę, że nigdy , ale skuteczność w realnej walce, a do tego się odnoszę jest stosunkowa mała (statystycznie i praktycznie rzecz ujmując) kopnięcia lowy, spychające są Ok ale jak często je stosujesz w porównaniu z prostymi? akcja przeważnie rozwija się od rąk i uwierz lub nie ale po dwóch trzech trafieniach gołą pięścią już dostajesz opuchliznę i się leje krew lub tracisz zęby - taka prawda te ciosu często szybko sprowadzają przeciwnika na ziemię i wtedy możesz go butować, to nie sparing w rękawicach, kaskach, ochraniaczach gdzie możesz czysto trafiać a przeciwnik stoi....... techniki nożne przeważnie blokuje się ciałem bez ochraniczy więc są tak samo skuteczne w realu (no może w realu trochę bardziej - buty) jak na treningach, a techniki ręczne są o wiele bardziej skuteczne i kontuzyjne w realu niż na treningach i to jest ta różnica o której wszyscy zapomnieli...... i to na tyle

Chriser00 - jak ja zaczynałem podstawówkę to Ty się rodziłeś więc raczej się nie znamy a Czarek kiedyś prowadził Kicka na "Gym 80" w K-ce... oj dawno to było dawno

mkimura - masz zupełną rację ale przynajmniej coś się dzieje