Skocz do zawartości


Zdjęcie

Utracona szansa.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
93 odpowiedzi w tym temacie

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
ja pierdole... nic innego mi sie na usta nie cisnie :)
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
ROTFL! I tyle. :lol:

Najlepsze!!!

"Wlasnie wtedy czlowiek nie ma wagi. Wlasnie wtedy nie wazne jest czy uprawia karate, jujitsu, boks, wazy 400 funtow, czy ma w reku noz, miecz, cokolwiek."

:rofl:
  • 0

budo_combol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 169 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
ciekawe ilu ludzi ueshiba "uszkodzil" przed doznaniem "oswiecenia" a ilu po.

Jesli tacy byli to pewnie ich wina ".....bo nie umieli padac"
  • 0

budo__samuel_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa/Sosnowiec

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.

Przylaczam sie do pytania Paskudy:

O co ci wlasciwie chodzi? Utracona szansa - ale na co? :lol: Nie moglem tego z twoich obu postow wyczytac.


Ja rowniez chetnie bym sie dowiedzial :roll:


Ze masz rozwazania typu czysto ksiazkowego, ideaistycznego - , jak Pancer zgrabnie wspomnial, swiadczy twoje podejscie do ukemi - ze ma byc bezszelestne. Widocznie cie jeszcze nikt w zyciu nie ciepnal powaznie o mate :wink: Rzuty w aikido w zadnej mierze nie sprowadzaja sie do pozwolenia dla uke na wykonanie slicznego mae ukemi czyli popularnej rolki do przodu.
Powazna czesc curriculum w aikido zajmuja rzuty, gdzie tori tak zaklada dzwignie na obie rece(a czasem i glowe), ze uke ladujac nie ma zadnej mozliwosci amortyzacji rekami, bo dzwignie sa trzymane do momentu ladowania. Jedyna mozliwosc to amortyzacja stopami. Halas jest jak sto diablow. Ale to zapobiega powaznym wstrzasom organow wewnetrznych.


Miedzy innymi dlatego uwazam glany za bardzo praktyczne obuwie :]

A tak w ogole, gosciu : nie wiem jak Ty, ale ja nie przychodze na trening aby miziac sie z partnerem - za najlepszy staz na jakim bylem uwazam poltora godziny Koryu u s. Pomianowskiego. Wrocilem do domu z rozwalona warga i kilkoma siniakami, ale zabawy mialem coniemiara (jak sie to pisze? :P ). Mysle ze gdybys mniej troszczyl sie o to, czy uke przypadkiem nie odczuwa niewygody upadajac, treningi stalyby sie znacznie ciekawsze, a Tobie w koncu odeszlaby ochota na marudzenie ;)
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
Moim skromnym zdaniem powinieneś dużo ćwiczyć,a wtedy odpowiedzi same się znajdą. :wink:
  • 0

budo_sopak
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
oki gosciu wyklad byl ciekawy i sprawil poruszenie w szeregach aikidokow, kilklu nawet bardzo dosadnie wytknelo ci twoje pomylki itd. a ja powtorze pytanie ktore zadalo juz kilka osob:

co chciales uzyskac wrzucajac ten temat?????

i co z ta utracona szansa???
bo wazniejsze od tego o co sie pyta, jast to dlaczego sie pyta...


...pozdrawiam
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
A mnie to pachnie niejakim Michalutkiem lub innym trolopodobnym :? :roll: 8)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
AAAAAA faktyyyyyyycznie! Coz za niezwykle inteligetny labedz :P tez juz sobie go przypomnialem...
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
A wiec dobrze - wyjasniam, choc nie bardzo chce mi sie wierzyc, ze nie wyrazilem sie jasno. Samuel w swoim poscie pisze: .... za najlepszy staz na jakim bylem uwazam poltora godziny Koryu u s. Pomianowskiego. Wrocilem do domu z rozwalona warga i kilkoma siniakami, … Tak niestety juz mysli mnostwo mlodych ludzi i nie tylko w Polsce. Moim zdaniem, jest to ewidentny dowod na to, ze aikido dzisiaj jest w stanie krytycznym. Ta sytuacja wlasnie, od jakiegos juz czasu, zaprzata umysly uczestnikow grupy dyskusyjnej alt.martial-arts.aikido, ktorej tematem jest: “Is aikido dead?”; prosze siegnac do Google. Tak wiec moj punkt widzenia, ktoremu przewodzi tytul “Utracona szansa.”, w zasadzie powinien sie konczyc znakiem zapytania, ale celowo wybralem droge “malej prowokacji”, za co przepraszam, bo oczywiscie nie jest faktycznie moja rada “trwac”.

Krytyka mija sie z celem jezeli nie idzie za tym propozycja rozwiazania problemu. Zatem sprobujmy pomyslec o tym, ze jest wlasnie czas, by aikido wyszlo z dojo. Pozostajac przy trzech waznych celach ktore stawia sobie aikido, o ktorych mowilem w swoim pierwszym poscie, mozymy uprawiac te dyscypline w grupach gdziekolwiek i od razu. Na przyklad w klubach “Fitness”. Moze to byc znakomita oferta stajaca na przeciw “aerobikowi” i “boxingowi (Tae Bo)”. Jesli pierwsza forma wyciska z nas tylko pot, to druga, choc brawurowo toruje sobie droge jako forma samobrony, ma w sobie jednak dodatkowo podloze agresji, co stoi w sprzecznosci z wartosciami wielu z nas. Zajecia aikido w takiej postaci, przy bardzo rytmicznej muzyce, maja sens, gdzie moim faworytem jest tutaj tango argentynskie, nie tylko ze wzgledu na cudowna melodyke, ale takze zmiennosc tempa, dodatkowo jako forma walca, czy szybkiego milonga.

Mozna by zajecia zaczac od 5 minutowego cyklu ruchu, opracowanego przez Koich Tohei, o czym ktos tu juz wspominal – “relax-taiso”, do ktorego opracowal on bardzo wpadajaca w ucho muzyke. Nie tylko to znakomita rozgrzewka ale tez ksztaltowanie wlasciwych elementow ruchu, niezbednych do wykonywania technik. Do nauki “popularnych rolek”, tez ze slownika mojego respondenta, wystarczy tzw. personalna mata, tym bardziej, ze nauke te nalezy rozpoczac od umiejetnosci zwijania sie w klebek. To druga czesc programu, ktory uwzglenia, po wstepnym “koho-tento” i to z pozycji siedzacej, przewrot do przodu, przewrot do tylu, przewrot do przodu, … ; i to w takt muzyki. Z pozycji kucanej, z wysunieto jedna noga do przodu, mozna zaczac uczyc padu bocznego (yoko-ukemi) ktory w swojej dynamice przypomina bardzo nasze ulubione “Zasiali gorale …” i znakomicie amortyzuje upadek, wlasnie moze i przypadkowy na ulicy. Nastepne cwiczenia powinny miec miejsce juz w parach. Atak, zejscie z ataku, i zakonczenie w pozycja atakujacego w “stanie niewazkosci”. Dla atakow z przodu, to pozycja na jednej nodze z wychylonym tulowiem do przodu, dla atakow z tylu, to pozycja uniesienia na palcach. I podobnie, przynajmniej pare “tang”. Nastepne cwiczenie powinno sie rozpoczynac od pozycji koncowej poprzedniego kroku. To jest zwrot. Zwrot ktory wymaga nalezytej precyzji i szybkosci, bo wlasnie wykonywany jest w owym stanie niewazkosci napastnika, i stanowi przygotowanie do sprowadzenia go na ziemie. Teraz przerwa. Przerwa piecio minutowa na glebokie 5-6 sekundowe wdechy i wydechy przez nos. Z czasem i dluzsze. W niej takze powinny sie zmiescic wzajemne testy rownowagi i spokoju, by uswiadomic sobie jaka jest roznica pomiedzy stanem skupienia i rozkojarzenia. To wlasnie cwiczenia prowadzace do opanowania stresu. Nastepny krok, to zakladanie dzwigni. Cwiczenia te moga byc polaczone z niezawodnym odwroceniem partnera z pozycji lezacej na plecach, na pozycje na brzuchu. Pierwsze cztery techniki aikido w naturalny sposob sprowadzaja napastnika do pozycji twarza do ziemi. Odwrocenie ma miejsce, kiedy stosujemy technike Kote-oroshi, Shiho-nage lub Kokyu-nage (Irimi-nage, jak kto woli). To takze do taktu muzyki i podobnie juz bedzie z finalnym wykonaniem kolejno jednej, wybranej techniki w calosci, co stanowi etap nastepny. I nie dopatrujmy sie tu sprzecznosci czasowych. Technika moze i musi byc wykonana na jednym wdechu czy wydechu. Od tego moze i zalezec nasze zycie. Zajecia proponowal bym zakonczyc ponownie poprzez “relax-taiso”, tym razem wlasnie aby uspokoic organizm po wysilku. Caly program moze sie zmiescic w 45 minutowej sesji.

Zapewniam was, nie zostanie na was suchej nitki po kazdych zajeciach; to przeciez kilkaset powtorzen w kazdej sesji. Jestem przekonany, ze jeden miesiac uczestnictwa w tym programie, da wiecej satysfakcji i poczucia osiagnietego postepu, niz dwa lata na treningu wspomnianego instruktora Pomianowskiego.

Chcialo by sie, by aikido weszlo totalnie jako program treningu naszej policji; chcialo by sie nawet przytoczyc za Mickiewiczem slynne powiedzenie: “Obym dozyl tej pociechy …”, by powiedziec podobnie: “Abym dozyl, by aikido trafilo do szkol” - jako forma obowiazkowych zajec wychowania fizycznego, od podstawowki zaczynajac. A dojo? Mamy wolny rynek. Nie mam zadnych watpliwosci, ze i tam, w obliczu nowej formy uprawiania, aikido wyjdzie na prosta.
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
Ja chyba nie rozumiem. twierdzisz,że Samuel mówi głupoty? A może on chciał powiedzieć ,ze dał z siebie wszystko na tym stażu,że sie nie oszczędzał?! Czy to znaczy,że aikido upada? :?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
8O :? :?: :?: :?: :?:
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
aikido nie tyle umiera,co po prostu przestaje byc sztuka walki,a staje sie sztuka.tyle
  • 0

budo_dr prozac
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1492 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Planet Earth

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.

aikido nie tyle umiera,co po prostu przestaje byc sztuka walki,a staje sie sztuka.tyle

Moglbys wyjasnic? co z tym "upadkiem" aikido? wlasnie chce zaczac cwiczyc a Wy tutaj o umieraniu 8O
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
to ja inaczej-czemu chcesz cwiczyc aikido, Dr Prozac?podaj powody
  • 0

budo_dr prozac
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1492 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Planet Earth

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
jesli oczekujesz filozoficznego wywodu to musze Cie rozczarowac. Chce cwiczyc aikido (myslimy tez o jj)z kolega, ktory jakis czas trenowal tkw - nawabil sie kontuzji kolana, kostki, i wybitej szczeki. Niedlugo idziemy do dojo oblukac trening.

Dlaczego? chce poprawic troche swoja kondycje(malo sie ruszam), nauczyc sie conieco samoobrony, znalesc w tym hobby. Ogolnie podoba nam sie forma walki w aikido, chcemy sprobowac. Jasne ze w aikido jest pewna filozofia, ktora podobno poznaje sie cwiczac je.Jemu wrocila zajawka na MA, mit ez sie spodobalo.

Nie ladnie odpowiadac pytaniem na pytanie :)
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
Gosc:
Jestem pelen podziwu ze chcialo Ci sie napisac taki dlugi bezsensowny post. Nic z niego nie zrozumialem ale literacka forma wypowiedzi robi wrazenie
:)
Jak juz Ci dragi przejda to napisz w dwoch zdaniach streszczenie o co Ci chodzi... jesli bedziesz pamietal oczywiscie :D :)
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.

jesli oczekujesz filozoficznego wywodu to musze Cie rozczarowac. Chce cwiczyc aikido (myslimy tez o jj)z kolega, ktory jakis czas trenowal tkw - nawabil sie kontuzji kolana, kostki, i wybitej szczeki. Niedlugo idziemy do dojo oblukac trening.

Dlaczego? chce poprawic troche swoja kondycje(malo sie ruszam), nauczyc sie conieco samoobrony, znalesc w tym hobby. Ogolnie podoba nam sie forma walki w aikido, chcemy sprobowac. Jasne ze w aikido jest pewna filozofia, ktora podobno poznaje sie cwiczac je.Jemu wrocila zajawka na MA, mit ez sie spodobalo.

Nie ladnie odpowiadac pytaniem na pytanie :)

nie chce filozoficzncyh wywodow-jest ich tu za duzo.jesli ccesz hobby,to moze ci sie spodobac.kondycji nie nabierzesz,jesli wczesniej cwiczyles bardziej ostrzejsze SW ( ale z twojego postu wynika,ze nie).jesli nie,to moze ci sie uda,jak sie postarasz.ale bardziej do wyrobienia kondychy polecam biegi plus trening ogolnorozwojowy we wlasnym zakresie.filozofii nie uswiadczysz prawie w ogole na treningach.bo to obecnie sciema jest,a nie autentycznie praktykowane rzeczy.chyba,ze znow we wlasnym zakresie.chcesz samoobrony-lepiej na jujitsu.hyba,ze trafsz naprawde niezla sekcje,ktora sie rozwija,a nie 3ma skostnailych standrtow aikido.
ale jesli macie tylko zajawke,to sie rozczarujecie.progres bedzie wolny,efekty prawie zadne itd.zajawka to za malo,zeby posiedziec przy aikido
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
Ja już nic nie rozumiem!!! :X Aikido nie upada bo my nadal ćwiczymy :D
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.
No nie Szczepan powiedz wkońcu czy to nasz mihalutek czy nie. Bo nie wiem czy na to siknąć czy nie. Ja zrozumiałem, ze kolo ma pomysl na poprowadzenie jakiegos new-age aikido dla biznesmenów i szuka chętnych łosi. Mozna wyczic ze gostek liznął Ki-Aikido, no i miał okazje zobaczyć J. Pomianowskiego. Treningi mu nie leżą czy cuś.

Gosciu jak masz wene to ksiązke napisz, ale pod zadnym pozorem tego nie wydawaj, no chyba ze w formie pamiętników, ew. rubryki w magazynie Pani Domu :D
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Utracona szansa.

Gosciu jak masz wene to ksiązke napisz, ale pod zadnym pozorem tego nie wydawaj, no chyba ze w formie pamiętników, ew. rubryki w magazynie Pani Domu :D

Proponował bym raczej tygodnik Chwila dla debila :P :) :lol: (to zart z pisma Chwila dla ciebie)
A tak najlepiej gościu to zmień tabletki bo te niebieskie co bierzesz juz nie skutkują :roll: :lol: :) :D :P
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024