Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przygody z kanarami


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
301 odpowiedzi w tym temacie

budo_gosc84
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
windykatorów to się zlewa można spryskać gazem obić facjate jak się odważy na najście . 1Niemaja zadnych uprawnień 2 chociaż pracujesz i amsz majątek zadna firma lub prywatna osoba nie ma prawa ci go zająć.3 to polega zazwyczaj na słaniu makulatury z groźbami których by mogła się przestraszyć chyba tylko staruszka. 4 jak neimasz majątku i dochodów to i komornik rezygnuje. Pozdrawiam
  • 0

budo_gold_lion
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
Nawet jakbym mial zaplacic teraz mandat to mi sie to 100x bardziej oplaci niz gdybym mial za kazdym razem kupowac bilet czy nawet na miesiecznym jezdzic :twisted: :twisted:
  • 0

budo_olaff
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 515 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Edinburgh / Breslau

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
to dokładnie tak jak ja :)
  • 0

budo_dziczek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
A znacie takie pojęcie jak UCZCIWOŚĆ? Jak się korzysta z jakiejś usługi (w tym przypadku usługi przewozu), to wypada za nią zapłacić.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
Obawiam sie ze znaja, ale nie korzystaja :roll:

Dziczek, a powiedz mi prosze czy kontroler ma prawo legitymowac pacjenta - konkretnie czy ma prawo zadac oddania mu do rak dowodu osobistego.
  • 0

budo_dziczek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
Nie, kontroler nie ma prawa żądać wręczenia dokumentu do ręki, pasażer może go oczywiście trzymać w ręce. Tylko niektórzy czują się wtedy traktowani jak potencjalni złodzieje, i złośliwie wolno piszą. :twisted:
  • 0

budo_paweł_gdańsk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kickboxing "DUET" Gdańsk
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
kurde, a misie dzis przytrafilo...skasowali mnie i stowka w plecy, a wracalem dwa przystanki ze szkoly, widac, ze w plecaku, szkoda gadac, ci ludzie nie maja sumienia

bo gdyby to chodzilo o chwasty, to by wzieli kogos pracujacego, albo, jak juz cos to bez plecaka, a u mnie ewidentnie bylo widac, że wracam, ze szkoly
  • 0

budo_dziczek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
Uważasz, że ze szkoły się jeździ gratis? :twisted: A tłumaczenie "ale ja tylko dwa przystanki...." jest równie popularne jak "ja chciałem skasować, ale kontroler nie pozwolił".
  • 0

budo_paeł
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 942 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
dziczek, miales sytuacje ze ktos sie do ciebie rzucal z piesciami ;) ? tak z czystej ciekawosci pytam :)
  • 0

budo_paweł_gdańsk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kickboxing "DUET" Gdańsk
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
dlatego pisze, zalezy czy ktos jest choc troche ludzki, a ja faktycznie jechalem dwa przystanki ;p

nie gratis, ale ja raz na tydzien jade ze szkoly do domu autobusem, choc przyznam, ze doszkoly jezdze prawie codziennie, ale powiem tez, ze pol roku jezdzilem do szkoly i nic, a gdybym mial miec bilet semestralny bym zaplacil 60, wiec prawie na to samo wychodzi, jakas cena za ryzyko jest :/

ale przyznaj, ze na niektore rzeczy mozna przymknac oko, tymbardziej, ze nieletni jestem

dziczek, zajrzalem do profilu(Zainteresowania: sport, komunikacja miejska ) :lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_dziczek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
No owszem, można przymknąć. Jak przymykam jak ktoś jest kulturalny i nie próbuje w żaden sposób kombinować. Ale nie pisz tutaj o sumieniu, bo to co Ty nazywasz ludzką postawą, w rozumieniu mojego pracodawcy jest niedopełnieniem obowiązków służbowych.
Nie rozumiem też, co widzisz zabawnego w moich zainteresowaniach? :wink:

PaeŁ: moja kariera w tym fachu jest krótka, bo pracuję dopiero 2 m-ce. W sumie sytuacje, że ktoś próbuje nas atakować nie zdarzają się zbyt często (z reguły kończy się na słownej połajance :wink: ). Być może wpływa też na to moja obecność, w końcu podobno kobiet się nie bije. Wszystkie szarpaniny jakie do tej pory miałam były z pasażerkami płci żeńskiej. :twisted: Po prostu czasem pasażerowie, niezadowoleni z faktu, że muszą czekać aż kontroler wypisze wezwanie (bo dziwnym trafem gapowicze zawsze akurat MUSZĄ wysiadać), próbują wyrywać bloczek czy popychać nas w kierunku wyjścia. Parę szarpanin miałam właśnie na tle wysiadania. :wink:
  • 0

budo_paweł_gdańsk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kickboxing "DUET" Gdańsk
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
dziczek...wiem, kanary cie zlapaly pare razy i postanowiles, ze teraz ty sie pomscisz(odbijesz sobie) i teraz to ty bedziel lapal ludzi ;)

a przy okazji bedziesz mial bilet za darmoche :D
gadalem kulturalnie z typkami, najlepiej, ze ich 3 bylo i oni praktycznie nie chcieli sluchac, a jeden to wogole z ryjem odrazu, tak sobie, bez niczego, i jak tu byc kulturalnym, jak kanar ma takie podejscie...

moze trafilem na jakies wyjatkowe mendy?

moj wniosek taki... jak najrzadziej zkm, jak tylko sie da to na rower..

a czy moge sie spytac kanara, zeby mi powiedzial, jakie mam prawa, bo oni ostro przy mnie klamali, ze na policje odrazu i tam 410 bedzie trza placic itp
  • 0

budo_dziczek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
Ja jestem kobietą, bądź więc łaskaw zwracać się do mnie w rodzaju żeńskim. :wink: Nie masz racji z tym, że ja to robię w ramach jakiejś zemsty. Nigdy nie złapał mnie żaden kanar.

Co do praw, hmm... Masz prawo nie okazać dokumentu (co jednakowoż może skutkować wezwaniem policji). Nie musisz go również dawać kanarowi do ręki. Możesz nie podpisać protokołu. Natomiast gdy podpiszesz, masz prawo złożyć odwołanie/skargę na kontrolera (który zobowiązany jest okazać Ci legitymację służbową na każde Twoje żądanie).
  • 0

budo_paeł
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 942 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
ja myslalem dziczek ze tys facet :)
ja na treningi jak jezdze sumiennie kasuje bilety ale gdyby tak policzyc nie kasowanie biletow a kare to sie chyba bardziej oplaca raz na jakis czas zaplacic kare niz kupowac bilety :lol:
pozatym ja bym sie glupio czul jakbym wchodzil do zatloczonego autobusu i nie kasowal biletu - jak zlodziej(chyba ze tylko podjezdzam rekreacyjnie 1 przystanek :) ) ...
  • 0

budo_dziczek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
No widzisz PaeŁ problem polega na tym, że znaczna część pasażerów nie czuje się wtedy jak złodziej, tylko wręcz jak bohater. Jakąś taką mamy głupią mentalność, pewnie wyniesioną jeszcze z czasów komuny. A ja się staram, żeby było jak najmniej takich "bohaterów". :twisted:
  • 0

budo_paweł_gdańsk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kickboxing "DUET" Gdańsk
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
no widzisz dziku, a ja juz po komunie sie urodzilem i co, poprostu staram sie oszczedzac, jak mogei nie czuje sie wogole, dziwny ten twoj poglad...

to ja zadam lepsze pytanie...
bierzesz w lape?
  • 0

budo_dziczek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
No ja rozumiem, że ktoś chce oszczędzać. W ramach oszczędności proponuję spacerek albo przejażdżkę rowerem.

W łapę biorę dokumenty celem wypisania wezwania do zapłaty. :wink:
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
a ja sobie śmigam na miesięcznym :roll: ...
raz na miesiąc mogę te 38 zł wydać ...
jeżdże gdzie chce, czym chcę (autobus, tramwaj) i kiedy chce a do tego wiem, że robię to legalnie ;) ...

[edit]

swoją drogą lubie się czasem pośmiać jak widzę ludzi próbująch się zakamuflowac przed kanarami :) ...
  • 0

budo_proxopata
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 225 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
heh najlapiej za 2 stowy zalatwic sobie bilet roczny na wszystkie linie i tramwaje, ja gdybym byl kanarem to byly lapoweczki az milo, poza tym u mnie w miescie w pizdu osob mialo jebane siecowki na wszystikie linie znaczek na miesieczny za 20 :D
  • 0

budo_ciscokid_tkd
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygody z kanarami
Najlepiej miec
!!!!!!!!!BILET ROCZNY NIEWIDOCZNY!!!!!!!!
HAHAHAHAH
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024