
jako ze posiadam takie jak wiekszosc forumowiczow podejscie do stadionowej chuliganki, nie bede sie w temat zaglebial - ale ktos tutaj wspomnial o rozpedzaniu zamieszek i poddodzialach policji ktore sie tym zajma - no niestety zwykla prewencja powinna byc na tyle sprawna i wyszkolona aby sobie radzic z zamieszkami (nie tylko stadionowymi rzecz jasna). we francji rzeczywiscie istnieje czarna policja ktora zajmuje sie tylko ta tematyka, a co do ZOMO - pomijajac aspekty polityczne, na profesjonalizm dzialania tej formacji cieszy sie oko kiedy ogladam jakies archiwalne zapisy. to ze tylko w szczecinie mieli na stanie (i dobrze ze tylko na stanie) 5000 granatow F1 nie powinno rzutowac na ich dzialania

krok w kierunku utworzenia jakies wyspecjalizowanego pododzoalu zrobily wladze lodzi tworzac grupe represyjna (nie wiem czy nadal ona funkcjonuje), w sklad ktorej wchodza funkcjonariusze prewencji, podszkoleni i wyposazeni jak AT. Reaguja na wezwania w stylu: bojka pod baletami, dilerzy w bramie podjezdzajac i robiac dobre wrazenie na przechodniach, i zle na zatrzymywanych, rzucajac wszystkich na glebe.
poza tym, crazyboy - jakie ma to znaczenie kto jest kim i jak jest wyksztalcony, skoro popelnia przesteptwo? preferujszesz zasade rowniejszych wobec prawa, tak jak rowniejszych wobec czyjejs oceny?
dla mnie jesli uczestniczyles w incydentach z wlasnej woli i checie pokazania jakim jestes twardym XXXXXXXXXXX (tutaj wstaw dowolne slowo z kibolowego slownika, tak zebym nie naduzyl jakiegos albo nie zaszufladkowal cie do jakiejs grupy), no to dla mnie jestes wlasnie tym XXXXXXXXXXX.
za gowniarza mialem okazje pracowac na stadionie, a potem w agencji ochroniarskiej obstawiajacej stadion, i bralem udzial w starciach z ta dzicza - i nikt mnie nie przekona ze to normalni ludzie.