Najwieksza bolaczka aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2. znasz takich, "skutecznych"
Napisano Ponad rok temu
Cóż, jesli faktycznie wygrywał te pojedynki, to na pewno nie robił takiego aikido jak na treningu.
Bo uczył się bić, był skuteczny, a w legendarnych pojedynkach uzywał na bank wszystkich zdobytych umiejętności. Czyli jak była potrzeba to robił kuku. Jak ktos mówi mi ze nie moge wsadzic kolana w krocze, czy łokciem nosa złamać "bo to nie aikido" to mi sie coś robi...
1. Nie słyszałem, żeby w którymś ze sławnych pojedynków zrobił komuś "kuku" o jakim piszesz.
2. Oczywiście, ze możesz robić wszystko co chcesz, ale musisz zwrócić uwagę na to że nawet potraktowanie grupy napastników serią z kałacha byłoby według twojej logiki techniką Aikido. A to juz "mała" nadinterpretacja.
Seria z kałacha to nadinterpretacja - to nie walka wręcz, co innego np. decha z ławki w parku - to praktycznie jo, ciut może grubsze
Napisano Ponad rok temu
Decha z ławki? A kto Ci ją wyrwie, dzieciaku...
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie takich dojo jest sporo na swiecie.Znasz takie dojo gdzie scenariusz, który opisałeś byłby możliwy do powtórzenia?
ps.Co to jest te cos "pekniety czas"? Jakas magia rodem z Harry Pottera?
Napisano Ponad rok temu
"Pęknięty czas"- określenie zaporzyczone przez mnie od niejakiego Pancera. Dotyczy techniki po wykonaniu której uke rejestruje tylko moment ataku, a następnym obrazem który widzi jest drugi kąt sali, tudzież mata.
Napisano Ponad rok temu
pekniety czas mialem dw razy
raz z jakims judoka na stazu w belgi - prowadzil trening dla yudansha z aikido i jujitsu
zrobil banal - o soto gari - pamietam ze dostalem barkiem w twarz, a potem widzialem swiat od spodu
drugi raz na stazu z savegnago
robil mi normalne nikkyo
stalem, a potem lezalem..
nic nie bolalo, poprostu nie wiem dlaczego sie polozylem na macie :-)
Napisano Ponad rok temu
Socjon, agresywni przybysze to juz prehistoryczna przeszlosc. Nie istnieja obecnie.Miałem na mysli dojo z "umyślnym" uczniem służącym do neutralizacji agresywnych przybyszów. Bo chyba nie piszemy o tym samym.
Napisano Ponad rok temu
No właśnie ponoć wygrywał je tak, że sami atakujący nie wiedzieli co sie stało (efekt "pękniętego czasu"), ale ran żadnych nie odnosili... Tak więc odpada to, że byli kopani, dźgani po oczach i tym podobne.
Decha z ławki? A kto Ci ją wyrwie, dzieciaku...
Nom, to dlaczego przegrywali, skoro wszystko było z nimi OK? Poddawali się? To są legendy...
Deche z ławki wyrywam z buta :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Szczepan: Przeszłość? Jakoś nie zauważyłem, żeby populacja złagodniała... Ale może w Kanadzie- krainie wiecznej szczęśliwości jest inaczej. Nie unikaj odpowiedzi w tak banalny sposób, że niby "nie trzeba", bo zaraz zapytam "a co by było, gdyby trzeba było"?
Napisano Ponad rok temu
A co u was w Polsce nadal panuja "dojo storming days"? :wink:Szczepan: Przeszłość? Jakoś nie zauważyłem, żeby populacja złagodniała... Ale może w Kanadzie- krainie wiecznej szczęśliwości jest inaczej. Nie unikaj odpowiedzi w tak banalny sposób, że niby "nie trzeba", bo zaraz zapytam "a co by było, gdyby trzeba było"?
Z iloma przypadkami spotkaliscie sie osobiscie, zeby ktos wszedl do dojo i chcial sie bic? 8) 8) 8) Socjon, ile miales osobiscie takich sytuacji?
Napisano Ponad rok temu
Chyba nie. A to dlatego, że praktycy tego stylu już dawno przestali opowiadać niestworzone historie o tym jak to ktoś kiedys gdzieś zrobił komuś coś...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo w większości wypadków to młodzież takie rzeczy opowiada, chcąc się podeprzeć autorytetem, którego im brak w dojo. Jak ktoś takie gusła i baje przyjmuje za fakt, to ma problem. Taki sam problem mają inne style SW I aikido nie jest ewenementem. Czy nie słyszałeś nigdy jak jakiś master np. karate dał odpór na jakimś obozie 80 chłopa z wiochy? :wink:
A kto powiedział,że w dojo brak autorytetów dla młodzieży? Bzdura :wink:
Napisano Ponad rok temu
Aksjomat, pewnik,
1) Tradycyjnie, w znaczeniu potocznym, stwierdzenie, które uważa się za oczywiste i bezsporne.
2) Współcześnie: teza fundamentalna, przyjmowana w określonym systemie dedukcyjnym bez przeprowadzania dowodu prawdziwości, którą wykorzystuje się przy udowadnianiu wszelkich twierdzeń jako gł. i ostateczną przesłankę. Układ aksjomatów danego systemu dedukcyjnego to jego aksjomatyka; wraz z twierdzeniami stanowiącymi ich logiczną konsekwencję (tj. dającymi się z nich wywieść na podstawie przyjętych reguł wnioskowania) tworzy ona system aksjomatyczny. Zespół operacji metodologiczno-logicznych, zmierzających do przekształcenia pewnej teorii naukowej w system aksjomatyczny, nosi miano aksjomatyzacji.
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Legenda zawiera zawsze ziarno prawdy i worek plew Nie wierze, lecz wiem. A wiem to co widziałem, lub mam racjonalene przesłanki by wnioskować wiedzę o czymś.
Napisano Ponad rok temu
Bo w większości wypadków to młodzież takie rzeczy opowiada, chcąc się podeprzeć autorytetem, którego im brak w dojo. Jak ktoś takie gusła i baje przyjmuje za fakt, to ma problem. Taki sam problem mają inne style SW I aikido nie jest ewenementem. Czy nie słyszałeś nigdy jak jakiś master np. karate dał odpór na jakimś obozie 80 chłopa z wiochy? :wink:
Ja tam najwięcej takich historii usłyszałem niestety od autorytetów. W Polsce celuje w nich Jacek W sensei... Nawert jeśli młodzież je rozpowszechnia, to źródło leży gdzie indziej.
Napisano Ponad rok temu
no a dziwisz sie ze w kazdym dojo nie ma funkcyjnego aikidoki, ktory by przyjmowal wyzwania takich ludzi. Przeciez gosciu by zdechl z nudowRaz.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Is it hurts???(czyli czy to boli???)
- Ponad rok temu
-
nasi mają szanse na nagrode....
- Ponad rok temu
-
oj Stefek , Stefek...
- Ponad rok temu
-
Nagensy,czyli rzutensy.
- Ponad rok temu
-
dla maniakow
- Ponad rok temu
-
aikido a zdrowie
- Ponad rok temu
-
Co doradzacie?
- Ponad rok temu
-
Czy Aikido to filozofia życia?
- Ponad rok temu
-
list Koichi Tohei
- Ponad rok temu
-
Żegnam Was, już czas ......
- Ponad rok temu