249 odpowiedzi w tym temacie

[budo_diriz]

dziwie sie ze nikt jeszcze nie odniosl sie do "klatki" latkowskiego (a moze i sie odniosl tylko przegapilem w topicu o ktorym to filmie zaciekle dyskusje na forum lecialy.

jako ze posiadam takie jak wiekszosc forumowiczow podejscie do stadionowej chuliganki, nie bede sie w temat zaglebial - ale ktos tutaj wspomnial o rozpedzaniu zamieszek i poddodzialach policji ktore sie tym zajma - no niestety zwykla prewencja powinna byc na tyle sprawna i wyszkolona aby sobie radzic z zamieszkami (nie tylko stadionowymi rzecz jasna). we francji rzeczywiscie istnieje czarna policja ktora zajmuje sie tylko ta tematyka, a co do ZOMO - pomijajac aspekty polityczne, na profesjonalizm dzialania tej formacji cieszy sie oko kiedy ogladam jakies archiwalne zapisy. to ze tylko w szczecinie mieli na stanie (i dobrze ze tylko na stanie) 5000 granatow F1 nie powinno rzutowac na ich dzialania

krok w kierunku utworzenia jakies wyspecjalizowanego pododzoalu zrobily wladze lodzi tworzac grupe represyjna (nie wiem czy nadal ona funkcjonuje), w sklad ktorej wchodza funkcjonariusze prewencji, podszkoleni i wyposazeni jak AT. Reaguja na wezwania w stylu: bojka pod baletami, dilerzy w bramie podjezdzajac i robiac dobre wrazenie na przechodniach, i zle na zatrzymywanych, rzucajac wszystkich na glebe.

poza tym, crazyboy - jakie ma to znaczenie kto jest kim i jak jest wyksztalcony, skoro popelnia przesteptwo? preferujszesz zasade rowniejszych wobec prawa, tak jak rowniejszych wobec czyjejs oceny?
dla mnie jesli uczestniczyles w incydentach z wlasnej woli i checie pokazania jakim jestes twardym XXXXXXXXXXX (tutaj wstaw dowolne slowo z kibolowego slownika, tak zebym nie naduzyl jakiegos albo nie zaszufladkowal cie do jakiejs grupy), no to dla mnie jestes wlasnie tym XXXXXXXXXXX.
za gowniarza mialem okazje pracowac na stadionie, a potem w agencji ochroniarskiej obstawiajacej stadion, i bralem udzial w starciach z ta dzicza - i nikt mnie nie przekona ze to normalni ludzie.

[budo_isengrim]

Pojechać na mecz, załozyć szalik w barwach drużyny której kibicujemy, względnie czapkę - jak najbardziej. Zagrzewac swoją drużynę do lepszej gry, próbować zdekoncetrować team przeciwny - jasne! Dla mnie to jest kibicowaniem. Taką konwencję lubie i myślę że normalni ludzie w taki właśnie sposób rozumieją kibicowanie.

Natomiast ze banda niewyżytych idiotów nap**dala się, twierdząc że walczą o "honor" klubu to z kibicowaniem nie ma nic wspólnego.
Potrafię zrozumieć że są niewyżyci o potrzebują nakłaść sobie po ryjach z podobnymi sobie. Prosze bardzo, ale pod dwoma zastrzeżeniami.

1. Za leczenie bulą sami - dlaczego ja mam za to płacić?
2.Nie zasłaniają się walką o kluby - to nie ma nic wspólnego ze sportem


Honor peudokibola, honor bandyty -rotfl
Honorowo to ja mogę walczyć z kimś kto obrazi moją małżonkę.

[budo_)pit(]

Dla mnie jak dostarcza dilerom na 1/2 dzielnicy kolo 0/5-1kg miesiecznie,
proch tez w podobnych ilosciach tnie z kolezkami konkurencji nozami, chodzi na kradraty + na mecze ( i aktywnie dziala ! ) to jest oczywiste co mam myslec.

Wprawdzie ja tam sie na prawie nie znam,ale to leciało jakos tak ze skoro znasz dane osobowe goscia, ba sam nawet od niego kupujesz (albo byles swiadkiem takiej tranzakcji) i nie zgłosisz tego niebieskim to również jesteś przestępcą i odpowiadasz jak za współudział.

[budo_mradu]

prosze, niech mi ktorys ze zwolennikow chuliganki wyjasni - co takiego niezrozumialego jest w tym ze 2 bandy sie ze soba napierdalaja? Czekam na wyjasnienia, moze byc PW
Pozdrawiam

[budo_)pit(]

prosze, niech mi ktorys ze zwolennikow chuliganki wyjasni - co takiego niezrozumialego jest w tym ze 2 bandy sie ze soba napierdalaja? Czekam na wyjasnienia, moze byc PW
Pozdrawiam

to ze bezwzględu jakie by te bandy niebyły, kto by w nich niebył, bez względu gdzie i o co by sie napierdalały to 90% ludzi na forum uzna ich za "kibiców piłkarskich" i wnowu zacznie sie temat jacy to kibice sa żli i wogule.
przykład?? bardzo prosze - byl taki temat "swiateczna ustawka w warszawie" - i co - bylo wiadomo ze 2 bandy sie nawalay - to zaraz budo-jasnowidze stwierdzili ze to byla ustawka i z topicu 15-20 stronicowego 4/5 było o "potrzebie zamontowania stanowisk ce-ka-emów na stadionach".

[budo_mradu]

)Pit( tylko ze przy okazji tamtej ustawki ucierpieli niewinni ludzie. Poza tym nie odpowiedziales na moje pytanie.
Edit: przepraszam, zle je zadalem "Co jest takiego do zrozumienia w tym ze 2 bandy chuliganow sie ze sobia napierdalaja?"
dziekuje za uwage

[budo_dar75]

"potrzebie zamontowania stanowisk ce-ka-emów na stadionach".

zły pomysł?

jest różnica miedzy kibicem a kibolem, to raz
a dwa to fakt, że ww. środowisko skutecznie zapracowało na swoją opinię
a już wczesniej umówione grupowe bijatyki zwane ustawkami, to już wybitnie ich specjalizacja

[budo_)pit(]

)Pit( tylko ze przy okazji tamtej ustawki ucierpieli niewinni ludzie. Poza tym nie odpowiedziales na moje pytanie.
Edit: przepraszam, zle je zadalem "Co jest takiego do zrozumienia w tym ze 2 bandy chuliganow sie ze sobia napierdalaja?"
dziekuje za uwage

Wiem, wiem, celowe zszedłem z tematu, bo większośc ludu tutaj uwaza ze cale zło na ziemi wywodzi sie ze stadionów piłkarskich.

Wracajac do głównego tematu - dokładnie to niestety ci nie odpowiem, bo sie w takie cos nie bawie . Musiał bys zapytac osoby które w czyms takim uczestniczyły, no i miec ochotę go chociaż wysłuchac.
Mi to najbardziej przypomina walki "osiedle na osiedle" znane z młodosci. Wiec skoro nie znasz nikogo kto nawala sie w ustawkach to moze poszukaj wśród znajomych osób które w młodosci walczyły grupa. Moga to byc walki "klasa na klase", "osiedle na osiedle" itp. itd. Niewierze zebys nikogo takiego nieznalazl (a moze i samemu brałes w czyms takim udział, wtedy nawet sam po częsci mugłbys sobie odp. na pytanie.)

Pamiętasz moze od czego czasem zaczynały sie walki osiedlowe?? Od jakiejs głupoty, a później każdy chcial sie koniecznie odegrac. Tak sie wszyscy odgrywali, ze po jakims czasie wiekszosc zapominała kto zacząl i o co tak własciwie poszło. W ustawkach dochodzi jeszcze sprawa sprawdzenia kto jest "najlepszy" w regionie, kraju.

[budo_mradu]

prosze, niech mi ktorys ze zwolennikow chuliganki wyjasni

jak widac pytanie skierowane bylo do osob ze "srodowiska"... moi znajomi ustawkowicze zwykle albo leza nachlani albo laza zjarani na maksa, poza tym dla wiekszosci z nich ulozenie kilku zdan odpowiedzi jest niezwyklym wycznynem. Nie wspominam juz nawet o tym ze za takie pytania to mozna w czajnik dostac "bo legia to jest najlepszy kurwa klub na swiecie". I nie przesadzam
Pozdrawiam

[budo_pwl]

Wiecie, z tymi ustawkami to jest niestety pewien problem. Mamy po prostu grupę ludzi, którzy koniecznie chcą się wyżyć, najlepiej tłukąc się nawzajem po mordach. Ustawki im coś takiego umożliwiają. Więc czemu nie? Tylko że nasuwają się dwa pytania:

a) co to ma wspólnego z piłką nożną?
kto za to bierze odpowiedzialność?

Bo faktycznie, tak jak tu już bodajże AdamD wspomniał, jeśli opiekę lekarską i koszty leczenia pokrywają sami (ew. pokrywa "Stowarzyszenie ustawkowiczów z Pcimia Dolnego") to ja naprawdę nie mam nic przeciwko... pod warunkiem, że areną walk jest faktycznie polana w lesie a nie Aleje Jerozolimskie czy inna miejsca arteria komunikacyjna.

[budo_crazyboy]

diriz jak napisalem nie jestem chuliganem!!Jezdzac na mecze nalezy niesety sie liczyc z pewnym ryzykiem,zdarzaja sie pewne sytuacje, w ktorych musisz sie bronic...Mowiac o policji nie masz zielonego pojecia jakie policja stosuje metody w stosunku do kibicow-to,ze wsrod "normalych" kibicow znajduje sie grupa chuliganow nic nie obchodzi panow z palkami - stawiaja miedzy tymi grupami znak rownosci!!Nie bede wchodzil w ten temat bo jest to temat-morze ale kto kiedykolwiek byl na meczu wyjazdowym zna to z autopsjii i wie doskjonale o czym mowie!
Mradu- a dlaczego niektorych kreca walki kogutow,psow itd.-przemoc zawsze fascynowala ludzi...poza tym jest wiele ekstremalnych sportow,podczas ktorych moze dojsc do tragedii.Wiele osob robi to dla adrenaliny, dla dreszczyku,ktos chce sie tam dowartosciowac,ktos sie lubi bic,ktos chce zaimponowac kolegom-tyle ilu jest ludzi tyle pewnie znajdziesz powodow, dla ktorych ktos "bawi: sie w chuliganke...
Zeby nie bylo,ze wychwalam i bronie za wszelka cene chuliganow,bo tak nie jest sam widzialem wiele rzeczy,ktore mi sie nie podobaja i sa niezgodne z moimi wartosciami. Wy widzicie tylko czarne i biale ,jestescie obserwatorami,ogladacie"Klatki",tvn-owskie programiki o szlikowcach,chuliganach,ultrasach,kibolach,majace zero obiektywizmu!!!
Przewaznie okraszone wywiadem z jakims dzieciakiem w szaliku,naduzywajacym przeklenstw,ktory ledwie potrafi sklecic zdanie...

[budo_mradu]

Mradu- a dlaczego niektorych kreca walki kogutow,psow itd.-przemoc zawsze fascynowala ludzi...poza tym jest wiele ekstremalnych sportow,podczas ktorych moze dojsc do tragedii.Wiele osob robi to dla adrenaliny, dla dreszczyku,ktos chce sie tam dowartosciowac,ktos sie lubi bic,ktos chce zaimponowac kolegom-tyle ilu jest ludzi tyle pewnie znajdziesz powodow, dla ktorych ktos "bawi: sie w chuliganke...

ok, to teraz nastepne pytanie: po cholere dorabiana jest do tego ideologia i jakies pieprzenie o honorze?

[budo_randori]

Ja widzę,że ty Mariusz,bardzo byś chciał ,żeby tak było...honor(CH ) PRAWDZIWEGO chuligana.Kubuś Puchatek ,doskonale to wyjaśnił-ludzie wymyslą niestworzone rzeczy by wybielić swoje przewinienia.
poz

[budo_)pit(]

...

alleluja poklon poklon , podpisuje sie pod tym obiema rękami i nogami

ok, to teraz nastepne pytanie: po cholere dorabiana jest do tego ideologia i jakies pieprzenie o honorze?

Zeby ktos miał "wymówke" jak sie go ktos bedzie pytał "a tak wogule to po co sie z nimi bijecie". Niemowie ze wszyscy, ale pewnie sa tacy, którzy wolą jakos dodatkowo motywowac swoje działania (ideologia).
Pozatym niewszyscy są kompletnymi degeneratami i pewne zasady przestrzegają (z tąd ten honor), aczkolwiek niewszyscy.

[budo_crazyboy]

Mradu- a dlaczego niektorych kreca walki kogutow,psow itd.-przemoc zawsze fascynowala ludzi...poza tym jest wiele ekstremalnych sportow,podczas ktorych moze dojsc do tragedii.Wiele osob robi to dla adrenaliny, dla dreszczyku,ktos chce sie tam dowartosciowac,ktos sie lubi bic,ktos chce zaimponowac kolegom-tyle ilu jest ludzi tyle pewnie znajdziesz powodow, dla ktorych ktos "bawi: sie w chuliganke...

ok, to teraz nastepne pytanie: po cholere dorabiana jest do tego ideologia i jakies pieprzenie o honorze?

Hmm z mojej perspektywy nie koniecznie jest to dorabianie ideologii.Uwierz mi,ze wielu sposrod chuliganow zrobi wszystko,zeby pojechac na mecz-zwolni sie z pracy,odmowi sobie kupienia jakiegos ciucha itd.Maja klub w sercu(to nie jest tylko banal),identyfikuja sie z nim,caly wolny czas i pieniedza poswiecaja aby reprezentowac go!Oczywiscie jest wsrod nich spora liczba ludzi,ktorzy tylko szukaja pretekstu zeby komus przywalic,za bardzo nie interesuja ich wyniki,zawodnicy,w ogole ten sport!
Co do honoru-sa ekipy nie honorowe i honorowe-"honor" to pojecie wzgledne...Jedni lataja z siekierami,drudzy tego nie praktykuja,jest wiele rzeczy honorowych i nie- zwiazanych z flagami,policja itd. Jak kazda chyba grupa spoleczna tak i chuligani kieruja sie pewnymi zasadami,honorem...
Dam Ci pzryklad,ktory moze jakos to zilustruje,nie zwiazany z tematem:
2 lata temu ukradziono mi plecak, w ktorym mialem wiele materialow ze studiow,moj i kolegi indeks oraz ...krawat:)!!!Wiadomo,straszny problem,przepisywac oceny z 5 lat...a tu mila niespodzianka moje dokumenty sie znalazly wraz z indeksami...niestety plecaka i krawatu nie stwierdzono:)Zostale podrzucone na portiernie...
Zlodzieje pomimo swojego haniebnego wystepku zachowali sie honorowo,kierowali sie zasadami...:)Jakby byle gnojek to zakosil to pewnie wyladowalyby moje dokumenty na smietniku...
Moze jakos naswietlilem Ci problem...a moze nie...

[budo_novocaine]

to,ze wsrod "normalych" kibicow znajduje sie grupa chuliganow nic nie obchodzi panow z palkami - stawiaja miedzy tymi grupami znak rownosci!!Nie bede wchodzil w ten temat bo jest to temat-morze ale kto kiedykolwiek byl na meczu wyjazdowym zna to z autopsjii i wie doskjonale o czym mowie!

to ja moze tez cos z autopsji. ojciec mojego kolegi jest wielkim kibicem miejscowej druzyny. do zeszlego roku jezdzil na wszystkie mecze. z tego co wiem zaliczal sie do tzw "piknikowcow", czyli starszych panow, ktorzy maja niejako wlasny sektor, kibicuja, nie robia burd. i tak pewnego razu ten ojciec, z paroma kolegami (srednia wieku ~45 lat) wracali z meczu, gdy zatrzymalo ich paru "kibicow". ojciec kolegi dwa tygodnie przelezal w szpitalu i do dzis kuleje, bo mial noge w 3 miejscach zlamana. kolega jak tylko widzi kogos w szaliku to mu sie noz w kieszeni otwiera (przenosnia). i jakos nigdy nie slyszalem, by jako normalny kibic mial problemy z policja.

a tak od siebie dodam, ze nie jestem w stanie zrozumiec takiej identyfikacji z klubem sportowym. jednostka taka musi miec niezwykle zanizona samoocene i koniecznie potrzebuje poczucia grupy. nie mowie tu o jezdzeniu na mecze i kibicowaniu - to jest normalne, gdy sie lubi jakis sport. ale bic sie za klub, albo bic kogos, bo jest kibicem innej druzyny? w tym juz jest jakas patologia.

[budo_)pit(]

i jakos nigdy nie slyszalem, by jako normalny kibic mial problemy z policja.

pikniki jeżdza czasami z nami, czasami oddzielnie, zreszta wiekszosc z nich spokojnie mogła by byc rodzicami eskortującymi ich policantów wiec chodźby z racji na wiek sa traktowani nieco inaczej niz cala reszta

[budo_mariusz]

Niechce mi sie wiecej kłucic bo to do nieczego nie prowadzi...:/cynik Huj w dupe to sobie mów do kumpli nie bede juz nic pisał bo bedzie ze prowokuje...nara

[budo_diriz]

alez crazyboy - a kto tutaj pisze ze jestes chuliganem?? poza tym stwierdzenie ze wyjezdzajac na mecze musisz sie liczyc z ryzykiem ze zaistnieja pewno sytuacje.... jakie przepraszam sytuacje? czy idac na zawody np kajakowe musze sie liczyc z tym ze bede musial sie bronic przed kibicami zawodnika np z czech? co za bzdura.
a o dzialaniach policji mam na pewno wieksze pojecie niz ci sie wydaje, no i na pewno wieksze od ciebie, wierz mi.

novocaine - no psychologia jednoznacznie okresla cechy osobowosciowe ludzi ktorzy swoja frustracje musza wyladowac biorac innych na buty, tudziez walczac "za swoj klub" lol

[budo_dar75]

Niechce mi sie wiecej kłucic bo to do nieczego nie prowadzi...:/cynik Huj w dupe to sobie mów do kumpli nie bede juz nic pisał bo bedzie ze prowokuje...nara

oj Mariusz Mariusz..
wymienione przez Ciebie słowo pisze sie przez "Ch" i dlatego jest CHWD a nie HWD, ale widocznie za ciasno owijasz sobie szyję klubowym szalikiem, tlen do mózgu nie dociera, neurony wysiadają i ortografia jezyka polskiego jest zbyt trudna
a pseudokibicom dobrze wiesz co, jeszcze raz!!!