Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny

Combat : Jezu nie pisz mu po 3 razy tego samego. Po co ?


Tłumaczę do skutku :)

Co do gazow to najwiekszymi expertami sa irakijczycy, iranczycy i amerykanie. USA nacpalo bombami z LSD pol azji ( no zart ze pol ), maja najwiecej broni biologicznej, chemicznej na swiecie.


+ Rosja + Korea... :wink: :lol:
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
Gdzie moge kupic bombe z LSD :D Cpunki z mojego osiedla by zycie oddaly zebym cos takiego na srodku gdzies odpalil :D
Jak dla mnie:
- noz - ofensywny typowo
- gaz - defens, ew. pre-ofens :wink:
  • 0

budo_dziura2
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
Na wstępie zaznaczam, że nie jestem fachowcem od tych spraw, ale osobiście odradzam wyciąganie noża z założeniem, iż ma on posłużyć jako straszak. Efekt psychologiczny można wywrzeć głównie na leszczach, szczylach itp. i to posługując się najlepiej jakimś „szpanerskim” albo odpowiednio dużym nożykiem. Wszelkie wywijanie czy pokazowe otwieranie sprzętu to dziecinada. Fachowca się na to nie nabierze. A będzie gorsza sprawa, jeżeli on się połapie, że ma do czynienia z cieniasem- może chcieć dać nauczkę. Jeśli nóż- to tylko w momencie realnego zagrożenia, w tzw. sytuacji bez wyjścia i z zamiarem zadania przeciwnikowi poważnych obrażeń- i to głównie pod warunkiem posiadania umiejętności obsługiwania tegoż noża... Oczywiście nie zdradzając oponentowi swoich atutów; zakańczasz sprawę w miarę możliwości szybko, sprawnie i bez rozgłosu... Osobiście na ulicę bardziej polecam "batona"; można lać bez większych ograniczeń z niewielkim ryzykiem przypadkowego zatłuczenia kogoś...
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
To super -ale co było powiedziane wcześniej :) 8O
  • 0

budo_sorata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1768 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tomb Of The Mind

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny

Efekt psychologiczny można wywrzeć głównie na leszczach, szczylach itp.

takich przewaznie strasza :|
  • 0

budo_whitenoise
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
"baton" :?: :) was is das :?: :!:


a może odwróćmy sytuację. to agresor wyciąga nóż. i co wtedy robić?..

miałem kiedyś taką sytuację - dwóch żądnych przygody skinheadów próbowało poszturchać mnie i dwóch moich kolesi (100% pacyfiści). też mówili, że mają 20 kumpli czekających za rogiem, ale akurat to nie był blef, bo kilka minut wczesniej ich widzieliśmy w bramie kamienicy.
i nawet miałem ochotę sprzedać cwaniaczkom kilka strzałów przed daniem nogi (bo ich kumple byli nie aż tak bardzo blisko), ale jeden z gości rozpiął na dzień dobry kurteczkę, pod krótą zobaczyłem eleganckie szelki z umocowanym wielgachnym nożem jak się patrzy. więc nie czekając wiele pożegnaliśmy się ozięble, wycofując w szybkim tempie..... błąd?... (ja nie sądzę, ale...)
  • 0

budo_dziura2
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
Baton das ist eine pałka teleskopowa... :) A w sytuacji, jaką opisałeś postąpiłeś jak najbardziej słusznie- jeśli tylko jest możliwość uniknięcia walki ( szczególnie przy odpowiednich "argumentach" przeciwnika ) należy sobie odpuścić; szkoda ryzykować. Oczywiście jest grupa twardzieli, która będzie walczyć zawsze i za wszelką cenę, ale to właśnie oni stosunkowo szybko ( w każdym razie szybciej i częściej niż inni ) zasilają Powązki... A wracając do opisanej przez WhiteNoise sytuacji to gdybyś już MUSIAŁ walczyć to ( o ile posiadasz jakieś umiejętności ) istnieje duże prawdopodobieństwo, że pokonałbyś tego gościa z nożem zanim zdążyłby go wyciągnąć. Ja najbardziej obawiałbym się nie typa, który szpanuje noszonym na szelkach "nożem rambo", ale takiego, u którego bez słów pojawia się w rękach stosunkowo niewielki np. nóż taktyczny i w dodatku gość przyjmuje odpowiednią pozycję do walki nożem; wtedy to w zasadzie pozostaje być wysoko ubezpieczonym. Przynajmniej tak mi sie wydaje...

Combat- masz rację :oops:
  • 0

budo_jedittas
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 65 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ełk

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
Kurka, jak jadłem tego batona, to myślałem że z czekolady jest, karmelu itd. , nie wiedziałem że pożeram taką skuteczną broń ;) . A tak swoją drogą, mając nawet wysokie kwalifikacje w okładaniu komuś ryłka, i być wyposażonym w niezły oręż, trzeba pamiętać o jednym: "i Herkules dupa kiedy ludu kupa". Combat, myślę że jeżeli się jest kopanym to użycie każdej broni jest z lekka utrudnione :)
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny

Kurka, jak jadłem tego batona, to myślałem że z czekolady jest, karmelu itd. , nie wiedziałem że pożeram taką skuteczną broń ;)


Hehe :)

. A tak swoją drogą, mając nawet wysokie kwalifikacje w okładaniu komuś ryłka, i być wyposażonym w niezły oręż, trzeba pamiętać o jednym: "i Herkules dupa kiedy ludu kupa".


Racja - pewnie - ale szanse masz większe o te kilkadziesiąt % - a o to chodzi.

Combat, myślę że jeżeli się jest kopanym to użycie każdej broni jest z lekka utrudnione :)


Hmm - jeśli nie mówimy o napadzie np. na kobietę, tylko na faceta - to może to być

a) atak - bo ktoś chce nas pobić,
B) atak rabunkowy,
c) wymuszenie (lżejszy wariant B)
d) walka z kibolami (jesteś ochroniarzem)

I tylko w c) i d) można zdążyć - a w wariantach a) i B) - może być różnie. Jak ktoś widzi - że coś się "kroi" i ma puszkę w ręce - OK. Ale atak powinien i zwykle jest niespodziewany.

BTW: w Krakowie, w autobusie, w 1998 roku widziałem akcję - gdy goście się pobili 2/2 i jeden wysiadając prysnął CS-em jednemu w oczy (na koniec starcia). Wcześniej NIE BYŁO CZASU na użycie tego gazu (do tego gość był agresorem - to i był pewny swoich sił).
  • 0

budo_jedittas
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 65 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ełk

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
No tak, użytek z gazu można zrobić tylko w wypadku jeżeli atak ze strony agresora jest poprzedzony groźbą, a nie kiedy z zaskoczenia się rzuca na ofiarę. Najlepiej udawać że się portwej wyciąga, wtedy gościu pozwoli spokojnie się uzbroić ;) .

Combat, gdyby rozpylił ten gaz w autobusie, to dopiero byłaby zabawa... nie ma jak gaz w zamkniętym pomieszczeniu wypełniony ludźmi :) . Kiedyś wystrzeliłem nabojem gazowym w pokoju, hehe :) :) :)

A co do efektu psychologicznego, to raz niespecjalnie taki wywołałem, i to cholernie skuteczny. Jak tak szedłem przez miasto z siekierą w ręku, wielką, masywną, do rozbijania pieńków, to ludzie mnie szerokim łukiem wymijali. No niestety, reklamówka nie wytrzymała, a jakoś musiałem dostarczyć ją do domu :)
  • 0

budo_lifefighter
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
chyba wszystko co mialo byc powiedziane juz zostalo tu umieszczone, ale chyba malo wyraznie zostalo kompromisowe rozwiazanie jakim jest pałka teleskopowa niby ten baton hehe.
Wydaje mi sie ze spor ten byl wywolany tym ze zwolennicy gazu nie chca za bardzo robic nikomu krzywdy, a zwolennicy kosy nie patyczkuja sie i wyciagaja noz tylko wtedy jezeli go chca uzyc ( bo przeciez mowilismy ze wyciaganie bez uzywania jest glupota i dziecinada)
Wiec Baton jest jakby rozwiazaniem komprowmisowym w zalozeniu ze tez umiemy sie nim poslugiwac.
P.S fajnie sprezynuje :)
  • 0

budo_jedittas
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 65 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ełk

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
Dla mnie baton to baton, wolę jeść niż nim się bronić... no niestety przynać muszę że temat wyczerpany, pozostało się tylko kłócić nad wyższością jednego narzędzia nad drugim. :)
  • 0

budo_mati wawa
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny

Witam!

cześć model i tu sie sptykamy hehe pozdrawiam
  • 0

budo_mati wawa
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
na ulicy bardzo dobre wrazenie na ewentualnym napastniku zrobi KUKRI jak ję wyciągniesz zza pzuchy. ta kosa naprawde robi wrażenie !!!!!
  • 0

budo_dohap
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 209 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
ale pieprzycie od rzeczy...
kiedy w ogóle zdążycie wyciągnąć nóż, pałkę, gaz, pistolet itp, jesli praktycznie nikt z was nie ćwiczy tego (pardon do tych, co jednak ćwiczą)?
większość ludzi nosi broń w tak zabawnych miejscach... i nie jest w stanie jej wyciągnąć, kiedy trzeba..
a straszenie nożem.. to już trzeba być stuprocentowym kretynem. Sam stawiasz się pomiedzy pierdlem (wyciągnąłeś broń pierwszy) a kostnicą (nie umiałes jej użyć). Jesli musisz uzyć noża zrób to, a do tego nie trzeba straszyć i najlepiej nie pokazywać. A co dalej, jak koleś też wyciągnie kosę? 99% zesra się ze strachu.
jeszcze tylko o przewadze jednej broni nad drugą: jesli ktos mysli, że pałką czy gazem zatrzyma atak nożem,( nawet tylko w formie pojedynkowej, nie niespodziewanej agresji), to zapraszam.
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
swiete slowa dohap, swiete slowa 8)
Przy pojedynku teleskop, palka vs noz - wole byc tym z nozem 8)
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
No tak Dohap - dokładnie tak :)

"jeszcze tylko o przewadze jednej broni nad drugą: jesli ktos mysli, że pałką czy gazem zatrzyma atak nożem,( nawet tylko w formie pojedynkowej, nie niespodziewanej agresji)"

Jakby przyszło co do czego - wolałbym mieć cokolwiek niż "gołe ręce" - ale to tylko mała dygresja.
  • 0

budo_dohap
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 209 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny

No tak Dohap - dokładnie tak :)

"jeszcze tylko o przewadze jednej broni nad drugą: jesli ktos mysli, że pałką czy gazem zatrzyma atak nożem,( nawet tylko w formie pojedynkowej, nie niespodziewanej agresji)"

Jakby przyszło co do czego - wolałbym mieć cokolwiek niż "gołe ręce" - ale to tylko mała dygresja.


jasne, że "cokolwiek" jest lepsze niż gołe ręce... ale nadal ryzyko jest zbyt duże, a szansa znalezienia się w dystansie noża sięga 100%... oczywiście, zależy kto, zalezy jak, ale nawet zdesperowany amator-psychopata da radę sklinczować... 99,99% ludzi uzbrojonych w pałkę używa jej zupełnie nieodpowiednio przeciwko osobom uzbrojonym w nóż. Ale to już zupełnie insza inszość.
  • 0

budo_end
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
A shurikeny(są rózne rodzaje shurikenów, ja sie uczę bsługiwać takie 14,5 cm, zdaleka podobne do długopisów )? Albo inna broń rzucana? Czy można tym kogoś przestraszyć? Jak myślicie?
  • 0

budo_puent
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław-kosmos

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
Jak dla mnie nie bardzo :? już lepiej wyciągnij nun-chako i zacznij nim machac :) a tak na serio koleś by cię chyba wyśmiał gdybyś wyciągnął takiego shurikana wobraź sobie że widzisz dwóch koleśi jeden ma jakąś wielką kose z dziwnymi czerwonymi zaciekami na ostrzy i plastikowy nóż :) jak dla mnie efekt psychologiczny raczej marny a co do skuteczności temat był już wałkowany takze lepiej na ulicy o wszelkich broniach miotanych zapomnij :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024